326 odpowiedzi w tym temacie

[wober]

Ależ oczywiścię, że będę pracował - osłona od wiatru w plecy oraz podawanie bidnów z wozu technicznego to też ciężka i trudna do wykonania praca

Swoją drogą to można by taki wóz z organizować 135km - czyli jakieś 10-12L paliwa czyli 50-60zł czyli jakieś 3-4zł na osobę ;-)

Co będzie na bufetach? jakie jedzenie? jakie picie? Isostar będzie? :mrgreen:

Pewnie Madzia nas wspomoże jak w Karpaczu o ile da sie przekonać do jazdy
Jeśli chodzi o bufety to jakoś nie będzie czasu na te arbuzy i inne rzeczy czas to ......... zwycięstwo

[xubix]

wober, a na siku się zatrzymamy ? :mrgreen: :->
czy mam ćwiczyć wstrzymywanie na rowerze ?

[Piotr92]

Na bufetach ? Banany ,drożdżówki, woda.. Bywały arbuzy, pomarańcza.. Także bierz jak najwięcej.. A wykarmisz przez tydzień całą rodzinę

Ten tego.. Będzie fajnie..

Tak. Bufety na maratonach są nieźle zaopatrzone. Nie wiem jak w Trzebnicy ale myślę że podobnie do bufetów w Istebnej czy Rajczy.

[Virenque]

Jakie siku, naucz się lać podczas jazdy hehehe, Deadi pojedzie z tyłu i będzie miał żółtą koszulkę lidera
Jak się Madzia przekona to będzie wóz techniczny z dwiema pomocnicami, bo Ola pewnie się z nią zabierze
pzdr

[woody]

Piotr92, zebys sie nie zdziwił jaki bufet bedzie. W RM są porządne tu taka bryndza. W kołobrzegu nawet bufetu nie zauważyłem

[Deadi]

Lepiej jakby zamiast tego całego asortymentu dali wodę lub izotonik i banana lub corny :mrgreen:

hmm czyli muszę sobie przygotować jakieś woreczki strunowe z prochami ;-)

[woody]

Deadi, przetocz sobie krew

[xubix]

Taa.. Virenque Ci użyczy tej z gór

[czasowiec]

Spokojnie, to tylko 135 km,nie tak żle, Trzebnica jest OK robią to z wielką pasją ,Szerszenie tym żyją , bufety OK , oby nie było wody gazowanej , bo często tak bywa !!!!! A to czy ktoś stanie na bufecie , czy ma tak głowe wbitą w asfalt że nawet nie zobaczy bufetu , to inna sprawa . Każdy robi jak uważa , jak szkoda ci góra 1 minuty na bufet , to jedziesz dalej , ale pamiętaj że często jest tak że bufeciarze cię mijają , doświadczyłem to na własnej skórze , i po co mi było rwać samemu do przodu i tak jechałem z nimi i tak, ;-) tylko bez banana , żartuje dali mi co chciałem, ale było wesoło ! Wydaje mi się że to było w G.Wielk.

[Piotr92]

Dzisiaj zrobiłem sobie małe rozeznanie sił przed Trzebnicą.
woody, Dobrze mówisz, przytoczyłem przykład bufetów z RM. Ja zwykle na bufetach tylko napełniam bidony, więc gdy będzie tylko woda to dam radę.

[mariusz k]

Panowie kombinujecie jak konie pod górę normalnie masakra. Przecież te 135km przejedziecie na dwóch bidonach bananie i bułce z dżemem a jak nie pasuje to zamiast bułki ze 2 batony i styknie w zupełności. A z tą rozgrzewką to już nie wiem, przecież ludzie przed wyścigami się nawet nie rozgrzewają ;-) , można co najwyżej te 5 km przekręcić przed startem.

[Deadi]

mariusz_k, jakim cudem przy 20*C można przejechać 130km (3-5h) na 1L wodopoju?

ja na 60-70km wypijam 0,7-1L :shock:

co do rozgrzewki - dziś poraz kolejny przekonałem się, że pierwsze 10km w moim przypadku to jedno wielkie zamulanie, dopiero po 10km wkręcam się na odopowiednie obroty. Jak po starcie grupa zacznie kręcić powyżej 35km/h to ja na pewno odpadnę :mrgreen:

[WinSho]

Panowie kombinujecie jak konie pod górę normalnie masakra. Przecież te 135km przejedziecie na dwóch bidonach bananie i bułce z dżemem a jak nie pasuje to zamiast bułki ze 2 batony i styknie w zupełności. A z tą rozgrzewką to już nie wiem, przecież ludzie przed wyścigami się nawet nie rozgrzewają ;-) , można co najwyżej te 5 km przekręcić przed startem.

uff nareszcie ktoś napisał dosadniej, że tak się wyrażę :mrgreen: Już myślałem, że na te 135 km będzie trzeba zabrać w plecak jakiś makaron :mrgreen: i koniecznie przed startem zrobić rozgrzewkę no i dokładnie objechać trasę i zaznaczyć wszystkie dziury z dokładnymi współrzędnymi :-P Dobrego występu życzę wszystkim :!:

[maciej1986]

I oczywiście zrzuta po 4zl na wóz techniczny :mrgreen: sorry ale nie moglem się powstrzymać :mrgreen:

[Deadi]

^ to było chamskie :mrgreen:

[wober]

: Już myślałem, że na te 135 km będzie trzeba zabrać w plecak jakiś makaron :mrgreen: :!:

Bartek oni nawet nie wiedzą że się 2 kolarzy na jednym bidonie może oprzeć jak jedzie taki dystans 80-100km
Pamiętny zeszłoroczny Kołobrzeg

[travisb]

A może zróbmy na bierząco aktualizowaną listę (tak jak w przypadku zapisów na opaski organizowane przez xubix'a), gdzie będą się z kolejnymi numerkami dopisywały osoby startujące w Trzebnicy.
Można też dopisac swoją grupę startową, ewentualnie dystans lub jakiś charakterystyczny znak rozpoznawczy, albo rower ...
Będzie łatwiej się poznać (na pierwszym z maratonów, a później na kolejnych będzie już wiadomo kto jest kim i znajomość łatwiej się zawiąże) i wyłapać z tłumu.
A więc zaczynam:

1. travisb - 270km na Peritus'ie

[xubix]

1. travisb - 270km na Peritus'ie
2. XubiX - 135km na Białym Specializedzie [żółto-biało-czarny strój interkol]
3.
4.
5.