ZASADY 2012
#41
Napisano 17 styczeń 2012 - 08:38
pzdr
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#42
Napisano 17 styczeń 2012 - 13:43
Ktoś inny kto preferuje góry pojedzie sobie górskie edycje i też ma generalkę.
Natomiast podnoszenie ilości wymaganych startów do generalki jest moim zdaniem bez sensu, bo sporo osób odpadnie w blokach ze względu na koszty.
#43
Napisano 17 styczeń 2012 - 16:24
#44
Napisano 23 styczeń 2012 - 16:17
Czasówki do generalki powinny być dużo mniej punktowane, a nie tak samo jak za wyryp do 180 km
Ja osobiście też wolę długie wyścigi górskie, a na czasówki to jadę raczej z przymusu aby nie stracić wielu punktów. Uważam jednak że nie można myśleć tylko o sobie i różnicować punktowanie, bo przecież są osoby które specjalizują się w czasówkach i nie możemy ich traktować jako słabszych kolarzy. Więc zostawmy tą punktację taką jaka jest.
Mam natomiast inny pomysł-propozycję:
W narciarstwie biegowym w Tour de Ski za ukończenie całego Touru są przyznawane dodatkowe punkty dla zawodników, którzy wystartują i ukończą całe zawody. Proponowałbym takie rozwiązanie wprowadzić w naszym Road Trophy. Są to przecież trudne i wyczerpujące zawody i każdy kto się odważy wystartować i ukończy ten wyścig powinien być doceniony również punktowo. Aby za bardzo nie komplikować punktacji można by po z sumowaniu czasów z trzech etapów do klasyfikacji generalnej Road Trophy potraktować tą generalkę jako czwarty etap i liczyć punkty według regulaminu: 1m-100,2m-90, itd. Myślę że nie będzie to wielkie utrudnienie dla Tomka przy liczeniu punktów, bo przecież w tym roku ma być również pomiar elektroniczny.
#45 Gosc_orbea29er_*
Napisano 23 styczeń 2012 - 19:46
Moim zdaniem optymalnie to mogłoby być: wybrana jedna najlepsza czasówka i wybranych pięć najlepszych maratonów.
#46 Gosc_solid_crank_*
Napisano 23 styczeń 2012 - 23:37
#47
Napisano 24 styczeń 2012 - 06:45
I sądzę, że lepiej żebyś Ślimakowi nie machał taki pomysłami przed nosem:) nie zapominaj że ktoś to musi wszystko liczyć.
#48
Napisano 24 styczeń 2012 - 22:54
#49
Napisano 27 styczeń 2012 - 18:09
http://www.velonews....rskiej-imprezie
pzdr
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#50
Napisano 28 styczeń 2012 - 00:17
#51
Napisano 28 styczeń 2012 - 00:46
Uczestnikom po każdej imprezie oraz po każdym etapie przyznaje się punkty. O ilości punktów decyduje zajęte miejsce w kategorii wiekowej. Jeśli na imprezie zorganizowano maraton na kilku dystansach, to na potrzeby klasyfikacji generalnej punkty przyznawane są za miejsce na dystansie najdłuższym. Dla krótszych dystansów obowiązuje minimalna iloś punktów.
#52
Napisano 28 styczeń 2012 - 01:16
#53
Napisano 28 styczeń 2012 - 14:34
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#54
Napisano 28 styczeń 2012 - 15:10
#55 Gosc_KeNaJ_*
Napisano 28 styczeń 2012 - 15:46
#56
Napisano 28 styczeń 2012 - 16:01
Pętla Beskidzka:
100 km - 250 osób startujących,
160 km - 122 osoby startujące.
Rajcza Tour:
120 km - 120 osób startujących,
180 km - 72 osób startujących.
Widać po tym, że jednak zawodników na dystans ok. 100 km jest prawie dwa razy więcej niż na najdłuższy dystans. Powinno to dawać do myślenia. W końcu to dla wszystkich zawodników są wyścigi organizowane, a nie tylko dla tych, którzy mają czas na długie treningi. Przypominam, że to wyścigi dla AMATORÓW.
Poza tym w poprzednim wpisie napisałem, że w przypadku dzielenia na kategorie GIGA i MEGA dostaniemy 3 osoby szczęśliwe więcej, a przecież ich będzie 8*3=24 (licząc wszystkie kategorie wiekowe i kobiety).
Dla mnie 24 osoby uszczęśliwione więcej może spowodować jeszcze większe zainteresowanie, a do tego chyba wszyscy dążymy.
Jeszcze Wam podam mój przykład z zeszłego sezonu. W wyścigach w Beskidach zajmowałem miejsca, gdzieś w rejonie 20tego, więc szału nie było, ale kocham kolarstwo i dalej będę się ścigał, choć mój wysiłek na treningach w niewielkim stopniu oddaje zajmowane miejsca w sezonie. No niestety nie mam talentu do tego sportu i tyle. Ale, no właśnie. W ostatnim wyścigu sezonu, czyli Velo Carpathica nie było tak wielu startujących jak w Beskidach, przez co mogłem zająć troszkę lepsze miejsce na wyścigu. Jakimś cudem przyjechałem trzeci w swojej kategorii, no szok. Wreszcie coś ruszyło. Szkoda tylko, że podczas rozdawania nagród niestety nie było podium dla dystansu 120 km w kategoriach wiekowych, tylko było podium za open. Wyczekałem się na to podium jak ten głupi, no ale się nie doczekałem choćby najmniejszego medalu czy dyplomu. Szkoda, bo to byłaby fajna pamiątka. Właśnie to jest wynik tego, że dystans średni, czyli km. 100 km jest traktowany przez organizatorów po macoszemu.
Jeszcze raz podziękowania dla kolegów ze wspólnej jazdy w Bieszczadach, szczególnie Kacprowi.
#57
Napisano 28 styczeń 2012 - 16:39
#58
Napisano 28 styczeń 2012 - 18:15
Liczby to fajna sprawa ;-)
A może przedstawić je tak:
Pełna liczba puntów od 100 do 20 była dostępna dla
Rajczy:
91 (69 dla osób z dystansu 180km i 22 z dystansu 120 km-kat K,Mi E , natomiat
minimalna dla 136)
Pętla:
129 (odpowiednio 88 i 31) oraz 209.
Zauważyłeś pewną różnice?
Idziemy w kierunku upraszczania, wprowadzenie dodatkowych dystansów kategorii, i innych podziałów w tym nie ułatwia.
W 2012 jest 15 indywidualnych imprez.
Liczy się tylko 6 najlepszych.
Są ludzie którzy lubią trasy bardzo trudne-jak ktoś jedzie 500km np autem, to nie po to by jechać 15 km, są tacy co lubią przeciętne i są tacy co lubują się w czasówkach.
Każdy może wybrać.
Pętla, RT są maratonami zaliczających się do trudnych i tam dystans podstawowy dla kat.A,B,C,D jest najdłuższy, dystans krótszy jest tylko dla ludzi którzy nie czują się na siłach by wystartować na max.
Łatwiejsze są Ustroń, N.Sącz,Parczew, Toruń itp.
Dla każdego coś fajnego
Pzdr. Tomek
#59
Napisano 28 styczeń 2012 - 20:06
#60
Napisano 28 styczeń 2012 - 21:57
Jeszcze jeden przykład, pierwszy z brzegu jaki znalazłem na Pętli. Ostatni zawodnik na dystansie 160 km dostaje 40 pkt, a pierwszy na dystansie 100km dostał oczywiście 20 pkt. Tyle tylko, że ten ostatni zawodnik przyjechał ponad 3h po zwycięzcy. Tu uważam, że jest to mocno niesprawiedliwe. Oczywiście możecie za chwilę powiedzieć, że skoro ten pierwszy chciał mieć więcej punktów to mógł jechać na 160 km i pewnie byłby w dziesiątce, może w piątce, a może jeszcze wyżej, ale może ma tyle czasu, że trenuje max 3h jednorazowo i czuje, że jego organizm przeżyje idealnie 3-4h jazdy. Rozumiem chęć upraszczania, ale jednak można jakoś nagrodzić tych którzy też jeżdżą krótsze dystanse, a nie sadzić wszystkim po 20 pkt.