A to łańcuch z wapnia że ocet go ma rozpuścić ?
Na rdze to raczej kwas fosforowy i szczawiowy zwany odrdzewiaczem lub w mniejszym stężeniu coca-colą.
Napisano 23 luty 2021 - 21:25
A to łańcuch z wapnia że ocet go ma rozpuścić ?
Na rdze to raczej kwas fosforowy i szczawiowy zwany odrdzewiaczem lub w mniejszym stężeniu coca-colą.
Napisano 23 luty 2021 - 22:56
Ocet plus soda nie ma sensu, bo oba związki się neutralizują (a w dodatku powstaje z nich sól, która może tylko potęgować rdzewienie, jeżeli nie zostanie usunięta). Zresztą do odrdzewiania zawsze lepiej użyć kwasu niż zasady, więc prędzej ocet tu pomoże niż soda.
BTW odrdzewianie chemiczne ma IMHO sens tylko na powierzchniach, które planujesz malować. Łańcuch wystarczy po prostu oczyścić i nasmarować.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 24 luty 2021 - 14:27
Napisano 26 luty 2021 - 21:27
zrobiłem podobnie u siebie z lanuchem shimano, po wyjęciu z pudełka umylem w benzynie, potem założyłem i nasmarowałem c3 ceramic, rower stał z 2 miesiące nieużywany w mieszkaniu i pojawił się lekki nalot rdzy, zniknął jak zacząłem jeździć na trenażerze2x KMC X11EL
Myślicie, że mogę je dobrze wymoczyć w rozpuszczalniku do 100% oczyszczenia (aż będą skrzypić) i do pudła, a po założeniu (w przyszłości) dopiero posmaruję Squirtem ?
Napisano 27 luty 2021 - 08:33
2x KMC X11EL
Myślicie, że mogę je dobrze wymoczyć w rozpuszczalniku do 100% oczyszczenia (aż będą skrzypić) i do pudła, a po założeniu (w przyszłości) dopiero posmaruję Squirtem ?
Napisano 27 luty 2021 - 16:02
Nie chcę robić gównoburzy, ale idąc Twoim tokiem myślenia "smar fabryczny" w łożyskach , też jest do transportu i przechowywania?
Nie, nie jest. Oczywiście nikt nie broni zastąpić go czymś lepszym co znajdziesz i wybierzesz sobie, na rynku opcji wiele.
renton widzę, że forma jest, udowadnianie podobieństwa smaku banana oraz ciastka czekoladowego poprzez podkreślenie, że oba są słodkie 🤣
Napisano 27 luty 2021 - 19:56
Przecież oryginalny smar z łańcucha to łapie brud i piach jak lep na muchy. W dodatku oczyszczenie go później z tego syfu jest 3 razy trudniejsze niż przy smarowanym olejem do łańcucha, który następnie wrzucimy w piasek .
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
Napisano 27 luty 2021 - 20:18
Przecież oryginalny smar z łańcucha to łapie brud i piach jak lep na muchy. [...]
W takim KMC tak. W (nowym) shimano nie.
Jest też teoria, że to całe smarowanie "nie OEM" to tylko wpływa na wrażenia akustyczne.
Elementy łańcucha są smarowane przed złożeniem w całość.
I zwyczajnie smar nie ma szansy dojść tam gdzie potrzeba potem.
Żaden producent nie zaleca szejkowania, maszynek typu barberi i całkowitego odtłuszczenia łańcucha.
Przykład:
https://www.kmcchain.eu/Maintenance
"We recommend never to degrease the chain completely. Also when changing to wax, we recommend to degrease the chain only on the outside. If you degrease the chain completely, we recommend to soak the chain in wax for 12–24 hours, so that this can penetrate into the inside of the chain."
Ale oczywiście co tam producenci łańcuchów wiedzą....
Napisano 27 luty 2021 - 20:26
Wybenzynowałem nowy, wytarłem, założyłem i Squirtuję jedną stronę i na noc drugą. Powinno być git.
Będzie przy okazji ciekawy eksperyment, czyli czy sama benzyna dostatecznie odtłuści łańcuch KMC (zgaduję dobrze, że KMC?) by Squirt dobrze złapał.
Zero Friction Cycling polecają po dokładnym odtłuszczeniu porządnie przepłukać łańcuch wodą z odtłuszczacza a następnie pozostawić łańcuch do wyschnięcia przed aplikacją Squirt-a. Aplikacja jak podana przez producenta, czyli na każdy sworzeń, odczekać 5-10 minut i ponownie nasmarować na każdy sworzeń po kropelce ( https://zerofriction...7/12/Squirt.pdf).
Ja dodatkowo czystą szmatką, którą zbierałem skapujące resztki Squirta przecieram zewnętrzne strony łańcucha, ale raczej nie jest to do niczego potrzebne.
Żaden producent nie zaleca szejkowania, maszynek typu barberi i całkowitego odtłuszczenia łańcucha.
Z tym "żaden" to bym się chyba od razu tak nie rozpędzał skoro piszesz tylko o KMC, niemniej zagadka za 100 punktów: producent mojej skrzyni DSG zaleca wymianę oleju raz na 60 000km a producent mojego samochodu uważa, że nie należy wymieniać oleju w tej konkretnej skrzyni DSG i nie oferuje takiej usługi. Kogo mam słuchać?
Ja preferuję słuchać ekspertów typu Zero Friction Cycling, którzy wykonali za mnie badania i testy a nie producentów, którzy chcą zapobiec masowym reklamacjom i niezadowoleniu ze sprawności łańcucha. I nie zrozum mnie źle, jak ktoś ma ochotę jeździć na brudnym łańcuchu ze smarem fabrycznym to jego sprawa, jak ktoś ma ochotę waxować łańcuch, który nie został "wyzerowany" to też jego sprawa, tylko potem w sąsiednim wątku pojawiają się negatywne opinie o woskach tylko i wyłącznie dlatego, że ktoś nakłada wosk na oleistą powłokę któregoś rodzaju smaru a jedno z drugim nie jest w stanie się dobrze zgrać i w efekcie mamy i bród i hałas i wychodzimy z podsumowaniem: Squirt to dziadostwo! .
Sprostowanie: aby ktoś mnie nie zrozumiał źle i nie cytował wybiórczo: ja jestem bardzo zadowolony ze Squirta, ale zajęło mi chwilę zanim zacząłem go dobrze stosować (tzn. dobrze, skutecznie czyścić łańcuch). Z osprzętem "cośtam popsikanym" degreaserem i "niby czystym" Squirt nie zgrywał się idealnie.