jakie macie przelozenia?
#901
Napisano 16 październik 2011 - 18:42
Dużo jeżdżę szosą,chociażby do pracy.Podjazdy 6-9% jeżdżę na 44-17 i to jest dla mnie ok,jeżdżę w kadencji 80-90 zawsze,pod górę też .Mam dylemat z kupnem napędu do "szosówki",oprócz samego roweru....nie mam pojęcia jaki napęd zastosować w moim pierwszym szosowym rowerze.?Na pewno z przodu 53-39 ,a z tyłu?,chce jeździć podjazdy takie jak w Istebnej itp o których piszecie.W Szczecinie mam taki odcinek który ma 36,5 % nachylenia(przez chwilę)a tak to jest 1 km średnio 15-25%...i tam jeżdżę 30/17
#902
Napisano 16 październik 2011 - 19:20
Jeśli robisz takie podjazdy na 30/17 to nie jesteś znów takim chuderlakiem. 39/28 wystarczy. Jeśli masz zamiar jeździć często takie ścianki albo lubisz bardzo szybko kręcić to może kompakt i największa zębatka 28 a z tym zajedziesz praktycznie wszędzie.
pozdrawiam
#903
Napisano 16 październik 2011 - 19:30
...a jeżdżę "góralem"na tych przełożeniach,jak podjeżdżam te 3 km o 6-8% nachyleniu na liczniku mam średnio 19-21 km/h,na oponach 26/2.1....nie wiem czy to dobrze czy nie?...często jeżdżę za szosówką w tym samym tempie ale nie na kole,z daleka widzę,że zaczyna podjeżdżać i nie tracę odległości..a czasem wyprzedzam .
#909
Napisano 11 listopad 2011 - 17:24
Ja cały ten sezon w 90% przejeździłem 52-42 przód i 12-25 tył, (na wyścigi i gdy wiedziałem że będą podjazdy zmieniałem z przodu 42 na 39) I jak dla mnie jest to idealne ustawienie, nie brakowało mi ani przy szybkich płaskich odcinkach, ani na podjazdach kasata 11-21 jest idealna na Mazowsze czy inne równiny ale przy byle twardszym podjeździe brakuję.
#910
Napisano 11 listopad 2011 - 17:39
Dotychczas miałem 12-24 z tyłu (6rzędowy wolnobieg) i 52-39 z przodu.
Ogólnie jeździ mi się ok, jednakże czuję, że czasem jest za twardo i muszę przepychać siłowo; nie mówiąc o bardziej stromych odcinkach typu 12% (Srebrna Góra lub jeszcze bardziej strome fragmenty).
Zastanawiam się nad napędem Ultegry i mam dwie opcje:
Korba kompaktowa i kaseta 11-25 lub nawet 28
Korba klasyczna i kaseta 12-28.
Nie chciałbym kasety 12-28 ze względu na to, że mam wtedy dwie największe koronki z dużym (3 zębowym) odstępem.
Od przyszłego sezonu mam zamiar jeździć mniej siłowo, z wyższą kadencją.
Do tego mam zamiar oszczędzać kolana, ale chciałbym też mieć w miarę ciasne przełożenia na płaskie trasy i zjazdy.
Co mi polecicie? A może triple i 11-23?
#912
Napisano 12 listopad 2011 - 15:16
Tak samo korba triple Ci się raczej nie przyda.
pzdr
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#913
Napisano 12 listopad 2011 - 16:40
#914
Napisano 12 listopad 2011 - 17:06
pzdr
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#916
Napisano 15 listopad 2011 - 17:09
.... Czy przesiadka na 175mm kompakt może się odbić na moich kolanach, nawet jeśli zacznę jeździć mniej siłowo tzn. z wyższą kadencją? Mam mocne nogi i lubię czasem przycisnąć. Mam promocję na 175mm kompakt.
Ja kiedyś próbowałem na korbie 175( cały czas używałem 170) sprzedawca w sklepie zapewniał mnie że jest to mała różnica. Przekonałem się na "własnej skórze" a raczej kolanach że był w będzie. Przez dwa miesiące było ok a później było coraz gorzej . Próbowałem inaczej ustawiać bloki i nic. Przemęczyłem się pól roku i stwierdziłem że nie warto. Kupiłem 170 i po jakimś miesiącu wszystko wróciło do normy. Kolana przestały boleć . Myślę że nikt nie namówi mnie do czegoś podobnego
#919
Napisano 16 listopad 2011 - 23:50
Do tej pory jeździłem na korbie 52/42 i kasecie 12-13-15-17-19-21-23-25 najczęsciej wykorzystując przełożenia 42/19 pod górkę, 42/17 lub 42/15 na płaskim, 52/19 lub 52/17 na płaskim z wiatrem/delikatnie z górki/na kole i 52/15 przy bardziej stromym zjeżdzaniu.
Wydaje mi się, że dobrym pomysłem było by wejść w coś typu 13-14-15-16-17-18-19-21 lub wręcz czegoś począwszy od 14.
Czy może lepszym pomysłem będzie zmiana blatu z 53z na 50z i kaseta 12-21?
Jeżeli to ważne staram się jeździć w granicach 65-75rpm (mierzone "na oko"), przy prędkościach średnich około 25-29km/h
Pozdrawiam