2382 odpowiedzi w tym temacie

[JohnDoePL]

Biorąc pod uwagę, że rowery "roześlą jesienią", to ilu już jeździ nowym sprzętem? Ewentualnie ilu z nich tak ciśnie aż tak jak MvdP?

[artho]

Przy zakupie samochodów jest jeszcze gorzej, modele są wprowadzane na okres kilku lat i w większości marek pierwszy rok, czasem pierwsze dwa lata (max. trzy ale to już rzadko) to są dość felerne egzemplarze. Przy zakupie nowego samochodu tym bardziej polecam uważać, minimum model, który te 2 lata jest na rynku. Inaczej działać może i będzie ale cała masa drobnych niedoróbek będzie bardzo mocno irytować (tak German engineering jak i French engineering jak i oczywiście South Korean engineering, z Japonią oczywiście trochę jest lepiej, choć wpadki też są - jak choćby całkiem sporo silników diesla u Toyoty).

[ssnowak]

GCN to jedynie produkt firmy stricte medialnej (czyli defacto czysty marketing). Jeśli ktoś nie wie to jest jak i te pozostałe G* i EG*, produkt  https://playsportsnetwork.com/about/

[uysy]

Nie bądź taki skromny i napisz wprost, że Garażowy Kazio ma wyższy poziom kompetencji od mechanika z 20-letnim doświadczeniem wśród zawodowców.

To się nazywa błąd. Po prostu.

 

Biorąc pod uwagę, że rowery "roześlą jesienią", to ilu już jeździ nowym sprzętem? Ewentualnie ilu z nich tak ciśnie aż tak jak MvdP?

Z tego co widzę to sporo. Jak tak patrzę, to baaardzo dużo Canyonów jeździ w Azji, pozniej UK/USA, Europa i Polska.

[Born Ready]

Wpadka Canyona ogromna, ale ciężko mi uwierzyć, że ludzie przestali jeździć przez kierownicę. Na bank dalej śmigają. 

 

Mojego postrzegania marki to nie zmienia, rowery są piękne (poza Grailem, którego idei chyba nigdy nie zrozumiem), a te które miałem były świetne do jazdy i nie było z nimi problemów. Bardzo wygodny Roadlite, na widok Ultimate na ulicy nadal przyspiesza mi serce, mimo że swój sprzedałem ponad rok temu, a Inflite to mój ulubiony rower ever i nie planuję go zmieniać na żadnego innego przełaja  

 

W nowym Aeroad chyba za dużo nowych pomysłów chcieli upchać na raz. 

 

Przykro czytać historie osób, które pozbyły się rowerów zaraz po zamówieniu Aeroada lub sprzedawały rowery, żeby go kupić. Sam zawsze najpierw kupuję nowy rower, a stary sprzedaję jak mam nowy już w domu, ale nie każdy może takim modelem działać. 

 

Spoko sprawa z tym tysiącem zwrotu na konto. Za te pieniądze można kupić dobry używany rower do treningów, zanim nie przyjdzie Aeroad, a później go sprzedać bez dużej straty. Pytanie, jak szybko ogarną temat wypłat. 

[ssnowak]

To się nazywa błąd. Po prostu.

To nie błąd mechanika. Ostrzegam, nie jest to lekko strawna papka od marketingu. Trzeba trochę się wysilić przy konsumpcji tego materiału - 

[uysy]

To nie błąd mechanika. Ostrzegam, nie jest to lekko strawna papka od marketingu. Trzeba trochę się wysilić przy konsumpcji tego materiału - 

Widziałem ten materiał (jak i całą resztę od Peaka). 
Nie wspomina tam, że to wina kiery, tylko mocowań (o ile dobrze pamiętam).

[marb]

Kierownica na pewno jest niedopracowana bo inaczej po sprawdzeniach by ją dopuścili na powrót - zwłaszcza, że to ich będzie konkretnie kosztować  - poza tymi 1000 euro (czy na konto to nie jest pewne, bo to wynika z zapewnienia jakie ktoś z Canyona złożył pytającemu w mediach społecznościowych, w rozesłanych mailach tego nie ma) to jeszcze sporo osób zwróci rowery i trzeba będzie wyłożyć gotówkę. Taki plebs jak ja i inni co zamówili i mają sobie czekać to mogą spokojnie zlekceważyć - nie my to kupi ktoś inny. 

Natomiast co ciekawe lepiej wygląda z Aeroadem stara kierownica, na której teraz jeżdżą VdP i inni (po przewierceniu ramy) - ta część pod mostkiem jest szersza i bardziej komponuje się z poszerzoną główka ramy. 

[ssnowak]

Czyli to problem producentów osprzętu, bo niepasują do kierownicy 🤣🤣🤣.

 

To wina niekompetentnego projektanta kierownicy, który zwyczajnie przeoczył problem + zaniechanie właściwego dokonania testów przedprodukcyjnych - a teraz pudrują syfa.

[lupus]

Jestescie na 100 % pewni, ze on miał ta nowa kierownice?

[ROZMIAR]

Nie no starą dostał po starszym koledze z klubu  

[tobo]

Nie bądź taki skromny i napisz wprost, że Garażowy Kazio ma wyższy poziom kompetencji od mechanika z 20-letnim doświadczeniem wśród zawodowców.

Zależy kogo określasz garażowym K.
Można się zdziwić jak mizerne kompetencje mają "mechanicy" nawet z 30-letnim stażem. I nie jest to rzadkość.

[mikroos]

To prawda, bywają tacy i to często. Ale raczej nie mechanicy obsługujący rowery w World Tourze.

[artho]

Rower jak rower - zgoda. Szkoda tylko, że akurat jak wpakowali tyle pieniądza w marketing (a przynajmniej takie wrażenie odnoszę że od 2 lat to Canyon jest absolutnie wszędzie) to akurat pech trafił, niestety skaza na wizerunku tym większa im więcej w ten marketing władowali. A szkoda, bo przecież tania, solidna marka, fajne rowery, które każdemu można polecić - między innymi właśnie dzięki ich cenom.

[alterego]

Tania? Fakt, nadal ceny konkurencyjne, ale głównie dzięki rodzajowi sprzedaży.
Canyon tani przestał być jak zaczęli właśnie wkładać miliony w marketing.
Zanim zaczął się pandemiczny szał to często można było kupić "lepszy" rower po rabacie od innego producenta - ze względu na brak rabatów Canyona.

[IgorK]

Kasety ze stali damasceńskiej, kute metodami identycznymi z samurajskimi mieczami. Zapewniam - znajdą się chętni.

Maraging, Domex lub Hardox.I jeszcze nierdzewne austenityczne typu duplex. 

[artho]

Tania? Fakt, nadal ceny konkurencyjne, ale głównie dzięki rodzajowi sprzedaży.
Canyon tani przestał być jak zaczęli właśnie wkładać miliony w marketing.

Może niejasno napisałem, nie tania w stylu, że "Canyon == Decathlon" tylko tania, że rowery są bardzo dobrze wycenione (wiadomo, częściowo kwestia polityki bezpośredniej sprzedaży itd.), ale...

 

... suma summarum znajdź mi inny rower dostępny w sprzedaży nadal, w 2021 roku, który kosztuje poniżej 14k PLN a waży 7.00kg i jeszcze najlepiej ma Di2. W Decathlonie może coś znajdziesz, u Rose-a może też ale to jednak Canyonowi sporo więcej osób ufa (słusznie zresztą), a przynajmniej ufało.

 

EDIT: aż sprawdziłem ale wychodzi na to, że Decathlon jest już droższy od Canyona. Di2 ważące 7.3kg kosztuje 2000zł więcej niż u Canyona. No niemniej czy rower musi być drogi by był dobry? Nie i Canyon jest przecież świetnym przykładem, nie ma może historii tak długiej jak niektóre inne marki popularne, ale robi dobrze, klienci nie bulą kroci i to działa, w Polsce Canyonów jest mnóstwo .

[Argi]

Tania? Fakt, nadal ceny konkurencyjne, ale głównie dzięki rodzajowi sprzedaży.
Canyon tani przestał być jak zaczęli właśnie wkładać miliony w marketing.
Zanim zaczął się pandemiczny szał to często można było kupić "lepszy" rower po rabacie od innego producenta - ze względu na brak rabatów Canyona.

 

Dokładnie tak. W sezonie 2019 Canyon w popularnych modelach na 105 był droższy od np. Treka, Gianta czy nawet Speca kupowanych z rabatami w lokalnych sklepach. Jeżeli dodać do tego "alternatywny" serwis i czas oczekiwania to konkurencyjność była taka sobie.

Z tego co pamiętam to pojedyncze modele (chyba na Di2) rzeczywiście były atrakcyjne cenowo.

[bonobo]

Tania? Fakt, nadal ceny konkurencyjne, ale głównie dzięki rodzajowi sprzedaży.
Canyon tani przestał być jak zaczęli właśnie wkładać miliony w marketing.
Zanim zaczął się pandemiczny szał to często można było kupić "lepszy" rower po rabacie od innego producenta - ze względu na brak rabatów Canyona.

Lepszy w cudzysłowie, więc ciekawi mnie, co miałeś na myśli. Chodzi o wyposażenie?