2252 odpowiedzi w tym temacie

[jano_3]

Lecimy jutro 19:35 pod kościołem w Babicach, wcześniej Bronisze, będzie około 4 osób. Trasa do 70km. Tempo widzę, że jeździmy ze średnią koło 30 km/h. Jak Ktoś jeszcze chętny to zapraszamy.

[Mediana]

na nowym mostku 90 i kąt + 10 st.

DST 36 km
AVG 32,91 km/h
i tyle !

Pozdr.
M...

[Mediana]

Mostek do wglądu na bikestats, a wygląda to nie tęgo.
Pozdr.
M...

[dastin4]

A ja dzisiaj znowu moje poranne kółko ale luźniej:

dystans: 29,8 km
średnia: 30,7 km/h
czas: 0:58:37
max: 55,4 km/h

[astronom]

Regietów i Wysowa - 164.5 km, 2180 m w pionie, =24.1 km/h,

---

= 131, średnie nachylenie 48.4 km podjazdów to 5%. Trzy razy zaliczałem ścianki po 15%: między Oderne - Nowica (Piorun łatwiejszy bo ma max. 11%), Rzepiennik Strzyżewski - Kołkówka no i podjazd do schroniska na Brzance w Jodłówce Tuchowskiej.

[jano_3]

Dziś umówiany trening z chłopakami. Jechało się świetnie. Ja jeszcze dokręciłem ponad dychę samemu. Raleigh, sorry, że się nie pożegnałem.

TRIP DIST: 55,05km
TRIP TIME 1:41:20
AVG SPEED 32,59 km/h (nierelane samemu, inaczej ze zmianami)
MAX SPEED 43,72km/h

pulsometr (na końcówce zaszwankował)

HI 197 (102%) pulsometr piszczał, zmienie HR max
AV168 (87%)
kalorie 1915

Dajcie znać kiedy macie czas na następnąjazdę.

[Raleigh]

pulsometr (na końcówce zaszwankował)

A to dobre! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

A ja myślałem, że tylko mogę startować w treningach w kategorii rowerów retro ;-) do następnego razu pewnie za tydzień :-)

[jano_3]

A to dobre! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Zdjąłem opaskę, jak jechałem rozjazd. A on dalej działał i podbił tętno do 206 . Musiałem go wyłączyć.

A ja myślałem, że tylko mogę startować w treningach w kategorii rowerów retro ;-) do następnego razu pewnie za tydzień :-)

Dlaczego, bardzo dobrze się trzymałeś, a czasem zaskakiwałeś bardzo mocną zmianą! Nie myślałeś, żeby wrzucić jakieś klamkomanetki?? Bo Ty chyba masz przerzutki na ramie. Byłoby Ci łatwiej i wygodniej.

[Yarasq]

Gorzowski maraton 30.06.2012r.

Cieniutko, oj cieniutko. Nawet jak na mnie. Po 100km przyszedł kryzys, który był zapowiedzią kłopotów. Na 140km , po mocnym podjeździe odcięło mnie. Byłem w stanie kulać się 22-24km/h. Dalsza jazda to była już walka z samym sobą. Dotarłem do mety i padłem. Wynik strasznie słaby, ale cóż.
14km rozgrzewki
158km
5:25:50
avspeed29,13
uphill809m
AVHR 155(82%)
max164(86%)
12km rozjazdu

Zrobiłem sobie tydzień przerwy. Wykończyło mnie ostatnie kilkanaście km, organizm musiał dojść do siebie

Niedziela
101,35km
3:18:12
avspeed 30,67km/h
uphill 469m
AVHR 155(82%)
max174(92%)

Dzisiaj
100,12km
3:07:01
avspeed 32,1km/h
uphill 385m
avHR 152(80%)
max 169(88%)

[danek]

W niedziele zrobiłem odcinek l'etap du tour , który Pro na TdF przejadą jutro
152km (pro148)10h9min jazdy z tego 6h58min pod górkę ok 70km podjazdu ze średnia 6-7% momentami fajna ścianka była pod Col de Glandon.
przewyższeń trochę wyszło coś ok 4,5 w pionie jeżeli dobrze policzyłem.
Średni puls 146
średnia V 15
zjazdy ok. 70km/h(brak barierek mnie hamował )
10 bidonów 0,7 poszło i z deko jedzonka
8196 kcal
zaczynaliśmy w 14stp z drobnym deszczem
końcówka nawet 35 stp ogólnie średnia temp 27

super impreza

[Raleigh]

A to dobre! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Zdjąłem opaskę, jak jechałem rozjazd. A on dalej działał i podbił tętno do 206 . Musiałem go wyłączyć.

A ja myślałem, że tylko mogę startować w treningach w kategorii rowerów retro ;-) do następnego razu pewnie za tydzień :-)

Dlaczego, bardzo dobrze się trzymałeś, a czasem zaskakiwałeś bardzo mocną zmianą! Nie myślałeś, żeby wrzucić jakieś klamkomanetki?? Bo Ty chyba masz przerzutki na ramie. Byłoby Ci łatwiej i wygodniej.

Pewnie tak, ale ja dopiero rozglądam się jak to jest być na szosie :-) mam na oku lepszy rower chyba wolę zainwestować w porządny karbon. A póki co obserwuję swoją konsekwencję w jazdach, bo ona jest dla mnie najważniejsza potem będę podejmować decyzję w sprawie sprzętu

[jano_3]

Dziś umarłem. Miałem tylko przetestować buty i pedały do górala, a pojechałem z kolegą do Kampinosu. Technikę mam żenująco niską. Słabo radziłem sobie na piachu i podjazdach. Wypadłem z obiegu jeśli idzie o górala :/ . Ale buty i pedały spoko. Z wpinaniem i wypinaniem dałem radę.

TRIP DIST: 44.72km
TRIP TIME: 2:12:01
AVG: ok 21km/h

Pulsometru nie wziąłem nawet.

[szamanviking]

IC Katowice again :mrgreen:

[ciclista]

Po tysiącach kilometrów przejechanych po nizinnych trasach w okolicach Głogowa, szarpnąłem się na Przełęcz Karkonoską. I powiem, że troch mnie ten podjazd przerósł, wybrałem trasę przez Przysiekę (niby trudniejszy. nie wiem, nie mam porównania) do szlabanu jeszcze jakoś szło, potem droga przez mękę 10% nachylenia to błogosławieństwo przy maksymalnym jaki mi licznik podał 25% :shock: .
Przed samym wypłaszczeniem zaczęło na dodatek wiać prosto w maskę i poległem. Wsiadłem na wspomnianym wypłaszczeniu przed przełęczą.
Podsumowując:
Głogów->Polkowice->Chocianów->Chojnów->Złotoryja->Jelenia Góra-Przesieka->Przełęcz Karkonoska
Dystans: 133,42 km
Czas: 5:44:51
Śr. prędkość: 23,2 km/h
Wzrost wysokości: 2.053 m
Kalorie: 3.600 C
Śr. temperatura: 24,0 °C
Avg Moving Speed: 23,4 km/h
Maks. prędkość: 55,2 km/h
Śr. tętno: 148 uderzenia/min
Maks. tętno: 193 uderzenia
Śr. rytm pedałow.: 62 obr./min

Profil jak z jakiegoś Touru :-P

[carloss]

Ostatnio smigam w okolicach szamana. Sucha beskidzka, zawoja, przyslop....przełęczy krowiarki się jeszcze trochę boję :-P testuję nowe gadżety. Dziś np. Slickstery na deszczu...nawet dają radę. No i pulsometr... Zupełnie inna jazda!

[Yarasq]

Hehe mania to jest mania.
Żona mówi nie jedź będzie padać. prognoza pogody zapowiada opady. na horyzoncie widać ciemne burzowe chmury ale uparłem się i koniec.

No i zmokłem i zmarzłem i uśmiech mi nie znikał z twarzy. Z perwersyjną przyjemnością przyjmowałem na twarz prysznice wody spod kół samochodów.

51,47km
1:35:18
AVSPEED 32,39km/h
Max speed 46,43km/h
Uphill 123m
AVHR 143(75%)
MaxHR159(84%)

[LoveBeer]

dzis czesc trasy tdpa w druga strone, wiec mijalem naprawde kupe narodu co sie np meczyl na gliczarowie minalem tez Radka Lonke, heh

[Raleigh]

Dziś stała trasa solo – notatka z Endomondo:
58.00 km w 1g:48m:00s.
Nowy rekord życiowy: 50 km w 1g:33m:06s , lepiej o 1m:43s od poprzedniego.
 
Śr. prędkość : 32,2 km/h

Dziś ćwiczyłem jazdę z większą kadencją, sądząc po dzisiejszym wyniku – sprawdza się :-)

[jano_3]

TRIP DIST 54,76km
TRIP TIME 1:43:43
AVG SPEED 31,69km/h
MAX 38,62km/h

HI: 193 100%
AV 170 88%
kalorie 1911

Na rondzie w Babicach facet zajechał mi drogę. Wypiąłem się i z metr szorowałem blokiem po ziemi, żeby wyhamować, odbiłem kierownicą, zatrzymałem się przed nim. Przytrzymałem z 15s, żeby przemyślał co zrobił.

[Riddick]

Dziś ćwiczyłem jazdę z większą kadencją, sądząc po dzisiejszym wyniku – sprawdza się :-)

no jaka Ci wyszła??