7 dni jazdy, 600km, 8000m up i ze 300 zdjęć

Urlop z rodziną więc było raczej ulgowo i turystycznie niż sportowo. Pierwsze 7 dni w Toskanii, ostatnie 2 dni w Lombardii. I w to ostatnie miejsce jeszcze na pewno wrócę, szczególnie że lata tam wizzair w niezłych cenach.
Okolice Lago d’iseo na zdjęciach:
https://www.strava.c...ties/1551745146
https://www.strava.c...ties/1552958398
https://www.strava.c...ties/1553516350