co do atmosfery to trzeba zwrocic ze chyba ZADEN amatorski wyscig w polsce nie jest az tak fajny pod tym wzgledem, no ale to raczej zasluga tego ze chwile po nas jada zawodowcy

tak czy siak naprawde fajnie sie jedzie jak na trasie stoi z kilka setek kibicow, auta serwisowe i bog wie z kim tam jeszcze jada. no i poziom, pewno ze 1000 osob z czego wiekszosc to naprawde amatorzy, ale dla 'scigantow' to tez jest gratka bo obsada jest bardzo mocna, ale przede wszystkim duza, znacznie wieksza niz na pojedynczych wyscigach czy nawet seriach.
pytanie jednak nadal sie samo nasuwa - czy warto ? czy warto tyle placic, czy warto bawic sie w jakies dziwne przepychanki i sektory ktore potem jak sie okazuja sa calkiem z czapy ? czy warto, skoro na mecie dostajesz jedna wode a drugiej za chiny ludowe bys sie nie doprosil ? itd itp ? pewno ze jak ktos wygral juz ten zegarek festiny i cala reklamowke fajnych rzeczy to nie odpowie nie, ale w innym wypadku, hmmm

ja osobiscie mam bardzo mieszane odczucia jednak, ale summa sumarum nie ma az takiego niesmaku jak rok temu. moze to wlasnie kwestia lepszej pozycji i tego ze odpuscilem sobie 'bufet' na mecie (a wiec nie zdazylem sie zdenerwowa

)
* choc i tak zgrzyt byl, bo Czarka nie sklasyfikowali, dopiero po jakis 2h chyba wpisali go na liste wynikow. a byl 9 open (i nie byl dekorowany, potem tylko z hostessami pojedynczo mu wreczono nagrody)