Skocz do zawartości


Zdjęcie

szytki


1635 odpowiedzi w tym temacie

#1021 Shmitt

Shmitt
  • Użytkownik
  • 119 postów

Napisano 20 czerwiec 2016 - 20:41

Zapytanie do użytkowników szytek odnośnie uszczelniacza, takiego uszczelniacza, który nie zgranuluje się czy też nie zetnie pod wpływem niskiej temperatury jaka powstaje podczas pompowania nabojami z dwutlenkiem węgla.
Którego w takich warunkach najbezpieczniej użyć?



#1022 mburs

mburs
  • Użytkownik
  • 347 postów
  • SkądPoznań

Napisano 20 czerwiec 2016 - 20:52

Och ta przemiana adiabatyczna, fizyka atakuje cyklistów bezustannie.  :-D



#1023 Kamil444

Kamil444
  • Użytkownik
  • 339 postów
  • SkądMierżączka

Napisano 29 czerwiec 2016 - 10:24

Witam jako przekonałem się  że szytki vredestein freccia to totalne dno i dziadostwo nie polecam omijać szerokim lukiem

muszę wybulić na nowe i pytanie jakie wybrać teraz

-Tufo elite s3

-conti grand prix 4000s

-conti gatorskin lub competition

Tufo podobno będą najwytrzymalsze ale to podobno kartofle zero właściwości jezdnych czy to prawda a poszukuje dobrej wytrzymałości jak i dobrego trzymania w zakrętach

 

#1024 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4485 postów
  • SkądSurrey

Napisano 29 czerwiec 2016 - 18:48

Na Planet X czarne Vittorie Pave 27mm za ok 200zl.

#1025 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 21 lipiec 2016 - 13:45

To, co odczuwamy jako kołysanie się koła podczas jazdy, to przede wszystkim efekt kołysania się koła na szprychach, a nie uginającej się obręczy.

 

i teraz pytanie - czy więcej szprych, czy bardziej wylajtowane? ;) ale to nie wątek na te tematy ;)

 

Do rzeczy ...

 

Po dwóch miesiącach używania, umarły szytki Veloflex Arenberg, w przedniej odkleił się lekko wentyl - tufo extreme poradził sobie. W tylnej .....było wielkie booom (!) tak, tak, dobrze że jechałem po płaskim, i w miarę spokojnie solo ...zwyczajnie w świecie 7 bar rozsadziło boczne ścianki szytki :D

 

Pięknie niosły, ale już więcej firma Veloflex nie poniesie mnie, więc wybieram coś z średniej półki *(zabieg celowy, mam słabe drogi i szkoda mi np. vittori corsa g na płyty, bruki i dziury itp) , conti sprintery gatorskin jakieś doświadczenia, opinie, przemyślenia???



#1026 mburs

mburs
  • Użytkownik
  • 347 postów
  • SkądPoznań

Napisano 21 lipiec 2016 - 14:00

Adazz, przepraszam za intymne pytanie, ale ile ważysz? 

cytuję samego siebie- "Na Arenbergach mam nakręcone ponad 3kkm, czyli tyle na ile producent oblicza trwałość tylnej gumy, większość po podłych asfaltach, dziurach, trochę nawet po szutrze. Efekt- tył nosi minimalne ślady użytkowania, przód wygląda praktycznie jak nowy. Miałem jedną nieszczelność, ale podejrzewam poluzowanie przedłużki wentyla. Dokręciłem, nie pomogło, wlałem Tufo Extreme, pomogło  ;)"

Czyli z wentylem jest coś na rzeczy.

Z drugiej strony jeżdżę zawsze na 6 barach i naprawdę nie oszczędzam gum, mam takie kawałki zjazdowe, gorsze niż niejeden bruk, gdy tam jadę za każdym razem zastanawiam się, czy cały rower nie rozleci się, o gumach nie wspominając. Ostatnio jechałem tam z takim poświęceniem, że nie zmieściłem się w zakręcie;)



#1027 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 21 lipiec 2016 - 14:20

Adazz, przepraszam za intymne pytanie, ale ile ważysz? 

 

Spoko, żadna tajemnica 69kg. Moje podejrzenie to sparciałe, przeleżane egzemplarze, miałem zapas - założyłem na tył nówkę Arenberga, ale już rozglądam się za alternatywą *(budżet niby nieograniczony, ale nie chce już "topów" na podłe drogi, a i od szutrów nie stronię).

 

Conti Sprinter Gator. , Vittoria Pave 27c?



#1028 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4485 postów
  • SkądSurrey

Napisano 21 lipiec 2016 - 15:05

A mnie, pare dni temu spotkalo cos podobnego. Powolutku pomiedzy samochodami i buum.

Zadne przebicie, zadne ciecie. Strzelony bok, az doklejila sie jedna warstwa oplotu. Glowy nie dam sobie uciac, ze to bylo ot tak sobie, moze gdzies przetarlem bok o kraweznik, oslabiajac oplot i detka znalazla sobie droge na zewnatrz

Guma malo latana, do kosza.

 

Ale poprzednie egzemplarze smigaly i to bez zadnych awarii. Dopiero pod koniec, kiedy znikaja juz wzorki z bieznika i szczegolnie w mokrym sa podatne na przebicia.

Zaloze jeszcze raz Arenberga (mialem w zapasie) ale kupuje teraz Pave III, jezdzilem na open wersji 25 i sa bardzo fajne. Jedynie teraz szukam inforamcji ile one maja rzeczywistej szerokosci. Bo nie mialbym nic przeciwko aby zalozyc 27, szczegolnie ze sa po £35 :)



#1029 spi630

spi630
  • Użytkownik
  • 189 postów
  • SkądWrocław

Napisano 21 lipiec 2016 - 15:56

Mam doświadczenia zarówno z conti sprinter, jak i gatorskin i odnoszę wrażenie, że sprinter są trwalsze. Gatorskin z tyłu po 5tyś km był łysy jak kolano i pękł nienaprawialnie. Sprinter przy tym przebiegu wygląda calkiem dobrze. Obie łatwo się klei. Sprintery można trafić za ok 150pln i uważam że to uczciwa cena. Jedyny mankament to zaworki, kilka musiałem wymienić bo po jakimś czasie zaczynały puszczać. Ale ogólnie to ciśnienie trzymają super, pompuję +- raz na tydzień, w tym czasie spada z 10 do 8 atm.

Wysłane z mojego SM-T560 przy użyciu Tapatalka



#1030 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 21 lipiec 2016 - 16:57

A tak wygląda szytka Arenberg po ....

 

28afe6cabe267a46med.jpg

 

a641577451c8c592med.jpg



#1031 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4485 postów
  • SkądSurrey

Napisano 21 lipiec 2016 - 17:07

U mnie podobnie ino nieco mniej....

#1032 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4485 postów
  • SkądSurrey

Napisano 21 lipiec 2016 - 18:27

adazz nie masz nic przeciwko jak wkleje Twoje zdjecie na innym forum?
Ja wywalilem swoja gume bez pstrykniecia.

#1033 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 21 lipiec 2016 - 18:45

adazz nie masz nic przeciwko jak wkleje Twoje zdjecie na innym forum?
Ja wywalilem swoja gume bez pstrykniecia.

 

 

jasne, jasne, częstuj się ;))



#1034 Shmitt

Shmitt
  • Użytkownik
  • 119 postów

Napisano 21 lipiec 2016 - 19:08

Hmm, możliwe ,że to przypadek złej partii,ale tak czy owak nie powinno mieć miejsca dla firmy która ma się cenić i szczycić jakością produktów...

Albo już tak jest w tych dziadowskich czasach, że wszystko schodzi na psy , byle jak wykonać,byle najtaniej wykonać, byle klient płacił - fajnie tak sobie zjeżdżać i nagle buuum szytka wybucha - ciekawe czy ewentualne koszty wypadku taki producent pokrywa, skoro produkt felerny...



#1035 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 21 lipiec 2016 - 19:20

 fajnie tak sobie zjeżdżać i nagle buuum szytka wybucha - ciekawe czy ewentualne koszty wypadku taki producent pokrywa, skoro produkt felerny...

 

Daj spokój, ja też o tym pomyślałem, często jestem w górach, często zjeżdżam, nie wyobrażam sobie buum przy 50-60kmh, wiadomo jakby to się skończyło.........

Od 25.07 Veloflex idzie na miesięczny urlop, nie będą pracować .... reklamacja zgłoszona do Cyklomanii również, i osobiście do Veloflexa.

 

Tak jak pisałem, świetnie niosą te szytki - nie ma o czym mówić! Ale....jednak z tyłu głowy mam zdarzenie, jadę w góry i .... zjazdy na tylko na hamplach? :/



#1036 Mac

Mac
  • Użytkownik
  • 418 postów
  • SkądPuławy

Napisano 21 lipiec 2016 - 20:26

 Do opon Veloflexa nie ma żadnych zastrzeżeń, ale z szytkami widzę jest coś na rzeczy. One mają dość delikatne boki. Czytałem kiedyś na jakimś zagranicznym forum sugestie pokrywania boków silikonem (!!-ciekawe rzeczy czasami ludzie pisza :)) by uniknąć bocznych nacięć :-o 
 Co do eksplozji to miałem takie 2 przypadki kiedyś ze Schwalbe Milano. 2 gwałtowne eksplozje w przeciagu roku zakończyły żywot dwóch szytek na tylnym kole. Okazało się ze w obu przypadkach puścił oplot. W drugim, pózniejszym, okazało się że szytka jest po prostu stara i miała tak sparciały oplot że rwał sie w palcach... Mam jeszcze jedną nieużywaną sztukę owego Schwalbe, ale do niczego sie nie będzie już nadawała. Widać gołym okiem, że boki i oplot jest sparciały. No może się jeszcze nada do szybkiego zakatowania przez ostrokołowych drifterów :D

Plus jest taki że szytka jednak jest bezpieczniejsza od opony podczas awarii.



#1037 Shmitt

Shmitt
  • Użytkownik
  • 119 postów

Napisano 21 lipiec 2016 - 21:52

Jestem wielkim zwolennikiem szytek - liczę się z kosztami i trwałością, ale zwyczajnie nie chcę ryzykować zdrowiem czy życiem, gdy szytka ma pękać ot tak sobie z samego ciśnienia.. co w przypadku szytki dopiero jest kuriozum - szybciej oponę można o takie cuda podejrzewać.

Tutaj nikt jeszcze nie wspomniał o Challenge - ktoś z użytkowników forum miał podobne przyjemne/nieprzyjemne przygody jak w przypadku Veloflex?



#1038 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 21 lipiec 2016 - 22:10

Od 2 miesięcy jeżdżę na Challenge Strada, dają radę, tył po 1,5k km delikatnie już nadgryziony, ale też drogi Południowego Yorkshire nie należą do najlepszych na świecie. Przygód z wybuchami całe szczęście brak, bo zjazdów tu od groma. Jedynym minusem jest konieczność dopompowywania przed każdą jazdą.



#1039 Gosc_adazz_*

Gosc_adazz_*
  • Gość

Napisano 22 lipiec 2016 - 11:29

Przyszła odpowiedź z Veloflexa, tylko fragment przytoczę,

 

"...usually tubulars explode because of external interferences like rocks, road holes or something that punctured them."

 

Fragment zaznaczony na czerwono w przypadku szytek dedykowanych "na bruki" *(Arenberg?) jest całkowitym mistrzostwem świata.

 

Oczywiście reklamacja złożona dla zasady, nie liczę na nic ....więc olewam ;)

 



#1040 mag...

mag...
  • Użytkownik
  • 590 postów
  • Skądpomorskie

Napisano 22 lipiec 2016 - 12:00

Jeździł ktoś na Vittoriach Corsa Graphene G+ ? 

 

Muszę na szybko zamówić nowe szytki, a w cyklomanii nie mają roubaixów, a wolałbym z beżowym bokiem :)

Dla mnie absolutny priorytet to przyczepność, reszta cech dla mnie się niemal nie liczy. 

Veloflexy były super pod tym względem, choć spróbowałbym chętnie innych, ale pod warunkiem że bez straty w przyczepności.


  • Jarython lubi to



Dodaj odpowiedź