(...)Podejrzewałem, że bateria jest już słaba, dlatego kupiłem nowy komplet i zobaczę jutro, jak będzie działał na świeżych. Nie mam jednak większej nadziei, bo choć w sklepie, sprzedawca sprawdził starą baterię, która podobno miała 2,38 V, to w domu, gdy ją mierzę, ma równe 3 V. Jest więc w pełni sprawna. Podobnie jest z tą w pulsometrze.
Już nie mam słów i brakuje mi przekleństw, żeby określić ten shit Sigmy.
Też miałem Sigmę i też mi krew psuła. Kupiłem dosłownie na dniach licznik VDO M5 i to jest zupełnie inna bajka.
Dzisiaj 86km AV=32,4km/h. Praca zespołowa we czterech, solidne zmiany.