Skocz do zawartości


Zdjęcie

Smar do Łańcucha


2121 odpowiedzi w tym temacie

#1281 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 23 maj 2020 - 11:31

To musi wzbudzić zainteresowanie jak otworzą paczkę ;)
  • lukaszzsch lubi to

#1282 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 29 maj 2020 - 10:22

Dobra. Stwierdziłem, że przetestuje Squirt.
Blaty, kaseta, rolki i oczywiście łańcuch (poniżej 0.5 życia wg. Parktool CC-4) umyte w myjce ultradźwiękowej, później odtłuszczone.
Na początek każde ogniwo potraktowane squirtem z jednej strony, za godzinę z drugiej strony.

Przetarty łańcuch na rower. Teraz bardziej obficie po całym łańcuchu na założonym napędzie i podkręciłem trochę korbą żeby miał łatwiej wpłynąć między rolki.

Coś pominąłem? Jutro jeszcze raz go potraktować przed jazdą, czy przetrzeć szmatką po i dopiero? Nie wiem na jakie zmiany akustyczne się przygotować względem mokrego smaru. Każdy ma inne ucho, ale dla mnie na rolhoffie było bardzo cicho.

#1283 lukaszzsch

lukaszzsch
  • Użytkownik
  • 728 postów

Napisano 29 maj 2020 - 10:26

Przetrzyj nadmiar z zewnątrz i tyle.

Btw. Raczej nie będzie ciszej, ale na pewno czyściej.

#1284 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 29 maj 2020 - 10:29

Z tym, że nie będzie ciszej się liczę. Mam nadzieję, że nie będzie hałasu. ;)
  • lukaszzsch lubi to

#1285 lukaszzsch

lukaszzsch
  • Użytkownik
  • 728 postów

Napisano 29 maj 2020 - 10:30

Przerobiłem olej shimano, zielony finish


Będziesz Pan zadowolony!

#1286 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1962 postów
  • SkądWrocław

Napisano 29 maj 2020 - 10:52

 Teraz bardziej obficie po całym łańcuchu na założonym napędzie i podkręciłem trochę korbą żeby miał łatwiej wpłynąć między rolki.
 

 

I bazując na swoim doświadczeniu ze squirtem, ten krok bym pominął, jeżeli wcześniej pokropiłeś na każde ogniwo z jednej i z drugiej strony. Ten krok na pewno spowoduje, że będziesz miał ciszej, bo nałożyłeś sporo tego smaru. Minus jaki najpewniej zauważysz to oblepione kółka przerzutki i blaty. U mnie sporo tego zbierało się w zakamarkach korby, pomiędzy blatami. 

 

Ja zawsze nakładałem po kropli na ogniwo, kręciłem korbą przez pół minuty a następnie przykładałem delikatnie przykładałem szmatkę z dołu i z góry, ponownie przekręcając w celu zebrania nadmiaru. 

 

Z drugiej strony na pierwsze nałożenie na świeży łańcuch producent zaleca obfite zalanie - ja za pierwszym razem zrobiłem zgodnie z zaleceniem (instrukcja + tutorial na YT) i wszystko się oblepiło. 

 

Squirt jest bardziej wymagający w obsłudze, jeżeli chcemy korzystać z dobrodziejstwa czystego napędu. Teraz mam Morgana Race i po prostu zalewam kręcąc, po 5 minutach przecieram delikatnie zbierając nadmiar i to tyle. 



#1287 lukaszzsch

lukaszzsch
  • Użytkownik
  • 728 postów

Napisano 29 maj 2020 - 11:07

Na początku używałem metody kropla na ogniwo, po pół godzinie druga i po wysuszeniu obtarcia chusteczkami dla niemowląt z zewnątrz. Kołeczka przerzutki także były oblepione- to jedyna chyba wada

Ostatnio zdjąłem łańcuch, wymyłem wrzątkiem i zaaplikowałem na łańcuch duża ilość squitra metodą „przyłóż do łańcucha i kręć korba”. Wykonałem kilka obrotów łańcucha. Po wyschnięciu przez moment był sztywny jak po gotowaniu w wosku, wiec zdecydowanie lepiej się naniósł i finalnie całość pracowała i pracuje ciszej.


P.s. Czekam na ptfe, bo kolejnym krokiem będzie nanoszenie gorącego wosku z ptfe;)

#1288 tobo

tobo
  • Użytkownik
  • 3724 postów

Napisano 29 maj 2020 - 16:44

I bazując na swoim doświadczeniu ze squirtem, ten krok bym pominął, jeżeli wcześniej pokropiłeś na każde ogniwo z jednej i z drugiej strony. Ten krok na pewno spowoduje, że będziesz miał ciszej, bo nałożyłeś sporo tego smaru. Minus jaki najpewniej zauważysz to oblepione kółka przerzutki i blaty. U mnie sporo tego zbierało się w zakamarkach korby, pomiędzy blatami.

Ja zawsze nakładałem po kropli na ogniwo, kręciłem korbą przez pół minuty a następnie przykładałem delikatnie przykładałem szmatkę z dołu i z góry, ponownie przekręcając w celu zebrania nadmiaru.

Z drugiej strony na pierwsze nałożenie na świeży łańcuch producent zaleca obfite zalanie - ja za pierwszym razem zrobiłem zgodnie z zaleceniem (instrukcja + tutorial na YT) i wszystko się oblepiło.

Squirt jest bardziej wymagający w obsłudze, jeżeli chcemy korzystać z dobrodziejstwa czystego napędu. Teraz mam Morgana Race i po prostu zalewam kręcąc, po 5 minutach przecieram delikatnie zbierając nadmiar i to tyle.


Moje użycie squirta: przed jazdą po kropli na rolkę. Nie czekam, nie wycieram. Jadę.
Przebieg na smarowaniu to 400-500 km, kaseta prawie nie ma osadu, korba również nie. Żadnych czarów i strategii. Idealny środek dla leniwców. 2000 km bez wycierania, czyszczenia.
  • Marcin321 i EmPe lubią to

#1289 nonamed

nonamed
  • Użytkownik
  • 224 postów

Napisano 02 czerwiec 2020 - 11:36

No to zaczynamy gotowanie metodą OzCycle :)

Koszty zabawy:
- 2l wolnowar RussellHobs- kupiłem w licytacji za 67 zł,
- PTFE 50g - 40 zł (przepłaciłem bo widzę teraz aukcje na Ali po 18-30zł)
- Parafina (brykiet) 1kg - 18 zł

Razem 125,- PLN


Już widzę, że trochę potrwa nim parafina się rozpuści. Lepiej kupić jakiś granulat zamiast brykietu. Może też kwestia słabej mocy mojego garnka... Oby tylko zabawa była warta zachodu :) SQUIRT mnie kiedyś nie przekonał, zobaczymy teraz :)9be941a9a598026e9a3fcb6a2f745cfc.jpge4297618282d8fcbf9aff9ff112478d7.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
  • lukaszzsch lubi to

#1290 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 02 czerwiec 2020 - 11:47

Ciekawy jestem rezultatu i żywotności. ;)

Jestem po 6h na Squirt. Po 1.5h dałem jeszcze po kropli na ogniwo. Od tej pory cicho jak na mokrym. Co szczególnie cieszy to, że jest czysto. :)
  • lukaszzsch lubi to

#1291 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1133 postów
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Napisano 02 czerwiec 2020 - 13:51

Do mnie Squirt jutro przyjdzie, też zmieniam. Dość wycierania roweru i nogi ze smaru.



#1292 lukaszzsch

lukaszzsch
  • Użytkownik
  • 728 postów

Napisano 02 czerwiec 2020 - 14:07

Tylko odtłuścić łańcuch do absolutnych sucha. Ma trzeszczeć w palcach. Inaczej wosk nie zwilży ogniw.
  • artho i dmxzor lubią to

#1293 dmxzor

dmxzor
  • Użytkownik
  • 1133 postów
  • SkądKonstancin-Jeziorna

Napisano 02 czerwiec 2020 - 18:04

Zrobię płukankę x3 albo x4 do idealnie czystej ekstrakcyjnej =D


  • lukaszzsch lubi to

#1294 EmPe

EmPe
  • Użytkownik
  • 1016 postów

Napisano 02 czerwiec 2020 - 18:28

Po tej płukance dobrze jest też trochę odczekać żeby benzyna dobrze odparowała, bo ona sama w sobie jest trochę tłusta.

#1295 lukaszzsch

lukaszzsch
  • Użytkownik
  • 728 postów

Napisano 02 czerwiec 2020 - 19:02

Osobiście robię to mieszaniną beny plus Izo i ostatnie płukanie samym Izo.

#1296 kr1s1983

kr1s1983
  • Użytkownik
  • 829 postów
  • SkądNowy Sacz

Napisano 03 czerwiec 2020 - 08:02

to gotowanie w parafinie w szosie sie jakos u mnie nie sprawdzilo,strasznie glosny lancuch byl.W Mtb to stosuje bo faktycznie jest czysciej i jakos ciszej.Moze na 11s to slabo dziala?



#1297 lukaszzsch

lukaszzsch
  • Użytkownik
  • 728 postów

Napisano 03 czerwiec 2020 - 08:48

Skoro squirt działa to czemu parafina ma działać gorzej? Tak gdybam tylko..

#1298 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2875 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 czerwiec 2020 - 11:58

to ja odpowiem

próbowałem już kombinowania typu gotowanie w parafinie - tylko jako experyment jednorazowy, próbowałem też wynalazków typu Ceramic wax Finishline i mam te same doświadczenia co Szajbajk - w obu przypadkach ta parafina, wosk, czy co to tam było, po wyschnięciu się "gruzowała" i wartość smarująca była taka sobie. Dodatkowo wcale nie było czysto.

 

Dlatego z mega rezerwą podeszłem (bo miałem blisko) do Squirta. Spodziewałem się podobnego zachowania, może ciut lepszego. Ale jednak nie. Ten smar działa w porównaniu do poprzednich i to działa naprawdę super. Jak widać nie sama tylko parafina jest ważna, ale też cała formuła. Na dzisiaj do łańcucha nie korzystam już z niczego innego. Finish line Wet już pewnie nie zaaplikuję a mam prawie całą buteleczkę, a Finish line Dry zostaje tylko do smarowania części ruchomych przerzutek, pedałów itp. 


  • EmPe lubi to

#1299 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 04 czerwiec 2020 - 12:39

Bo nie sama parafina ma być, a mieszanka oleju parafinowego z woskiem parafinowym w proporcji ~50:50. Sam wosk jest za sztywny i dla tego kruszeje, odpada, brudzi. Dopiero dodatek oleju powoduje, że zaczyna się to fajnie mazać posiadając nadal te same właściwości smarne i odpychające brud.

#1300 mareq

mareq
  • Użytkownik
  • 232 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 04 czerwiec 2020 - 13:10

Tam masz jeszcze chyba proszek teflonowy.





Dodaj odpowiedź