2121 odpowiedzi w tym temacie

[lukaszzsch]

A to nie odświeżyłem chyba tematu. Korzystam z wosku plus ptfe i to fajnie działa.
Warto mieć jednak dwa-trzy łańcuchy, żeby nie gotować co tydzień.

[Mediana]

A ja spróbuję wosku Collinite 476S.

Na zloty jest dobry.

aleee, btw kupiłem Squirta.

M...

 

[pangumas]

Obecnie testuje TF2 Ultra Dry Wax. W kolejce czeka nasmarowany łańcuch Campa Record 11s z Wend Wax.

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[kr1s1983]

OK a macie jakieś pomiary ze łańcuch wolniej się wyciąga na parafinie?bo OZ podaje jakieś kosmiczne liczby a jakoś ciężko mi uwierzyć gdy mi Max trzyma 4 tys km niezależnie od firmy.

[mareq]

To słabo. Ja na zwykłym PTFE ostatnio do wymiany zrobiłem 7000km.

[HarveyDent]

OK a macie jakieś pomiary ze łańcuch wolniej się wyciąga na parafinie?bo OZ podaje jakieś kosmiczne liczby a jakoś ciężko mi uwierzyć gdy mi Max trzyma 4 tys km niezależnie od firmy.

To raczej kwestia wytrzymałości łańcucha i stylu jazdy. Smar ma w tych puzlach najmniejsze znaczenie. 

 

Przykładowo ten sam łańcuch u tego samego kierownika będzie miał różne przebiegi na płaskim terenie i ciskany non stop na niskiej kadencji po górach. Zakładamy oczywiście że w obu przypadkach są smarowane i napęd czysty.

[lukaszzsch]

Myślę, że obecność stałego jednak smaru wewnątrz ogniw łańcucha może wpływać pozytywnie na czas jego życia.
Niemniej, choć woskuję już ponad rok, to nie mam w tej kwestii żadnych dowodów.

[h/k]

Również nie podzielam zdania jakoby smar miał najmniejsze znaczenie.
Lepkość, odporność na wymywanie, adhezja do metali itd. nie miałyby niby grać roli? No to równie dobrze można by było lać silnikowy SAE 30 lub dobry dedykowany PTFE i to by było bez różnicy?
Rozumiem, że łańcuch jest okrutnie dobrym magnesem dla brudów, ale tu... czai się kolejna zmienna - jeśli smarowidło jest umiarkowanie przyczepne i lepkie to wymaga częstszego nakładania, w komplecie z szejkowaniem już może to przedłużyć znacznie żywot.

[Marcin321]

Na tempo zużycia łańcucha największy wpływ ma syf na sworzniach. Jeżeli czynnik smarujący ulegnie zabrudzeniu to powstaje masa ścierna która załatwi najlepszy i najlepiej posmarowany łańcuch.

Dlatego przy jeździe na trenażerze można lać cokolwiek co smaruje i nie chlapie po podłodze.

Schody zaczynają się przy jeździe w pyle (brud/piasek) - wtedy potrzeba już smarów opartych o woski które są suche i nie łapią tego brudu. Można tak przelecieć wiele setek km, gdzie przy smarowaniu olejem dostaniemy piękną masę ścierną po kilkudziesięciu km.

Kolejny etap trudności to mokre warunki, gdzie nawet suche woski w końcu polegną bo masa ścierna tworzy się z pyłu i wody, wnika między sworznie i rolki siejąc spustoszenie. Jak już to się stanie to pozostaje jedynie gruntowne czyszczenie, jak przeoczymy ten moment i tylko dosmarujemy łańcuch to bardzo szybko go załatwimy.

Ostatnim najwyższym stopniem trudności to jazda w zimie - czyli mokro, słono i często nie ma nawet jak opłukać roweru po jeździe. Mamy więc pastę ścierną która dodatkowo utlenia metal. Mój najlepszy patent to jeździć wtedy dokąd się da, smarować żeby łańcuch nie zesztywniał jak nieboszczyk, szczotą usuwać stare złogi smaru z napędu żeby jakkolwiek funkcjonował i na wiosnę zmienić napęd na nowy. Warto mieć zimowy rower, np. z napędem 1x8 - wtedy koszty są symboliczne.

[HarveyDent]

Odniosłem się do pytania

 

 

 

OK a macie jakieś pomiary ze łańcuch wolniej się wyciąga na parafinie?

 

Bo nie wyciąga się wolniej przy założeniu  

 

 

 

Zakładamy oczywiście że w obu przypadkach są smarowane i napęd czysty.

 

A jak nie smarowany i brudny to @Marcin 321 ładnie napisał.

 

[sirkozi]

Potwierdzone laboratoryjnie, że smar w czystych warunkach ma ogromne znaczenie (pierwszy wykres):

https://zerofriction...au/lubetesting/

 

Generalnie strona jest kopalnią wiedzy. O samym Squircie artykuł ma 76 stron. Często są też cytowani w Cycling Tips.

[cauchy]

Moja magisterka z laserów polprzewodnikowych miała mniej

[tobo]

Potwierdzone laboratoryjnie, że smar w czystych warunkach ma ogromne znaczenie (pierwszy wykres):
https://zerofriction...au/lubetesting/

Generalnie strona jest kopalnią wiedzy. O samym Squircie artykuł ma 76 stron. Często są też cytowani w Cycling Tips.

Czy czytasz 76 stron na temat jednego środka smarującego?
To już nie jest nawet graniczne z absurdem wg mnie.

[admsk]

A ja sobie chwalę Morgan Blue race. Co prawda początki były trudne, ale teraz już się dotarliśmy i raczej nie potrzebuję nic zmieniać...

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

[artho]

Wszystko co wosk za czystość jest lata świetlne do przodu

[sirkozi]

Czy czytasz 76 stron na temat jednego środka smarującego?
To już nie jest nawet graniczne z absurdem wg mnie.

 

Pewnie, że nie. Wg mnie warto docenić, że ktoś tak dogłębnie bada temat i nieodpłatnie dzieli się swoją pracą z innymi.

[pangumas]

Po sprawdzeniu kilku wosków na trenażerze, jak narazie najlepiej wypada Wend Wax, szkoda że cena nie wypada dobrze.

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[tobo]

Pewnie, że nie. Wg mnie warto docenić, że ktoś tak dogłębnie bada temat i nieodpłatnie dzieli się swoją pracą z innymi.

Sądzę że nawet producent nie ma 76 stron dokumentacji swojego produktu

[pangumas]

Dziś wrzucam na testy

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[stryjek]

Dziś wrzucam na testy

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

Zrób jakieś podsumowanie tego co przetestowałeś ja wciąż używam prolinka ale może warto zmienić?