2121 replies to this topic

[pangumas]

Jak na razie jeżdżę na Smoove, przejechane około 300 km i cisza podczas jazdy. Kaseta i łańcuch wyglądają na w miarę czyste, jak sie złapie łańcuch o na ręce widać czarny osad, która bardzo łatwo zetrzeć.

A teraz o co mi chodzi. Jak jeździłem na 11s to Pro Wax lub Peaty's Link Lube Dry potrafiły skutecznie wyciszyć naped na 400 km.
Od kiedy zamontowałem przerzutki Force AXS 12s i łańcuch Sram Force flat top to jak na razie tylko Smoove skutecznie wyciszył napęd.
Przy stosowaniu innych wosków już przed 100 km robi się głosny napęd.

Zostanę przy Smoove choć trochę brudzi, ale jest cicho

Wysłane z mojego SM-A528B przy użyciu Tapatalka

[Kamil Wójcik]

Różne opinie tu widzę o Bike7 Pro Wax. Używam go od tygodnia. W tym czasie przejechałem na nim ok 200km. Cichy, czysty i chyba wydajny, bo wciąż nie mam potrzeby nakładania nowej warstwy. (Jak łańcuch wygląda po 200km pokazuję na zdjęciu. Na palcu ślad po przejechaniu nim po łańcuchu).

Przed nałożeniem łańcuch wyszejkowałem; kasetę i korbę umyłem i odtłuściłem. Zostawiłem na kilka godzin, żeby wszystko odparowało. Butelką przez chwilę potrząsnąłem i nałożyłem wieczorem jedną warstwę. Rano nałożyłem drugą warstwę i wieczorem pojechałem w trasę.

Smar/wosk (wybrać nomenklaturę jaka komu pasuje) faktycznie jest rzadki, ale po nałożeniu i odczekaniu kilku godzin mam wrażenie, że woda odparowuje i zostaje na łańcuchu cienka solidna warstwa. Żeby ułatwić sobie nakładanie można kupić za 1-2zł buteleczkę 4, 7 lub 10ml z dozownikiem (ja kupiłem takie buteleczki w sklepie z przyborami do dekorowania wszelakiego).

Korzystałem z Shimano PTFE, Muc-Offa, kilku smarów Finish Line (czerwony, zielony, biały z płatkami ceramicznymi), Rohloffa.
Z Rohloffa byłem zadowolony, ale brud łapał niemiłosiernie.
Bike7 wypada u mnie na chwilę obecną najlepiej.

[manfred]

Wg mnie a przejechałem już około 5000 km Bike 7 pro wydaje mi się że po nim jest najczystszy napęd. Dłużej jest cicho gdy temperatura jest poniżej 20stC.Gemeralnie ja nie zmieniam na nic innego

[Chertan]

W sumie też mam fajne doświadczenia z Pro wax, pod 300 km na jednym smarowaniu i nadal cicho, coś na łańcuchu jest, nawet ulewa nie spłukuje (ciężka, na bagażniku jechał). Fajny smar. Czyściutko.

[Tom_ASH]

Dorzuciłem jakiś czas do testowania Morgan Blue Dry WAX. Porównuję do WEND WAX-ON. Na pewno dłużej wytrzymuje, po około 400 km smarowałem ponownie. Problem jednak jest taki że brudzi napęd i nie do końca jestem przekonany do używania tego preparatu. Zwykły Morgan Blue Race Oil wypada chyba lepiej bo trochę więcej brudzi ale dłużej smaruje.

[manfred]

Do bike 7pro dodałem PTFE. Wydzieliłem nie dużo wosku bo jeśli się to nie sprawdzi nie chce spaprać całej butelki. Dwa trzy tygodnie będę wiedział czy to ma sens

[hi_im_krzysiu]

Do bike 7pro dodałem PTFE. Wydzieliłem nie dużo wosku bo jeśli się to nie sprawdzi nie chce spaprać całej butelki. Dwa trzy tygodnie będę wiedział czy to ma sens

Daj znać, też o tym myślałem bo mam gdzieś zapas teflonu po czasach gotowania łańcuchów.

[pangumas]

Nie poddałem się i Bike7 Pro Wax wrócił na Ridley'a
2 smarowania, jazda około 90 km i łańcuch zaczyna hałasować, wrzucam jeszcze jedna warstwę i spokojnie koło 500 km zrobione z cichym napędem

Wysłane z mojego SM-A528B przy użyciu Tapatalka

[cauchy]

Soudal Wax, po jednym smarowaniu nowego lancucha, 370km. Innego smaru w tym roku nie użyłem, tak sie jakos złożyło.

[artho]

Ładnie!!!

[Leman]

Też używam soudala, daje radę

[manfred]

Soudal Wax, po jednym smarowaniu nowego lancucha, 370km. Innego smaru w tym roku nie użyłem, tak sie jakos złożyło.

370 km na kmc brzmi jak cud. Już nie w tym roku ale za rok może się do niego przekonam. Tyle że mnie trzyma czysty napęd przy B7P.

[Karmazynowy jeleń]

Używam: https://allegro.pl/o...ml-12601122701 ale nie ma szans na 300km jak podaje producent. Jeżdżę tylko przy dobrej pogodzie i po ok 200km już łańcuch zaczyna być słyszalny. Tyle przejeżdżam tygodniowo, więc raz na tydzień przecieram szmatką napęd, szczotką "podrapię" kasetę i na noc zapuszczam po kropli tego wosku na każde ogniwo.

[cauchy]

ok, 700km na jednym smarowaniu Soudalem, ostatnie dwie jazdy już trochę rechotał, ale dziś kończę sezon, więc na zimę będzie nowa konserwacja

jestem mega zadowolony z tego smaru, po roku 3/4 butelki poszło, ponizej stan na teraz, nie przecierany szmatką, nic, jak zaaplikowalem tak został

[Holden Caulfield]

eh za dużo rozterek, zostaję z moim ulubionym C3 Ceramic. 

- pięknie się czyści do błysku cały napęd w 5 minut, bo większość schodzi samym polaniem wodą.

- po wyczyszczeniu napędu pierwsze trzy przejażdżki odbywają się na pięknie czystym zestawie. 

 

 

(..)

 

Potwierdzam Muc Off C3 Ceramic. Przyzwoicie smaruje, trochę brudzi łańcuch, łatwo się zmywa pod wodą. Woda ten smar praktycznie rozpuszcza jak cukier.

 

Umyłem dziś rower po sezonie - polałem napęd wodą, psiknąłem odtłuszczaczem MucOff, poczekałem 5 minut i uzbrojony w szczoteczkę zamierzałem szorować zębatki, jak to przy innych smarach bywało. Tymczasem nic nie musiałem szorować, bo po spłukaniu wodą napęd wyglądał jak nowy.

 

I ciekawostka - smar nie reaguje z benzyną ekstrakcyjną. Po umyciu roweru chciałem wyszejkować łańcuch w benzynie - po 5 minutach potrząsania benzyna nadal czysta, łańcuch nadal brudny. Umyłem go zatem w umywalce. Brud zszedł momentalnie.

 

Podobnie z umyciem rąk po serwisie - bez szczotki, gąbki itp. Schodzi od samej wody.

[bonobo]

No, ale rzeczywiście brudzi. Po pierwszej i drugiej aplikacji jest jeszcze OK. Ale po piątej jest już syf, kaseta czarna. Ja z tym żadnego problemu nie mam, bo myję rower bardzo często. a w razie konieczności zdjęcie łańcucha, przepłukanie go oraz przemycie kasety zajmuje łącznie 6 minut. Zdejmuję koło i opłukuję kasetę pod prysznicem - mimo wszystko pryskam ją żółtym muc offem. Łańcuch można umyć pod kranem. 

 

Aby ograniczyć brudzenie, warto po aplikacji zetrzeć nadmiar smaru z łańcucha. ja robię to dwa razy - bezpośrednio po aplikacji i przed jazdą jeszcze przeciągam szmatką. 

[blackrain]

I ciekawostka - smar nie reaguje z benzyną ekstrakcyjną. Po umyciu roweru chciałem wyszejkować łańcuch w benzynie - po 5 minutach potrząsania benzyna nadal czysta, łańcuch nadal brudny. Umyłem go zatem w umywalce. Brud zszedł momentalnie.

 

Jakbyś jednak chciał porządnie oczyścić łańcuch, to np. alkoholem izopropylowym. Tak, jak mówisz - benzyna była u mnie czysta, a z alkoholu zrobiło się błoto.

[Holden Caulfield]

^^ Ale po myciu w umywalce łańcuch jest porządnie wyczyszczony. Wsadziłem go potem na chwile do benzyny, ale już tylko, żeby wypłukać wodę ze sworzni.

[mikroos]

Benzyna z całą pewnością nie wypłucze wody, tak samo jak nie spłuczesz benzyny wodą.

[manfred]

A kasetę czym wymyć nie rozbierając jej. Wczoraj i dziś działałem pianka Fenwiks ale nie poradziła sobie ani trochu