Skocz do zawartości


Zdjęcie

Smar do Łańcucha


2121 odpowiedzi w tym temacie

#1101 KMQ

KMQ
  • Użytkownik
  • 829 postów

Napisano 02 czerwiec 2018 - 07:56

To ktory z olejow jest tak naprawde najlepszy, najczesciej polecany (cichy, wydajny i taki ktory nie brudzi) ? Ja smigam od poczatku na olejach morgan blue ale przy nowej szosie chcialbym sprobowac cos nowego. Muc-Off C3 Dry Ceramic, Rock n roll gold czy cos jeszcze innego wziac pod uwage?


Silca lub Ufo drip :)

#1102 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 postów
  • SkądKT

Napisano 02 czerwiec 2018 - 09:46

Mogę zaproponować ci: http://crankalicious...ience-friction/

 

 


Sticker-e1508358125669.jpgcrankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru

 


#1103 Michal1906

Michal1906
  • Użytkownik
  • 656 postów

Napisano 02 czerwiec 2018 - 10:56

Dzieki chlopaki.

#1104 ortogonalny

ortogonalny
  • Użytkownik
  • 218 postów

Napisano 02 czerwiec 2018 - 12:06

Od siebie krótko dodam: własnie wczoraj zakończyłem krótki (bo rozpoczęty też wczoraj) eksperyment z Shimano PFTE. Po 20 kilometrach zacząłem słyszeć łańcuch, potem hałas się tylko zwiększał. Po przyjeździe do domu od razu czyszczenie napędu (w zasadzie to, co zauważyłem na łańcuchu, konsystencją było bliskie wody, mimo, że w momencie nakładania, konsystencja była oleista). Brudzić, nie brudzi, smarować, nie smaruje. Wróciłem do Zielonego FL - wytrzymuje dłużej, a i w przypadku odpowiedniego przetarcia łańcucha po smarowaniu, brudu zbiera niewiele. Nie widzę na razie alternatywy.



#1105 Blue

Blue
  • Użytkownik
  • 229 postów
  • SkądKrak/Inwałd

Napisano 02 czerwiec 2018 - 21:01

Szajbajk pokazywał napęd po cioraniu w błocie. Smaruje zielonym fl, a na zębatki daje brunox deo... Nie wiem jakim cudem mu taki czysy wychodzi, ale u niego działa ;). Rohloffa miałem starego. Jak nowy sie zepsuł, to chyba sprawdze to elube.

#1106 Marcin321

Marcin321
  • Użytkownik
  • 2204 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 czerwiec 2018 - 20:48

Morgan Blue Race Oil używałem, dla mnie bardzo podobny do Rolhoff-a - czyli smaruje dobrze, starcza na dość długo ale brudzi. Przynajmniej mi nie udało mi się go tak zaaplikować żeby nie brudził.

 

Ze smarów typu "olej" najlepsze co trafiłem to "Progold Prolink Extreme", jak na olej bardzo rzadki, brudził trochę mniej niż Rolhoff, Morgan Blue czy zielony FL.

 

Ale na razie zostaję przy Squirt, dziś zrobiłem drugi mikro-serwis po 400km (pierwszy identyczny po ok. 200km). Czyli sztywną szczotką usunąłem nadmiar wosku, przetarłem szmatą i dosmarowałem. Zamierzam w tym trybie działać, aż będę miał nadmiar czasu i ochotę na dokładniejsze mycie. Ostatnio dojechałem tak do 1700km, łańcuch bez śladów wyciągnięcia, kaseta jako nowa. Ale nogę mam raczej delikatną, ważę 70kg, średnie kadencje ok. 95.

 

Napęd jest nieco głośniejszy na Squirt niż przy smarowaniu olejem szczególnie na przekosach, ale zalety "serwisowe" i czystość napędu jest nie do przecenienia. Szczególnie jak trzeba coś pogrzebać przy rowerze/napędzie bez lateksowych ręczkawiczek, czy w transporcie.



#1107 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1383 postów
  • SkądSzczecinek

Napisano 03 czerwiec 2018 - 21:02

Co do Morgan Bluetooth Race potwierdzam bo sam używam. Pierwszą jazdę po zaaplikowaniu staram się zrobić dość krótka i zbyt dużo nie latać po kasecie a po powrocie do domu przetrzeć kasetę, korbę i łańcuch. Po następnym wyjeździe robię to samo i potem na kilka jazd mam luz. Napęd pracuje lekko i ciocho, nic się do niego nie lepi. Shimano PTFE również używałem i jest super trzeba go często aplikować i dobrze wycierać. Plusem jest to, że bardzo łatwo się go pozbyć z łańcucha a już od jakiegoś czasu przestało mnie bawić zdejmowanie łańcucha, szejki itp. Ręcznik z odtłuszczaczem i jest czyścioch.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka



#1108 KMQ

KMQ
  • Użytkownik
  • 829 postów

Napisano 03 czerwiec 2018 - 21:40

Morgan Blue Race Oil używałem, dla mnie bardzo podobny do Rolhoff-a - czyli smaruje dobrze, starcza na dość długo ale brudzi. Przynajmniej mi nie udało mi się go tak zaaplikować żeby nie brudził.

Ze smarów typu "olej" najlepsze co trafiłem to "Progold Prolink Extreme", jak na olej bardzo rzadki, brudził trochę mniej niż Rolhoff, Morgan Blue czy zielony FL.

Ale na razie zostaję przy Squirt, dziś zrobiłem drugi mikro-serwis po 400km (pierwszy identyczny po ok. 200km). Czyli sztywną szczotką usunąłem nadmiar wosku, przetarłem szmatą i dosmarowałem. Zamierzam w tym trybie działać, aż będę miał nadmiar czasu i ochotę na dokładniejsze mycie. Ostatnio dojechałem tak do 1700km, łańcuch bez śladów wyciągnięcia, kaseta jako nowa. Ale nogę mam raczej delikatną, ważę 70kg, średnie kadencje ok. 95.

Napęd jest nieco głośniejszy na Squirt niż przy smarowaniu olejem szczególnie na przekosach, ale zalety "serwisowe" i czystość napędu jest nie do przecenienia. Szczególnie jak trzeba coś pogrzebać przy rowerze/napędzie bez lateksowych ręczkawiczek, czy w transporcie.


Sam izywam Squirta, ale po wielu smarowaniach zauwazylem ze najlepiej nakladac porzadnie na kazde ogniwo i po chwili usunac nadmiar, natomiast robie to na mokro tak jak instrukcja squirta mowi (dokladnie po umyciu cleanerem morgana)

#1109 jijx

jijx
  • Użytkownik
  • 218 postów

Napisano 11 czerwiec 2018 - 11:33

Orientuje się ktoś gdzie na polskiej stornię dostanę squirta ale w jakiejś większej butelce np. 500ml?



#1110 EmPe

EmPe
  • Użytkownik
  • 1019 postów

Napisano 11 czerwiec 2018 - 12:27

 w jakiejś większej butelce np. 500ml?

Proszę bardzo...http://www.squirtlube.com.pl/, sam od nich kupuję ale te 120ml, mają chyba najlepsze ceny na rynku, w każdym bądz razie taniej nie znalazłem.



#1111 jijx

jijx
  • Użytkownik
  • 218 postów

Napisano 11 czerwiec 2018 - 17:19

Proszę bardzo...http://www.squirtlube.com.pl/, sam od nich kupuję ale te 120ml, mają chyba najlepsze ceny na rynku, w każdym bądz razie taniej nie znalazłem.


Wszystko bezproblemowo? Płatność, wysyłka?

#1112 EmPe

EmPe
  • Użytkownik
  • 1019 postów

Napisano 11 czerwiec 2018 - 18:01

Nigdy żadnych problemów nie miałem, po paru dniach kurier puka do drzwi 😉 Zresztą nie wiem ale oni chyba są jedynym oficjalnym dystrybutorem na Polskę.

#1113 jijx

jijx
  • Użytkownik
  • 218 postów

Napisano 15 czerwiec 2018 - 04:12

Nigdy żadnych problemów nie miałem, po paru dniach kurier puka do drzwi 😉 Zresztą nie wiem ale oni chyba są jedynym oficjalnym dystrybutorem na Polskę.

 

Okej, dzięki!



#1114 Gosc_intel action_*

Gosc_intel action_*
  • Gość

Napisano 27 styczeń 2019 - 21:41

również zobaczę tego squirt ;)  miałem rolfa fakt brudzi ale napęd cichutko ciekawe czy bedzie miał mniejsze tarcie niz rolf ;)



#1115 Wszechstronny

Wszechstronny
  • Użytkownik
  • 222 postów

Napisano 06 kwiecień 2019 - 11:37

Ja od połowy poprzedniego sezonu jeżdżę właśnie na squirt lube. Miałem dość syfu w napędzie stąd przeskoczenie na parafinowe rozwiązania.
Z dobrych środków, przynajmniej tak uważam na bazie obserwacji, używałem jeszcze Morgan Blue Race. Rohloff uważam za totalny niewypał i nieporozumienie do stosowania na łańcuch, nie wiem skąd na niego moda i stałe polecanie ale dla mnie to jak przyciąga syf jest nie do zaakceptowania. Ten olej nie nadaje się do łańcuchów i tyle.

Wracając do squirt. Nie mam problemu z jakimś brutalnym spadkiem trwałości jak ktoś tam wyżej pisał, oczywiście aplikować trzeba odrobinę częściej jak również dobrze przygotować łańcuch pod jego nałożenie ale przynajmniej napęd jest czysty i cały ten syf, pył, kurz nie wchodzi w napęd i nie przyspiesza jego zużycia o traceniu czasu na czyszczenie nie mówiąc. W stosowanie parafiny i przygotowanie jej samodzielnie nie chce mi się bawić bo jest to zbyt czasochłonne, stąd użycie gotowego rozwiązania. Ale już do olei nie wrócę i pewnie w rowerze mtb też wrzucę squirta.



#1116 admsk

admsk
  • Użytkownik
  • 383 postów

Napisano 07 kwiecień 2019 - 06:09

Próbowałem ostatnio to: BIKE WORKX CHAIN STAR Wax.

Zaaplikowałem jak trzeba, fakt na pierwszych 50km cicho i czysto.

Podczas drugiego wypadu po 10km zaczęło coś piszczeć, myślałem że to kółko, albo piasta, ale z czasem się nasilało.... Wstyd nie z tej ziemii, jak kawałek przejechałem z obcymi kolarzami, a rower skrzypiał jak stary tapczan...

Spróbowałem smarowania na nowo, efekt ten sam.

Wydaje mi się, że w tej butelce zamiast wosku ktoś wlał rozpuszczalnika 😂

Pomyłka.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka



#1117 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8556 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 07 kwiecień 2019 - 06:41

Z ciekawości: wstrząsnąłeś? Przy jakiej temperaturze jeździłeś?

 

Nie znam tego konkretnego środka (choć kilka preparatów Bike Worx miałem okazję testować i jak na swoją cenę były niezłe), ale Squirt to również wosk. Wielu użytkowników nie ma świadomości, że jest emulsją na bazie wody (więc w temperaturze poniżej zera nie zadziała) i że trzeba go wstrząsnąć przed użyciem. Może tu jest problem?


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1118 admsk

admsk
  • Użytkownik
  • 383 postów

Napisano 07 kwiecień 2019 - 06:47

Trzęsę wszystkimi jakie mam i używałem.

Zdziwiło mnie to, przyznaję. Temperatury powyżej zera, wiosenne.

Po tym pisku, nasmarowałem go jeszcze raz. Robię to zawsze dosyć dokładnie, po mini kropelce na ogniwo, tak żeby weszło pomiędzy blaszki. Dałem mu odparować wg instrukcji....

I jeszcze raz.. Za 3 razem odpuściłem, wróciłem do czerwonego FL :-)

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka



#1119 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1388 postów
  • SkądRumia

Napisano 07 kwiecień 2019 - 20:32

A ja od zeszłego roku przeszedłem z Hipola na Fuchs Silkolene Cycle Wet Lube. Mimo obaw związanych z konsystencją (jest bardzo rzadki) jednak jestem bardzo zadowolony. Pierwszą istotną różnicą jest odporność na wymywanie wodą. Mam też wrażenie nieco lepszego wnikania preparatu w elementy łańcucha i dłuższych przebiegów przy zachowaniu dość cichej pracy napędu. Mimo tego i tak staram się trzymać interwał szejkowania i smarowania co ok. 400 km w dość suchych warunkach.
Biorąc pod uwagę niską cenę specyfiku (ok. 20 zł) to raczej zostanę z nim co najmniej na długo albo na stałe, jeżeli sprawdzi się pod względem utzymania dobrego stanu łańcucha przy dużych przebiegach. Mam też nadzieję, że nie będzie tak bardzo podatny na duże zmiany teperatury jak Hipol, który zimą bardzo opornie rozprowadzał się po łańuchu, a latem robił się troszkę zbyt rzadki.

Do piast mam kupiony razem z tym Lube smar LX-EP2, ale jeszcze go nie używałem. W przyszłym tygodniu zapewne to zrobię. Z wyglądu nieco podobny do shimanowskiego Dura Ace, ciekawe jak wypada porównując właściwościami. Według konsultata z Fuchsa dużo osób zamawia go właśnie do rowerów.

Co do Hipola to definitywne pożegnanie z nim nie oznacza, że uważam go za fatalny olej jak na łańuch rowerowy. Sporo na nim przejeździłem i dawał radę, pewnie gdyby był bardziej odporny na wodę to bym go dalej stosował.

#1120 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8556 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 08 kwiecień 2019 - 05:38

I jeszcze raz.. Za 3 razem odpuściłem, wróciłem do czerwonego FL :-)

Jeżeli FL jest od czegoś lepszy, to to coś musi być naprawdę do kitu :D


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?




Dodaj odpowiedź