Canyon Ultimate SLX
Started By
1415chris
, 03 Jul 2011 20:35
93 replies to this topic
#82
Posted 01 June 2012 - 22:09
Po to jest kask zeby ta energia się gdzieś rozeszła , ogolnie to wykończenie podobne do mojego prolight , ciekawe jak by się zachował podczas takeigo zderzenia (mała masa kasku) , no ale nie chce wiedzieć , odpukać w carbon )
#83
Posted 06 June 2012 - 23:42
Masz racje, lepiej nie wiedziec ;-)
Po tygodniu dalej mam slady na glowie, podkrazone oczy, przechodzacy bol karku, dosyc upierdliwe bole klatki piersiowej i plecow, nie wspominajac o peknietej kosci obojczyka.
Giro, z tego co wyczytalem, oferuje "crash replacement", czyli mozliwosc nabycia kasku, do 3 lat, w obnizonej cenie.
I tak dla Aeosa to ok 30% mniej niz najnizsza cena jaka udalo mi sie znalezc (zaplacic),
zawsze to cos.
Po tygodniu dalej mam slady na glowie, podkrazone oczy, przechodzacy bol karku, dosyc upierdliwe bole klatki piersiowej i plecow, nie wspominajac o peknietej kosci obojczyka.
Giro, z tego co wyczytalem, oferuje "crash replacement", czyli mozliwosc nabycia kasku, do 3 lat, w obnizonej cenie.
I tak dla Aeosa to ok 30% mniej niz najnizsza cena jaka udalo mi sie znalezc (zaplacic),
zawsze to cos.
#84
Posted 23 June 2012 - 17:20
Jezdzic jeszcze nie moge, wiec z nudow dlubie cos tu i tam.
Tego dlubania skutki:
https://picasaweb.go...feat=directlink
Przez pomylke zamowilem owijke cinelli gel cork, zamiast cork...... ale ze biala to zapewne niedlugo bedzie nadawala sie do zmiany. Duuuuzo mieksza od cork, aczkolwiek nie narzekalem na cork. Kierownica zrobila sie taka grubasna :->
Pancerze, ponownie niro, siodlo speca toupe.
Prosze sie nie smiac z naklejki....
Tego dlubania skutki:
https://picasaweb.go...feat=directlink
Przez pomylke zamowilem owijke cinelli gel cork, zamiast cork...... ale ze biala to zapewne niedlugo bedzie nadawala sie do zmiany. Duuuuzo mieksza od cork, aczkolwiek nie narzekalem na cork. Kierownica zrobila sie taka grubasna :->
Pancerze, ponownie niro, siodlo speca toupe.
Prosze sie nie smiac z naklejki....
#85 Gosc_łukasz_*
Posted 25 June 2012 - 17:47
Dlaczego zmienileś siodło na cięższe? ja jezdze caly cza na tym Smud carbon co mi doradzileś i jest rewelacja , nie mialem jeszcze tak wygodnego wcześmiej a waży tylko 65g :-)Jezdzic jeszcze nie moge, wiec z nudow dlubie cos tu i tam.
#86
Posted 25 June 2012 - 17:59
Tylko dla celow estetycznych ;-)
Nie zamienie smudowego siodla na zadne inne, no moze na nowsza wersje, aczkolwiek ta jest pare gram ciezsza od tych co mamy. Jak mi sie biel spodoba i jak bede mial szczescie aby sie z Piotrkiem skontaktowac, to moze jego siodlo w tym kolorze...?
Aczkolwiek teraz mysle o czyms bardziej egzotycznym: kombo od Berk-a.
Nie zamienie smudowego siodla na zadne inne, no moze na nowsza wersje, aczkolwiek ta jest pare gram ciezsza od tych co mamy. Jak mi sie biel spodoba i jak bede mial szczescie aby sie z Piotrkiem skontaktowac, to moze jego siodlo w tym kolorze...?
Aczkolwiek teraz mysle o czyms bardziej egzotycznym: kombo od Berk-a.
#87 Gosc_Bullet_*
Posted 25 June 2012 - 20:06
Fajny rower - to co mi sie w nim podoba to te zmienne profile rur. Ta masywnośc dolnej ukośnej robi wrażenie - rower musi być pierońsko sztywny.
#88
Posted 01 July 2012 - 12:41
1415chris, łukasz, nie chcę źle prorokować, czy coś, ale ciekawi mnie jak to siodło Smud zachowa się przy upadku. Wiadomo wam coś na ten temat? Pęka od razu czy lekki szlif?
#89
Posted 01 July 2012 - 13:42
Nie slyszalem o zadnej awarii tego siodla. Jeden mi znany przypadek, kiedy po wywrotce uszczerbila sie krawedz, bez dodatkowych uszkodzen.
#90
Posted 01 July 2012 - 22:28
Glebiłem raz na tym siodle. Delikatne przetarcie na lewym boku, i pół roku jazdy bez problemu. Po tym okresie czasu pojawiło się wyszczerbienie, bo prawdopodobnie przetarłem nim o ścianę, o którą był rower oparty, i podarło mi spodenki na dupie. Wystarczył drobny papier ścierny i przeźroczysty lakier do paznokci mamy Od 2 miesięcy ponad bez problemu.
#91
Posted 13 October 2012 - 02:20
Rower doczekal sie chyba najrozsadniejszych kol, jak dotad :->
Wczesniejsze kola, chinskie karbony i alu na piastach Dati, byly pewnym eksperymentem.
Zastanawialem sie czy moze byc dobrze, lekko i tanio. Niestety stara zasada mowi, ze nie da sie pozenic tych 3 okreslen :!:
Te kola zlozylem z mysla o coddziennym uzytkowaniu. I zapewne trend na szersze obrecze, tez odegral tu swoja role.
https://picasaweb.go...feat=directlink
W szafie zalegala sztyca Tokena.
Troche przy niej popracowalem, a to sa tego efekty:
https://picasaweb.go...feat=directlink
Po dzisiejszym wypadzie:
https://picasaweb.go...feat=directlink
Jak ja lubie takie ciecia :evil:
Wczesniejsze kola, chinskie karbony i alu na piastach Dati, byly pewnym eksperymentem.
Zastanawialem sie czy moze byc dobrze, lekko i tanio. Niestety stara zasada mowi, ze nie da sie pozenic tych 3 okreslen :!:
Te kola zlozylem z mysla o coddziennym uzytkowaniu. I zapewne trend na szersze obrecze, tez odegral tu swoja role.
https://picasaweb.go...feat=directlink
W szafie zalegala sztyca Tokena.
Troche przy niej popracowalem, a to sa tego efekty:
https://picasaweb.go...feat=directlink
Po dzisiejszym wypadzie:
https://picasaweb.go...feat=directlink
Jak ja lubie takie ciecia :evil:
#92
Posted 20 October 2012 - 17:24
Nieźle się rower prezentuje na nowych kołach. Powiedz mi, ile teraz może ważyć? A co do cięcia. Niestety, ale w moich Veloflexach również mam takie nacięcie. Powietrze trzyma, ale boję się teraz jeździć po "zwykłych" drogach Myślisz, że wytrzyma podobne cięcie jak u Ciebie?
Do z szytek jestem mega zadowolony. Świetnie niosą, na lepszych asfaltach 9/10 atm i idą jak burza, a jak trzeba trochę komfortu to 8 wystarczy. Po mojej jeździe i wadze sądzę, że szytki wytrzymają o wiele więcej niż przewiduje to producent.
Do z szytek jestem mega zadowolony. Świetnie niosą, na lepszych asfaltach 9/10 atm i idą jak burza, a jak trzeba trochę komfortu to 8 wystarczy. Po mojej jeździe i wadze sądzę, że szytki wytrzymają o wiele więcej niż przewiduje to producent.
#93
Posted 20 October 2012 - 18:00
Podobna akcje mialem wlasnie z veloflexem corsa. Rowniez po niewielkim przebiegu. W tym wypadku cos ok 700km. Zamienilem opony, przod ma nieco lzej i mniejsze cisnienie.
I tak zestaw przezyl ok 5000-6000km. Polegl po wypadzie w dosc mokrych warunkach. Opony "zeszmacily" sie
To sa otwarte opony, wiec cos mozna z tym zrobic. Zobacze co...
Waga, hmmm, te kola sa ciezsze od karbonowych chinczykow o ok 300g. Do tego opony, z lateksami beda ciezsze ok 50g. Mysle, ze mniej wiecej jest ciezszy o 350g.
Przy codziennym uzytkowaniu, nie robi mi to zadnej roznicy. I w tym rowerze nie mam juz cisnienia na zmniejszanie wagi.
Mialy byc nowe kola pod szytke ale predzej bedzie chyba nowa rama.
Co do samych kol, polecam sprobowanie szerokich obreczy. 23mm robi naprawde roznice.
Duzo blizej takim kolom obutym w sensowne opony (niewulkanizowane) do szytek (tych dobrych). Jezdzilem na tych samych oponach na obreczach 19mm.
Teraz kola niosa lepiej, mniejsze opory. Wiekszy komfort, dmucham mniej o 10psi.
I tak zestaw przezyl ok 5000-6000km. Polegl po wypadzie w dosc mokrych warunkach. Opony "zeszmacily" sie
To sa otwarte opony, wiec cos mozna z tym zrobic. Zobacze co...
Waga, hmmm, te kola sa ciezsze od karbonowych chinczykow o ok 300g. Do tego opony, z lateksami beda ciezsze ok 50g. Mysle, ze mniej wiecej jest ciezszy o 350g.
Przy codziennym uzytkowaniu, nie robi mi to zadnej roznicy. I w tym rowerze nie mam juz cisnienia na zmniejszanie wagi.
Mialy byc nowe kola pod szytke ale predzej bedzie chyba nowa rama.
Co do samych kol, polecam sprobowanie szerokich obreczy. 23mm robi naprawde roznice.
Duzo blizej takim kolom obutym w sensowne opony (niewulkanizowane) do szytek (tych dobrych). Jezdzilem na tych samych oponach na obreczach 19mm.
Teraz kola niosa lepiej, mniejsze opory. Wiekszy komfort, dmucham mniej o 10psi.
#94
Posted 22 October 2012 - 20:04