Rekreacyjnie pływanko w jeziorze przy okazji testu nowej pianki. Razem 1h, z czego połowa czasu aktywna (1,5 km) druga połowa opieprzanko na pleckach, albo sprawdzanie wyporności (jak się nie panikuje i wody nie nachłepta, to utopić się raczej ciężko, praktycznie bojka potrzebna nie jest...)
Mój Dzisiejszy Trening
#9861
Posted 18 July 2016 - 22:12
- impa likes this
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#9863
Posted 19 July 2016 - 19:37
- 27.1km
Distance
- 1:03:06
Moving Time
- 402m
- 182W
Estimated Avg Power
- 690kJ
Energy Output
https://www.strava.c...ities/646448053
...za dużo tu górek. Ja nie lubię górek
- impa and Majcher like this
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman
#9866
Posted 19 July 2016 - 21:45
Dziś: 100,5 km ze średnią 26,7 km/h
- lukasz318, wasto and Majcher like this
#9867 Gosc_grzesiek32_*
Posted 20 July 2016 - 16:44
- impa and Majcher like this
#9868
Posted 20 July 2016 - 18:47
Wczoraj MTB 27km ze średnią 21km/h
https://www.strava.c...ities/646278847
Dzisiaj szosa 71km ze średnią 26km/h
https://www.strava.c...ities/647559517
STRAVA--->>>https://www.strava.c...hletes/11534325
#9869
Posted 20 July 2016 - 18:48
75km,465 w górę,34.7 km/h,odo 10404
https://www.strava.c...ities/647439889
Mocno kręcisz Grześ! Startujesz gdzieś?
#9870
Posted 20 July 2016 - 19:32
dzisiaj poranna jazda 8:00 po małych wzniesieniach i po 70km mnie odcięło. nie mogłem ujechać 15km/h, kierownica latała po całej szerokości drogi. :/ Na śniadanie 3 parówki, dwa bidony wody w rowerze. Krótka przerwa pod sklepem na dwa banany i jakoś doszedłem do siebie. Pierwszy raz tak miałem, w sumie wcześniej dużo jeździłem po bardziej płaskich terenach, może dlatego brakło sił. Nie wiem.
115km, up 527, średnia 24km/h
- impa likes this
#9872
Posted 20 July 2016 - 20:41
Dziś: 20,7 km ze średnią 19,9 km/h
- Majcher likes this
#9874
Posted 20 July 2016 - 21:03
. Pierwszy raz tak miałem, w sumie wcześniej dużo jeździłem po bardziej płaskich terenach, może dlatego brakło sił. Nie wiem.
A ja wiem. Nie zjadłeś śniadania Parówki z punktu widzenia wysiłku nie miały żadnego znaczenia
- mess likes this
#9875
Posted 20 July 2016 - 21:14
Czułem się jakbym nie jeździł wieki, więc pojechałem. Dzisiaj ręce opadały co chwile. No ale już po wszystkim. Sama jazda super, ale trochę nieplanowanych chochlików się wkradło (typu pomylona trasa czy zgubiony kolega)
115km / 35.6kmh @ 140ud 90kad
https://www.strava.c...ities/647728411
- astronom, impa, wasto and 1 other like this
#9876
Posted 20 July 2016 - 21:39
#9878
Posted 20 July 2016 - 21:57
W końcu pogoda, a więc po obiedzie wpadło 109 km i 1560 m w pionie, średnia 23.8/h.
www.strava.com/activities/647742049
- sts, impa and Majcher like this
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#9879
Posted 20 July 2016 - 22:29
Jak dla mnie mocna jazda, ale nie mordercza, no i po kilku dniach przerwy była moc, a tętno trochę szalało.
- mess, impa and Majcher like this