Jump to content


Photo

Maraton szosowy Trzebnica.


326 replies to this topic

#161 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3,267 posts
  • SkądPoznań

Posted 19 April 2011 - 23:08

Deadi wybacz, ale w takim razie co zrobić na Klasyku Kłodzkim, Maratonie Gorzowskim i kilku innych.


#162 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1,552 posts
  • SkądKrotoszyn

Posted 19 April 2011 - 23:25

maciej1986, dyskawlifikacje każdego kto osiągnie średnią prędkość powyżej 26km/h :lol:

#163 tcp

tcp
  • Użytkownik
  • 501 posts
  • SkądZ nienacka

Posted 20 April 2011 - 05:48

co zrobić na Klasyku Kłodzkim, Maratonie Gorzowskim i kilku innych

Zgodnie ze stanem faktycznym uznać, że jest to maraton MTB i wystartować na stosownym sprzęcie. :-D

#164 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 20 April 2011 - 07:10

A ma ktoś fot. lub filmik tych kiepskich odcinków asfaltu?

#165 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 posts
  • SkądKaszuby

Posted 20 April 2011 - 07:10

Na forum supermaratonu znalazłem fotki tego asfaltu. http://www.forum.sup...r=asc&start=225
Zmieniam koła na krosowe. Takich dziur i ostrych kamyków raczej typowo szosowa opona nie wytrzyma.

#166 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 20 April 2011 - 11:48

maciej1986, dyskawlifikacje każdego kto osiągnie średnią prędkość powyżej 26km/h :lol:


ciekawe czy będzie Ci tak wesoło jak pokrzywisz koła, albo złapiesz kapcia :-P

szczerze mówiąć, to organizator tak powinien układać trasę by takich odcinków w ogóle nie było. Rozumiem, że może zdarzyć się jakaś dziura/nierówność, ale jesli to jest droga gdzie wiecej dziur jak asfaltu to lekka przesada, a z tego co widzę to są odcinki gdzie w ogóle nie ma asfaltu - co to k.... w ogóle jest? jeszcze 70zł wpisowego za miskę makaronu i butelkę wody.

#167 GrzegorzP

GrzegorzP
  • Użytkownik
  • 1,130 posts
  • SkądLeszno

Posted 20 April 2011 - 11:50

Przecież - z tego co wiem - drogowcy pracuja tam pełna parą - asfalt będzie nowiutki.

#168 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1,552 posts
  • SkądKrotoszyn

Posted 20 April 2011 - 12:00

GrzegorzP, przejadę się tam jutro albo pojutrze i zobaczę czy to prawda i czy coś się poprawiło :mrgreen:

Deadi, co roku łapałem gumę w Lesznie. [w 2009 nawet dwie gdzie lało jak z cebra]. wiesz.. byłem tam [to moje fotki] i tam nie da się faktycznie zasuwać.. nie można wręcz.. bo nie ma gdzie. a slalomem grupa cala nie przejedzie ookoło kilometrowego odcinka..
wiem ,że kiepsko.. ale trzeba zacisnąć zęby i jechać.. no nic nie zrobisz..

#169 Gosc_fazi25_*

Gosc_fazi25_*
  • Gość

Posted 20 April 2011 - 12:03

Jak pracuja pelna para to czemu ich nie widac? (wczoraj jechalem kolo tego odcinka - zero zmian).

Poza tym wypowiedz wspolorganizatorki z supermaraton org:

"Choć obawiam się, że ten odcinek asfaltu prowadzący od Sułowa na Gruszeczkę, który zawsze był odrobinę chropowaty, taki pozostanie. No, tyle że dziur w nim nie będzie."

Tak samo "odrobine" (widac greten jest twarda kobita bo jak dla mnie telepie tam makabrycznie) chropowaty jest w drodze na sułów. Raczej malo realne zeby odcinek gruszeczki , ktory ma 3,5km pokryli caly nowym asfaltem - to kupa kasy...
No ale pozostaje liczyc, ze zrobia co sie da i jakos sie przejedzie.

#170 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 20 April 2011 - 12:18

a nie ma tam jakiegoś objazdu?

nie dało się po prostu inaczej poprowadzić trasy? jeśli ta droga w lesie bez asfaltu ma 3,5km, a Xubix zawrócił już po 1km, bo miał dośc, to tam będzie masakra, terenowy warsztat na zmianę dętek.

#171 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3,267 posts
  • SkądPoznań

Posted 20 April 2011 - 12:53

xubix w Lesznie kapcie łapałeś, a tam asfalt w miarę ładny jest (przynajmniej na mini), na to nie ma reguły. Deadi w Gorzowie w zeszłym roku było kilka nieciekawych fragmentów asfaltu. Naprawdę grupa leciała całą szerokością i nie było mowy o trzymaniu koła tylko skupiałeś się na rozglądaniu za dziurami. Kapcia nie złapałem, kół nie pokrzywiłem, ale za to leżałem w kraksie i ponad połowę trasy jechałem obity...
Jak w zeszłym roku odbierałem obręcze pod szytki właśnie w miejscowości Pracze to od 15 pamiętam w miarę ładny asfalt. ogólnie okolica bardzo przyjemna była.


#172 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 20 April 2011 - 13:14

w sumie to biadoleniem nic się nie zmieni, jedyne co pozostaje to modlić się o przejazd bez negatywnych przygód.

Najbardziej mnie cieszy fakt, że jestem w grupie przed grupą "wielkopolską". Akurat będę miał jakieś 10km by się wkręcić na obroty by potem jechać razem tempem 30km/h i wiekszym. :-)

#173 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3,267 posts
  • SkądPoznań

Posted 20 April 2011 - 13:21

by potem jechać razem tempem 30km/h i wiekszym. :-)


Chyba cyferki pomyliłeś... 40km/h i większym... ja mówię całkiem serio...


#174 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1,552 posts
  • SkądKrotoszyn

Posted 20 April 2011 - 13:30

Deadi, dajesz nam aż 10km na złapanie ? ;-)

#175 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 20 April 2011 - 13:43

Jeśli 40km/h w grupie bedzie oznaczać wysiłek ostatniego jakby jechał sam 30km/h to nie widze problemu :-D

Xubix, tak sobie strzeliłem w ciemno te 10km. teraz nie bede głupi i przed startem musi być 5-10km rozgrzewki, może nawet wezmę trenażer i udam PRO 8-)

#176 Gosc_czonk86_*

Gosc_czonk86_*
  • Gość

Posted 20 April 2011 - 13:51

Odkąd jeżdżę długie dystanse i nie walczę o czołowe miejsca, to olewam wszelkie rozgrzewki. Dystans jest na tyle długi, że uda mi się rozgrzać, fajnie pojeździć i mieć wszystkiego dość zarazem.

#177 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1,536 posts
  • SkądPoznań

Posted 20 April 2011 - 13:55

Deadi myślisz, że będziesz jechał tylko z tyłu ? Jak się chcesz podłączyć to trzeba też pracować :)

#178 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 20 April 2011 - 15:10

Ależ oczywiścię, że będę pracował - osłona od wiatru w plecy oraz podawanie bidnów z wozu technicznego to też ciężka i trudna do wykonania praca ;)

Swoją drogą to można by taki wóz z organizować 135km - czyli jakieś 10-12L paliwa czyli 50-60zł czyli jakieś 3-4zł na osobę ;-)

Co będzie na bufetach? jakie jedzenie? jakie picie? Isostar będzie? :mrgreen:

#179 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1,552 posts
  • SkądKrotoszyn

Posted 20 April 2011 - 15:46

Na bufetach ? Banany ,drożdżówki, woda.. Bywały arbuzy, pomarańcza.. Także bierz jak najwięcej.. A wykarmisz przez tydzień całą rodzinę :lol:

Ten tego.. Będzie fajnie.. :lol:

ps. Deadi, coś brak Ci pewności siebie.. uda się to fajnie.. nie uda - trudno.. ale warto próbować i dać z siebie wszystko.. ;-)

#180 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 posts
  • SkądGalicja

Posted 20 April 2011 - 17:15

Na bufetach ? Banany ,drożdżówki, woda.. Bywały arbuzy, pomarańcza.. Także bierz jak najwięcej.. A wykarmisz przez tydzień całą rodzinę :lol:
Ten tego.. Będzie fajnie.. :lol: ( ciach )

sie ubawiłem ... doooobre :lol:
No i szczególnie jest "wesoło", jak się z długich dystansów wraca i trzeba sie prosić o ... herbatę, bo nie ma - tyle zostaje, albo niewiele więcej ;-)
Może to nie chodzi o bufety na trasie (choć ja np tylko wodę na nich ewentualnie tankuje i czasem jaki banan) no, ale cos w tym "wykarmisz przez tydzień całą rodzinę" jest ;-)



Reply to this topic