to jednak mój mały konik i obrabiam go z powodzeniem,wiem że to dla wariatów,ale ja ...wariat jestem :-PSzamanviking, szacunek za odwagę, ja wymiękam powyżej 60km/h - po zeszłorocznej kraksie kumpla na zjeździe, podczas wspólnego wypadu, jednak mi psycha nie odpuszcza i wolę jednak wolniej...
Mój Dzisiejszy Trening - ARCHIWUM 10/02/2012-1/12/2012
#1981
Napisano 21 październik 2012 - 15:37
#1982 Gosc_Grzegoez30_*
Napisano 21 październik 2012 - 16:06
Dst: 87 km
Avs: 24km/h
Max: 42km/h
Avg: 144
Max: 180
Kcal :1902
Health-Z: 0:48:22 (23%)
Fitness-Z : 1:28:14 (43%)
Power-Z: 1:05:10 (32%)
#1983
Napisano 21 październik 2012 - 16:51
Dziś wreszcie trochę dłuższy trening. Szamanviking nie mam pytań :mrgreen: Piękna, kolorowa jesień, ale coś mi się zdaję, że już niedługo ... Dołączam fotkę gratis Wisły ;-)
Distance 93,8 km
Elevation 468m
Moving Time 3:12:01
Calories 2,102
Avg Speed 29/3 km/h
Max speed 59/1 km/h
#1984
Napisano 21 październik 2012 - 17:07
Jazda w total tlenie i lajcie.
DST 56 km
AVG 30,29 km/h
PLS 135 (70%) 166 (86%)
Szpieg na lince:
http://www.sports-tr...o76pal6uck4ai27
Pozdr.
R...
Merida Scultura Disc 6000 - Black Power
#1985 Gosc_Merida880_*
Napisano 21 październik 2012 - 17:10
Dystans: 60,15 km
Czas: 2:02.23
Śr. prędkość: 29,49 km/h
Max prędkość: 38,88 km/h
#1986
Napisano 21 październik 2012 - 18:47
TD 60,15km
TT 1:56:20
AV SP 31,02km/h
MAX 40,77km/h
hi 182
av 167
c 2165
#1987 Gosc_Spalacz_*
Napisano 22 październik 2012 - 06:35
coś pięknego, jesień rządzi
Szaman wielkie gz za 102km/h, ja nigdy nie dobiłem do setki... 92km/h przy dużym wietrze i na rowerze 6.5kg, przy masie własnej 60kg, tak więc miotało jak szatan :mrgreen:
#1988
Napisano 22 październik 2012 - 18:25
Oczywiście po samych najtrudniejszych podjazdach :mrgreen:
142.9 km, 1700m w pionie,
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#1989
Napisano 23 październik 2012 - 14:50
DST: 60km
AVG: 32km/h
HR: 155
Troche wiało ale ogólnie spoko , akurat na spokojne rozjeżdżenie po sezonie
#1990
Napisano 23 październik 2012 - 15:27
tak wygladalo miejsce w ktorym ze sloneczka wjechalem w mgle ktora mialem juz do konca
#1991
Napisano 23 październik 2012 - 15:37
Czas: 50 min
Śr. puls: 65%
Śr. kadencja: 85
Dystans: 27,78 km
#1992
Napisano 23 październik 2012 - 20:34
Nocny klasyk - małe, lekkie kółko i alejki...
DST 16,53 km (plus 17,5 km alejki na lajcie)
AVG 35,42 km/h
PLS 159 (82%) 177 (92%)
Max 52,88 km/h
Linka do szpiega prawie z całości trasy:
http://www.sports-tr...8lh4uhph54hsvp1
Merida Scultura Disc 6000 - Black Power
#1993
Napisano 24 październik 2012 - 12:59
w tym wszystkim wychodzi mi na to ze sobie kur...na na listopad zrobilem gorke formy, nie wiem, moze trzeba zaczac startowac w przelajach ? :roll:
#1994
Napisano 24 październik 2012 - 15:55
#1995
Napisano 25 październik 2012 - 09:41
#1996
Napisano 25 październik 2012 - 09:41
#1997
Napisano 25 październik 2012 - 22:50
W Warszawie podobnie, mżawka-deszcz, deszcz-mżawka. Ale udało się pojeździć i to nie samemu, co najważniejsze:Dzisiaj zaplanowałem trening, ale pogoda była dramatyczna - mżawka przechodząca w deszcz i deszcz przechodzący w mżawkę Został więc trenażer. Najważniejsze jednak, że dzisiaj stuknęło 3 tysiące km w sezonie - czyli drugie założenie na pierwszy rok zaliczone.
Czas: 50 min
Śr. puls: 65%
Śr. kadencja: 85
Dystans: 27,78 km
http://connect.garmi...ivity/236979734
w lato jak przejedzie się 130km to ani człowiek się nie cieszy ani to nie jest żaden wyczyn, wręcz normalka. Ale jak w taką beznadziejną pogodę jednak wyjdzie się na ten rower, w dodatku przejedzie się ten dystans i okazuje się że tylko buty są totalnie mokre a reszta wysycha w czasie jazdy bo tak naprawdę tak bardzo nie pada i jest ciepło jak się szybko jedzie, to gęba się uśmiecha od ucha do ucha :-)) Dzisiaj tak mieliśmy ze znajomymi, byliśmy w szoku że w taką pogodę można fajnie pojeździć i sprawia to wielką przyjemność.
Garmin Connect się rozwija, od dzisiaj (albo od wczoraj) można dodawać znajomych !
#1998
Napisano 26 październik 2012 - 09:09
Dzisiaj niestety pogoda nie lepsza, także chyba sobie odpuszczę. Plany były trochę ambitniejsze, ale nie ma co narzekać, czasem dobrze odpocząć. Może jutro będzie lepiej, bo czeka jeszcze Puchaczówka http://www.genetyk.c...chaczowka1.html
#1999 Gosc_łukasz_*
Napisano 26 październik 2012 - 16:36
#2000
Napisano 26 październik 2012 - 20:20