404 odpowiedzi w tym temacie

[robo]

Roznica zasadnicza to system ustnika. Hygene ma tradycyjny, Camel membranowy.
Jeden i drugi trzeba do ust wlozyc.

Z Camelbaka można siknąć zwartym strumienien z pewnej odległości - teoretycznie, jak się trafi podczas jazdy :-D

nie ma ustnika zabezpieczonego przed syfem spod kół

Tylko smakując syf spod kół, poznasz prawdziwy smak przygody :mrgreen:

[mikroos]

Luuudzie, bez przesady.

W ciągu jazdy łapiecie z powietrza 10x tyle syfu co z tego nieszczęsnego ustnika, zresztą zdrowy organizm bez najmniejszego problemu zwalcza te mikroby - przecież to nie Ebola! O drapaniu się po twarzy w czasie jazdy nawet nie wspomnę...

Rozumiem higienę, ale nie dajmy się zwariować.

[System]

Ja przed treningiem zaklejam sobie usta taśmą, co by nie zebrać syfu z powietrza/jezdni.
Polecam też jazdę w kominiarce.

[Radello]

Emilo, jak już chcesz Camelbaka, to dorzuć kilka zł za model Podium Chill, czyli z termoizolacją. Latem w zwykłym bidonie po 15 minutach izotnik się staje smakowity niczym ciepła zupa. Podium Chill także zimą daje radę, napój pozostaje ciepły przez jakiś czas (w temp. ujemnych co najmniej po godzinie nie jest jeszcze "lodowaty").

[Emilo]

zamówiem Elite zobaczymy jak się będą sprawować

[jacekjacek]

Ja mogę polecić Cemelbaki podiumchill, po pierwsze są znacznie bardzie miękkie niż Elite - znacznie łatwiej się naciska. Porządne ustniki z regulacją strumienia płynu.
A co do klapki na ustnik to wg.mnie pomylony i zupełnie niepotrzebny pomysł w rowerze szosowym. Rura ramy chroni przed jakimiś większymi syfami, a kurzu, muszek itp syfu i tak więcej się nawdychamy. Odblokowywanie tych zaślepek to totalna porażka.

[Emilo]

Odblokowywanie tych zaślepek to totalna porażka.

Otóż to ;-)

[jajacek]

Dostałem w końcu bidon Spec Hydroflo. Muszę powiedzieć że jestem trochę rozczarowany. Jeśli chodzi o ustnik to jest fajny. Szczególnie się przydaje gdy wleje się trochę odgazowaną colę. Dzięki konstrukcji ustnika "popuszcza" gazy w czasie jazdy a nie puchnie jak inne. Przy otwartym ustniku i odwróconym do góry nogami bidonie nic nie wycieka. Płyn leci dopiero po ściśnięciu butelki. Natomiast sama butelka mi się nie podoba. Jest bardzo miękka, jakby cała z silikonu. Butelki serii Moflo wydają mi się dużo lepsze.

[sum]

a pisałem aby nie brać hydroflo ...
http://www.forumszos...r=asc&start=270

tylko zwykły purist ! - TYLKO

[jajacek]

Miałeś rację. Ale bidony wieczne nie są, jeden więcej się na pewno przyda. A ten watergate to ma taki sam ustnik jak hydroflo czy inny?

[wojtekmtb]

Dla rozjaśnienie sytuacji, moflo i watergate to nie są bidony tylko ustniki.
Bidon Purist Hydroflo jest sprzedawany tylko z ustnikiem watergate, natomiast zwykłe bidony serii Purist mają ustniki moflo lub watergate do wyboru (bidony z watergate są droższe).
Tutaj można zobaczyć różnicę w tych dwóch ustnkach:
http://specializedwa...bottles/purist/

[sum]

dokładnie jak Wojtek napisał
purist i purist hydroflo to oznaczenia butli
a watergate i moflo to oznaczenie zakrętki z ustnikiem

[wojtekmtb]

A tutaj jeszcze jak to wygląda w środku :-D



górny to watergate
dolny moflo

[Dromik]

Dostał już ktoś z Was bidony od Powerade?

[sts]

No własnie też czekam i czekam na te bidony ("zamówiłem" 2 sztuki). Pewnie będą po sezonie :-? I mam nadzieje że bedą pasowały do koszyka na bidon w rowerze.

[MoHardcore]

mój już został wysłany Jeżeli liczy się 45 dni kalendarzowych to powinien być 24.07 no ale myślę, że dostanę go już w tym tygodniu

[Dromik]

Moje 45dni juz minelo, a ja nadal nie mam bidonow i przy obu kodach 31dni. Chyba bede musial poslac maila.

[IRON]

ja dostałem. masakra. takiego szajsu jeszcze nie widziałem. śmierdzi plastikiem ze nos urywa. odrazu wywaliłem

[radziobiker]

Ktoś testował te bidony http://allegro.pl/bi...3479286636.html ? Obecnie mam Camelbak'i i zastanawiam się nad nowymi.

Pozdrawiam

[X-RAY]

Ja zacząłem używać w tym sezonie Elita Nanogelite i jestem bardzo zadowolony, nawet w największe upały napój był chłodny jeszcze po 2 godzinach, biorąc więc na dłuższy trening 2 bidony (drugi mam Isostara) i opróżniając w pierwszej kolejności ten ostatni, piłem zawsze chłodne picie. Używałem krótko także bidonu Iceberg, który posiada podwójne ścianki izolowane folią aluminową ale nie polecam, o wiele gorsza skuteczność, zwłaszcza w stosunku do ceny, a do tego beznadziejne dodatkowe zabezpieczenie ustnika, które od razu wyrzuciłem, uniemożliwiało w zasadzie bezpiecznie używanie bidonu w czasie jazdy na rowerze.