353 replies to this topic

[Radello]

To co jest w Lidlu to dla absolutnych turystów jest niedzielnych.

Howgh!

[JaczaQ]

Bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi. Teraz wiem, że nie warto patrzeć na ofertę rowerową lidla, jeżeli jeździ się więcej niż przeciętny zjadacz chleba. Pozdro!

[iotr]

Wrzucałem już to zdjęcie wcześniej:



Poodklejały się paski, które miały imitować żel czy nie wiem co. I mimo, że jakoś ich intensywnie nie użytkowałem podarły się.

pompki z lidla to lipa kupiłem i żałowałem więcej jak 6 atmosfer nie dało się napompować , kupiłem lepszą i nie ma nawet co porównywać

Potwierdzam - miałem te same przypadłości.

A jako ciekawostkę, to żona mi kupiła rękawiczki w promocji po 9,99, ale 2 lewe :-?

[JaczaQ]

A jako ciekawostkę, to żona mi kupiła rękawiczki w promocji po 9,99, ale 2 lewe :-?

Teraz wystarczy dokupić dwie prawe

[piotrkol]

z rękawiczkami to chyba zależy na jaki egzemplarz się trafi. Ja cały sezon przejeździłem w Lidlowskich i się do dziś kupy trzymają.

[iotr]

A jako ciekawostkę, to żona mi kupiła rękawiczki w promocji po 9,99, ale 2 lewe :-?

Teraz wystarczy dokupić dwie prawe

Żeby jeszcze z kolorem i fasonem trafić :-P

[JaczaQ]

z rękawiczkami to chyba zależy na jaki egzemplarz się trafi. Ja cały sezon przejeździłem w Lidlowskich i się do dziś kupy trzymają.

Chyba zaryzykuję, tylko najpierw je wypiorę, żeby nie farbowały mi owijki...

[elcidx]

Nie wiem czy miało by to zastosowania w przypadku rękawiczek z lidla, ale moje Kellys trochę się pruły, więc je zszyłem a potem wszystkie krawędzie, niteczki opaliłem zapalniczką i spisują się wyśmienicie

[garenge]

Ok, a więc moje małe odczucia po zakupach w lidlu.
Dnia dzisiejszego Lidl wprowadził w życie promocję/ ofertę biegową.
Specjalnie wstałem wcześniej, żeby mieć jako taką swobodę w wybieraniu i ewentualnym przymierzeniu odzieży.
Lidla otwierają 8:00. Ja byłem 8:10.
Ku mojemu zdziwieniu oczom mym ukazał się obraz istnej apokalipsy. A może bazaru na Stadionie X - lecia.
Żeby dostać się do stoisk sportowych musiałem stoczyć istny bój. I to nie ze sportowcami, których znam z treningów kolarskich/biegowych, ale z babciami i otyłymi kanapiarzami albo rolnikami.
A całą sprawę można podsumować tak:
- Zbychu, zoba jakie fojne spodnie
- Nieee Halina, nie chce, pedalskie są ! Nie będę biegał !
- Będziesz, wezmę Ci je
- Nie będę, chodź dalej !
- Nawet jak nie będzie to się przyda !

Wiele osób nie wiedziało co wgl kupuje. Np. pulsometr, "skarpety kompresyjne" ( o tym czemu w cudzysłowiu napiszę niżej).


Co do artykułów, które zakupiłem:
- Opaska na ramię do telefonu. Nie wiem jakie telefony mają ludzi z Lidla/ Crivita, ale moim skromnym zdaniem w roku 2013 trzeba dostosować się do panującej technologii telefonii komórkowej i zrobić coś co będzie użytkowe. Mam HTC Desire Z i po ogrzaniu opaski i wciskaniu tel na chama jakoś się on mieści, ale o wyjmowaniu tego podczas biegu nie ma mowy. Jest taki ścisk, że klawisze od głośności same się wciskają. O Iphonie albo Samsungu Galaxy obojętnie którym możecie zapomnieć...
Jedyny plus to, że jest możliwość obsługi dotyku przez folię.

- Spodnie biegowe długie. W ciemno brałbym XL, ale coś mnie tchnęło. Wypakowałem je i zobaczyłem, że to naprawdę chyba na dwie osoby spodnie są.
Ja jestem ogromny ( 105 w pasie) i L są na mnie za duże w pasie ! Dziwna rozmiarówka. Póki nie pobiegam w nich to wszystko ok.

- Skarpetki kompresyjne, a raczej ich imitacja.
Twórcy chyba nie mieli w życiu na sobie CEP albo CompressSportów
Ta sama gafa z rozmiarówką co w spodniach.
Człowiek jeżdżący w butach SH o rozmiarze 49 ma duuuużą stopę. Brałem więc rozmiar max czyli 45-46. W domu sie okazało, że skarpetki nie są aż tak kompresyjne, bo są luźne na stopie !
Rozmiarówka przy kompresji powinna być dobierana wedle obwodu łydki, a nie mylnie tak jak tutaj wg rozmiaru stopy, który oczywiście jest błędnie przez nich wyliczony.


Nie jestem jakoś mega zadowolony. Te wytwory kompresyjne zastosuję jednak w zwykłym treningu, szkoda CEPów...

Pozdrawiam

[wiki]

A elektronika Crivit ? Chodzi mi dokładnie o ten pulsometr ? Ktoś już może wydać na jego temat jakąś opinię....one chyba były już wcześniej w sprzedaży...

[Dromik]

Pulsometr OK, ale jak dla mnie cena stała się już nie do przyjęcia, wolał bym trochę dopłacić i mieć coś konkretniejszego.

[jano_3]

wicklowman, o pulsometrach z lidla jest cały wątek chyba na 10 stron poczytaj sobie. Ja dałem 60zł. Teraz zaczął lekko szwankować, ale może przez to, że jest zimno. Zobaczę co będzie w lato. Majątku nie kosztował. Opinię wydaję pozytywną (za stosunek jakość cena).

[krzychoo]

Teraz zaczął lekko szwankować, ale może przez to, że jest zimno. Zobaczę co będzie w lato. .

jeśli problem polega na tym, że nie łapie sygnału albo gubi sygnał to przerabialem to i doszedłem o co chodzi.
Wyjmij baterię z paska na klatę i przeczyść styki np. poskrob jakimś ostrym nożykiem, pewnie przysniedziały trochę od wilgoci z potu. U mnie poskutkowało. Jedyny problem to, że bateria starcza na jakieś 1,5 - 2 miesiące. W sumie może to i nie problem, kupiłe sporo baterii na allegro po 1 pln za sztukę i po prostu wymieniam.

[jano_3]

Problem jest innej natury. Np. mam tętno 167, a za chwilę na wyświetlaczu 67, przez dłuższy czas. Sygnał jest.

[Alex2310]

Jano_3 myślę że to zależy od egzemplarza. Mój pulsometr z opaską pracuje na 6 od daty zakupu. Nie gubi sygnału. Zakładam opaskę i odrazu widzę na zegarku tętno.

Co do wytrzymałości, licznik jak i opaska są bardzo wytrzymałe. Tak się złożyło że zegarek pojechał ze mną na dwu tygodniowy obóz w górach. Upadki, błoto i woda nic mu nie było, cały czas działał znakomicie.

[krzychoo]

Problem jest innej natury. Np. mam tętno 167, a za chwilę na wyświetlaczu 67, przez dłuższy czas. Sygnał jest.

jano, to może być to co napisałem, przeczyść styki bo to nie zaszkodzi, druga rzecz to tak jak pisałem często padające baterie, moze pora na nią ?

acha, przeczyść też miejsca pomiarowe na pasku, no i może za sucho mają w trakcie jazdy ? zwilżasz te elektrody ?

[jano_3]

krzychoo, za sucho nie mają, bo się pocę. Przed jazdą zwilżam wodą. Ale zrobię tak jak mówisz, przeczyszczę i może zmienię baterię.

[adami]

Kupiłem dzisiaj pompkę z bieżącej oferty rowerowej za niecałe 30 PLN. Produkt wygląda solidnie, jednak trzeba się z nią mocno siłować żeby dobić do 8 bar, co mnie nieco zaskoczyło.

[elcidx]

To i tak nie jest źle, ja swoją popmką Gianta ledwo dobiję do 6 bar, więc służy jako prawdziwa awaryjna pompka.