1428 odpowiedzi w tym temacie

[Cyklo Ziutek]

Wczoraj pierwsza jazda w NW Revolution. Rozmiarówka i tęgość buta OK. Dobre przeniesienie mocy - sztywna podeszwa. Może minimalnie głębsze niż Bontrager Specter. Lepiej wyprofilowana wkładka i pięta. Wentylacja bez zastrzeżeń. Godzinna jazda na Zwift minęła błyskawicznie. W porównaniu z poprzednimi butami te są jak robione na miarę.

[tomekjak]

Jakby ktoś chciał Fizik R3 Aria to mogę zakupić, tylko trzeba być pewnym swojego rozmiaru. 

https://szosa.org/to...-fizik-r3-aria/

 

[Wszechstronny]

No w końcu kupiłem buty szosowe już mam trochę dość jazdy w przyciężkawych butach MTB Decyzja padła na SIDI Wire black model zdaje się 2018 albo 2017. Dylemat miałem między WIRE a Shimano S-phyre.

Długość mojej stopy to 25,5cm czyli według tabelki SIDI jest to rozmiar europejski 40 co w SIDI przekłada się z kolei na rozmiar 41.

I tutaj miałem wątpliwości bo mimo iż mierzyłem SIDI w sklepie to mieli Wire ale najnowszy model 2019, więc mogły być rozbieżności ale zarówno 41 jak i 42 były w porządku. Choć uważam, że mierzenie to trochę za mało, w takich butach trzeba posiedzieć dłużej ewentualnie się przejechać by mieć pewność co do właściwego wyboru, a to praktycznie jest niemożliwe do zrealizowania. Ogólnie zakup butów by to zrobić dobrze staje się skomplikowanym procesem zwłaszcza, że w Polskich sklepach asortyment jest słaby, nie ma połówek na stanie.

Wczoraj miałem dość duże wątpliwości czy nie kupiłem za małych (wynika to też z 1,5 rocznej jazdy w luźniejszych butach MTB), przesiedziałem w nich chyba z 2 godziny przed monitorem, jeszcze nie testowałem w jeździe. Jest na początku pewien szok bo buty są mega dopasowane, wydaje mi się nawet, że złotym środkiem byłby zakup 41,5.

Za buty zapłaciłem 760zł czyli cena atrakcyjna ale zakup poza granicami naszego kraju, w Polsce najniższa cena to 930zł (dotyczy skrajnych mało popularnych rozmiarów), a w lokalnych sklepach nawet 1200zł. Cały czas mówię o modelu zeszłorocznym, a nie najnowszym którym są WIRE 2 i które można kupić za 1200-1300zł ale to poza mój budżet i zdrowy rozsądek. Nie wiem jak to jest, że w UK opłaca im się robić wyprzedaże a u nas wołają sobie za starszy model butów prawie tyle co za najnowszy.

Zatem jeśli chodzi o długość stopy 25,5cm to rozmiar 41 SIDI Wire jest dopasowany (nie każdy to może lubić) ale zarazem nie jest dyskomfortowy czy przesadnie ciasny, pierwsze wrażenie może takie być z racji braku przyzwyczajenia do dopasowanych butów. Nie mam szerokiej stopy, na czubku też wielkiego luzu nie mam ale jednocześnie nie ciśnie mi palców i sądzę, ze jest nieznaczna, bardzo nieznaczna rezerwa na spuchnięcie nogi podczas wysiłku.
Jeśli chodzi o porównanie SIDI Wire z Shimano S-phyre, to Shimano sprawiają wrażenie, że nie czujemy ich na nogach całkiem przyjemne. Za to atutem SIDI jest spora ilość wymienialnych elementów jak i 5 poziomów regulacji buta. Dodatkowo system zapinania mniej wystaje niż BOA w S-Phyre co ma znaczenie jak się jeździ w ocieplaczach. SIDI są również sztywniejsze no i w pełni karbonowa podeszwa.

SIDI Wire nie mogę też być za duże bo zacznie się problem z trzymaniem stopy co z kolei wpłynie na spadek mocy. Te buty jednak wymagają dobrego zmierzenia. Ogólnie buty szosowe w mojej ocenie powinny być w miarę dopasowane.

Tak więc jakby ktoś miał wątpliwości to może to co napisałem komuś się w jakimś stopniu przyda.
 

[biker1974]

W którym sklepie kupowałeś?

[Wszechstronny]

Sigmasport uk

[tomekjak]

Sigmasport uk

 

Za 690 mógłbym je kupić ;-)

[Wszechstronny]

Ja mógłbym za 500 ale złośliwcy nie chcieli mi za tyle sprzedać :->

[1415chris]

I tutaj miałem wątpliwości bo mimo iż mierzyłem SIDI w sklepie to mieli Wire ale najnowszy model 2019, więc mogły być rozbieżności ale zarówno 41 jak i 42 były w porządku. Choć uważam, że mierzenie to trochę za mało, w takich butach trzeba posiedzieć dłużej ewentualnie się przejechać by mieć pewność co do właściwego wyboru,...

Jak 41 pasuja, to 42 musza byc za duze.

Ja mam troche wieksza stope, mam Wire w rozmiarze 47 ale jak zalozylem 48, to byl to juz kalosz.

Bardzo czesto ludzie biora 1/2 numeru wiecej kupujac Sidi. Wiaze sie to z ksztaltem ich przedniej czesci, ktory moze byc bardziej dopasowany niz jak to ma miejsce w innych butach.

Ja nawet po wielu latach jezdzenia w Wire, jak je czasami zakladam mam wrazenie, ze moglyby byc odrobine wieksze. Ale to uczucie szybko znika i mozna w nich jezdzic caly dzien.

 

Co masz na mysli piszac o 5 poziomoach regulacji?

Moze i te zapiecia maja mniejszy profil (mam inne buty z boa, jakos nie zwrocilem na to uwagi) ale nie sa one tak wygodne w obsludze jak boa. Sprobuj podregulowac je majac zalozone ochraniacze. W "belgijskich skarpetach" jest mniejszy problem ale w jakis grubszych lub bardziej obcislych, moze to byc niewykonalne. BOA zawsze podkrecisz w jedna lub w druga strone.

Poza tym bardzo dobre buty na lata.

[Wszechstronny]

5 Poziomów regulacji - 2 zapięcia żyłkowe, regulacja pięty, dodatkowa regulacja paska i coś tam jeszcze, chyba wentylacja.
W praktyce jest trochę szerszy zakres dostosowania buta do siebie niż na przykład s-phyre. 

Jeśli chodzi o rozmiar pisałem o moich odczuciach w sklepie gdzie mierząc nie widziałem dużej różnicy między 41 a 42 zwłaszcza nie mając doświadczenia w zakupie butów szosowych i trochę wypaczone odczucia butami MTB. W praktyce okazałyby się trochę za duże bo dopiero w domu mając je dłużej na nogach gdzie minęło pierwsze dziwne odczucie wynikające z dopasowania, że coś dziwnie ciasno, okazuje się jednak, że dopasowane nie oznacza ciasne i tak ma być Niestety pogoda nie pozwala na przetestowanie w terenie.

Przy wyborze bazowałem na tabelce SIDI, która określa, że jeśli długość stopy wynosi powiedzmy 25,5cm co przypada na europejski rozmiar 40 normalnych butów (według tej tabelki bo różnie z tym bywa), co z kolei w przypadku SIDI oznacza rozmiar 41. I do tego się dostosowałem. Choć jeśli chodzi o cywilne buty to zazwyczaj kupuję 41, dużo zależy od producenta bo każdy inaczej interpretuje rozmiarówkę . Tutaj też należy w mojej ocenie uwzględnić asymetrię, bo jedna stopa może być trochę krótsza od drugiej więc warto wówczas uwzględnić połówki. Niewiele producentów chyba oferuje połówki?
 

Co do wygody BOA przyznaję rację. Tutaj mechanizm stosowany w SIDI czy w NorthWave przy ocieplaczach może sprawić problem.
Liczę na to, że długo posłużą bo zakup robiłem z założeniem dłuższego użytkowania.

[Bzyk]

Weź pod uwagę, że jak jak stopa się męczy zaczyna puchnąć i wtedy jak masz zbyt dopasowany but może zacząć cisnąć.

[1415chris]

Nigdy nie luzowalem zapiec butow w czasie jazdy. Wrecz odwrotnie, zawsze musze dokrecic zapiecie, szczegolnie na poczatku jazdy. Jezdzac w Wire, po zalozeniu, zeby ulatwic sobie zycie, nie zamykalem klapek na pokretlach

[Wszechstronny]

Weź pod uwagę, że jak jak stopa się męczy zaczyna puchnąć i wtedy jak masz zbyt dopasowany but może zacząć cisnąć.

Dzisiaj zrobiłem drugą jazdę testową w SIDI które kupiłem. Nie ma problemu w zakresie rozmiaru i komfortu, but jest dopasowany, nie jest w nich ciasno, jest w sam raz. Jedynie jeszcze muszę ustawić bloki lub dopasować lepiej wkładkę. Rozmiar większe to już by było przegięcie, nawet ta połówka więcej mogłaby się okazać za wiele. W przypadku SIDI jeśli ktoś ma szerszą stopę to powinien zakupić wersję Mega, a nie rekompensować szerokość stopy kupując rozmiar większe bo wówczas nie będzie prawidłowo trzymać pięty. Te buty po prostu powinny być w miarę dopasowane.

Sztywność buta super, regulacja też nie stwarza problemów.

Po jeździe wniosek mam taki, stosowanie butów i bloków MTB w szosie to nieporozumienie, sam jeździłem w nich 1,5 roku. Zbyt duża bezwładność stopy, zbyt duży zakres ruchu stopy na boki powoduje, ze przeniesienie mocy jest mało wydajne, o wadze nie mówiąc.

[KMQ]

Dzisiaj zrobiłem drugą jazdę testową w SIDI które kupiłem. Nie ma problemu w zakresie rozmiaru i komfortu, but jest dopasowany, nie jest w nich ciasno, jest w sam raz. Jedynie jeszcze muszę ustawić bloki lub dopasować lepiej wkładkę. Rozmiar większe to już by było przegięcie, nawet ta połówka więcej mogłaby się okazać za wiele. W przypadku SIDI jeśli ktoś ma szerszą stopę to powinien zakupić wersję Mega, a nie rekompensować szerokość stopy kupując rozmiar większe bo wówczas nie będzie prawidłowo trzymać pięty. Te buty po prostu powinny być w miarę dopasowane.

Sztywność buta super, regulacja też nie stwarza problemów.

Po jeździe wniosek mam taki, stosowanie butów i bloków MTB w szosie to nieporozumienie, sam jeździłem w nich 1,5 roku. Zbyt duża bezwładność stopy, zbyt duży zakres ruchu stopy na boki powoduje, ze przeniesienie mocy jest mało wydajne, o wadze nie mówiąc.

Kup sobie porzadna sztywna wkladke do Sidi, bo te ktore sa fabrycznie sa slabiutkie. Moga byc formowane na miare lub dedykowane z polki, np spec ma takie (body fit). Poczujesz roznice

[Dari]

Po jeździe wniosek mam taki, stosowanie butów i bloków MTB w szosie to nieporozumienie, sam jeździłem w nich 1,5 roku. Zbyt duża bezwładność stopy, zbyt duży zakres ruchu stopy na boki powoduje, ze przeniesienie mocy jest mało wydajne, o wadze nie mówiąc.

 

Stosunkowo niedawno "przesiadłem" się  z pedałów szosowych na MTB (używane w szosie) i jeździ mi się wyśmienicie, "przeniesienie mocy" jest bardzo dobre.

Producenci wypuszczają coraz więcej butów z wyglądu szosowych, ale dostosowanych do blokow MTB więc widać, że zapotrzebowanie na coś takiego jest.

[1415chris]

Odnosnie wkladek do Sidi, juz wielokrotnie je polecalem i z tego co pamietam kilka osob kupiwszy je bylo zadowolonych.
Superfeet Carbon. Ma ona mniejszy profil od wkladek Speca, zajmuje mniej miejsca, co jest dosc istotne majac dobrze dopasowane buty.

[KMQ]

Odnosnie wkladek do Sidi, juz wielokrotnie je polecalem i z tego co pamietam kilka osob kupiwszy je bylo zadowolonych.
Superfeet Carbon. Ma ona mniejszy profil od wkladek Speca, zajmuje mniej miejsca, co jest dosc istotne majac dobrze dopasowane buty.

Ja superfeety mialem w butach narciarskich i nie moge zlego slowa powiedziec, w kolejnych testuje wygrzewane footbalance . Natomiast spec ma 3 rodzaje profili, wszystko zalezy od stopy, przy ficie odpowiednio dobieraja.

[Wszechstronny]

Stosunkowo niedawno "przesiadłem" się  z pedałów szosowych na MTB (używane w szosie) i jeździ mi się wyśmienicie, "przeniesienie mocy" jest bardzo dobre.

Producenci wypuszczają coraz więcej butów z wyglądu szosowych, ale dostosowanych do blokow MTB więc widać, że zapotrzebowanie na coś takiego jest.

 

Ja jeździłem przez 1,5 roku w butach i pedałach MTB, co prawda były to niezbyt lekkie buty MTB ale logika pracy bloków MTB pozostaje taka sama (na pedałach i butach uzyskałem jakieś 320g mniej). Ruchy stopy lewo prawo na blokach MTB są po prostu za duże, noga lubi pływać, również punktowy nacisk bywa odczuwalny mimo, że buty były stosunkowo sztywne.
Głównym argumentem za blokami i butami MTB była możliwość chodzenia i zejścia jak człowiek z 2 piętra z rowerem 
Do szosowych butów kupiłem gumowe nakładki na bloki (każdemu polecam) bez tego schodzenie po schodach to wyzwanie a i bloki dostają w kość.

Inną sprawą jest, że jeśli miałbym wydać sporo kasy na dobre buty o specyfice szosowych do bloków MTB to wolę jednak rozwiązanie dedykowane. Oczywiście nie neguję tego rozwiązania w końcu sam jeździłem w butach MTB.  Ale przyznam, że wzrost przeniesienia mocy oraz wygody jest spory (zwłaszcza gdy jadę na stojąco przy podjazdach) jak również większa powierzchnia bloku jest odczuwalna aczkolwiek nie są to jakieś ekstremalnie wyraźne odczucia.

 

[Marcin321]

Dziś przymierzałem Shimano RC-7 i RC-9, pasował rozmiar 43 (a gdyby były połówki to możliwe że i 42.5 byłoby dobre). Trochę mnie to zdziwiło bo od kilku lat używam też M089 (MTB) w rozmiarze 44 i jak je kupowałem to nie było najmniejszych szans żebym się wcisnął w 43.

 

Wniosek mam taki że RC-7/9 są bardzo delikatne, byłbym mocno zdziwiony gdyby w dobrej formie przeżyły ze 2 sezony normalnego używania. W RC-9 nie ma nawet żadnego elementu ochronnego w przedniej części podeszwy, a w obu modelach elementy z w tylnej części podeszwy są wykonane z miękkiej gumy i nie są wymienne. 

 

Do tego nie najlepiej trzymały mi piętę, rozumiem że to nie but narciarski ale mimo mocnego zapięcia pięta miała pewien luz.

 

No to zmierzyłem też SIDI i wrażenia są duuuużo lepsze - myślę że przy odrobinie uwagi po kilku sezonach będą wyglądać przyzwoicie. Niestety mierzyłem jakiś niższy model, ktoś widział w Warszawie modele Wire lub Shot w rozmiarze 43.5? 

 

No właśnie i tu się mocno zdziwiłem, naczytałem się o tej rozmiarówce Sidi, sprawdziłem tabelki i w ciemno prosiłem w sklepie 44 i 44.5. Szybciutko przeszedłem na 43.5, potem z ciekawości sprawdziłem 43 i te były już mocno na styk (mierzyłem z letnią skarpetą i niebieską wkładką spec-a).

 

Tak dla referencji, obecnie posiadam Northwave Evolution SBS w rozmiarze 43. Mają 3 sezony i niestety mocno już widać zużycie.

 

A przy okazji mierzenia butów zamówiłem spodenki Castelli Free Areo Race (model z 2018) - zobaczymy jak pasuje ta cienka wkładka progetto do moich 4 liter

[Hargin]

....  Ale przyznam, że wzrost przeniesienia mocy oraz wygody jest spory (zwłaszcza gdy jadę na stojąco przy podjazdach) jak również większa powierzchnia bloku jest odczuwalna aczkolwiek nie są to jakieś ekstremalnie wyraźne odczucia.

Niestety pogląd o generalnej przewadze pedalow szosowych w kwestii większej powierzchni bloku jest nieuprawniony.

Ja również przesiadłem się z powrotem z pedałów szosowych na MTB. Przy wyborze zdecydowałem się na model Look x-track, z uwagi na większą powierzchnię podparcia niż dotychczas używane szosowe Look Keo 2 max (515mm > 500mm). Nowe pedały są o 100gram cięższe, ale dwustronne i dają wszystkie benefity związane z używaniem w warunkach dojazdów do pracy (chodzenie, mniejsze zużycie).

[HarveyDent]

Dziś przymierzałem Shimano RC-7 i RC-9, pasował rozmiar 43 (a gdyby były połówki to możliwe że i 42.5 byłoby dobre). Trochę mnie to zdziwiło bo od kilku lat używam też M089 (MTB) w rozmiarze 44 i jak je kupowałem to nie było najmniejszych szans żebym się wcisnął w 43.

 

Wniosek mam taki że RC-7/9 są bardzo delikatne, byłbym mocno zdziwiony gdyby w dobrej formie przeżyły ze 2 sezony normalnego używania. W RC-9 nie ma nawet żadnego elementu ochronnego w przedniej części podeszwy, a w obu modelach elementy z w tylnej części podeszwy są wykonane z miękkiej gumy i nie są wymienne. 

 

Do tego nie najlepiej trzymały mi piętę, rozumiem że to nie but narciarski ale mimo mocnego zapięcia pięta miała pewien luz.

 

Przejechałem w nich cały zeszły sezon i nie widzę zużycia. Na pewno przejadę ten i kolejne. Element ochronny w przedniej części ma wersja MTB czyli XC 7. Zużycia podeszwy brak, ale ja w nich nie chodzę poza sporadycznymi wizytami w sklepie na uzupełnienie prowiantu w czasie jazdy. W XC7 na pięcie jest szorstki materiał i w nich pięta jest niemal zabetonowana.  W RC7 nie ma, ale absolutnie nie odczuwam tego na minus.

 

Co do rozmiarówki to fakt. Jest jak by nie shimano Poprzednie miałem 43, a te 42