Skocz do zawartości


Zdjęcie

Smar do Łańcucha


2121 odpowiedzi w tym temacie

#1941 manfred

manfred
  • Użytkownik
  • 777 postów
  • SkądPodhale

Napisano 03 grudzień 2022 - 17:55

A kasetę czym wymyć nie rozbierając jej. Wczoraj i dziś działałem pianka Fenwiks ale nie poradziła sobie ani trochu

Facebuk i  YT  Strava


#1942 blackrain

blackrain
  • Użytkownik
  • 54 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 grudzień 2022 - 21:49

Pędzielkiem nanieść trochę odtłuszczacza na kasetę, a później szczotka do wkrętarki i do dzieła. 

 

https://youtu.be/xISmLRsamvY?t=260



#1943 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 03 grudzień 2022 - 22:10

Odtłuszczacz w rozpylaczu (np. żółty muc-off), minuta czekania i taka szczotka:

 

https://www.ikea.com...wE&gclsrc=aw.ds


  • piotrkol lubi to

#1944 manfred

manfred
  • Użytkownik
  • 777 postów
  • SkądPodhale

Napisano 03 grudzień 2022 - 22:49

Szczota jest gorzej z preparatami

Facebuk i  YT  Strava


#1945 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1527 postów
  • SkądSK

Napisano 04 grudzień 2022 - 10:23

Ja kupilem 5L IPA i tym czyszcze. Polecam, cena na allego 40 zł.

Wysłane z mojego SM-A528B przy użyciu Tapatalka
  • blackrain lubi to

#1946 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 04 grudzień 2022 - 11:26

Szczota jest gorzej z preparatami

Co to znaczy? Jak gorzej? Czyszczę tak napęd od dawna na błysk, kaseta wychodzi czysta jak nowa. Cała operacja trwa jakieś 2 minuty. Nagrać Ci tutorial? xD


  • cauchy i manfred lubią to

#1947 4gotten

4gotten
  • Użytkownik
  • 1035 postów
  • SkądStargard

Napisano 04 grudzień 2022 - 11:38

Magia interpunkcji. Pewnie miał być przecinek po "jest" 😉

#1948 manfred

manfred
  • Użytkownik
  • 777 postów
  • SkądPodhale

Napisano 04 grudzień 2022 - 12:26

Co to znaczy? Jak gorzej? Czyszczę tak napęd od dawna na błysk, kaseta wychodzi czysta jak nowa. Cała operacja trwa jakieś 2 minuty. Nagrać Ci tutorial? xD

Ja potrzebuję specyfik który usuwa wosk a nie film jak szurać szczotką. Ale jak chcesz możesz nagrać ja lubię takie filmy :-)
  • cauchy lubi to

Facebuk i  YT  Strava


#1949 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 04 grudzień 2022 - 15:16

Wosk ma to do siebie - trzeba go usuwać mechanicznie. Nie znajdziesz czegoś, co Ci ten wosk siłą działania samego preparatu zdejmie z kasety. 

 

Ja gdy używałem wosku, to leciałem pianką fenwicks, następnie kręcąc do tyłu szorowałem kasetę szczotką. I musiałem to wykonać ze trzy razy, żeby było ok. I tak grudy wosku były widoczne w głębszych zakamarkach. Lałem kasetę gorącą wodą, trochę pomagało.  

 

To jest naturalna cecha / wada wosków. Musiałbyś chyba wrzucić tę kasetę do gorącej wody na dobre 5-10 minut. 

 

 


  • tobo lubi to

#1950 manfred

manfred
  • Użytkownik
  • 777 postów
  • SkądPodhale

Napisano 04 grudzień 2022 - 15:55

Tak też robię ściągam kasetę szoruje szczotką w gorącej wodzie z plynem do mycia naczyń i schodzi moment. Miałem nadzieję że jest jakiś biodegradowalny płyn który mi pozwoli tego uniknąć. Tyle że kaseta po smarowaniu bike 7pro nie jest tak dopaćkana jak innymi specyfikami

Facebuk i  YT  Strava


#1951 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2911 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 08 grudzień 2022 - 21:25

eeee co tam mówicie, różowy Mucoff do ogólnego czyszczenia roweru dobrze sobie radzi z brudem woskowym na napędzie, a jak chcę mieć naprawdę czysto, to shimanowski rozcieńczalnik ze szczotką załatwia sprawę.



#1952 tobo

tobo
  • Użytkownik
  • 3724 postów

Napisano 10 grudzień 2022 - 21:27

Wosk ma to do siebie - trzeba go usuwać mechanicznie. Nie znajdziesz czegoś, co Ci ten wosk siłą działania samego preparatu zdejmie z kasety.

Ja gdy używałem wosku, to leciałem pianką fenwicks, następnie kręcąc do tyłu szorowałem kasetę szczotką. I musiałem to wykonać ze trzy razy, żeby było ok. I tak grudy wosku były widoczne w głębszych zakamarkach. Lałem kasetę gorącą wodą, trochę pomagało.

To jest naturalna cecha / wada wosków. Musiałbyś chyba wrzucić tę kasetę do gorącej wody na dobre 5-10 minut.

Środek do mycia części silnika. Środek do mycia tarcz hamulcowych.
W jednym i drugim przypadku schodzi bez najmniejszego problemu.
Z kasety czysta szmata bawełniana. Z blatu też.

#1953 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 04 styczeń 2023 - 16:33

Zacząłem zabawę z Ceramic Speed Ufo Drip.

5d9da444cc7a075007b8f109decf27f5.jpg



Zgodnie z zaleceniami, nałożyłem dwukrotnie na każde ogniwo od strony zewnętrznej łańcucha oraz dwukrotnie na każde ogniwo po stronie wewnętrznej łańcucha. Po przesmarowaniu kilkukrotnie przekręciłem korbą w tył, aby rozprowadzić smar. Zostawiłem na 24 godziny.

Również zgodnie z zaleceniami nie przecierałem nadmiaru smaru po zaaplikowaniu, ani po wyschnięciu przed jazdą.

Oczywiście przed aplikacją bardzo dokładnie wyczyściłem napęd, w kilku szejkach. Najpierw w żółtym muc-offie dwa razy, później w jakimś randomowym odtłuszczaczu, który dostałem na zawodach, znów dwukrotnie, następnie w UFO Cleanerze, dwukrotnie. Dalej dwukrotnie w benzynie. I na końcu dwukrotnie w alkoholu izopropylowym.

Wykonałem pierwszy trening na trenażerze i oczywiście po kilku przekręceniach cały nadmiar wosku spadł na matę w formie woskowego pyłku. Inaczej niż przy Squircie, który spadał większymi grudkami, tutaj powstaje bardziej coś jak pyłek / woskowy kurz.

Na razie wrażenia OK, ale to tylko nieco ponad godzinna próba na trenażerze. Jest jednak trochę głośniej niż na poprzednim smarze, ale taki chyba urok wosku.

W piątek testy na zewnątrz. Zastanawiam się czy powinienem jeszcze raz dosmarować po tym smarowaniu inicjującym.

#1954 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 04 styczeń 2023 - 17:32

Czy nie lepiej po prostu używać roztopionego wosku parafinowego z PTFE i MoS2? Lepsza penetracja i większe przebiegi na 1 smarowaniu. Mało tego, pokuszę się o stwierdzenie, że smarowanie będzie szybsze bo nie trzeba czekać aż rozpuszczalnik odparuje. 


  • danielson i bonobo lubią to

Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#1955 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 04 styczeń 2023 - 17:48

Myślę, że lepiej i na pewno taniej. Pewnie kiedyś spróbuję. Obawiam się tylko, że narzeczona wywaliłaby mnie z domu, gdybym to robił w kuchni na indukcji. Zatem musiałbym zainwestować w elektryczny slow cooker. 



#1956 uraz

uraz
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądLublin

Napisano 04 styczeń 2023 - 18:07

Wolnowar jest zalecany dla wygody i żeby nie przegrzać wosku, natomiast jest to dość symboliczny wydatek. Polecam tą metodę, odkąd spróbowałem to trochę z litością wspominam stare czasy. 


  • danielson i bonobo lubią to

Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll


#1957 danielson

danielson
  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 05 styczeń 2023 - 08:52

Ja zamiast kuchni polecam namaczać łańcuchy w wolnowarze w łazience, najlepiej w wannie/brodziku. Jak coś skapnie przy wyciąganiu, to łatwiej wyczyścić.

Przygotowałem dwa łańcuchy i zaczynam testy. Parafina + PTFE + WS2.



#1958 Czarny8

Czarny8
  • Użytkownik
  • 94 postów

Napisano 05 styczeń 2023 - 09:55

Próbowałem Parafina + PTFE ale w końcu się poddałem i wróciłem do Squirt-a. Nie wiem czy źle mieszankę dobrałem czy co ale po kąpieli w tym roztworze łańcuch robił się strasznie sztywny, wyginanie pomagało + później trochę jazdy ale nadal był dość sztywny na szworzniach. Nawet po 100km dalej był dość sztywny. Cichy też za bardzo nie był. A żeby wrócić do Squirta musiałem to wyczyścić i to jest tragedia, sporo zabawy żeby parafiny pozbyć się z łańcucha. No ale tak jak mówię może coś z moją mieszanką nie tak.



#1959 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1981 postów
  • SkądWrocław

Napisano 06 styczeń 2023 - 18:39

Pierwsza jazda na zewnątrz z Ufo Drip. Jest nieźle.

Na razie za wcześnie na wnioski i wychwalanie produktu. Dziś zaliczyłem 2 godzinki w wilgotnych warunkach (temp. 5 st. C), deszcz łapał mnie trzy razy, trafiło się zatem kilka segmentów po mokrych asfaltach pokrytych piachem. Mimo wilgotnych warunków, napęd działał cicho i wróciłem do domu z czystym łańcuchem - o dziwo. W porównaniu ze Squirtem, jest zdecydowanie lepiej, inna liga.

Przez ostatnie 1,5 roku używałem Muc-Off C3 Ceramic Dry, ale zrezygnuję z niego, bo wypadł słabo w testach ZFC. Mimo iż w eksploatacji wydawał się naprawdę OK, łańcuch był relatywnie czysty (do trzeciego smarowania), praca napędu była bardzo przyjemna i cicha, a czyszczenie bajecznie proste.

Ufo Drip jak na coś tak banalnego jak smar jest jednak absurdalnie drogi. Kupiłem go, bo jestem ciekawy czy ta cena jest uzasadniona.

Na razie z plusów: czystość (również po deszczu), fajna praca (również po deszczu), jest troszkę ciszej niż na squircie.

Z minusów: cena i na pewno nie taka wydajność jaką deklaruje producent. Szczerze wątpię też w to, że jedna aplikacja wystarczy na 300 km.


Dodatkowe zdanie o cleanerze od ceramic speeda:

Mimo, że łańcuch był czysty po dzisiejszej jeździe, to z ciekawości teraz testuję czyszczenie napędu przy użyciu Ufo Cleanera (kupiłem zestaw). I jestem bardzo zadowolony. O ile czyszczenie wosku z użyciem różych degreaserów dawało w przeszłości średnie efekty, to przy użyciu tego środka rezultaty są rewelacyjne. Zdejmuje wosk doskonale. Wrzuciłem łańcuch do słoika, zalałem cleanerem, poszejkowałem i zostawiłem na 10 minut. Teraz jeszcze zgodnie z zaleceniem ZFC wykonuję kąpiel w alkoholu izopropylowym. Na razie po szejku widzę, że IPA w słoiku jest w zasadzie niemal czyste (takie 9/10), co oznacza, że cleaner naprawdę zrobił dobrą robotę.

Zdjęcie IPA (pierwsza kąpiel, po jednej kąpieli w cleanerze)

d675170a163496a2a0f3b9a24da719b6.jpg


  • pangumas i EmPe lubią to

#1960 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1527 postów
  • SkądSK

Napisano 06 styczeń 2023 - 19:27

Pierwsza jazda na zewnątrz z Ufo Drip. Jest nieźle.

Na razie za wcześnie na wnioski i wychwalanie produktu. Dziś zaliczyłem 2 godzinki w wilgotnych warunkach (temp. 5 st. C), deszcz łapał mnie trzy razy, trafiło się zatem kilka segmentów po mokrych asfaltach pokrytych piachem. Mimo wilgotnych warunków, napęd działał cicho i wróciłem do domu z czystym łańcuchem - o dziwo. W porównaniu ze Squirtem, jest zdecydowanie lepiej, inna liga.

Przez ostatnie 1,5 roku używałem Muc-Off C3 Ceramic Dry, ale zrezygnuję z niego, bo wypadł słabo w testach ZFC. Mimo iż w eksploatacji wydawał się naprawdę OK, łańcuch był relatywnie czysty (do trzeciego smarowania), praca napędu była bardzo przyjemna i cicha, a czyszczenie bajecznie proste.

Ufo Drip jak na coś tak banalnego jak smar jest jednak absurdalnie drogi. Kupiłem go, bo jestem ciekawy czy ta cena jest uzasadniona.

Na razie z plusów: czystość (również po deszczu), fajna praca (również po deszczu), jest troszkę ciszej niż na squircie.

Z minusów: cena i na pewno nie taka wydajność jaką deklaruje producent. Szczerze wątpię też w to, że jedna aplikacja wystarczy na 300 km.


Dodatkowe zdanie o cleanerze od ceramic speeda:

Mimo, że łańcuch był czysty po dzisiejszej jeździe, to z ciekawości teraz testuję czyszczenie napędu przy użyciu Ufo Cleanera (kupiłem zestaw). I jestem bardzo zadowolony. O ile czyszczenie wosku z użyciem różych degreaserów dawało w przeszłości średnie efekty, to przy użyciu tego środka rezultaty są rewelacyjne. Zdejmuje wosk doskonale. Wrzuciłem łańcuch do słoika, zalałem cleanerem, poszejkowałem i zostawiłem na 10 minut. Teraz jeszcze zgodnie z zaleceniem ZFC wykonuję kąpiel w alkoholu izopropylowym. Na razie po szejku widzę, że IPA w słoiku jest w zasadzie niemal czyste (takie 9/10), co oznacza, że cleaner naprawdę zrobił dobrą robotę.

Zdjęcie IPA (pierwsza kąpiel, po jednej kąpieli w cleanerze)

d675170a163496a2a0f3b9a24da719b6.jpg

Daj znać ile wytrzyma na jednym smarowaniu. Moze się skuszę

Wysłane z mojego SM-A528B przy użyciu Tapatalka
  • bonobo lubi to



Dodaj odpowiedź