Mój Dzisiejszy Trening
#10743
Posted 01 February 2017 - 23:06
- parmenides, impa and Majcher like this
#10748
Posted 03 February 2017 - 19:10
"Mój powrót do życia..." - dosłownie... W pierwszych chwilach po wypadku miałem najczarniejsze myśli.. Po paru dniach miałem załamkę, a dwa tygodnie po wypadku noga już prawie zdrowa bez żadnego zabiegu.. Wyglądało tragicznie, skończyć się mogło dużo gorzej gdybym tylko upadł z centymetr wyżej na rzepkę.. A tak.. skończyło się na porzadnym obiciu i krwiaku.
http://kris91.bikest...t-do-zycia.html
Dziś już trenażer Forma jednak nie ta, nogę jeszcze czuję.. Ale da się jechać, powoli i wrócę do poziomu sprzed dwóch tygodni
- parmenides, impa, Ulepekin and 2 others like this
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#10752
Posted 04 February 2017 - 16:09
- pangumas, parmenides, impa and 1 other like this
STRAVA--->>>https://www.strava.c...hletes/11534325
#10756
Posted 05 February 2017 - 14:38
Wczoraj bieganie po zupełnie ośnieżonym i dość śliskim stadionie w Lesznowoli (syn wtedy jeździł z kumplami na łyżwach, więc chciałem być w pobliżu, tym bardziej, że miałem pod opieką kilku smyków). 13 km, tempo 4:49, pulsu nie mierzyłem.
Dzisiaj tylko godzina trenażera, ale zamierzam się ostro złomotać (nie w sensie tętna, ale w sensie mięśni).
pozdr
- mess, pangumas, impa and 2 others like this
#10758
Posted 05 February 2017 - 17:11
Dzisiaj pierwsza jazda na dworze w tym roku. Na myśl o rowerku stacjonarnym chciało mi się rzygać, a pogoda była znośna, więc decyzja zapadła. Czysto regeneracyjnie po mieście 32,4km, śr. tętno 125
Czy u was w miastach też jest taka plaga biegaczy na ścieżkach rowerowych? W Trójmieście to jest koszmar. Na ścieżce nadmorskiej z połowa ludzi biega po drodze dla rowerów zamiast po chodniku. Nie mówiąc już o tym, że 20m w jedną stronę jest plaża, a 100m w drugą ogromny park, a oni po betonie...
- impa and phixion like this
#10759
Posted 05 February 2017 - 17:50