Skocz do zawartości


Zdjęcie

Smar do Łańcucha


2121 odpowiedzi w tym temacie

#1661 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1530 postów
  • SkądSK

Napisano 22 maj 2021 - 20:25

Dzis musiałem dosmarowac łańcuch soudal'em. Wyszlo koło 320km w przybliżeniu na jednym smarowaniu.
Poświęcę jeden czysty łancuch i przed nastepnym dosmarowywaniem użyje pasty Wend Wax i zobacze ile da sie na tym przejechac

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

#1662 chlebu

chlebu
  • Użytkownik
  • 665 postów
  • SkądKrosno

Napisano 26 maj 2021 - 20:31

To normalne, że napęd na wosku rzęzi jak stary góral, który od 3 lat nie widział smaru?



#1663 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 26 maj 2021 - 20:34

Tak, jeśli został nałożony na źle przygotowany łańcuch.

#1664 manfred

manfred
  • Użytkownik
  • 777 postów
  • SkądPodhale

Napisano 26 maj 2021 - 20:34

Stary góral nie rzęzi tylko leje w pysk. Tak to prawda rzezi w porównaniu do np macof ceramic. Ale jest czysty i to jest wg mnie mega zaleta. Ja co jazdę smaruję bo mnie to cieszy te 3 minuty roboty.


Facebuk i  YT  Strava


#1665 chlebu

chlebu
  • Użytkownik
  • 665 postów
  • SkądKrosno

Napisano 26 maj 2021 - 21:14

Łańcuch od nowości jest smarowany tylko woskiem.

Co można z nim zrobić poza przetarciem suchą szmatą?



#1666 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1530 postów
  • SkądSK

Napisano 26 maj 2021 - 21:41

Łańcuch od nowości jest smarowany tylko woskiem.
Co można z nim zrobić poza przetarciem suchą szmatą?

Jakie wosku używasz? Tylko łańcuch czyściłeś przed aplikacja?

#1667 JHartman

JHartman
  • Użytkownik
  • 406 postów
  • SkądWarszaw

Napisano 27 maj 2021 - 05:29

Po jakiś 2000km ze Squirtem mam mieszane uczucia
- bardzo mi się podoba, że łańcuch jest w miarę czysty. Ale na trenażerze resztki czarnego wosku spadają na podłogę...
- zawiedziony jestem tym, że praktycznie co 100km trzeba powtarzać smarowanie bo napęd zaczyna być głośny.

Na YT ktoś polecał ProWax Bike 7 jako bardziej wytrzymały - myślę, że jak skończę Squirta to będę próbował B7.

Pozdrawiam,
Jarek

PS: przed pierwszym nałożeniem napęd dokładnie wyczyściłem, łącznie z użyciem benzyny

#1668 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 27 maj 2021 - 06:06

Jeśli chodzi o efekt czarnego syfu spadającego z łańcucha to pod tym względem Momum jest lepszy.

#1669 chlebu

chlebu
  • Użytkownik
  • 665 postów
  • SkądKrosno

Napisano 27 maj 2021 - 06:49

Jakie wosku używasz? Tylko łańcuch czyściłeś przed aplikacja?

Momum. Ściągam stary wosk z kółek.



#1670 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2894 postów

Napisano 27 maj 2021 - 07:20

Po jakiś 2000km ze Squirtem mam mieszane uczucia
- bardzo mi się podoba, że łańcuch jest w miarę czysty. Ale na trenażerze resztki czarnego wosku spadają na podłogę...
- zawiedziony jestem tym, że praktycznie co 100km trzeba powtarzać smarowanie bo napęd zaczyna być głośny.

U mnie plus minus jak u innych - 300km. Natomiast czystość zależy w jakich warunkach jeździsz na zewnątrz.



#1671 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1530 postów
  • SkądSK

Napisano 27 maj 2021 - 07:27

Momum. Ściągam stary wosk z kółek.

2 razy czyściłem napęd (za pierwszym razem sądziłem że jest czysty i smarowałem Momum) przed ponowną aplikacją. Tak jak pisałem wcześniej do tych 200 km mi starczyło. Pierwsza jazda była cicha, później łańcuch był głośniejszy.

Teraz jestem po 2 aplikacji wosku Soudal, 50km przejechane i nie słychać łańcucha. Dam znać ile uda się na nim zrobić.

Najlepiej jak do tej pory wypadł u mnie Wend Wax ale wersja wcieralna (plastelina). Wprawdzie testowałem go na trenażerze i pokolorował napęd na czerwono (kilka opcji kolorystycznych), ale oceniałem woski pod względem słyszalności napędu po aplikacji. 400km na jednym smarowaniu i do tego zapachowy jak świeczka :P



#1672 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1986 postów
  • SkądWrocław

Napisano 27 maj 2021 - 07:54

300 km - kosmos. Bardzo mnie ciekawi dźwięk napędu po takim przebiegu na squircie. Ja smaruję co 100 km i po setce jest już beznadziejnie. W ogóle w porównaniu z oliwką Squirt to jak traktor przy priusie i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. 


  • JHartman lubi to

#1673 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2894 postów

Napisano 27 maj 2021 - 08:14

Przypomnę, że Squirt ma długi rozruch. Zresztą tak naprawdę aby o tym dyskutować to trzeba przeczytać 76 stron o Squirt-cie naprodukowane przez ZFC :P. Polecam, dobra lektura, niektórych zniechęci innych zachęci.



#1674 perun

perun
  • Użytkownik
  • 122 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 maj 2021 - 08:34

Na trenażerze nie jeżdzę więc ten minus u mnie się nie liczy. Tras ponad 150 km też nie robię więc jedna aplikacja powinna u mnie wystarczyć na jeden trening. Głównie chodziło mi o latwiejsze zachowanie czystości i brak konieczności używania chemii do czyszczenia napędu- mieszkam w bloku i nie mam za bardzo do tego warunków. Obawiam się jedynie tej głośniejszej pracy- najwyżej po testach będzie powrót do oliwki.

 

Żeby nie odbiec za bardzo od tematu- idzie do mnie jeszcze shaker Elite i szczypce do rozpinania spinki łańcucha Unior

 

 



#1675 bonobo

bonobo
  • Użytkownik
  • 1986 postów
  • SkądWrocław

Napisano 27 maj 2021 - 08:43

Spoko, używałem Squirta dwa lata, teraz do niego wróciłem i znowu go używam od 6 miesięcy - ten smar ma zalety, ale nie jest idealny, jak każdy. Po prostu jeżeli ktoś uważa, że Squirt po 100 - 200 km jest cichym smarem, to ma ewidentnie wysoki próg tolerancji hałasu albo nigdy nie używał oliwki i nie wie co znaczy cichy, niesłyszalny napęd. Dla mnie smarowanie co 100 km nie jest żadnym problemem i w ten sposób realizuję dwa cele - mam czysto i mam w miarę cicho, dla mnie w granicach akceptacji.

 

Artykuły naukowe ZFC to nie dla mnie. Nie miałbym czasu, żeby to czytać :D szanuję wysiłek i wkład, ale to trochę jak robienie doktoratu ze smarowania kanapki masłem. Ostatecznie to tylko smar do tylko łańcucha.



#1676 chlebu

chlebu
  • Użytkownik
  • 665 postów
  • SkądKrosno

Napisano 27 maj 2021 - 08:52

2 razy czyściłem napęd (za pierwszym razem sądziłem że jest czysty i smarowałem Momum) przed ponowną aplikacją. Tak jak pisałem wcześniej do tych 200 km mi starczyło. Pierwsza jazda była cicha, później łańcuch był głośniejszy.

Teraz jestem po 2 aplikacji wosku Soudal, 50km przejechane i nie słychać łańcucha. Dam znać ile uda się na nim zrobić.

Najlepiej jak do tej pory wypadł u mnie Wend Wax ale wersja wcieralna (plastelina). Wprawdzie testowałem go na trenażerze i pokolorował napęd na czerwono (kilka opcji kolorystycznych), ale oceniałem woski pod względem słyszalności napędu po aplikacji. 400km na jednym smarowaniu i do tego zapachowy jak świeczka :P

Myślałem, że podzielisz się uwagami jak czyścić napęd z wosku.



#1677 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1530 postów
  • SkądSK

Napisano 27 maj 2021 - 09:04

Myślałem, że podzielisz się uwagami jak czyścić napęd z wosku.

Ja czyszczę tak: rozpuszczalnik ekstrakcyjny, pianka fenwick's i gąbka, ale taki pakiet tylko jak czyszczę żeby inny wosk nanieść. Kółeczka przerzutki zdejmuje, nie czyszczę ich na przerzutce. Spłukiwanie myjką, schnięcie, sprawdzanie ręcznikiem papierowym czystość napędu, jak coś nie tak to do poprawki. Kiedyś używałem myjki ultradzwiękowej do czyszczenia łańcucha, ale szybciej jest shake w rozpuszczalniku.

Jeśli jeździsz na Momum to tylko dosmarowywanie. Jak rozmawiałem z serwisantem od nich (dystrybutor w PL) to mówił żeby do ponownej aplikacji nie czyścić napędu.



#1678 chlebu

chlebu
  • Użytkownik
  • 665 postów
  • SkądKrosno

Napisano 27 maj 2021 - 09:21

Wszystko fajnie tylko nie mogę się przyzwyczaić do głośnej pracy łańcucha. W sumie ma już swoje kilometry, a nie pamiętam jak było na początku bo zakładałem w zimie i czapka z wiatrem zakłócała.



#1679 mart66

mart66
  • Użytkownik
  • 74 postów

Napisano 27 maj 2021 - 10:30

Ja ostatnio robiłem drugie podejście do Squirta, przy okazji czystego napędu nowego roweru, oczywiście oczyściłem, nałożyłem zgodnie z instrukcją, jednak to po 50 km zaczyna hałasować, dla mnie to bez sensu, wywaliłem to do śmieci, oliwka mimo wad jednak najlepiej wycisza napęd, może brudzi sie szybko, ale wolę umyć częściej niż słuchać tego jazgotu napędu.



#1680 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2894 postów

Napisano 27 maj 2021 - 11:29

(...) ten smar ma zalety, ale nie jest idealny, jak każdy.

Nic nie jest idealne, aczkolwiek gdyby zsumować wady i zalety i dokładnie jak powyżej - jeżeli ktoś nie ma czasu na studiowanie prac naukowych to Squirt bije na łeb na szyję bardzo wiele. Oczywiście zgadzam się, że woski są często nieco głośniejsze od klasycznych oliwek.

 

Natomiast przygotowanie roweru i głównie łańcucha do użycia Squirta nie jest proste i większość wymięka na tym elemencie, bo ten proces trwa kilkaset kilometrów. W mojej opinii jest to bardzo źle opisane przez producenta, to oni powinni zadbać o wyjaśnienie jak trzeba przygotować rower bo potem wychodzą właśnie perełki jak:

 

(...) nałożyłem zgodnie z instrukcją, jednak to po 50 km zaczyna hałasować, dla mnie to bez sensu, wywaliłem to do śmieci (...)

Pomijam, że wszelkie woski wymagają sporo więcej pracy przed użyciem ale Squirt (podobnie jak i inne płynne, zwłaszcza podobny Smoove) ale tutaj mamy jeszcze element przeniknięcia Squirta do wnętrza, w skrócie temat sporo częstszego smarowania przez pierwsze kilkaset kilometrów.

 

@mart66, zamiast wywalać do śmieci trzeba było komuś wysłać...

 

@moderatora prosimy o przerzucenie wpisów do wątku o smarach





Dodaj odpowiedź