2121 replies to this topic

[nonamed]

Ultrasonic K3 1:5 @ 55°C.

 

Jak on się sprawdza? Czy części nie są tłuste po myciu w nim? Mam płyn Masterio PM i jest dramat, rzeczy po myjce muszę osobno odtłuszczać

[pangumas]

Używam ten sam co alterego do myjki i części odtłuszczone
Kilka razy też stosowałem Brudpur w myjce.

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[alterego]

Wszystko po przedmuchaniu suche jak pieprz.
Uważaj tylko ze stężeniem/temperaturą. Raz trochę przesadziłem i nakrętka od kasety i pająk straciły czarny kolor.

[pangumas]

Wczoraj smarowanie Momum Mic Wax. Dzis ponad 80 km trasa i tylko słychać szum opon

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[Shmitt]

Wczoraj smarowanie Momum Mic Wax. Dzis ponad 80 km trasa i tylko słychać szum opon

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

czyli znowu powrót do MOMUM?

[manfred]

Jestes solidny tester. Gdyby to ktoś inny napisał to bym go wyśmiał. :-) Masz porównanie do squirit jak się ma jeden do drugiego

[pangumas]

czyli znowu powrót do MOMUM?

Momum używałem wcześniej tylko na trenażerze, zanim zaczalem rozglądać się za innymi woskami.
Dzis na trasie było bloto, woda i piasek, dodatkowo rower umyłem z węża bez przecierania łańcucha. Planuje jeszcze dzis pod wieczór sie przejechać i zobaczyc jak to chodzi.

Manfred na Squirt to juz długo nie jeździłem, ale jak juz Soudal bedzie wymagał dosmarowania na drugim rowerze to go wrzucę.
Smarowałem według tego https://cyklopara.pl...quirt-polecamy/ ale szału nie było.

[nonamed]

Hmmm mój łańcuch sram pc1110 po nocy w słoiku z denaturatem lekko zmienił barwy do tego lekki nalot rdzy chyba przesadziłem co?



Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[mikroos]

A czego oczekiwałeś, skoro denaturat jest rozpuszczalnikiem zawierającym kilka procent wody?

[tobo]

Na squircie zrobiłem policzone co do 100 m , 500 km na jednej aplikacji mogę więcej ale dorzucam w ramach prewencji po takim przebiegu.
Jest bezpiskliwie, cicho i czysto. Suche warunki, nawet mocno się kurzy.

[lukaszzsch]

Używałem squirta i był naprawdę niezły. Jedyne co przeszkadzało to „czarne boby”

[manfred]

500 km na jednej aplikacji

Uwierzył bym gdybym nie stosował :-) ale tak tak można i 1000km zrobić. Dziwne bo u mnie po 100 km to już łańcuch dawał mocno sie we znaki :-)

[EmPe]

 Dziwne bo u mnie po 100 km to już łańcuch dawał mocno sie we znaki :-)

Dziwne, bo ja bez problemu 300km robię na Squircie i jest cicho

[Dari]

Faktycznie "dziwne", bo ja również przejeżdżam spokojnie 300 km na Squircie i jest cisza...

[artho]

Napiszę to raz jeszcze: Squirt jest dobry, ale 90% użytkowników stosuje go błędnie i narzeka. I niestety to prawda - Squirt nie jest najprostszy do stosowania, co analizowałem na swoim przykładzie jak i czytując mega długi artykuł na ZFC na temat Squirta.

[manfred]

To jak powinno się go stosować ?. Ja póki co odszedłem od niego na rzecz  Muc-Off Bio Dry Lube ale dalej stosuje go w rowerze fitness i trekkingowym.

[artho]

Ja polecam cały artykuł (jak i inne):

 

https://zerofriction...7/12/Squirt.pdf

 

, natomiast zbyt szczegółowo nie było tutaj poruszone czyszczenie łańcucha przed użyciem (do wosków warto "wyzerować" łańcuch) natomiast był poruszony temat (dość szczegółowo) trudnych początków ze Squirtem i konieczności nieco częstszego smarowania (uzupełniania) na początku by finalnie faktycznie smarować raz na te 300km.

 

W mojej opinii 90% użytkowników (w tym z tego forum) odchodzi od Squirta, bo zniechęca się JUŻ PRZED zrobieniem głupiego 1000km, więc nawet przed właściwym wsmarowaniem Squirta w łańcuch... Zdawkowe informacje producenta nie pomagają Dlatego powyższy artykuł warto przeczytać.

[tobo]

Uwierzył bym gdybym nie stosował :-) ale tak tak można i 1000km zrobić. Dziwne bo u mnie po 100 km to już łańcuch dawał mocno sie we znaki :-)

Ja ci nie każę wierzyć. Nie sprzedaję tego, nie mam żadnego interesu we wciskaniu kitu. Dzielimy się doświadczeniami. Kupiłem squirta bo miał zapewniać większą czystość, żywotność smarowania nie. Nie lubię myć I nie myję napędów w rowerach. Kupiłem do testów. Jesli by nie działał to nie jest to problem. Nie oczekiwałem że kultura pracy taka będzie, z opinii nic takiego nie wynikało.
Squirt używany jest przeze mnie w napędzie o wiele bardziej obciążonym niż szosowy pod nogą zawodowca w sprincie.

[alterego]

U mnie każdy wosk, łącznie z tym gotowanym to jakieś 300, naciągane 350 km jazdy w suchym.
Różnica jest taka, że ten na ciepło jest dużo "czystszy" w użytkowaniu. Właściwie kompletne czyszczenie napędu to parę minut.

Widzę też, że spore znaczenie ma użyty łańcuch. Mam wrażenie, że KMC na wosku jest cichszy dłużej niż na YBN.

[artho]

U mnie każdy wosk, łącznie z tym gotowanym to jakieś 300, naciągane 350 km jazdy w suchym.
Różnica jest taka, że ten na ciepło jest dużo "czystszy" w użytkowaniu.

Bo to taka średnia, ale zawsze można spróbować Absolute Black-a