15530 odpowiedzi w tym temacie

[olka]

haha dobre Ultek, ale to nie film ze scenariuszem tylko kilka wycinków na szybko a o wymiataniu mowy nie ma

 

tutaj masz całość, ale tego chyba się nie da oglądnąć

https://www.youtube....h?v=9TLKuftNaxk

mess, doskonały filmik. Obejrzałam cały, mimo że widziałam to samo na żywo. Bywaj częściej w Pruszkowie:)

[giec]

Dzis "ugniatanie kapuchy " czyli silowo caly trening na blacie nawet fragmenty 15 %  , do tego gwizdalo w  porywach 80 km/h , momentami na plaskim jedyne 18 km/h  

Dst  57 km

T    2.15 h

Up  700m

Avr 25,3 km/h

Cad 68

[bicicleta]

3 serie ćwiczeń na obwodzie stacji siłowni plenerowej a także marszobieg, wymachy ramion, skłony, przysiady etc, trochę ponad godzinkę.

[kaido2]

57 km, 750up, avg 27.7
https://www.strava.c...ities/482769381

Chyba zbyt mocno zacząłem ten sezon. Parę przejażdżek w tyg i wpadło łącznie 330km,4400m w górę, avg 28.5

Jak na tyle przewyższeń i kilka rund to lipy nie ma, natomiast jeżeli chodzi o kilometraż to tak m/w w miesiącach zimowych wychodzi. Mnie np styczeń zamknął się lekko ponad 1500 i nie powiem, miło go wspominam.

Będąc w temacie:

Ruski,mokro,w deszczu, na rozprostowanie kości 53 km, up 150, avg 26,5

[lukasz318]

Tr funk ogień 1h + brzuch 30min Raczej delikatnie
W sumie po weekendzie na rowerze trochę się zmasakrowalem ale od poniedziałku trzeba zacząć. Otworzyli na silce nowy barek z ciasteczkami proteinowymi etc. Więc kkal uzupełnione.

[mess]

wczoraj 75min spacer z żoną :- )

 

https://www.strava.c...ities/483980933

 

kurde z pasa mocno leci a waga praktycznie w miejscu stoi

[Tornadotwister]

Ciężary dzisiaj 1,5h

[Ultek]

3 Godziny na stoku. Czarny Groń, Rzyki

[parmenides]

3 Godziny na stoku. Czarny Groń, Rzyki

 

jest jeszcze śnieg- przyjeżdzam do targanic w sobotę i myślałem, że może coś pojeżdżę na deskach, ale jak  patrzę na prognozę, to chyba nici...

[kaido2]

Wiatr był dobry, ale spokojnie dałem mu radę. Myślałem, że ubiję nogi, ale spoko zero zakwasu i jakiegolwiek inego odczucia po dobrym wysiłku. Ciepło i ruskim 53km, up 180, kilka haltowań przez przejazdy i avg tylko 28

[piotrkol]

Dziś 56km. Wiało okrutnie ale wiatr przyniósł ciepłe powietrze. Bardzo ciepłe - patrzcie na licznik: 

 

 

Więc wiatr mimo intensywności przyjąłem w miarę ciepło Świetnie się jeździło, weszło kilka podjazdów, tempo po styczniowych średnich rzędu 23-24km/h już jakoś zaczęło wyglądać. Dziś 27,2km/h przy ponad 500m w pionie więc na tym etapie jest dobrze. Czekam jednak na wiosnę...

 

odo: 632km

 

[stryjek]

5km biegu w 30 minut.

[bicicleta]

90 minut na torze, jazda w kilkuosobowym szyku, oddawanie zmian, także jazda pojedyncza przy bandzie, ze 2 próby sprintu (powiedzmy)na wirażu nie używając siodełka.

[parmenides]

Nic ostatnio nie robię. Chciałem dzisiaj pobiegać, ale udało mi się przebiec tylko 600 metrów...

Może pokręcę na trenażerze. Jakoś nie mam siły w ogóle. 

 

[kaido2]

Dopiero się rozkręcam %) trochę dociążyłem koła żeby nie było tak łatwo do tego założyłem stare ciężkie blaty i suchawy stary  łańcuch aby zbyt lekko nie rotowało mi to wszystko i jeszcze szukam sposobów jakby se tu utrudnić jazdę 

 Możesz jeszcze zdjąć linki i iść w singlu. Podjazdy na twardych, będą już odczuwalne,  a do wyposażenia dojdzie dodatkowo zapasowy łańcuch, spinki i skuwacz. Można też zamienić zatrzaski na zwykłe miejskie najlepiej żywiczne, a  można i jeszcze prościej, a mianowicie przesiąść się na jakiegoś ciężkiego kloca. Swego czasu też miałem tego typu zagwozdkę i obecnie najczęściej rus jest katowany z powodu pogody to raz i z powodu nad którym się zastanawiasz.

 

Suchawy stary łańcuch to nie jest dobre rozwiązanie, obciążenie będzie nieodczuwalne, za to dźwięki jakie może wydawać skutecznie mogą wytrącać z tempa.