Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kolarska dieta


833 odpowiedzi w tym temacie

#341 - MC -

- MC -
  • Użytkownik
  • 106 postów
  • SkądMiędzyrzecz

Napisano 16 marzec 2008 - 18:25

czy wspolczynnik BMI=25,43 to prawidlowy wynik. czy to duzo czy malo? 182 cm wzrostu i 84 kg wagi. :mrgreen:

#342 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 16 marzec 2008 - 19:35

czy wspolczynnik BMI=25,43 to prawidlowy wynik. czy to duzo czy malo? 182 cm wzrostu i 84 kg wagi. :mrgreen:

Na tych pagórkach "Międzyrzeckiego Systemu Umocnień" możesz mieć nieco ciężko. Proponuję zejść do ok. 80 kg. ;-) Myślę ,że będziemy mieli niedługo okazję pośmigać jak za starych dobrych lat. :mrgreen:

#343 czaroct

czaroct
  • Użytkownik
  • 23 postów
  • Skądbiałystok

Napisano 24 marzec 2008 - 10:44

co do jedzenia makaronów z czym mieszacie (jogurty,sosy jakies,mieso)????????

#344 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 24 marzec 2008 - 12:37

Ja raczej sam makaron bez dodatków wolę, no czasem jakieś jajeczko wbiję lub przyprawek dodam. :->

#345 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 24 marzec 2008 - 21:39

Ja daje do makaronu różne rzeczy: warzywa, mięso, sosy, jogurt, jajko itp.

#346 Gosc_noerror_*

Gosc_noerror_*
  • Gość

Napisano 25 marzec 2008 - 12:08

No dobra, jak batoniki już były, to teraz pora na jakiś dobry napój.
Na w-fie nie ćwiczę i z nudów czytam wszystkie gazetki sportowe, które wiszą koło sali gimnastycznej. Znalazłem tam bardzo ciekawy artykuł o napojach, wodzie i uzupełnianiu płynów. Były też tam przykłady 3 ciekawych napojów izotonicznych w tym 2 które sobie można samemu zrobić

Pierwszy:

przegotowana woda
(500ml)
+
1-2 łyżki glukozy
+
sok z cytryny
(1 kieliszek)
+
szczypta soli
=
Dobrze wymieszać i zostawić do przenocowania w lodówce

Drugi:
4 łyżki stołowe cukru
+
1/4 łyżki soli
1/4 szklanki gorącej wody
+
2 łyżki stołowe soku z cytryny
+
1/2 szklanki zimnej wody
=
Ważne jest zachowanie kolejności w jakiej są łączone składniki

Dodam od siebie że pierwszy przepis mi 'smakuje', ale drugi już nie specjalnie (może gdybym dał mniej soli to było by lepsze, ale nie próbowałem tego
Trzeci napój to znane i lubiane piwo o średniej zawartości alkocholu, jednak bardziej nadaje się ono do uzupełnienia płynów po treningu niż w jego trakcie :-P no i oczywiście z umiarem

#347 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 25 marzec 2008 - 17:25

Ja już od jakiegoś czasu stosuje ten pierwszy przepis, woda cukier i sok z cytryny.Z solą muszę spróbować, no i nie zostawiam na noc tylko robię tuż przed jazdą.

#348 Gosc_Qba_*

Gosc_Qba_*
  • Gość

Napisano 25 marzec 2008 - 19:12

Ja już od jakiegoś czasu stosuje ten pierwszy przepis, woda cukier i sok z cytryny.


Ja robię podobnie z tą tylko różnicą, że cukier zastępuję miodem. Równie słodko a dużo zdrowiej :mrgreen: . Pozdro!

#349 rowerzysta

rowerzysta
  • Użytkownik
  • 100 postów
  • Skądfrombork

Napisano 26 marzec 2008 - 08:27

ten trzeci napój smakuje zdecydowanie najlepiej, od lat zawsze najlepiej uzupełniam nim braki płynów w organiźmie, polecam zdecydowanie, ale tylko pełnoletnim

Andrzej

#350 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 26 marzec 2008 - 09:33

Hmmm ... mnie by sie tak nie chciało, tyle roboty ;-)
Na codzienne treningi, trasy do ok 3-4h jem własciwie cośtam w domu - ze soba nic nie biore. Tylko przegotowana woda w ilosci ok 0.7l (duzy bidon). Wrzucam tam jakies plusze magnezowe, witaminowe, może smakowe lub np ze dwie łyzki jakiego nutrenda czy isostara - nie bawie sie zbytnio w jakies kombinacje. Szybko tylko, bo nigdy nie ma czasu za dużo ...
A jeżeli jest to np maraton powiedzmy 8-11h to woda mineralna niegazowana z duża iloscia magnezu (muszynianka?) i tez mieszam z jakimis isostarami czy nutrendami, ewent. coś z kofeina czy guaraną. Przygotowuje sobie gotowe saszetki (z tymi proszkami nutrendu czy isostar) na drogę, i na pkt zywnościowych gdzie jest woda, to sypie takiego gotowca do bidonu + woda.
Żarełko to batony jakies energetyczne specjalistyczne, ale nie te mulace jakies toffi bo mnie zapycha i zakleja ... :-D
Nie jem na pkt zywnosciowych żadnych tamtejszych drożdżowek czy innych gadżetów zywnosciowych, tylko banany ...
Przed maratonem na ok 1.5 - 2h zjadam jakies makarony czy sery, serki ...
Kiedys wziąłem Speed8 - ale nie wiem, jakos chyba nie odczułem tego ...
Co tam jeszcze ... aha - jeszcze moze jakas tabletka przeciwbólowa i ze dwie tabletki z magnezem ...

Przy czym te takie moje "faszerownia" to tylko na maratonie - ale chyba tam trzeba troszke wspomóc organizm na taki długi i wyczerpujący wysiłek - oczywiscie wszystko w ramach rozsądku ...

Znajomy z maratonu, z M5, podobno jeżdżący jeszcze ze Szurkowskim, bierze ze soba na maraton specjalnie przygotowane nalesniki - jeździ wspaniale i w swojej M5 jest jednym z najlepszych (zreszta byłby w każdym "M" w czubie tabeli...)

#351 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 26 marzec 2008 - 10:19

Ja z reguły przed wyjazdem jem płatki śniadaniowe...i...niestety bardzo szybko łapię kryzys. Płatki na tyle szybko się trawią i spalają że chyba zacznę jeść makaron.

#352 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 26 marzec 2008 - 10:24

Mam takiego znajomego co w czasie długiego wyścigu np. Tatry tour w czasie jazdy je gofry :lol: .

#353 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 26 marzec 2008 - 10:36

o gofrach tez słyszałem ... ale to chyba jakos odpowiednio zrobione ... ;-)

Jednak najczęściej to chyba je sie makarony na ok 2h przed wyścigiem ...
Ja jednak lubie sery żółte, białe - bo bez roboty ;-)

#354 Gosc_noerror_*

Gosc_noerror_*
  • Gość

Napisano 26 marzec 2008 - 13:54

Mam takiego znajomego co w czasie długiego wyścigu np. Tatry tour w czasie jazdy je gofry :lol: .


A gdzie on je trzyma??
W tylnej kieszonce koszulki?

#355 czaroct

czaroct
  • Użytkownik
  • 23 postów
  • Skądbiałystok

Napisano 10 kwiecień 2008 - 07:58

co zjeść na godz. przed wyjazdem ,w trakcie i co po powrocie?

#356 jesion

jesion
  • Użytkownik
  • 75 postów
  • SkądKruszwica

Napisano 10 kwiecień 2008 - 10:21

Przed wyjazdem można opróżnić jakiś napój energetyczny :mrgreen: i zjeść coś lekkiego, np. muesli, chleb żytni - uwalniają one energię dość powoli. W trakcie jazdy proponuję jakieś kanapki, banany i czekolada też mogą być, a po powrocie jakieś ziemniaki lub ryż i mięso :-)
No i w czasie jazdy najważniejsza jest WODA !!!

#357 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 10 kwiecień 2008 - 11:21

Kuuuuurde ... jakbym tak jadł, to nigdy nadwagi nie zrzuce :-D

#358 lucjan

lucjan
  • Użytkownik
  • 79 postów
  • Skądnieopodal

Napisano 10 kwiecień 2008 - 14:25

o gofrach tez słyszałem ... ale to chyba jakos odpowiednio zrobione ... ;-)
Jednak najczęściej to chyba je sie makarony na ok 2h przed wyścigiem ...
Ja jednak lubie sery żółte, białe - bo bez roboty ;-)


Gofry robi się w zasadzie wg takiej samej receptury jak i naleśniki, a owe jako posiłek w czasie jazdy też są zabierane do kieszonki. Takie coś składa się z wody oraz mąki czyli skrobii, która jest węglowodanem złożonym, z którego powoli jest wytwarzana glukoza.

Makarony przed wyścigiem, tak - ale lekko niedogotowane. Dłużej są wówczas trawione.

Sery potocznie zwane "żółtymi" są w rzeczywistości serami "twardymi" podpuszczkowymi i zawierają duże ilości tłuszczy oraz soli, a ta słynie z tego, że zatrzymuje wodę w organizmie co z kolei może niepotrzebnie podnosić ciśnienie tętnicze krwi.
Dietetycy nie zalecają spożywania serów twardych podczas wysiłku - są ciężkostrawne.
Z kolei sery "białe" czyli twarogi to rezerwuar wapnia, czyli energii też nie dodaje. Można twarożek na kolacyjkę po wysiłku

#359 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 10 kwiecień 2008 - 14:32

dementi:

Z kolei sery "białe" czyli twarogi to rezerwuar wapnia

moze zle rozumiem pojecie "rezeruwar", a moze sie nie znam, ale sery biale powstaja przez odsaczenie wody, z ktora zdaje sie wyplukiwany jest praktycznie caly wapn.
to ze jedno i drugie wydaje sie miec podobny kolor nie znaczy ze to to samo.
przyklad: gó... i czekolada.

edit:
takie cos znalazlem, moze niektorym bedzie sie chcialo tam zajrzec:
http://serwisy.gazet...86,3693119.html

#360 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 10 kwiecień 2008 - 14:45

W 100g sera białego jest średnio 90mg wapnia, a w 100g sera żółtego 800mg. Twarożek jako rezerwuar wapnia słabo cosik wypada :-D

pozdro horny



Dodaj odpowiedź