Skocz do zawartości


Zdjęcie

Smar do Łańcucha


2121 odpowiedzi w tym temacie

#1581 Born Ready

Born Ready
  • Użytkownik
  • 1429 postów

Napisano 27 luty 2021 - 20:47

Przecież oryginalny smar z łańcucha to łapie brud i piach jak lep na muchy. W dodatku oczyszczenie go później z tego syfu jest 3 razy trudniejsze niż przy smarowanym olejem do łańcucha, który następnie wrzucimy w piasek :).

Ale tutaj chyba chodzi o to, że nie ma sensu czyścić łańcucha z fabrycznego smaru i po tym odkładać go do skrzynki na później.

Samej idei oczyszczenia przed założeniem raczej nikt nie neguje.

#1582 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2895 postów

Napisano 27 luty 2021 - 20:48

Tutaj idea została zanegowana.

 

Nie chcę robić gównoburzy, ale idąc Twoim tokiem myślenia "smar fabryczny" w łożyskach , też jest do transportu i przechowywania?

 



#1583 Yudo

Yudo
  • Użytkownik
  • 694 postów

Napisano 27 luty 2021 - 20:52

https://bikerumor.co...w-with-shimano/

" The grease that comes on a Shimano chain is applied at the factory to the individual pieces before the chain is assembled. "

" So the best thing to do when installing a new chain is to leave the factory grease on, not apply any other lube, ride until it wears out and then start applying liquid chain lube.  In dusty conditions you can wipe off the outside of the new chain with a rag that is wet with a gentle degreaser to keep dirt from sticking to the grease.  The factory grease also keeps the chain nice and quiet.  After soaking a chain in degreaser and then lubing the chain with liquid lubricant the chain gets noticeably louder."



#1584 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2895 postów

Napisano 27 luty 2021 - 20:57

Pozostawienie "factory grease" a jedynie lekkie przeczyszczenie łańcucha przed aplikacją nowego smarowidła może mieć jakiśtam sens, jeżeli używamy nowego smarowidła na tej samej bazie co factory grease.

 

No ale ponownie: zamiast szukać wywiadów z twórcami łańcucha nie lepiej poszukać niezależnych testów? No błagam Yudo, błagam!

 

Jednocześnie zwracam się z prośbą do moderacji o przeniesienie kilku(nastu) ostatnich postów do dedykowanego wątku: https://szosa.org/to...ar-do-łańcucha/



#1585 Yudo

Yudo
  • Użytkownik
  • 694 postów

Napisano 27 luty 2021 - 21:06

Z przeproszeniem mam głęboko w D. niezależne testy.

Dawno temu wierząc internetom (szejkowanie, trzy łańcuchy, przymiary, wiedźmińskie zaklęcia itp.). zajechałem trzy łańcuchy i kasetę w 2000 km.

Teraz mam to głęboko w D.

Smaruję dużo później niż nakazuje przyzwoitość i wrażenia akustyczne, łańcuch zmieniam jak wpadnie weń tandetny pomiar a na kasecie wykręcam > 30 tys km.

 

Edit: dodam, że owe "niezależne testy" handlują łańcuchami YBN.



#1586 Marcin321

Marcin321
  • Użytkownik
  • 2241 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 27 luty 2021 - 21:13

Wszystko zależy w jakich warunkach będziesz używać łańcucha i jakie masz oczekiwania od pracy napędu. To czym jest nasmarowany fabrycznie łańcuch jest strasznie gęste i lepiące, bez porównania do jakiekolwiek oliwki. Zielony finishline to przy tym niemal woda :)

W miejskim rowerze, szczególnie w sezonie zimowym to oryginalne zabezpieczenie jest świetne, długo trzyma, łańcuch nie rdzewieje, a jak porządnie przetrzesz łańcuch szmatą z rozpuszczalnikiem to nawet poziom łapania brudu jest akceptowalny. Ale po pewnym czasie jak ten smar złapie już brud to łańcuch potrafi zrobić się sztywny, że można go oprzeć o ścianę ;)

Tyle że i tak nie ma nic lepszego niż woski, a że producenci ich nie lubią to się nie dziwię - w końcu napęd starcza na 3-4 razy większy przebieg niż przy oleju. A do tego jeszcze wymaga mniej czynności serwisowych (nie licząc pierwszego czyszczenia).

#1587 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2895 postów

Napisano 27 luty 2021 - 21:16

No to jeżeli wymieniałeś łańcuchy i kasety co 2000km to po prostu robiłeś coś bardzo źle. Nie zrozum mnie źle - wiem, że z szejkowaniem/zerowaniem jest trochę roboty, do tego gdy robisz to w mieszkaniu to jest sporo smrodu i wietrzenia, dlatego na wiosnę planuję przygotować kilka łańcuchów na działce. Niemniej gdy robisz to poprawnie, to cała operacja będzie bardzo tania (czyszczenie i smarowanie będzie tańsze niż dobre smary rowerowe, zwłaszcza gdy wosk parafinowy i olej parafinowy), szejkujesz tylko raz po zakupie (później wystarczy przelanie wrzątkiem lub ewentualnie spryskanie typowym środkiem do czyszczenia roweru a nie mocnym odtłuszczaczem) a łańcuch niezależnie od producenta powinien dać radę zdecydowanie dłużej, niż 2000km.



#1588 Yudo

Yudo
  • Użytkownik
  • 694 postów

Napisano 27 luty 2021 - 21:24

No to jeżeli wymieniałeś łańcuchy i kasety co 2000km to po prostu robiłeś coś bardzo źle.[...]

Też  uważam, że SRAM ukrywa w nazwie w dość zawoalowany sposób (i zrozumiały w skali świata dla dość nielicznych) swój stosunek do jakości swych komponentów (choć przyznaję, że zębatki CX1 mają najładniejsze z dostępnych na rynku).



#1589 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2895 postów

Napisano 27 luty 2021 - 21:54

Jeszcze uzupełniając, bo może z poprzednich wypowiedzi wynikało, że w przypadku wosków takich jak Squirt czy Smoove mocne szejkowanie/degreasowanie jest konieczne za pierwszym razem a później, w trakcie czyszczenia roweru tylko zalecane: NIE, w przypadku wosków emulsyjnych takich jak Squirt czy Smoove zerujemy łańcuch tylko na początku, bo owe emulsyjne woski najlepiej penetrują łańcuch (oczywiście chodzi o wewnętrzną rolkę) dopiero po kilku aplikacjach. Więc gdybyśmy "zerowali" łańcuch co chwilę to jednocześnie zerowalibyśmy efekt nakładania kolejnych aplikacji wosku emulsyjnego i w efekcie... po prostu mocno skrócili żywotność łańcucha.


  • Grafi_t lubi to

#1590 Argi

Argi
  • Użytkownik
  • 494 postów

Napisano 27 luty 2021 - 22:14

Smar fabryczny nadaje się dobrze do tego, do czego został stworzony czyli do transportu i przechowywania.

 

Czemu od razu tak "zerojedynkowo"? Na zewnątrz smar fabryczny może i jest "be", ale wewnątrz, czyli tam, gdzie nam najbardziej zależy, już niekoniecznie. Od lat praktykuję następująco: nowy łańcuch czyszczę z zewnątrz rozpuszczalnikiem uniwersalnym i jadę. Dopiero gdy zaczynam słyszeć łańcuch, smaruję jakimś smarem (np. Shimano). Łańcuchy wytrzymują... długo :)


  • Yudo lubi to

#1591 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2895 postów

Napisano 27 luty 2021 - 22:34

Jeżeli czyścisz łańcuch rozpuszczalnikiem, to prawdopodobnie wnętrze także choć częściowo oczyszczasz tylko pewnie niekompletnie po prostu. Jeden sworzeń będzie czysty i przedostanie się do niego nowa oliwka (zapewne już nie mineralna, więc ze starą się nie zmiesza) a inny będzie mieć fabryczne smarowidło. Czy coś w tym złego? Jeżeli dbasz o rower "jako tako" lub jeżeli średnio cię interesuje analityczne podejście "gdzie tylko się da" lub stosujesz olej na tej samej bazie to pewnie nie. W końcu gdyby się łańcuch nadto naciągnął zareagujesz, gdy się ubrudzi zareagujesz a fakt, że prawdopodobnie nie oszczędzasz tych kilku watów, które zaoszczędzisz dzięki najlepszemu woskowi "zero friction" masz gdzieś, fakt, że łańcuch może i trochę krócej pożyje też jest obojętny oraz w efekcie masz pozornie mniej roboty (pozornie bo de facto z tym woskowaniem nieco upierdliwy jest tylko początek z porządnym szejkiem), oraz fakt, że łańcuch potencjalnie może być głośniejszy też średnio Cię interesuje. I to ten ostatni punkt jest głównym punktem spornym w kwestii oczyszczenia łańcucha porządnie przed woskowaniem vs oczyszczania jakotako. Jeżeli użyjesz oleju mineralnego to de facto nie musisz go prawie wcale czyścić, z tego co rozumiem fabryczny konserwujący preparat też jest na bazie mineralnej (ale raczej nie zawsze!), więc mogą ze sobą niejako współgrać. Jeżeli zmieniasz bazę (co podkreślają tak "oz cycle" jak i "Zero Friction" i inni) ważniejsze jest porządne oczyszczenie, czy też "wyzerowanie", aby nowa oliwka/wosk/cokolwiek dobrze przylgnęło do metalu. Dzięki temu eliminujemy potencjalne problemy typu hałaśliwy napęd na wosku. Dlatego też "ręcznie tworzony" wosk sprawdzamy najpierw tym nożem/widelcem, czy już proporcja PTFE do parafiny jest stosowna czy niezbyt, choć tutaj mam pewne obiekcje odnośnie tego z jakiego metalu jest nasz widelec/nóż a jakiego łańcuch...

 

Ręcznie tworzony wosk parafinowy (z olejem parafinowym lub dosypką PTFE) planuję przetestować samemu dopiero na wiosnę. Cała robota to będzie zakup łańcucha, wyzerowanie łańcucha (raz), przygotowanie stosownej proporcji wosku stworzonego ze stopionych świeczek do oleju parafinowego w garnku elektrycznym za 80zł a następnie raz na 300-400km przelanie łańcucha wrzątkiem i namoczenie ponownie w garnuszku. Brzmi bardzo tanio a roboty też w efekcie powinno być bardzo mało (bo czyszczenie roweru prostsze).

 

Na ten zaś moment używam Squirt-a i jest bardzo dobrze, tzn. czysto i niespecjalnie głośniej. Przy czym emulsje mają poza plusami też kilka zasad, które warto znać jak choćby porządne aplikowanie zwłaszcza pierwsze kilka razy, aby dobrze przedostały się do wnętrza łańcucha, ponieważ początkowe rozciągnięcie łańcucha ponoć może być duże, by z czasem (i kolejnymi aplikacjami) spowolniło. Dlatego też w przypadku woskowych emulsji zerujemy raz, tj. na początku. A potem przepłukujemy łańcuch wrzątkiem lub w miarę delikatnym środkiem czyszczącym do roweru (który pewnie też ma trochę odtłuszczacza ale nie tyle co mocne odtłuszczacze, takie jak Muc-Off Drivetrain). Gdy zaczynałem przygodę ze Squirtem to mimo aplikowania go na czysty łańcuch po kilkudziesięciu kilometrach przejechany palcem łańcuch zostawiał paskudne brudne ślady na palcu. Wynikało to z niedokładnego oczyszczenia łańcucha jak i całego napędu.

 

Oczywiście łańcuch nieczyszczony a jedynie polewany raz na czas dodatkowymi smarami też wytrzyma długo. To jest to o czym pisał Marcin321 - w miejskim rowerze, który stoi na zewnątrz latami, kilometrów robi "cośtam" jakoś nic nie rdzewieje i nawet się niezbyt naciąga, chociaż taki rower tak naprawdę robi sporo mniej kilometrów niż szosa a i wszystko prędzej czy później sprowadza się do tego paskudnego brudu :D.



#1592 Yudo

Yudo
  • Użytkownik
  • 694 postów

Napisano 27 luty 2021 - 22:53

  I wonder if the paraffin from church candles protects better. I'm almost sure it does. (bezczelnie zarypane z bikeforums.net)



#1593 Argi

Argi
  • Użytkownik
  • 494 postów

Napisano 27 luty 2021 - 22:55

 Czy coś w tym złego? Jeżeli dbasz o rower "jako tako" lub jeżeli średnio cię interesuje analityczne podejście "gdzie tylko się da" lub stosujesz olej na tej samej bazie to pewnie nie. 

 

Nie dogadamy się bo uważasz, że onanizowanie się woskiem na łańcuchu jest przejawem wyższej formy dbałości o rower. A to tak trochę śmiesznie wygląda.. Nie będę tego dalej ciągnął, bo ja nie mam takich "jazd" i wystarczy mi zwykły łańcuch 105, który nie hałasuje i wytrzymuje mi sezon.


  • artho i Yudo lubią to

#1594 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2895 postów

Napisano 27 luty 2021 - 23:03

Argi zapamiętałem Cię z Twoich postów jako inteligentną osobę, więc pewnie to ja niezbyt jasno napisałem o co mi chodzi. Faktycznie skupiam się na woskowaniu łańcucha (na różne sposoby) ale nie z powodów jakiejś generalnej wyższości woskowania nad innymi formami smarowania łańcucha - jedynie dla mnie okazało się to lepszą metodą, bo między innymi z uwagi na użytkowanie roweru tak na trenażerze jak i na zewnątrz oraz wożenie roweru wewnątrz samochodu po prostu preferuję łańcuch niebrudzący - niemniej to jest stricte indywidualna preferencja, innym też polecam ale na pewno nie każdy tego potrzebuje. Natomiast nie jestem kompetentny na tyle, by wypowiadać się na temat stosowania smarów niewoskowych na fabrycznym konserwancie lub też na jego braku, więc smarów niewoskowych moje wypowiedzi zasadniczo nie dotyczą. Mam nadzieję, że sprostowałem jako tako sensownie... ;).

 

  I wonder if the paraffin from church candles protects better. I'm almost sure it does. (bezczelnie zarypane z bikeforums.net)

Byle tylko niemalowane były... :D :D

 



#1595 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1152 postów
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Napisano 01 marzec 2021 - 15:11

KMC, szejk w benzynie ekstr (krótki i energiczny), suszenie na balkonie, szmata, squirt z jednej, szmata, po 4h squirt z drugiej, szmata, na następny dzień jazda i wszystko czysto, ładnie i cicho :-)

 

Wyczyściłem też kasetę dokładnie, korbę i na razie jest czysto i bez szarego syfu. A z czasem jak będzie tak będzie, życie =]

 

 

#

 

A żeby nie było offtopicu, to zakupiłem uchwyt do radara Varii na pręty siodła od żółtych braci ze wschodu ;-]

 

Tymczasowo musi wystarczyć dopóki nie przyjedzie nowa Madonka, a mam dość zaczepiania tego na gumce i poprawiania bo podczas jazdy lubi się przesuwać.

 

No i jutro przyjedzie ISM Adamo PN 1.1, to zrobię teścik na chomiku :D

 

No i kupiłem klocki jeszcze na ten sezon od Token Ninja do carbonu.. ktoś chwalił że niby lepsze niż Swissy, a cenowo dobrze, bo ok. 100 zł.



#1596 chlebu

chlebu
  • Użytkownik
  • 665 postów
  • SkądKrosno

Napisano 01 marzec 2021 - 18:05

Całą zimę na trenażerze stosowalem Smar na bazie wosku z ceramicznymi cząsteczkami.

Napęd faktycznie czysty. Dzisiaj wyciągnąłem rower na światło dzienne. Łańcuch i kółka są jakby oblepione woskiem.

 

Czym to czyścicie ???



#1597 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8634 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 01 marzec 2021 - 18:09

A po co czyścić?


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1598 chlebu

chlebu
  • Użytkownik
  • 665 postów
  • SkądKrosno

Napisano 01 marzec 2021 - 18:28

Nie wiem. Nie czyścić? Kółka i ząbki korby są oblepione woskiem. 



#1599 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8634 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 01 marzec 2021 - 18:45

No dobra, ale w czym dokładnie jest problem? Wosk to smar. Ogranicza zużycie napędu, poprawia zmianę biegów i wycisza pracę. A w dodatku nie brudzi, bo... to wosk ;) Po co go usuwać?


  • lukaszzsch lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1600 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2895 postów

Napisano 01 marzec 2021 - 20:53

Nadmiarowy zawsze możesz przetrzeć pędzelkiem :P





Dodaj odpowiedź