49 odpowiedzi w tym temacie

[Dari]

Dolałem uszczelniacza, położyłem oponę na kilka godzin na jednym boku, potem na drugim i -niestety- nadal traci ciśnienie. Po spryskaniu opony wodą wciąż widać kilka "bąblujących" miejsc.

 

Gdyby nie te jasne boki, spróbowałbym Challenge Gateway.

[Chikushou]

Ja nie miałem ze Stansem za dobrych relacji również.

[heavy_puchatek]

Te mleczka są bardzo podobne, to samo jest z Joe's (obecnie mam w kołach) - śmierdzi, długo pływa, kapcia żadnego nie złapałem, ale nie wiem czy to zasługa mleczka czy po prostu nie miało co robić bo fartownie przez rok nic nie wbiłem.

 

Natomiast do szybkiego uszczelnienia, ciężkich przypadków, naprawy szytek itp zabaw zawsze świetnie się sprawdzał u mnie Caffeelatex. Jedyna wada jest taka, że po 3 miesiącach w środku jest już tylko glut, no i potrafi zakleić wentyl. Szczerze mówiąc jak nie miałem nic innego pod ręką to ja tym dziadostwem parę gwintów uszczelniłem w domu, jak mi poszedł kiedyś oring wymieniając filtr od LPG w aucie w niedzielę to też dało radę

 

Niemniej i tak każde opony których próbowałem łącznie z zupełnie nie przystosowanymi do tubeless Bontragerami XR0 po właściwym wskoczeniu na obręcz jako tako trzymały ciśnienie bez uszczelniacza - tzn macając po godzinie jeszcze było powietrze, raz mniej raz więcej A ostatecznie dosłownie każde robiły się super szczelne po nalaniu uszczelniacza i przejechaniu się dokądkolwiek.

 

Machać, kręcić i układać kół to mi się nigdy nie chciało - prościej jest napompować i na trening pojechać, uszczelniacz się rozprowadzi wręcz idealnie Weź pompkę w razie czego i spróbuj, lepszej metody IMO nie ma. W sumie jak czytam, że się martwisz ubytkiem 1 bara przez całą noc w kołach, na których jeszcze nie jechałeś... obstawiam, że po wycieczce w terenie nie będziesz miał się już w ogóle czym martwić

[Chikushou]

Caffeelatex akurat w sobotę używałem u jednego mojego znajomego na używanych oponach. Na jednej oponie były dwie dziury (już przy 2 barach ostro syczało i było czuc na palcu mocny strumień powietrza), po wlaniu mleka lekko zabąblilo i spokój. Mój szwagier używa też tego mleka, no i z testu długodystansowego tak jak pisał kolega wyżej - robi się glut, i ciężko w ogóle usunąć to mleczko z czegokolwiek jak zaschnie. Jednakże, na pewno jeśli ktoś ma to zalane, i kontroluje poziom "płynnego mleka" to załata wszystko co tylko fizycznie jest możliwe.

[Dari]

Wymieniłem ekspander canyonowski (na zdjęciu) na "normalny", "pełny"(PRO). Co prawda w szosie przejechałem z takim samym coś kolo 32 tys.

km, w szutrówce ponad 7000 km i nic się nie działo, ale nie podoba mi się, że mostek zaciska się na pustej rurze sterowej - szczególnie w rowerze szutrowym, który ma dużo "ciężej".

Ekspander Canyona jest bardzo filigranowy i sprawia wrażenie bardzo delikatnego.

 

[Dari]

Zmieniłem opony z Tufo Thundero na Continental Terra Speed. Przednia opona ładnie trzyma ciśnienie, tylna -niestety- znacznie gorzej. Po polaniu wodą widać bardzo delikatne "bąblowanie" na boku. Mleko Stans.

W porównaniu z Tufo, założenie, a zwłaszcza osadzenie Conti to była łatwizna.

[cauchy]

To jest kopia g-one schwalbe? Niby wszyscy je polecali swego czasu i ja tez polecilem znajomej, ale okazalo się że te klocki mega szybko się łamią. Nie wiem jak w Conti, oby lepiej z tym bylo.

[Dari]

Nic się nie "łamało", do tego zużywają się wyraźnie wolniej niż Continentale.

[Dari]

Usunąłem uszczelniacz Stansa z tylnej opony ponieważ spadek ciśnienia -jak na mój gust- był zbyt duży. Wlałem Oko Hi Fibre i może nie jest idealnie, ale jest dużo lepiej.

[Dari]

Dzisiaj poczas jazdy nastąpiła awaria polegająca na tym, ze z tyłu można było zmieniać biegi z najmniejszej koronki tylko  na sąsiednią. 

Absolutnie nie było możliwości wrzucania wyżej, klamka była całkowicie zablokowana. Zdążyłem jeszcze podjechać do serwisu i diagnoza brzmi: klamkomanetka do wymiany.

 

W następnym rowerze szutrowym chętnie przeszedłbym na Srama. Problem jest taki, ze wolałbym mieć 2 x 12, a niestety, olbrzymia większość rowerów ze Sramem występuje w wersji 1 x 12..

 

[lukaszzsch]

Ze względu na elektrykę?

[Dari]

Nie miałem jeszce Srama i chcialbym spróbować. To samo dotyczy elektryki. NIe wiem czy to się uda z w/w powodów.

[Mando]

Też w moim Grizlu padła tylna przerzutka i tutaj serwis powiedział że raczej to będzie przerzutka do wymiany.

Za 1 razem najniższy bieg bez możliwości wrzucania na inny.

Za 2 razem wysokie 3 działające biegi.

Za 3 razem działające środkowe biegi i dół.

Za każdym razem coś innego wyskakuje.

Już więcej razy w serwisie nie byłem bo i tak już się dla mnie sezon skończył, a najlepsze jest to że elektroniczny GRX jest praktycznie niedostępny. Zachciało mi się elektroniki to mam 

[Dari]

Muszę sprawdzić kiedy kupiłem rower, może jest jeszce gwarancja na części. Jeśli tak, zapytam w Canyonie, jak by wyglądała ewentualna  procedura reklamacyjna. Oczywiście wielkich nadziei nie mam.

Tutaj padła prawa klamka, w Endurace lewa - chyba Shimano obniżyło jakość.

[Mando]

Gwarancja na części to 2 lata, na ramę mostek i tp. jest 6 lat. Na moje szczęście przerzutka zaczęła świrować 2 miesiące po gwarancji, chyba faktycznie shimano mocno obniżyło loty. 

[Marcin321]

W przypadku najwyższych grup shimano DA i XTR gwarancja to 3 lata. I nawet działa, sprawdzałem na sobie.

[Robert555]

No u mnie narazie wszystko git ale generalnie preferuje proste rozwiązania jak 1x11. Mniejsza szansa na jakieś problemy.  No i jak się zostanie na 11 to taniej potem wyjdzie podmianka:)

[Dari]

Zadzwoniłem do Canyona i zgodnie z zaleceniem wysłałem zgłoszenie reklamacyjne.
Dowiedziałem się, że są one rozpatrywane do 4 tygodni więc zamówiłem nową klamkomanetkę pnieważ

chcę jeździć.

[cauchy]

Powinni natenczas dac rower zastepczy

[EmPe]

Dowiedziałem się, że są one rozpatrywane do 4 tygodni więc zamówiłem nową klamkomanetkę pnieważ
chcę jeździć.

Cały Canyon. Też przez to przechodziłem. Tylko z tego powodu więcej już u nich roweru nie kupię.


Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka