Dzięki za odpowiedzi. Poczytałem trochę o ceramice i nie będę w to się ładował (przynajmniej jeśli chodzi o koła ) Poczekam aż się pojawią jakieś oferty na koła 60 mm z szerokością 25 mm z dostawą z Hiszpanii.
Chińskie koła karbonowe
#884
Napisano 21 kwiecień 2022 - 07:41
Stożki > 40 to zło wcielone.
a dlaczego?
Spotkałem się ostatnio z opinią, że "te nowsze" stożki nawet gdy wysokie zdają się być łatwo kontrolowalne, a zdecydowanie łatwiej niż "te starsze" z powodu jakichśtam rozwiązań w obręczy. Ktoś coś wie na ten temat?
Ja byłem sceptyczny wobec wysokich stożków ze względu na swoją wagę (dziś 64,2 kg). Ale kupiłem te 60tki i naprawdę nie mam z nimi żadnego problemu. Jak wspomniałem - do tego stopnia, że teraz chętnie bym wziął wysokość 65, bo te 60tki już mi się wydają niskie. Oczywiście z takim zastrzeżeniem, że raczej nie założyłbym ich na naprawdę srogie wiatry, ale w taką pogodę niechętnie jeżdżę nawet na zestawie 42mm. Poza tym koła radzą sobie dobrze w umiarkowanym wietrze.
Nie wiem czy to kwestia profilu, bo jak patrzę na te profile, to one wszystkie od lat są mniej więcej podobne. Np. dzisiaj we Wrocławiu ICM pokazuje wiatr 6 m/s z porywami do 13 m/s i w taką pogodę jechałbym na pewno na 60tkach, bez żadnych obaw. To już jest dość mocny wiatr.
#887
Napisano 21 kwiecień 2022 - 09:57
Żadnej różnicy w jeździe według mnie nie poczujesz. Vinci wziąłem, bo według mnie różnica w cenie między CSC nie była już tak atrakcyjna (zapłaciłem 3400, wziąłem piastę DT350), dlatego wybrałem dwuletnią gwarancję na miejscu. Za koła CSC płaciłem coś koło 1300 zł, za tyle wziąłbym je na pewno jeszcze raz. Nic się z nimi nie działo, przejechałem na nich na pewno koło 10 tys. km, zmieniłem rower na tarcze, dlatego musiałem kupić nowa koła.
#889
Napisano 21 kwiecień 2022 - 10:52
Podobno ze względu na inny profil. Stare miały coś na kształt V, nowe - U i w dodatku są szersze niż stare, tzn. mają szerokość zbliżoną do szerokości opon. Wszystko to ma zapewnić bardziej uporządkowany opływ strug powietrza, bez nadmiernych zawirowań, także przy bocznym wietrze.Spotkałem się ostatnio z opinią, że "te nowsze" stożki nawet gdy wysokie zdają się być łatwo kontrolowalne, a zdecydowanie łatwiej niż "te starsze" z powodu jakichśtam rozwiązań w obręczy. Ktoś coś wie na ten temat?
Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka
- artho i Dziaku lubią to
#890
Napisano 21 kwiecień 2022 - 15:30
Ważę 73 kg, miałem stożki CSC 50 mm, teraz mam Vinci 50 mm i zawsze dziwię się tym komentarzom, że prawie zdmuchuje ludzi z drogi.
To mam wręcz identyczny setup. Problemem, przynajmniej u mnie, nie jest zdmuchiwanie z drogi, a raczej dziwne zachowanie roweru w momencie, gdy jedzie się szybciej (> 40kmh) i mija mnie ciężarówka lub inny większy samochód. Za pierwszym razem myślałem, że złapałem gumę. Może to kwestia techniki i... przyzwyczajenia, ale trochę się gorąco robiło
#892
Napisano 21 sierpień 2022 - 19:47
Pytanie -czy koła Karbonowe na hamulce szczękowe ( takie wysokość max 40-45 mm) to lepiej/ bezpieczniej z aluminiową powierzchnią hamowania czy technologia poszła tak do przodu że karbonowe( w sensownej cenie ) dają radę.
Chodzi o jazdę po pagórkach , górkach/ górach dość częste zjazdy >15 % na hamulcach.
( pytam bo nie raz widziałem gości którzy z Karkonoskiej sprowadzali właśnie takie wysokie stożki, chyba w obawie przed przegrzaniem sprzętu )
Z tych gdzie powierzchnią alu to tylko na Vision 42 jeździłem ,dawały radę. Na kołach 100% carbon tylko może kilkaset metrów zrobiłem i to po płaskim także nie wiem co to warte.
Może jest coś taniego chińskiego lub polskiego warte uwagi w tym temacie( sprawdzone na b. stronych zjazdach )....tak max 2500-3000 pln za koła, ewentualnie może jakieś sprawdzone obręcze, które by współpracowały z piastami DT Swiss 240 s.
#893
Napisano 22 sierpień 2022 - 07:03
Nie ma sensu kupować kowadeł pokroju tych vision, szczególnie jeśli to ma być jazda po pagórkach, gdzie zysków z aerodynamiki dużych nie będzie. Jak musi być jakiś stożek to poszedłbym w trimax 35 kb, 200g mniej niż t42
Hamować na szczękach i karbonowych obręczach "trzeba umieć", jak się jedzie na ciągle zaciśniętych szczękach to każdą obręcz przegrzejesz
#894
Napisano 23 sierpień 2022 - 14:51
Tak poczytałem trochę o tych nowych obręczach, że jak już się w to bawić to chyba bezpieczniej( bo antydumping) by było kupić same obręcze potem ewentualnie gdzieś w już pl złożyć całe koła, nawet na tych piastach co mam obecnie Dt Swiss 240 .
Ale co mnie bardziej zaciekawiło - niby są takie nowoczesne obręcze tubeless( ''bez otworów zewnętrznych'' - cokolwiek to znaczy ) do których nie potrzeba by było zakładać taśmy. ( która koniec końców w końcu zawsze spowoduje problemy i mnie ostatnio znowu skutecznie zniechęciła do tubelesów)
Nie wiem czy chodzi o to External Nipples vs Internal NIpples
jak tu na foto https://ae01.alicdn....XXq6xXFXXXm.jpg
#899
Napisano 23 sierpień 2022 - 16:28
Coś słabo patrzysz, pierwsze kliknąłemVinci? nyple wewnętrzne, ale normalnie pod taśme z tego co widzę.
https://www.vinciwhe...e-szczekowe/...
Przeczytaj to co jest w opisie wytłuszczonym drukiem
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
- big75 lubi to