2121 odpowiedzi w tym temacie

[Marco_]

ze SQUIRT`a nie rezygnuje , to jest rowniez genialny "smar ", zreszta sam sie przekonasz :-)

Marco_Łańcuch na Twoich fotkach wygląda, jakby nie miał w ogóle nałożonej warstwy smarującej...

to mnie troche niepokoi , bo co z tego ze lancuch czysty jak moze zbyt slabe wlasciwosci smarujace i lancuch zbyt szybko sie zuzywa (?)

[Prozor]

W piątek powinienem dostać przesyłkę ze smarem, sprawdzę go na "słuch" - jeśli głośność napędu nie będzie różnić się od obecnie stosowanego łańcucha, to znaczy, że jednak właściwości smarujące są dobre.

A do Squirta przekonały mnie fotki umazanego błockiem roweru z czystym łańcuchem - pomimo, że stworzony na warunki suche, to jednak sprawuje się dobrze w wilgotnych warunkach.

[Marco_]

dobry pomysl :-) , ja poki co "tluke" dalej kilometry , zobacze po ilu bedzie chociaz troche brudny

[user1215]

ze SQUIRT`a nie rezygnuje , to jest rowniez genialny "smar ", zreszta sam sie przekonasz :-)

Marco_Łańcuch na Twoich fotkach wygląda, jakby nie miał w ogóle nałożonej warstwy smarującej...

to mnie troche niepokoi , bo co z tego ze lancuch czysty jak moze zbyt slabe wlasciwosci smarujace i lancuch zbyt szybko sie zuzywa (?)

Jeżeli ścierał by się bardziej to jego resztki powinny być chyba widoczne, chyba że ten środek powoduje samoczyszczenie jakieś, ale to chyba nie jest możliwe. Więc wydaje mi się, że trzeba by się przyjrzeć łańcuchowi po większym przebiegu bez wcześniejszego wycierania.

[Marco_]

chyba raczej nic sie nie powinno dziac , tego "smaru" uzywaja tez do lancuchow w motorach gdzie jest duzo wieksze tarcie

[dajcie mi góry]

też kiedyś od znajomego słyszałem, że smar do łańcucha w motorze jest najlepszy do roweru. Widać coś w tym jest.

[Marco_]

Smigalem wczoraj wieczorem , dzisiaj , caly czas czysciutenki mam lancuch , takze jestem pod wrazeniem tego srodka w porownaniu z Rohloff`em to jednak jest przepasc .


"
PROFI DRY LUBE - SO SCHMIERT MAN KETTEN !

P.S. Im Test der Zeitschrift Motorrad-Magazin (Ausgabe 12/96) wurde Profi Dry Lube mit dem MO-TIP ausgezeichnet. Fazit der Redaktion: Eine saubere Sache !"

__________________________________________________________

PROFI DRY LUBE - TAK SIE SMARUJE LANCUCH !

P.S. W tescie magazynu motorowego(wydanie 12/96) Profi Dry Lube zostal uznany przez MO-TIP jako znakomity . Wniosek Redakcji: Czysta sprawa/rzecz !

[Prozor]

Niby tak, z kolei w teście Motorrad ma ostatnie, 11 miejsce - najsłabszy jeśli chodzi o ochronę łańcucha przed zużyciem...

Kurcze, dla Ciebie niemiecki językiem powszednim, ja nie kumaty (tłumacz googlowski aż tak dobrze nie tłumaczy...) - może rzuć okiem na w/w test? Diabli wiedzą, czy to przypadłość gazetowa - znaczy sponsorowane towary najlepsze w teście, czy tez ma to podstawy?

jest jeszcze jeden smar , ktory kiedys bede chcial przetestowac , a mianowicie - S100

http://www.polo-moto...paign=Affiliate

Jeśli chodzi o Dr OK Wack S100 to właśnie on zyskał najlepsze noty w w/w teście... I wygląda na to, że tańszy od PDL.

Najważniejsze, że (ponoć) zapewnia b.dobrą ochronę przed tarciem, oraz ochronę antykorozyjną (choć mam łańcuchy z niklowanymi płytkami, ale sworznie i tuleje mogą korodować...) - a więc powinien być równie użyteczny na warunki suche, jak i mokre.

Ciekawe jak wypadnie w Twoim teście?

Ps. Artykuł o smarach w w/w czasopiśmie Motocykl, ale po polsku:
Zeskanowane strony - album picassa.

[Marco_]

widzialem te testy , dlatego o nim wspomnialem ze bede testowal ... to nic ze PROFI DRY LUBE wypadl na ostatnim miejsu , testy byly przeprowadzane na lancuchach motorowych , tam jest o wiele wieksez tarcie (samo to ze lancuch jest o wiele ciezszy ..itd ) ... do roweru mysle ze to jest idealny "smar" , kiedys zamowie ten S-100 i wtedy bedzie juz wszystko jasne ktory wybierzemy

Ps; Jak na razei te dwa - SQUIRT i PROFI DRY LUBE "zmyly mi sen z powiek ";) .. o Rohloff`ie juz zapomnialem

[Prozor]

Zamówiłem wcześniej PDL'a (dziś dostałem), mam Twoją próbkę Squirta, właśnie zamówiłem S100.

Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu i ja zrobię testy. Choć ze zdjęć wygląda mi na to, że S100 ma podobną konsystencję jak Squirt, DPL jest bardzo rzadki, penetruje raczej dobrze, ale jeśli nie utrzymuje powierzchni smarnych, to może być dupa blada...

Testy tarcia były robione na 200N i efekt jest taki:

Kurde efekt po PDL'u prawie jakby smarowania nie było, za to S100 ma malutką kropkę przetarcia.

[Marco_]

No to widze ze test "nowego smaru" S-100 wykonasz pierwszy ..czekam zatem z niecierpliwoscia :-)

Ps: Ale wiesz, moze nie ma co "panikowac ", bo jak napisalem w motorze jest jednak inna sila tarcia .

[Prozor]

Nie panikuję - najważniejsze, żeby dobrać optymalny środek smarujący ;-).
Po lekturze w/w artykułu i pierwszym zapoznaniu się "na żywo" z PDL wygląda na to, że środek raczej może służyć jako alternatywa dla specyfików typu WD40 - właśnie zrobiłem test na wypieranie wody z metalu: bardzo dobry efekt. Problem tylko w tym, że po odparowaniu zostaje specyfiku na smarowanej części 8%. To bardzo mało. S100 zostaje 38% po odparowaniu.

Być może niezłym wyjściem byłoby łączenie 2 tych specyfików: PDL do wstępnego przesmarowania, zwłaszcza po jeździe w mokrych warunkach celem wyparcia wody, później natrysk 2 warstw S100.

No nic, test w połowie tygodnia, po otrzymaniu preparatu S100.

[Marco_]

a no troche nie za bardzo ze ma takie slabe wlasciwosci smarujace , dlatego tez szukalem na niemieckich forum czegos innego i natrafilem na ten S-100 , o ktorym czytalem tylko same dobre opinie .... nic , jak napisales trzeba testowac , inaczej sie nie dowiemy

edit ;

Ale z drugiej strony teraz tak pomyslalem ... , ze lancuch nalezy i tak wymienic na nowy po przebiegu ca; 3000 km .... trzeba by zatem zrobic taki przebeig na tym jednym "smarze" i porownac pozniej z nowym takim samym lancuchem jego zuzycie , bo moze sie okazac ze lancuch sie bardziej wyciagna jak zuzyl a wtedy "smar" okazac sie wlasnie odpowiednim na tak "krotki " przebieg ... dodatkowo wziac pod uwage roznice sily tarcia oraz predkosc - motor /rower , co ma napewno duze znacznie jesl ichodzi o zuzywanie sie lancucha , to moze to byc jak napsialem , ten "smar" ktorego szukamy
Jedno co mi jeszcze przychodzi na mysl, to nakladac go czesciej , nie co 400-600 km jak podaje producent , tylko po 200 km .. co w rezultacie odbije sie na "kieszeni" bo trzeba bedzie kupic kolejna puszke .... a sam fakt ze S-100 jest tanszy i z tego co podaja testy w sieci lepszy , to moze warto walsnie kupowac ten ... zatem czekamy na Twoje wyniki i bedzie juz wszystko jasne :mrgreen: jupi :mrgreen:

[Julkos]

Marco_, jesteś wielki! Już wiem co kupywać na wiosnę, akurat mój ojciec pracuje w niemczech więc wysyłka będzie tania, a może znajdzie ten Profi w sklepie W każdym bądź razie wielkie dzięki !

[Marco_]

a prosze bardzo i na zdrower ;-) :-)

[GrzegorzP]

Na Allegro też jest http://allegro.pl/li...=profi dry lube

[Marco_]

http://flashkatalog....1/pdfs/1006.pdf

[Prozor]

Na Allegro też jest http://allegro.pl/li...=profi dry lube

Akurat wybraleś dość drogą "opcję" - tutaj masz za 60 + 12 kurier.

No ale S100 wychodzi taniej, tyle tylko, że jeszcze go w łapce nie mam i nie ma jak przetestować...

Aha, po kliknięciu na produkt S100 z linku Marco (na karcie w pdf) otworzy się strona internetowa Louis-Motorcycle, można sobie poczytać, ale najciekawszy kawałek jest w tym oto filmie. - pianka do czyszczenia wygląda nader zachęcająco (natrysnąć, później spłukać strumieniem wody), spryskiwacz można zastąpić innym specyfikiem (skleroza - wczoraj tym czyściłem), natrysk smaru wygląda też ok, no i to, że woda nie wymywa natrysniętego środka jest tym co potrzebuję - po nasmarowaniu strumień wody po prostu spływa po łańcuchu, nie wymywając smarowidła.

[dajcie mi góry]

Mam taką uwagę do testów smarów
Smar do łańcucha ma 2 głowne zadania:
1) zmniejszyć tarcie
2) zabezpieczyć napęd przed korozją
i jedną podstawową wadę:
łapie brud

Szukając smaru, który łapie najmniej brudu wcale nie znajdziemy najlepszego smaru.
Przecież, gdyby w ogóle nie smarować łańcucha byłby najczystszy.

Należało by zmierzyć jak wyciera się łańcuch posarowany danym środkiem.
Akurat w kolarstwie przeklada sie to nie tylko na przyśpieszone zużycie napędu, ale także odczuwalnie zwiększa opór roweru. Wystarczy się przejechać na suchym łańcuchu i zobaczyć jak ciężko to idzie.

[Marco_]

nom , a zebys wiedzial jak ciezko szlo po tym (patrz link) ... poza tym piszac w ten sposob ze ; ... " jakby nie smarowac lancucha to tez bylby czysty ..." nie smiesz chyba tutaj sugerowac ze firma wypuscila smar ktory nie posiada w ogole wlasciwosci smarujacych i w ten sposob tez kantuja klientow ...? bo chodzi tutaj wylacznie o to czy te walsciwosci smarujace sa wystarczajace czy tez nie i zanim cos napiszesz na przyszlsoc to pomysl.

http://ifotos.pl/zob...64J_hqnaprx.JPG

Ps; Smary sa oczywiscie testowane nie tylko na przyciaganie brudu , ale glownie zwraca sie szczegolnie uwage wlasnie na to ...(smalcem jak nasamrujesz lancuch to tez bendzie slisko i lzej jak po suchym , tylko po co komu pozniej taki oblepiony lancuch ?)

W przeprowadzanych testach glownie zwracana jest uwaga na przyciaganie "syfku ".