Skocz do zawartości


Zdjęcie

Technika pedałowania


282 odpowiedzi w tym temacie

#201 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 22 sierpień 2017 - 11:15

Tak jest niestety, większość osób piszących na forach internetowych, to niestety bary mleczne (za przeproszeniem i nikogo nie obrażając). Jak czytam niekiedy, że ludzie do górala zakładają na korbie 30/32z i im wystarcza, to niestety śmiech mnie ogarnia, ale dyskutować nie ma co, bo i tak się nie wygra, a rzeczywistość pokazują dane np. te które pokazałem.



#202 tadzikpl

tadzikpl
  • Użytkownik
  • 861 postów

Napisano 22 sierpień 2017 - 11:24

To jeszcze dopisz do tych swoich danych, że te przejazdy były w grupie. Sam byś tak nie pojechał, a kolega prędkości swoje podał nie z jazdy watahą..

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka


  • szosowykolarz lubi to

#203 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 22 sierpień 2017 - 11:47

Sądzisz, że jak sam jesteś w stanie wycisnąć przez 30 minut średnią 38, to w grupie utrzymasz 46? Powodzenia.

#204 tadzikpl

tadzikpl
  • Użytkownik
  • 861 postów

Napisano 22 sierpień 2017 - 12:16

Tylko zwracam uwagę, że podajesz dane, których się nie da porównać. Dla nieobeznanego to może być bardzo zniechęcające.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#205 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądKatowice

Napisano 22 sierpień 2017 - 13:03

Sądzisz, że jak sam jesteś w stanie wycisnąć przez 30 minut średnią 38, to w grupie utrzymasz 46? Powodzenia.

 

Jeżeli nie będzie prowadzić - z luzem i jeszcze zapasem.

 

Tak jest niestety, większość osób piszących na forach internetowych, to niestety bary mleczne (za przeproszeniem i nikogo nie obrażając). Jak czytam niekiedy, że ludzie do górala zakładają na korbie 30/32z i im wystarcza, to niestety śmiech mnie ogarnia, ale dyskutować nie ma co, bo i tak się nie wygra, a rzeczywistość pokazują dane np. te które pokazałem.

 

"Założenie do górala" może oznaczać wiele rzeczy. Do enduro orki z kasetą 11-42 to 30 to akurat dość sztywno do górskiej jazdy. Chociaż faktem jest, że na rower do mazowieckich szutrów 30 to sporo za mało.



#206 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 22 sierpień 2017 - 13:07

Co daje "drafting" widać na tym filmie:

 

W grupie, jak mały kolarz schowa się za dużym, a za sobą ma jeszcze kolejnego, to jego opory (a w związku z tym zapotrzebowanie na moc niezbędną do poruszania się z daną prędkością), maleją znacznie. Na pewno można gdzieś znaleźć takie wyliczenia czy badania, ale nie chce mi się szukać.
Sam za ciężarówka czy autobusem pociągnę ponad 60 km/h, ale w samotnym sprincie bez wiatru w plecy podobnie jak szosowykolarz.

 

Jeśli chodzi o czasówki amatorów to byłem na kilku organizowanych przez LTC (pierwsza w Zemborzycach, następne w Dysie). Raz jechał tam nawet Piotr Chmielewski.

http://www.ltc.lubli...wyniki_viii_ltc

Według mojego licznika dystans wynosił około 9.8 km, co daje średnią zwycięzcy w open (właśnie Chmielewskiego) 42,8 km/h, ale trasa zaczynała się lekkim podjazdem, a kończyła po nawrocie na szczycie podjazdu (czyli już bez zjazdu na miejsce startu).

No i chyba cała czołówka startuje zwykle na specjalnych rowerach czasowych, dyskach, w kaskach aero itp.

 

Pomiędzy człowiekiem, który nie ma z uprawianiem sportu nic wspólnego a zawodowcem jest przepaść. Ona często jest nawet między ambitnym amatorem, a zawodowcem.

Chodzi o to, że zawodowcami zostają wyłącznie jednostki mające szczególne predyspozycje to danego sportu, a amatorem może zostać każdy.

Jeśli jakiś amator zapragnie zostać kolarzem czy biegaczem i będzie wkładał w to wiele wysiłku i zaangażowania, nawet pod okiem trenera, to jeśli nie ma predyspozycji zawsze będzie osiągał gorsze wyniki od osobnika lepiej nadającego się do danej dyscypliny.

 

 

 

 



#207 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 22 sierpień 2017 - 13:44

Po pierwsze, to nie porównujcie jazdy za samochodem czy ciężarówką do jazdy w grupie. W grupie przy dobrych wiatrach czołowych i bocznych wszystko rozpada się momentalnie, a dodajmy do tego jeszcze zaciągi i rwania tępa?

I nie mówmy, że przeciętny amator szosówki nawet na wyczynowej kozie za 50 tyś. zł pojedzie tak jak ci amatorzy z pierwszej piątki na liście:

https://www.dropbox....dnikow.pdf?dl=0

 

 

 

Jeżeli nie będzie prowadzić - z luzem i jeszcze zapasem.

Jesteś pewny? Jechałeś kiedyś w grupie 60km ze średnią prędkością 45km/h? Życzę powodzenia. 

https://www.dropbox....dnikow.pdf?dl=0

 

Akurat nie przez przypadek podałem dane ze Strawy tego konkretnego zawodnika i  życzę wam, byście tak jeździli nawet za nim w grupie 100 zawodników chociaż przez 20km. A dodam, iż jest to tylko amator nie związany żadnym kontraktem z grupą zawodową chociażby 5 dywizji choć tytułów amatorskich można pozazdrościć.



#208 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądKatowice

Napisano 22 sierpień 2017 - 14:00

38/h solo to jakieś 270W, czyli jakieś 250W FTP ( pi*drzwi )

46/h w grupie na 250W jest do zrobienia jeżeli trzymasz się grupy, bo korzyści z ukrycia się w grupie są większe przy dużych prędkościach - vide filmik marvelo.

 

Ergo - jak robisz 38 solo to zrobisz 46 w grupie.

 

Po prostu OP fantazjuje, że robi 38/h. Jest dużo bardziej prawdopodobne, że robi 28/h.



#209 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 22 sierpień 2017 - 14:38

Uzurpator, bez obrazy, jeździłeś kiedyś w zawodach tego typu?
Powiem ci tak, sam na takiej czasówce pojadę ze średnią 43/43,5, ale w grupie z nimi się nie utrzymam choćbym się pokochał i jechał na rowerze 10x lepszym od swojego. Wiem bo się z nimi ścigałem.
Ja tu przedstawiam dane chłopaków którzy zdobywają tytuły w kraju, a ty twierdzisz, że przeciętny amator kolarstwa jest w sanie tak jeździć, proszę cie, spróbuj, a potem pisz.

#210 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądKatowice

Napisano 22 sierpień 2017 - 14:54

Arni:

 

Właśnie poszedłeś w Greeka. Nie bądź jak Greek. Z Greeka wszyscy się śmieją.

 

Jaką czasówkę? 10km, 5km, 60km? Sugerujesz, że Twoja anegdotka stanowi jakikolwiek argument? Nie piszę, że "przeciętny amator kolarstwa jest w stanie tak jeździć". Piszę, że osoba potrafiąca przemielić 30minut z prędkością 38km/h jest w stanie utrzymać się w grupie jadącej 46km/h.

 

To, oraz fakt, że rower nie czyni zawodnika.



#211 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 22 sierpień 2017 - 15:08

A ja ci piszę, że nie jest i jestem tego przykładem. Za dużo przeliczasz tych wszystkich watów i innych ftp, a w wyścigu rządzą jednak inne prawa. 

 

Jaką czasówkę? Dałem wyniki z pierwszej z brzegu, zwycięzca 47km/h na dystansie 12km, kolejnych kilka miejsc niewiele wolniej. Tyle trzeba jeździć na czas, by utrzymać tempo w takiej grupie z takimi zawodnikami amatorami. Będziesz taką krótką czasówkę jeździł z prędkościami 38/40, to co najwyżej utrzymasz się na pierwszych 1000m wyścigu ze startu wspólnego.

 

Oczywiście możesz twierdzić inaczej, więc mogę jedynie zaprosić na wymieniony wyścig w dowolny czwartek ;)



#212 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądKatowice

Napisano 22 sierpień 2017 - 15:12



A ja ci piszę, że nie jest i jestem tego przykładem. Za dużo przeliczasz tych wszystkich watów i innych ftp, a w wyścigu rządzą jednak inne prawa.

 

*powolne klaskanie* brawo, właśnie powiedziałeś, że fizyka podczas wyścigów nie obowiązuje. Brawo, dostajesz złoty wolnobieg :P



#213 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 22 sierpień 2017 - 15:18

Nie, nigdzie nie napisałem, że fizyka w wyścigu nie obowiązuje. Obowiązuje, ale jest tyle zmiennych, że tak proste przeliczenia można sobie o kant rozbić.

 

A ten złoty wolnobieg to od ciebie?  :P



#214 Stasko

Stasko
  • Użytkownik
  • 497 postów

Napisano 22 sierpień 2017 - 16:31

Myślę że Arni pisze o wyścigu a Uzurpator o spokojnej (acz szybkiej) jeździe w grupie i stąd roznica zdań....

#215 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 22 sierpień 2017 - 16:51

Takie prędkości, to już raczej spokojną jazdą w amatorskiej grupie trudno nazwać. Spokojną jazdą w grupie, to ja bym nazwał coś z przedziału średnich 34-38km/h, tu jednak mowa o kilku km szybszej jeździe.



#216 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 22 sierpień 2017 - 16:52

Jazdę w grupie na kole przy dużych prędkościach trzeba ćwiczyć. Stąd zawodowcy często trenują jazdę za motorem. Po co mieliby to robić, gdyby chodziło tylko o waty?

#217 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 22 sierpień 2017 - 16:59

Oczywiście, ale same umiejętności bez odpowiedniej ilości watów też nic nam nie da, jedno i drugie musi iść w parze.



#218 Marcin321

Marcin321
  • Użytkownik
  • 2199 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 22 sierpień 2017 - 17:26

Moje spostrzeżenia z ustawek w których uczestniczyłem potwierdzają to co napisał @Arni, średnia 46 w grupie to dla mnie kosmos mimo ze pojadę solo 2 x 40 min 38km/h. Wystarczy ze pójdzie ogień na wyjściu z zakrętu, jest trochę pod wiatr i pozamiatane, grupa odjeżdża w siną dal.
  • puchaty lubi to

#219 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 22 sierpień 2017 - 21:53

Średni amator bez problemu robi średnią 47 w grupie.......z górki i z wiatrem, a jak go ktoś jeszcze popycha, to już bajka.  pozdr



#220 szosowykolarz

szosowykolarz
  • Użytkownik
  • 184 postów

Napisano 22 sierpień 2017 - 22:03

Ja też miałem raz przyjemność jechania za gościem i wiem, że jest sporo lżej.

Teraz wiem po co są robione peletony, sprawdziłem to na własnej nodze.Gość jechał góralem 25km/h a ja się ustawiłem za nim, gdyby nie mój licznik, pomyślałbym, że on jedzie max 20km/h - tak było lekko :)

 

Za autobusem też nie raz jechałem i wiem, że 50km/h to jakbym jechał z górki.

 

Jestem amatorem i kocham szosę - a moje pytanie może było niezbyt precyzyjne, ale chciałem porównać do innych. tyle że, SOLO - bo ja tylko tak jeżdżę. Żadne wyścigi :)

 





Dodaj odpowiedź