Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zegarki Treningowe - Dylemat Co Wybrać


117 odpowiedzi w tym temacie

#61 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 10 listopad 2021 - 14:10

Dla mnie to problem nieznany - nie używam Fatmaxxer'a i dopiero po Twoim poście dowiedziałem się, to co jest.

To jest natomiast inna kwestia - aby dobierać sprzęt pod nasze potrzeby. Jeśli potrzebujesz, do tego trafiłeś dobrą okazję, no to jasne że H10 będzie lepszym wyborem. 



#62 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 31 grudzień 2021 - 08:05

Problem w tym, że jak większość (?) popatrzy na tabelkę:

(...)

@Prozor mam pytanko - u Ciebie jakie przebiegi ma ten FX6 Pro średnio wliczając też treningi z GPS?
Wiadomo, że to moooocno subiektywna sprawa, bo właśnie zależy od tych widgetów, samych treningów, ustawień, no ale nawet coś typu "średnio tydzień na ładowaniu" będzie pomocne.

 

Ostatnio testowałem nowego Kipruna 500 z softem Corosa - zegarek z deca za 550 zł będący niemal wierną kopią Corosa Pace 1, tyle, że bez barometru. Stary model, to pierwsze moje zderzenie z Coroesm było, ale bez wątpienia szok po doświadczeniach z Polarem i starszymi Garminami bo zegarek wytrzymał na jednym ładowaniu ponad 2 tygodnie w trakcie których zrobiłem ponad 12 godzin na GPS. Co prawda nie we wszystkich treningach był włączony pomiar tętna z nadgarstka, ale za to bywały takie z włączonym podświetleniem (łącznie ponad 3 godziny). Nie używałem czujników zewnętrznych, mimo to wynik uważam za genialny i bardzo zbliżony do tego co podaje producent (30 dni jako zegarek z pomiarem tętna co 10 minut lub do 25 godzin GPS). 

 

Jedyna większa dla mnie wada: tani, wręcz tandetne wykonanie - nic się nie sypało itd. no ale plastik po całości, bransoleta też byle jaka. Szukam czegoś treningowego ale i do noszenia na co dzień. Na placu boju są teraz Vertixy od Corosa oraz właśnie Fenix 6X Pro - w podobnej cenie Garmin ma nieco więcej funkcji (płatności, lepsze mapy), ale nieco duży już się wydaje i przyciężki (muszę przymierzyć). Za to czas pracy Corosów to jakiś kosmos. 



#63 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 01 styczeń 2022 - 23:01

@Prozor mam pytanko - u Ciebie jakie przebiegi ma ten FX6 Pro średnio wliczając też treningi z GPS?

 

Wszystko zależy od ilości czasu pracy w trybach "energochłonnych". Problem z tabelką jest taki, że tam są podane raczej czasy maksymalne, wzorcowe dla gołego softu z  fabrycznym ustawieniem itp. I tak uzyskanie 60h rejestracji GPS+Glonass (lub GPS+Galileo) może i jest możliwe przy założeniu braku podświetlania czy bez pracy w tle pól IQ. Po naładowaniu (parę godzin (ok. 3h) wcześniej) F6X pro oszacowuje działanie w trybie normalnym przez ok. 57h (GPS+Galileo, HR, łączność z telefonem i słuchawkami jednak bez ich użycia). Sam GPS to +4h. Tryb kurtki dodaje 6h - różni się od normalnego brakiem użycia pulsometru optycznego - odczyt w czasie treningu co 1s, normalnie odczytuje tętno dość często (odczyt co minutę lub częściej, ale diody poza odczytami tętna migają odczytując energię body battery, stres, oddech i sprawdza czy zegarek jest na ręku przy włączonych płatnościach zegarkiem), analogicznie do trybu kurtki wystarczy założyć zewnętrzny czujnik pulsu. 

 

Najwięcej prądu żre transmisja BT do słuchawek. Ale to akurat jest dość wygodne, jeśli ktoś nie chce brać smartfona ze sobą, lub łatwiej puszczać muzykę/podcasty z zegarka.  Sporo prądu żre podświetlanie, choć używam 20% co jest wystarczające (podświetlanie włącza się na 8s po użyciu przycisków, alertów, gest po zachodzie słońca). 

Wygaszenie ekranu dodaje ok. 8h. Wyłączenie czujników zewnętrznych do 6h. Telefon +2h (ale po połączeniu telefonu dochodzi jeszcze obsługa powiadomień, co dodatkowo wpływa na zużycie energii). No i normalne tarcze zegara, zwłaszcza te wypasione w informacje tarcze CIQ też swoje biorą. Alternatywnie można wybrać tarczę niskiego poboru mocy wbudowaną lub CIQ projektowaną specjalnie pod niski pobór mocy.

 

Czyli jak ktoś naprawdę potrzebuje to można skonfigurować bardzo oszczędny czas pracy. Tylko czy jest sens przesadzać? Jak dla mnie ok. 2 tygodnie w normalnym trybie używania ze wszystkimi udogodnieniami smarwatcha, komunikatami ze smartfonu, paroma aktywnymi widżetami, odpowiednim podświetleniem itp. to dobry czas używania tego typu sprzętu. 

 

Tak pi razy oko, a właściwie wg widżetu rejestrującego zużycie energii, to u mnie średnie zużycie wynosi od 0,2% do 0,4%, raczej coś koło 0,3% - 0,35% w czasie normalnej eksploatacji. Jak można łatwo policzyć będzie to odpowiednik 12-14 dni użytkowania. Tyle tylko, że na ogół ładuję do max 90% i staram się nie wyładowywać do 0% dbając o kondycję baterii. 

 

Jak wpływa rejestracja aktywności z włączonym GPS+Galileo? Dzisiaj z ciekawości sprawdziłem dodając pole CIQ CRTDataFields (sporo rejestrowanych danych do późniejszej analizy, bo wyświetla tylko trochę) i Battery Drain: 2,83 %/hour czyli w tym przypadku dodatkowy pobór prądu kształtował się w okolicy 2,5%. Dwa pola CIQ plus mapa (ale bez kursu i nawigacji), trochę klikania z podświetleniem też swoje robiło. Czyli w takich warunkach prądu wystarczyłoby na jakieś 35h. Jasne - włączenie samej rejestracji, bez klikania z podświetleniem itp. wydłużyłoby czas działania pewno blisko tych 60h, ale patrzę na realne warunki użytkowania urządzenia, bo jest po to, żeby z niego korzystać, a nie kalkulować jak tu oszczędzić energię. Fakt, gdyby prądu wystarczało na kilka godzin pracy to miałoby to sens. Ale teraz raczej nie ma, bo bez problemu całodzienną aktywność można zarejestrować i jeszcze zostanie energii w baterii.

 

Czyli hipotetycznie oszacowując z powyższych danych zakładając normalne użytkowanie Fenix 6X Pro z monitorowaniem pulsu i innych parametrów organizmu (w tym ręczne sprawdzanie SpO2 od czasu do czasu), łączność ze smartfonem i przekazywanie powiadomień, możliwość płacenia zegarkiem (od czasu do czasu przydaje się) i tak dalej, to można przyjąć te 2 tygodnie pracy od ładowania do ładowania (ewentualnie minus parę dni jeśli nie ładuje się od 0% do 100% - w moim przypadku wychodzi ok. 12 dni). I teraz dochodzi czas użycia w trybie rejestracji aktywności z użyciem trybu GPS+Galileo w tym użyciem zewnętrznych czujników. Tu można założyć dodatkowe 2 - 2,5% zużycia na godzinę, przy użyciu zewnętrznego pulsometru pewno będzie mniej o ok. 10%, czyli ok. 1,8 - 2,25%, a biorąc poprawkę na dość dużo używania przycisków i podświetlenia oraz 2 pól CIQ (potencjalnie energożernych) to optymistycznie można oszacować dodatkowe zużycie energii w przedziale od 1,5% do 2,5% dodatkowo. Uśredniając niech będzie to 2% na godzinę, czyli przy 10h treningów tygodniowo ubędzie dodatkowo 20% energii. Raczej niewiele. Nawet biorąc mało optymistyczne zużycie 8% + 2% na dzień, to w ciągu tygodnia będzie to 70%. Czyli przy takim użytkowaniu będzie to jakieś 10 dni od ładowania do ładowania.


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#64 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 02 styczeń 2022 - 10:34

Dzięki wielkie za tak obszerne i dokładne info! Muszę sobie przemyśleć, a przede wszystkim wybrać się do sklepu i "pomacać" go na żywo, ewentualnie nawet zamówić aby "przeklikać" całość i zobaczyć, czy będzie mi pasowało. Czas działąnia nie wygląda najgorzej - zapowiada się gorzej niż ten wspomniany plastikowy Kiprun, ale z drugiej strony lepszy niż Polar



#65 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 02 styczeń 2022 - 12:43

Coros Apex pro dostał mapy w aktualizacji ;)



#66 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 02 styczeń 2022 - 13:25

Tyle, że ponoć są nieco słabe w porównaniu do Garmina. Choć jakbym brał to Vertix lub jeszcze lepiej Vertix 2

#67 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 02 styczeń 2022 - 16:38

Tym bardziej, że mapy Coros nie umożliwiają nawigacji. Co prawda często wystarczy sam widok mapy, żeby zorientować się gdzie się jest i jak należy podążać, ale jednak. Na dodatek mapy w urządzeniach Garmin nie są ograniczone tylko i wyłącznie do map fabrycznych, bez problemu można użyć alternatywnych map - np. dla lepszej czytelności czy szczegółowości. O ile w Edge używam właściwie już raczej mapy fabrycznej z tematem kontrastowym (po odpowiednim ustawieniu warstw zdecydowanie mi wystarczą), to na F6X używam  OSMapa-LIGHT z dodatkową nakładką szlaków (lekko zmodyfikowanym TYP przeze mnie dla lepszej czytelności w urządzeniu z małym ekranem).

 

A wracając do zużycia energii - tak sobie dzisiaj sprawdzam statystyki zasilania:

0c8344ddb3e95e4d4d4d28d06c8ddca9.jpg

 

(ostatnie sprawdzenie jak pisałem powyższy post) mało podświetlania, smartfon mało powiadomień nadaje, żadnych poważniejszych aktywności... 

No i przypominam, że na ogół nie ładuję od 0% do 100% (raczej zakres ok. 80% całkowitej pojemności akumulatora).


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#68 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 02 styczeń 2022 - 17:26

Coros Apex Pro/Vertix jak najbardziej nawiguje, prowadzi po śladzie z widokiem mapy. Jakiekolwiek zboczenie z wyznaczonego kursu sygnalizuje i pokazuje kierunek/odległość do właściwej drogi. Do trekingu albo biegając lub jeżdżąc po lesie w zupełności to wystarcza. Plusem jest też dotykowy ekran, który bardzo ułatwia przeglądanie mapy. Do tego czas działania, stabilność, dokładność GPSa. Garmin może się schować. Faktem jest, że do Corosa nie można (na razie) załadować innych map. Zależy kto czego potrzebuje.



#69 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 02 styczeń 2022 - 19:17

Pewną wadą jest też to, że Apex Pro i Vertix mają po bodajże 3,5 GB miejsca na mapy - całych dużych regionów się nie wrzuci, choć Coros na swojej stronie daje opcję zaznaczenia fragmentu jaki nas interesuje i pobrania tylko takich danych.

Przy Vertixie 2 z 32 GB pamięci (bodajże jak Fenix 6X Pro) ten problem już nie istnieje



#70 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 06 styczeń 2022 - 17:49

Patrząc na ceny nowego Venu - przy nowym Fenixie na dzień dobry... 4000? Więcej? ;) 



#71 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 06 styczeń 2022 - 21:22

Właściwie jest to +50€ za (dość ograniczony) zestaw głośnomówiący. No dobra, pogadać do zegarka też można... Health Snapshot mogliby dodać jeszcze do F6...

Ile droższy będzie F7 od F6? Oczywiście po wypuszczeniu na rynek tego wytęsknionego przez niektórych modelu... Trzeba byłoby przeanalizować wzrost cen pomiędzy poszczególnymi seriami modelowymi. Pewno model za 850€ będzie - i droższe też. Zresztą teraz Fenix 6X Pro (standard) to co prawda 700€, ale wersja ze szkłem szafirowymi lub wersja Solar to 900€. Czyli w przeliczeniu na PLN ponad 4 tysiaki... Ale w listopadzie były już okazyjne przeceny o ok. 200-250€...

 

Czy podniosą ceny? Może, choć to nic pewnego. Ale nawet jeśli, to raczej rzędu 50€ na modelu. O ile w ogóle. Konkurencja przydałaby się również z wyższej półki, nie tylko cenowej, ale i funkcyjnej. Ale taki Coros ze swoim Vertix 2 wykoczył z ceną 700$€, czyli ceną sugerowaną standardowego Fenixa 6X Pro - a wbrew temu co twierdzą co niektórzy (jeden właściwie), daleko Vertix 2 ma do tego, żeby F6X Pro przy nim się schował. Zapowiedź Training Hub jest sygnałem w stronę tego co prezentują główni konkurencji pod tym względem, czyli Garmin i Polar. I dobrze, bo sam sprzęt to raczej mao (powidziała Chinka do Chińczyka patrząc na jego przyrodzenie ;)). Dobrze, że Coros się rozwija, niedobrze, że w flagowcu winduje ceny pod sufit.

 

Wahoo co prawda po przejęciu Suf i jego modernizacji jest na dobrej drodze, ale... ciągle brak jest sensownego powiązania pomiędzy aktywnościami użytkownika, a platformą treningową. Zresztą Wahoo ma w ofercie tylko Rival, który raczej do w/w nie jest konkurencją. Może wprowadzą coś jak w ofercie rowerowej, czyli kolejny model z większymi możliwościami (w tym routowalną mapą, a nie tylko podkładką pod ładowany kurs?), ale to bliżej nieokreślona przyszłość, póki co na razie powoli rozwijają podstawowy model, który dla Tri (zwłaszcza w komplecie z rowerowym komputerkiem Wahoo) ma sens, ale raczej chyba nie jako smarwatch codziennego użytku (choć główne zastosowanie to treningi...).

 

No i Polar - podobnie jak Coros Vertix 2, jesienią zeszłego roku wprowadził do sprzedaży ładnie wyglądającego Grit X Pro (właściwie skromne ulepszenie Grit X) za 490€. Zegarek pozycjonowany przez producenta w klasie premium posiadający sporo plusów, ale i braki się znajdą. Tu przynajmniej pozycjonuje cenowo ciut poniżej podstawowej wersji F6 (ale przed obniżkami, czyli ceną sugerowaną). No ale czas pracy "do 7 dni" (podstawowy F6 niewiele więcej...) to dla kogoś szukającego długiej pracy po ładowaniu raczej maławo...

 

Aha, jest jeszcze Suunto. Akurat mają obniżki cen do 40 - 50% na niektóre (głównie starsze) urządzenia plus urządzenia odnowione. Np. Suunto 9 sprzedaje się za nieco ponad 1,2 tys gdzie sugerowana cena jest o tysiaka więcej. Wersja 9 Peak 2,4 tysiaka i niby bezpośredni konkurent dla F6S. Ale... Suunto 7 to Wear OS i do 18 godzin wszechstronnego użytkowania i do 4 godzin treningu na zewnątrz. Ale jest tryb "tylko zegarek" który ma wystarczyć na 40 dni. Czyli i tak co najmniej codzienne ładowanie. Minimum, bo w końcu 18h to nie 24h. Brakuje 6h. Czyżby założenie, że na noc odkładamy do ładowania? Czasy identyczne jak w zegarkach Apple... Czas ładowania do pełnego 100 minut (nowa seria to szybsze ładowanie, poprzednio było to... 4h!). Suunto 5 i 9 działają bez Wear OS i dzięki temu działają dłużej. 14 dni jako zegarek, ale z monitoringiem i powiadomieniami połowę tego, czyli do tygodnia. Oczywiście rejestracja GPS zmniejsza czas funkcjonowania na jednym ładowaniu. Problem z Suunto jest taki, że wycofanie Ambit (i ich funkcjonalności) to wg części (świadomych, zaawansowanych użytkowników) to krok co najmniej  w niewłaściwą stronę. No i dalej ograniczenie czujników (danego typu do jednego), powolny interfejs użytkownika...

 

Z drugiej strony powyższe czasy pracy (za wyjątkiem Suunto 7, bo ten raczej do poniższej kategorii powinien być zaliczany) są i tak przyzwoicie długie w porównaniu do smart zegarków Apple/Samsung. Użytkownicy zegarków Apple (bez wątpienia fantastyczne rozszerzenie iPhone) przywykli do codziennego ich ładowania (18h na naładowaniu)... Ale nawet w nowej serii 7 szybkie oznacza to ładowanie 0-80% w 45 minut. Szybkie? Fakt, 8 minut ładowania (toaleta przed spaniem) wystarczy do monitorowania snu przez 8h. Ale później i tak trzeba naładować - pobudka, ładowarka i przed wyjściem do pracy powinien być naładowany. Trochę upierdliwe. Albo zdejmowanie zegarka na noc do ładowania, ale wtedy nie monitoruje snu. Niby można się z tym też pogodzić... Dopóki nie wejdą na rynek bardziej pojemne baterie, dopóty nie należy spodziewać się rewolucji w długości pracy zegarków Apple. Szkoda - urządzenie bardzo praktyczne, aczkolwiek jak dla mnie absolutnie niepraktyczne - nie używam iPhone (choć testowałem, z pewnych względów nie polubiliśmy się, za to używam niektóre inne urządzenia Apple). Podobnie zegarki Samsunga. Te choć nieco tańsze, to jednak deklarowany czas pracy sięga 40h. Niby ponad 2x więcej niż smart zegarka Apple, ale jednak to ładowanie co drugi dzień. W najlepszym przypadku. No i 30 minut ładowania to 10h pracy. Czyli 2h ładowania od zera do pełnego. A mnie wkurza dość wolne ładowanie Fenixa raz na jakieś 2 tygodnie... 

 

Czyli dla kogoś, kto chce ładować urządzenie rzadziej niż raz w tygodniu pozostają Fenix 6 (zwłaszcza X). Konkurencją aktualnie może być jedynie Coros, ale jeśli patrząc na ceny, to nie ma co spodziewać się po urządzeniach z najwyższej półki (cenowej, często i funkcjonalnej) niższych cen, bo konkurencji brak, a jak widać po Coros Vertix 2 to cena raczej do konkurencyjnych nie należy. Gorzej jeśli Garmin stwierdzi, że co prawda jakiś Coros ma całkiem solidny sprzęt, ale ciągle funkcjonalność (sprzętu i platformy systemowej) jest na niższym poziomie, a cenowo zbliżone, to podniesienie ceny i tak nie spowoduje, że ktoś kto będzie chciał kupić F7 kupi Vertix 2. Zwłaszcza dotychczasowy użytkownik starszego sprzętu garminowskiego, bo ktoś spoza kręgu garmina może wybrać konkurencję. 


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#72 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 06 styczeń 2022 - 22:55

Nie wziąłeś pod uwagę, że taki Coros Apex Pro ma szafir i tytan w standardzie i kosztuje 2100 zł. Ile kosztuje podobnie zbudowany Fenix?



#73 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 07 styczeń 2022 - 08:08

Szafir ma już Apex za ~1400 zł

Szafir + tytan ma Apex 46 za ~1600 zł

Ale co najzabawniejsze, nawet Pace 2 za ~1000 zł ma moc biegową (i czas pracy 30h GPS lub 20 dni jako zegarek).

 

Polar to dla mnie ślepa uliczka - mają dużo ograniczeń (np. tak jak w Vertixie 2 brak ANT+ co dla trenujących na trenażerach ma znaczenie - mi tam zwisa, ale wspominam), ceny są stosunkowo wysokie, czas pracy lipny, a wsparcie... delikatnie mówiąc średnie. Pierwsze odsłony Vantage M i V zostały olane, teraz od prawie roku robią aktualkę Grit X która powinna być błahą sprawą bo tylko dodają to co jest już w V2/Grit X Pro, a jednak opóźniają IMO tak naprawdę chodzi o unikanie kanibalizowania własnego asortymentu "premium" - Grit X po tej aktualce będzie miał niemal to samo co V2/Grit X Pro będąc przy tym sporo tańszym. Słowem: u Polara kupujesz to co napisane w danym momencie na stronie / opakowaniu i tyle. Raczej nie oczekuj więcej. Można powiedzieć, że to fair, ale jeśli popatrzymy na konkurencję typu Garmin czy Coros, którzy dłuuuugo po wydaniu dodają nowe rzeczy aktualizacjami... No sorry, ceny Polara wypadają wtedy nieco komicznie, przynajmniej dla mnie. Aaa no i "jednorazówki" - miałem 2 lata Vantage M i czas pracy spadł na tyle, że do ultra jazdy na rowerze przy połączeniu z BT się nie nadawał - gdyby można było ładować w trakcie treningu to tak.. no ale w Polarze tego nie oferują. Baterii natomiast w modelach takich jak M czy Ignite wymienić się nie da.

 

Wracając do Corosa i wyceny - moim zdaniem wycena Vertixa 2 patrząc na mapy jakie na razie Coros oferuje + brak płatności + brak obsługi streamingu i wsparcie tylko dla MP3 faktycznie wypada gorzej niż seria Fenix Garmina. ALE... patrzę też na rozwój, na czas pracy na baterii i cóż... jestem dużo bardziej skłonny postawić na Corosa z nadzieją, że będzie lepiej. Na rowerze nawigowanie z nawet sporego zegarka wydaje się mało wygodne, a przy biegach dłuższych, trailowych i tak trzeba wziąć telefon, gdzie mapy czy płatności to nie problem, do tego na wyższym poziomie. Streaming też nie.

No i te baterie... Przykład ze świąt: jadąc do rodzinki zapomniałem ładowarki do Kipruna a miałem na nim tylko 17%. Wystarczyło na treningi biegowe z 2h 40m na GPS (bez pomiaru tętna) + nieco podświetlenia przy rozciąganiu i rejestrowaniu tego jako aktywności wewnątrz. Wróciłem do domu, miał jeszcze 3% i przez cały ten czas służył jako zegarek. Dla mnie to bajka, bo wiem, że jadąc gdzieś mogę zapomnieć o ładowarce a mimo to biegać. Na Vertixach jest tylko lepiej, więc to duży plus. 



#74 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 07 styczeń 2022 - 11:46

Argumenty typu "a ten ma szkiełko szafirowe i tytan w niższej cenie" są dość... śmieszne. Z doświadczenia wiem, że szkło Gorilla Glass DX spełnia swoje zadanie bardzo dobrze (w odróżnieniu od starych modeli Fenix, gdzie szkiełka inne niż szafirowe były dość podatne na zarysowania i wymagały zabezpieczenia). Dla przypomnienia - szkło szafirowe ma również swoje wady (głównie są bardziej kruche, choć na dość specyficzne udary np. punktowe) nie tylko wysoką cenę - choć niektórzy producenci np. Garmin przesadzają z ceną kawałka szkiełka, jakby było wykonane niemalże z diamentu.

 

Faktem jest, że obecnie jedynym producentem, który może przedstawić ofertę konkurencyjną w stosunku do oferty Garmina (choć nie tak szeroką asortymentowo - jeszcze?) jest Coros. To cieszy, podobnie jak dość dynamiczny rozwój.   Problemem jedynie jest pozycjonowanie cenowe najwyższego modelu Vertix 2, co niestety nie wróży możliwego spadku cen "flagowych" zegarków różnych producentów. Na dodatek należy uwzględnić tak inflację (nie tylko w Polsce, również na całym świecie), spadek wartości PLN, no i wzrost cen surowców, co w sumie może oznaczać tylko to, że nowe zegarki raczej będą droższe i to często dość wyraźnie.

I właściwie o to mi chodziło, a nie o porównywanie z doopy kto ma tańsze urządzenia z szafirem i tytanem. 


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#75 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 07 styczeń 2022 - 15:50

Nie ważne czy szafirowe szkiełko jest dobre czy nie. Jeśli porownujesz ceny, to musisz wziąć pod uwagę zegarki podobnie zbudowane. 

Jak będziesz porównywał auta, to też bez znaczenia będzie czy to golas czy full opcja i to też będzie... śmieszne?



#76 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 08 styczeń 2022 - 09:52

Jak dla mnie to też nieco dziwne podejście do sprawy. Bo przecież możemy to samo powiedzieć o:

- płatnościach - bo co z tego, że w droższym są, jak użyjemy tego zapewne kilka razy w roku?
- muzyce, streamingu itd - jest, ale w sumie i tak wymaga dodatkowej usługi zewnętrznej + ciągnie mocno baterię

Takim tokiem możemy się licytować i wyjdzie na to, że nie ma sensu patrzeć na 99% funkcji.
A prawda taka, że jednym na nich zależy, innym nie.

Wiem, że jesteśmy na forum rowerowym, ale wspomnę jeszcze raz o mocy biegowej. Normalnie, aby ją mieć, trzeba by kupić czujnik pokroju stryd'a, który do tanich wcale nie należy. Tymczasem tutaj nawet w tanim Pace 2 jest on wbudowany - nie jest to równie dokładny pomiar, ale jeśli wyniki są powtarzalne (a wg. testów są) to możemy śmiało trenować z takim sprzętem, rozpisać strefy itd. - tak samo jak z czujnikami mocy na rowerze. Któryś może mieć odchył nawet o 10%, ale jeśli ten odchył jest powtarzalny, to trening w wyznaczonych strefach będzie robił to, co trzeba.

Oczywiście taka funkcja jest dla kogoś, kto trenuje na poważnie - ja nieco biegam, ale na chwilę obecną zapewne nie byłbym w stanie wykorzystać zalet takiego pomiaru. Inna sprawa, że jest.. co wracając do początku - jest zaletą, a nie wadą.
  • beskidbike i mikroos lubią to

#77 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 08 styczeń 2022 - 23:32

Ależ ja (w odróżnieniu od beskida) nie licytuję się. Jeszcze raz jasno napiszę: najwyższe modele wszystkich producentów są (i będą) wyceniane wysoko. Niezależnie od budowy, podzespołów, czy funkcji. I to tylko chciałem przedstawić, choć widać, że nie dotarło.

Z drugiej strony, sama budowa to nie wszystko. O przydatności urządzenia decydują funkcje i... ekosystem. I tak dla użytkownika iPhone zegarek Apple jest doskonałym uzupełnieniem telefonu (i innych urządzeń Apple), choć niestety czas pracy 18h jest piętą Achillesową, aczkolwiek spora część użytkowników (o ile nie większość) nauczyła się z tym żyć (albo nie monitoruje snu tylko ładuje, albo doładowuje po śnie przed wyjściem do pracy). I tak dalej. 

Tak samo jest w przypadku innych "ekosystemów" - jeśli ktoś ma urządzenia Garmina np. Edge, to często urządzeniem naręcznym będzie opaska/smartwatch/zegarek treningowy Garmina. Oczywiście nie zawsze, ale często. Podobnie zresztą użytkownik Wahoo Bolt wybierze Wahoo Rival. Są lepsze? No są, ale po co zmieniać nawyki? 

 

[...]nie ma sensu patrzeć na 99% funkcji.
A prawda taka, że jednym na nich zależy, innym nie.[...]

 

 I tu jest to, co należałoby rozpatrywać. Komuś zależy na jakiejś funkcji, to wybiera sprzęt to zapewniający. Koniec, kropka.  


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#78 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2832 postów

Napisano 09 styczeń 2022 - 12:54

Dorzucę swoje trzy grosze, skoro lukasmd rozważasz, może Ci się przyda opinia. Używam Feniksa 6X Pro jakieś 1.5 roku.

 

- płatnościach - bo co z tego, że w droższym są, jak użyjemy tego zapewne kilka razy w roku?

Płatności zegarkiem używam codziennie, nie wyobrażam sobie życia bez tej funkcji.

 

- muzyce, streamingu itd - jest, ale w sumie i tak wymaga dodatkowej usługi zewnętrznej + ciągnie mocno baterię

Muzyki z zegarka używam rzadziej, jeżeli ktoś nie potrzebuje oraz map w zegarku - kupiłbym Feniksa nie-pro. Kilkaset złotych zostaje w kieszeni. Z drugiej strony mapy sprawdzają się świetnie np. podczas wędrówek w górach.

 

O przydatności urządzenia decydują funkcje i... ekosystem. I tak dla użytkownika iPhone zegarek Apple jest doskonałym uzupełnieniem telefonu (i innych urządzeń Apple), choć niestety czas pracy 18h jest piętą Achillesową, aczkolwiek spora część użytkowników (o ile nie większość) nauczyła się z tym żyć (albo nie monitoruje snu tylko ładuje, albo doładowuje po śnie przed wyjściem do pracy).

Apple Watch to najlepszy smartwatch na rynku, ekosystem Apple-a działa fenomenalnie, ale jeżeli dla kogoś sport jest w życiu ważny: raczej idzie w zegarek sportowy a nie smartwatcha. Używałem jakiś czas Apple Watch-a, to świetny smartwatch, który daje ogromne możliwości bez telefonu przy sobie. Szczególnie dobrze się to sprawdza nad wodą, gdzie nie jest nam wygodnie zabierać telefonu, w kompleksach hotelowych, bądź nawet w ogrodzie, gdzie telefon nieraz zostawiamy w domu a niespecjalnie preferujemy nawoływanie domowników przez cały ogród w mało eleganckim "stylu wiejskim".

 

Z doświadczenia wiem, że szkło Gorilla Glass DX spełnia swoje zadanie bardzo dobrze (w odróżnieniu od starych modeli Fenix, gdzie szkiełka inne niż szafirowe były dość podatne na zarysowania i wymagały zabezpieczenia).

U mnie na razie zero rys, mogę śmiało polecić standardowe szkło z Feniksa. Zegarkiem przywaliłem już nie raz, wykonuję z nim pracę biurową jak i prace około-ogrodowe :D

 

Wiem, że jesteśmy na forum rowerowym, ale wspomnę jeszcze raz o mocy biegowej. Normalnie, aby ją mieć, trzeba by kupić czujnik pokroju stryd'a, który do tanich wcale nie należy. Tymczasem tutaj nawet w tanim Pace 2 jest on wbudowany - nie jest to równie dokładny pomiar, ale jeśli wyniki są powtarzalne (a wg. testów są) to możemy śmiało trenować z takim sprzętem, rozpisać strefy itd. - tak samo jak z czujnikami mocy na rowerze. Któryś może mieć odchył nawet o 10%, ale jeśli ten odchył jest powtarzalny, to trening w wyznaczonych strefach będzie robił to, co trzeba.

Oczywiście taka funkcja jest dla kogoś, kto trenuje na poważnie - ja nieco biegam, ale na chwilę obecną zapewne nie byłbym w stanie wykorzystać zalet takiego pomiaru. Inna sprawa, że jest.. co wracając do początku - jest zaletą, a nie wadą.

 

Nie wiem, czy w Pace 2 wyniki są powtarzalne, nie wiem też jak dobrze działa pomiar mocy w tym zegarku (a może zestawie zegarek + pas? / pod?), ale w przypadku Garmina pomiar mocy działa super. Liczony jest poprzez oficjalne pole danych "Running Power":

https://apps.garmin....b5-14bd47e29391

oraz kompatybilnego taniego pod-a lub jeden z dostępnych pasków tętna od Garmina - drugie i tak każdy z nas ma, ewentualnie przy zmianie na nowy dopłaci nieco do wersji obsługującej moc. Działa bardzo dobrze, wyniki są powtarzalne, natychmiastowa reakcja podczas biegu w terenie na wszelkie górki, waty lecą w górę. Stryd jest oczywiście kompatybilny z Garminami ale to droższa opcja, wtedy musisz korzystać z pola danych dostarczanego przez Stryda. Mnie nie potrzebne, ale testowałem z ciekawości, działa bardzo dobrze i bez wydawania milionów monet na Stryda. Dodatkowo, pole danych jest kompatybilne z bardzo tanimi zegarkami Garmina, nie trzeba płacić za najdroższe modele no a jakiś pasek tętna trzeba mieć i tak.


  • Bzyk lubi to

#79 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 11 styczeń 2022 - 08:19

Wielu ludzi zaznacza, że Fenix jest za ciężki nie tylko jako zegarek sportowy np.do biegania ale też na co dzień. Jeśli już koniecznie Garmin to może lepiej FR 945? Ja i tak wybrałbym Corosa Apex Pro ze względu na budowę, wagę, stabilność, baterię, dotykowy ekran, cenę... jeszcze coś by się znalazło ;)



#80 mart66

mart66
  • Użytkownik
  • 74 postów

Napisano 11 styczeń 2022 - 09:47

Ja właśnie z powodu wagi Fenixa , ta duża wersja chyba 6pro; przesiadłem sie teraz na watcha 7, przekonała mnie wersja gsm, Wiedziałem, że jest słabo z baterią, faktycznie wytrzymuje 1-2 dni, tyle że od zera ładuje się do pełna w godzinę; jako smartwatch rewelacja, cieszy oko, jeszcze nie sprawdzałem funkcjonalności przy aktywnościach, przed Feniksem używałem 745xc; taki wybór ze względu na wagę bodajże 50 g ( Feniks 90 gr) to dla biegacza; czy triathlonisty lepszy wybór, chyba że jesteś 120 kg gościem to nie poczujesz go na ręku. Watcha nie określiłbym zegarkiem dla sportowca, to takie naprawdę super uzupełnienie Iphona, bardziej uniwersalny na co dzień zegarek. 


  • beskidbike lubi to



Dodaj odpowiedź