Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak jeździć rowerem szosowym w Polsce.. ?


2539 odpowiedzi w tym temacie

#2301 manfred

manfred
  • Użytkownik
  • 777 postów
  • SkądPodhale

Napisano 19 maj 2022 - 08:54

 - widziałem post Manfreda, który cytował post Born Ready, dlatego nie zerkałem wyżej   :lol: A tu jednak dosłowny szczekacz. 

Ja też miałem na myśli psa :-) Kilka tygodni temu na podjeździe ok 20% wyskoczyły do mnie trzy psy. Modliłem się w duchu aby mnie któryś nie ugryzł. Wiem że niektórzy bedą sobie żarty stroić że wtedy moc wzrasta ale mi qu... nie było do śmiechu. Na filmie mam je uwiecznione ale jak już zjeżdżałem Dlatego bidon w łapkę i można się bronić..


Facebuk i  YT  Strava


#2302 Patrysbgc

Patrysbgc
  • Użytkownik
  • 48 postów

Napisano 19 maj 2022 - 09:15

Te psy na to naprawdę potrafią podnieść człowiekowi ciśnienie, zwłaszcza na zjazdach.

Czasem jeżdżę sobie w okolicach Świętego Krzyża pod Kielcami i tam w tych wszystkich Hutach Starych i Hutach Szklanych zawsze jest tłum kibiców wybiegających centralnie pod koła...

Z tego co kojarzę to kiedyś, ok. 20 lat temu, jakiś dość dobry zawodnik zginął po kolizji z psem na zawodach.



#2303 admsk

admsk
  • Użytkownik
  • 389 postów

Napisano 19 maj 2022 - 11:31

Ja też miałem na myśli psa :-) Kilka tygodni temu na podjeździe ok 20% wyskoczyły do mnie trzy psy. Modliłem się w duchu aby mnie któryś nie ugryzł. Wiem że niektórzy bedą sobie żarty stroić że wtedy moc wzrasta ale mi qu... nie było do śmiechu. Na filmie mam je uwiecznione ale jak już zjeżdżałem Dlatego bidon w łapkę i można się bronić..

Wolę jak wyskoczy na podjeździe, niż na zjeździe jak lecisz sobie 60 czy więcej przez wieś. Wzbudza to we mnie największy niepokój.

Sent from my ELE-L29 using Tapatalk

#2304 and38L

and38L
  • Użytkownik
  • 259 postów
  • SkądŚląsk

Napisano 19 maj 2022 - 11:40

Wy tak tylko psy i psy.... :) a kuropatwy... ? Rok temu między polami na drodze głównej przebiegła tuż przede mną na zjeździe...... Teraz na zjazdach wolę odpocząć...



#2305 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2880 postów

Napisano 19 maj 2022 - 12:55

To jeszcze dorzucę od siebie kota.



#2306 manfred

manfred
  • Użytkownik
  • 777 postów
  • SkądPodhale

Napisano 19 maj 2022 - 13:08

Te psy na to naprawdę potrafią podnieść człowiekowi ciśnienie, zwłaszcza na zjazdach.

Czasem jeżdżę sobie w okolicach Świętego Krzyża pod Kielcami i tam w tych wszystkich Hutach Starych i Hutach Szklanych zawsze jest tłum kibiców wybiegających centralnie pod koła...

Z tego co kojarzę to kiedyś, ok. 20 lat temu, jakiś dość dobry zawodnik zginął po kolizji z psem na zawodach.

Nie żeby się chwalić :-) ale na podjeździe miałem ich 5 sztuk. Tu tylko już na zjeździe minołem skurczybyków :-)
https://youtu.be/a_Zad4lkp-o?t=867


Facebuk i  YT  Strava


#2307 and38L

and38L
  • Użytkownik
  • 259 postów
  • SkądŚląsk

Napisano 19 maj 2022 - 13:29

To jeszcze dorzucę od siebie kota.

Eeee, kot to prawie pies. Ja się jeszcze pochwalę, przejechałem gęś - skubana przeżyła....



#2308 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2880 postów

Napisano 19 maj 2022 - 14:02

Wspaniała narracja, muzyka no i oczywiście widoczki :D


  • manfred lubi to

#2309 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2911 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 19 maj 2022 - 16:30

kurna mnie też na Podhalu dwa chciały dziabnąć na zjeździe :D tego wielkości pół kota to w ostatniej chwili zauważyłem

1:45 i 3:45



#2310 Born Ready

Born Ready
  • Użytkownik
  • 1429 postów

Napisano 19 maj 2022 - 17:22

To jeszcze dorzucę od siebie kota.

Potrąciłem jednego ok tygodnia temu, tak przy 35 km/h. 

 

Wyleciał na drogę, odbiłem lekko, a on w tym momencie zawrócił i przejechałem mu po dupie. Chyba przeżył, pobiegł w trawę i tyle go widziałem. 

 

Grunt to nie wykonywać gwałtownych ruchów. 


  • artho lubi to

#2311 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1528 postów
  • SkądSK

Napisano 06 czerwiec 2022 - 14:20

Ja dzieki piatkowej uprzejmosci DDR skończyłem ze złamaną kością obojczyka i pęknięta łopatka. Bezpieczniej już jest jeździć po jezdni

Wysłane z mojego SM-A528B przy użyciu Tapatalka

#2312 alterego

alterego
  • Użytkownik
  • 1224 postów

Napisano 06 czerwiec 2022 - 22:35

Współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Ja, od kiedy dojeżdżam do pracy na rowerze to zauważyłem, że najniebezpieczniejszym odcinkiem drogi jest 800m śmieszki rowerowej.
Jestem w stanie się założyć z każdym, że jadąc poprawnie w 8/10 przejazdów mogę skończyć jak kolega z postu nade mną.
Porzucilem jazdę ścieżkami. Nigdy w życiu nie miałem tyle razy przebitej opony, ani tylu sytuacji niemal pewnego przejazdu karetką niż korzystając właśnie z "wannabe" DDR.
Tych, co to projektują, powinni przez tydzień puszczać tam na testy. Kolejny raz już by nie projektowali albo zaprojektowali dobrze.

#2313 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2911 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 czerwiec 2022 - 07:03

Ale co tam takiego jest że skonczy sie karetką? Bo od przebicia opony nie konczy sie w szpitalu. Jedyne dwie rzeczy/przeszkody jakie kojarzę z mojego podwórka pptencjalnie prowadzące do takiej sytuacji to wyjazdy z posesji lub jakiejs bocznej uliczki gdy kierowca rozglada sie już będąc na sciezce, a nie da sie go zauważyc wczesniej bo zaslania żywoplot/cokolwiek. A drugim patologicznym nawykiem (prawem?) jest stawianie slupków na środku sciezki, zwlaszcza jest to niebezpieczne na zjazdach i w ciemnosci. One są stawiane chyba tylko po to żeby rowerzysci się pozabijali nocą.

#2314 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8618 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 07 czerwiec 2022 - 07:46

One są stawiane chyba tylko po to żeby rowerzyści się pozabijali nocą.

Raczej po to, żeby samochody nie wjeżdżały, co uzasadnia w 100% ich instalację.

 

Słupki muszą spełniać określone normy (m.in. być wyposażone w określony w rozporządzeniu odblask), więc przy normalnym oświetleniu zainstalowanym na rowerze są doskonale widoczne (a jeżeli nie są, masz prawo to zgłosić zarządcy drogi i żądać korekty). Rozbicie się o taki słupek w 99% przypadków obciąża wyłącznie samego rowerzystę.

 

@pangumas - przykro mi to słyszeć; dużo zdrowia i szybkiej rekonwalescencji!


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#2315 manfred

manfred
  • Użytkownik
  • 777 postów
  • SkądPodhale

Napisano 07 czerwiec 2022 - 07:51

Tak u nas muszą być słupki, barierki i inne zasieki. Nie wystarczy zapis, że samochody nie mogą wjeżdżać na DDR. 


Facebuk i  YT  Strava


#2316 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8618 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 07 czerwiec 2022 - 07:56

Tak u nas muszą być słupki, barierki i inne zasieki. Nie wystarczy zapis, że samochody nie mogą wjeżdżać na DDR. 

Niestety muszą być. Ale przecież rowerzyści też święci nie są. Jednych i drugich trzeba trzymać krótko, taki naród niestety.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#2317 artho

artho
  • Użytkownik
  • 2880 postów

Napisano 07 czerwiec 2022 - 07:57

Ja dzieki piatkowej uprzejmosci DDR skończyłem ze złamaną kością obojczyka i pęknięta łopatka. Bezpieczniej już jest jeździć po jezdni

Szybkiego powrotu do zdrowia i pełni sił!!!



#2318 bzx

bzx
  • Użytkownik
  • 210 postów

Napisano 07 czerwiec 2022 - 08:02

Słupki muszą spełniać określone normy...

 

...i szlabany też ;) 

 

https://tvn24.pl/pol...szlaban-5740268



#2319 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2911 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 czerwiec 2022 - 08:08

A ja jestem zdecydowanie przeciwny tym słupkom. Pod domem mam kilka takich instalacji gdzie jeździ jedno auto dziennie a rowerzystów setki. A słupki są. A jak auto wjezdza na sciezke to sie dzwoni po straz miejska, a nie utrudnia rowerzystom życie jakims odgornym przepisem.
  • Marcin321 i manfred lubią to

#2320 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1528 postów
  • SkądSK

Napisano 07 czerwiec 2022 - 09:27

Powiedźcie mi jak wygląda sprawa naprawy roweru z winy sprawcy? Mam paragon na cały rower, nie na części.

Wysłane z mojego SM-A528B przy użyciu Tapatalka



Dodaj odpowiedź