Nowości sprzętowe
#1603
Napisano 23 kwiecień 2018 - 17:22
Bianchi robiło takie wynalazki lata temu.
OOO a tu dopiero ciekawie było https://premium-cycl...aix-coppi-1950/, tych z amortyzacją poszukajcie sobie samemu
#1605
Napisano 23 kwiecień 2018 - 21:15
Ciekawość ciekawością, mnie po prostu na to nie stać haha. Do czasu, jak stanie się to bardziej popularne, zostanie to przetestowane, to i cena spadnie na tyle, aby się tym zainteresować - jeśli dalej będzie o czym rozmawiać.
Nowinki zawsze na propsie, szczęśliwi, których na nie stać, bo obcowanie z takimi gadżetami, to zapewne sama przyjemność.
Inna sprawa, że Pinarello i dostępność w Polsce, to trudna sprawa. Z drugiej strony włosi zawsze coś w sobie takiego mają, sytuacja prawie jak z Ferrari xD
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
#1607
Napisano 24 kwiecień 2018 - 06:13
Akurat progi cenowe ile można wydać na rower są zmienne . Zaczyna się "do 3 tyś", potem "no dobra do 6 tyś" etc. Pytanie gdzie ta granica wyląduje za kilka lat :>
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
#1609
Napisano 24 kwiecień 2018 - 07:36
Ja mówię o personalnych, jak i wielu ludzi. Im bardziej się wkręcasz w hobby, tym więcej jesteś w stanie wydawać.
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
#1610
Napisano 24 kwiecień 2018 - 07:45
Trochę tak, a trochę nie. Znam równie wiele osób, które po paru latach jeżdżą równie chętnie, za to stwierdzają, że jacyś szybsi wcale nie są, za to biedniejsi na pewno. W efekcie wracają do bardziej racjonalnego cenowo sprzętu.
Wg mojej obserwacji znacznie bardziej niż czynnik "ja" wpływa na ludzi czynnik "co ludzie powiedzą". Bo przecież jak kolega na ustawce ma nowy model, to zaraz wszyscy też chcą mieć (nie żebym to krytykował, po prostu mówię co widzę, a widzę na każdym kroku). Z kolei znam całą masę ludzi, którzy jeżdżą na kilkuletnich aluminiakach i tłuką tyle samo kilometrów z równie wielkim entuzjazmem, tylko potrafią przeżyć bez chwalenia się tym na fejsie.
- Arni lubi to
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#1611
Napisano 24 kwiecień 2018 - 08:21
Ja doszedłem już do swojej granicy 13k i uważam że to świat i ludzie na rower dla kogoś takiego jak ja, kto nie trenuje, nie mierzy watów, itd tylko siada na rower i w długą. Byłem też skłonny tyle wydać na szosę z amortyzacją, bo nikt więcej takiej nie oferuje a wygoda jest znacznie lepsza. Jakby ktoś mnie teraz zapytał "a na co byś tego zmienił" to nie potrafię odpowiedzieć. Bo też nie każdy goni za prędkością, ja się cieszę jak w mocnej grupie nie urwę koła a może i raz dam zmianę
To chyba jak z każdym hobby. Gram trochę na gitarze i siedzę też na kilku forach też obserwuję skrajności, że jak Gibsony to tylko historyki, jak Fendery to tylko Masterbuilt.. nie dam się zwariować, parę lat temu stanęło na zwykłym LP Standard i jestem happy a miałem też okres "sprzętozy", w porywie przez kilka miesięcy 6 gitar, w tym dwa Customy z lat 70-80 za worek hajsu, a okazało się, że wcale nie były takie fajne. Szybko przyszedł moment "a po cholerę mi to", pogoniłem wszystko, została jedna gitara. A są też tacy, co kupują-sprzedają, kupują-sprzedają, ot takie hobby, co miesiąc inny Gibsonik
- puchaty lubi to
#1613
Napisano 25 kwiecień 2018 - 10:15
Patrząc na wyczyny pinarello, za 2-3 lata standardem będzie:
i nikt się krzywo nie będzie patrzył, same zachwyty.
tak po prawdzie, to trochę ten kolarski świat staje na głowie.
crankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru
#1614
Napisano 25 kwiecień 2018 - 10:23
Dopiero staje? Stoi prawie od samego początku. Takim samym świętokradztwem były amortyzatory w ogóle, wcześniej pierwsze MTB, a na samym początku pierwsze przerzutki.
Jedyne, czym dzisiejsze czasy nieco się różnią, to motywacja - o ile kiedyś innowacja służyła poprawie funkcjonalności, o tyle dziś w połowie przypadków służy głównie przedłużaniu organu u użytkownika.
- 4gotten lubi to
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#1615
Napisano 25 kwiecień 2018 - 10:30
hmm no ja nie widzę już nic pomiędzy kolarką endurance a zwykłym crossowym rowerem, a nieraz teren dla obu się mocno zazębia.
wiem, że są te gravele jeszcze, ale ja nie kupuję tej idei. Rower w teren bez amortyzacji i szerokiej kierownicy nie dla mnie.. poza tym te wszystkie wynalazki jak ten apro, albo cannondale (ten lefty szosa) są po prostu brzydkie
@mikroos dodałbym że innowacja słuzy jeszcze nabiciu kieszeni producentów od klientów zachłyśniętych nowościami dla mnie np. tarcze w szosie to coś zupełnie naturalnego i gdy zaczynałem swoją przygodę 2 lata temu bylem zaskoczony, że hydraulika dopiero wchodzi do szosy.
#1616
Napisano 25 kwiecień 2018 - 10:32
Mam przekonanie, że takie rower tworzywo się głównie po to by o nich pisać i dyskutować. Nie bardzo wiem, kto miałby być klientem docelowym takich maszyn, bo jeśli komuś naprawdę potrzeba wygody to kupuje fulla z oponami +. Jeśli dodatkowo ma być szybko to silnik i w drogę. W sumie to w napędzie elektrycznym widzę największy potencjał sprzedażowy dla grupy dobrze usytuowanych 50+ bez kondycji ale z potrzebą przyjemnej eksploracji.
#1618
Napisano 25 kwiecień 2018 - 10:52
W górach na szlakach bardzo duzo e-bików jeździ. To jest idealne rozwiązanie jak chcesz jechać z żoną gdziekolwiek w góry xD.
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
#1619
Napisano 25 kwiecień 2018 - 10:55
Mam przekonanie, że takie rower tworzywo się głównie po to by o nich pisać i dyskutować. Nie bardzo wiem, kto miałby być klientem docelowym takich maszyn, bo jeśli komuś naprawdę potrzeba wygody to kupuje fulla z oponami +. Jeśli dodatkowo ma być szybko to silnik i w drogę. W sumie to w napędzie elektrycznym widzę największy potencjał sprzedażowy dla grupy dobrze usytuowanych 50+ bez kondycji ale z potrzebą przyjemnej eksploracji.
Jeżeli masz na myśli ten rower który wkleiłem, to przypomnij sobie ten posta za kilka lat. Jak będziesz czytał w popularnych magazynach i portalach, że to genialne rozwiązanie
crankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru