proszę o info gdzie jest dobre miejsce do oglądania 2 górskich etapów - będę z rodziną w Bukowinie Tatrzańskiej
idź za tłumem, na podjeździe pod Gliczarów pewnie będzie sporo ludzi ;-)
Jeżdżenie po kimś w necie jest niesmaczne. Zwłaszcza po kolarzach, gdzie każdy wie, ile zdrowia, czasu i energii ten sport kosztuje.
nikt po nim nie jeździ, piszemy tylko co sądzimy o jego wpisach, zapaleniach na TdF, "osiągnięciach" na tegorocznym TdP oraz tym podobnych
może w ogóle usuńmy całe forum, bo nie smacznym jest pisanie co się o kimś myśli
dołożę jeszcze jedną cegiełkę,
to czy przez te wiele lat był znakomity poddałbym wątpliwościom
Według mnie, sami (przy jego pomocy) wypromowaliśmy go na świetnego kolarza, bo był jedynym Polakiem w peletonie. Ja widzę go jako jednego z wielu wielu kolarzy, którzy nigdy nie walczą o zwycięstwo, a jedynych ich zadaniem jest albo ciągnąć na płaskim albo na początku podjazdu. Trochę podobna sytuacja jest u Maćka Paterskiego. Nigdy o jego akcjach nie słyszałem no ale dla takich kolarzy też mam ogromny szacunek i są potrzebni w drużynie. Różnica jest tylko taka, że Maciek Paterski czy Bodnar nie wylewają swoich żali w internecie. Szmyd raz zabłysnął na Mt.V, bo miał trochę farta. Przecież są setki takich kolarzy, akcja życia po prostu. Znikąd nie znani kolarze przecież wygrywają etapy na Vuelcie, Giro czy TdF.
Tą jego krytykę SKY i Froome'a przyrównałbym do sytuacji gdy były trener reprezentacji Polski J.Engel krytykował grę Brazylii i mówił gdzie popełnili błędy... Tak gość, który nie wyszedł nigdy z grupy wytyka błędy mistrzom świata.