wczoraj finish w Brabanckiej dziewczyn był na grubość pół opony?.. masakra, dawno tak wyrównanego nie widziałem
Napisano 18 kwiecień 2021 - 13:51
No sorry... Jeżeli ktokolwiek to spieprzył to Borghini! Kasia zdecydowanie chciała jechać. Włoszka chciała chyba, żeby ją Kasia dowiozła do kreski, a potem zapytała, czy chce wygrać? Czysty debilizm Włoszki i tyle. Szkoda Kasi, ale za takie zachowanie, w przyszłości, nikt z Borghini nie powinien pracować.
Napisano 18 kwiecień 2021 - 16:33
Głupie jest przyznawanie pierwszego miejsca po czymś takim. Oni przekroczyli linię mety równo i powinni zająć pierwsze miejsce ex aequo imo. Rozumiem pół koła, czy tzw. błysk szprychy, ale jak tutaj jest kwestia milimetra czy dwóch... Zabijanie ducha sportu.
Napisano 18 kwiecień 2021 - 16:34
Napisano 18 kwiecień 2021 - 17:56
Głupie jest przyznawanie pierwszego miejsca po czymś takim. Oni przekroczyli linię mety równo i powinni zająć pierwsze miejsce ex aequo imo. Rozumiem pół koła, czy tzw. błysk szprychy, ale jak tutaj jest kwestia milimetra czy dwóch... Zabijanie ducha sportu.
Trochę się zgadzam, ale taki precedens byłby niebezpieczny. Bo o ile dokładnie trzeba byłoby Twoim zdaniem wygrać, żeby naprawdę wygrać? 10 mm? A 9,98 mm też? A 9,995 mm? Zresztą dlaczego mielibyśmy nie przyznać zwycięstwu komuś, kogo zwycięstwo można jednoznacznie potwierdzić?
Po to wprowadzono techniki jednoznacznego pomiaru, aby wyeliminować uznaniowość decyzji. Brutalne, ale IMHO lepsze to, niż kaprysy sędziów albo oskarżenia o ustawianie wyników. Taka byłaby przecież naturalna konsekwencja eliminacji fotofiniszu.
Nie ścigam się, ale mam przeczucie, że zawodnika też średnio ucieszyłoby takie "zwycięstwo pocieszenia", kiedy nieznacznie, ale jednak przegrał.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 18 kwiecień 2021 - 18:13
Ja tam myślę, że opór od bidonu.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?