Skocz do zawartości


Koła Fulcrum


103 odpowiedzi w tym temacie

#21 Gosc_kot szosowiec_*

Gosc_kot szosowiec_*
  • Gość

Napisano 30 marzec 2009 - 22:41

Von Munchhausen - ale przyznasz, że nie da się założyć opony bez użycia łyżek, prawda ?
Spotkałem się z wypowiedziami, że opony do szosy zakłada się samymi rękoma.

#22 ERDE

ERDE
  • Użytkownik
  • 1010 postów
  • SkądLublin

Napisano 30 marzec 2009 - 23:21

To w większej mierze zależy od samych opon niż od obręczy.

#23 Gosc_kot szosowiec_*

Gosc_kot szosowiec_*
  • Gość

Napisano 30 marzec 2009 - 23:25

Pewnie masz rację, ale są problemy z najlepszymi oponami. Ja jeżdżę na Conti 4000 i Vittoriach Open Corsa i bez łyżek ani rusz :-/

#24 ERDE

ERDE
  • Użytkownik
  • 1010 postów
  • SkądLublin

Napisano 30 marzec 2009 - 23:30

Cytat

ale są problemy z najlepszymi oponami


I dobrze, znaczy opona sztywna i mocna, łatwość montażu chyba się nie liczy przy kategoryzowaniu jakości opony. Mogę się jednak mylić.

#25 Gosc_kot szosowiec_*

Gosc_kot szosowiec_*
  • Gość

Napisano 30 marzec 2009 - 23:36

Tylko nie wiem, co mam o tym myśleć, jak czytam czyjąś wypowiedź, typu :
" ja nigdy jeszcze nie używałem łyżek do opon i wszystkie zakładam samymi rękami, a sporo już w życiu opon wymieniłem" ... itp ...

#26 Von Munchhausen

Von Munchhausen
  • Użytkownik
  • 273 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 31 marzec 2009 - 00:21

Cytat

Von Munchhausen - ale przyznasz, że nie da się założyć opony bez użycia łyżek, prawda ?
Spotkałem się z wypowiedziami, że opony do szosy zakłada się samymi rękoma.

Powiem tak: w przypadku F7 i tych konkretnych opon, użyłem łyżek. Gołymi rękami nijak nie mogłem tego zrobić... W przypadku opon Schwalbe i nieco starszych kółek, byłem w stanie bez problemu założyć oponę bez użycia narzędzi.

#27 Viner

Viner
  • Użytkownik
  • 23 postów
  • SkądBiała Podlaska

Napisano 31 marzec 2009 - 08:09

Na racing5 oponę zakłada się i zdejmuje dosyć opornie, ale zależy też jaką. Raz kupiłem do treningów jakieś szajsy chińskie za niecałe 20zł to nie dało się ich założyć w ogóle! Co innego w modelu racing1 tu jest inaczej. Na przykład opony Deda RS (najlepsze na jakich jeździłem kiedykolwiek 180g sztuka i ultra niskie opory toczenia w moim odczuciu) mogę założyć bez łyżki a nawet w przednim kole jestem w stanie je zdjąć tylko ręką, w tylnym już nie. ProRace2 już trudniej się zakłada, Schwalbe Stelvio również w ich przypadku zakładając na R5 konieczne są łyżki w R1 już nie. To wszystko zależy najwięcej od konstrukcji opony.

Trwałość jak dla mnie bez zarzutu! Od roku na nich śmigam i nie wymagają centrowania. Jeżdżę po różnych drogach lepszych, gorszych i wszystko gra.

[ Dodano: 2009-03-31, 09:36 ]
Muszę się przyznać, że już przedniego koła Racing 5 już nie mam a przynajmniej nie do jeżdżenia ;-) Na jednym z zimowych treningów rower wsunął się pod jadący z naprzeciwka samochód, ten najechał na przednie koło i tak jak na zdjęciu widać szprychy "wycisnęły" się z piasty. Na upartego można było by jeszcze poskładać je, ale wole tego nie robić żeby nie rozpruło się samoczynnie np na zjeździe przy 80kmh ;-)

Załączone pliki

  • Załączony plik  R5.jpg   106,39 KB   310 Ilość pobrań


#28 Gosc_kot szosowiec_*

Gosc_kot szosowiec_*
  • Gość

Napisano 31 marzec 2009 - 09:02

Cytat

Na racing5 oponę zakłada się i zdejmuje dosyć opornie, ale zależy też jaką. Raz kupiłem do treningów jakieś szajsy chińskie za niecałe 20zł to nie dało się ich założyć w ogóle! Co innego w modelu racing1 tu jest inaczej. Na przykład opony Deda RS (najlepsze na jakich jeździłem kiedykolwiek 180g sztuka i ultra niskie opory toczenia w moim odczuciu) mogę założyć bez łyżki a nawet w przednim kole jestem w stanie je zdjąć tylko ręką, w tylnym już nie. ProRace2 już trudniej się zakłada, Schwalbe Stelvio również w ich przypadku zakładając na R5 konieczne są łyżki w R1 już nie. To wszystko zależy najwięcej od konstrukcji opony.


W takim razie możemy wysnuć wniosek, że łatwość/trudność zakładania opon na obręcze nie zależy od jakości opon/obręczy. Przykłady :
* opona Vittoria Open Corsa Evo CX - musi być zakładana łyżkami na obręcz Fulcrum R3,
* opona Deda RS - można założyć bez łyżek na obręcz Fulcrum R5.
* opona Schwalbe Stelvio - można założyć bez łyżek na obręcz Fulcrum R1.

Rodzi się jednak pytanie : dlaczego tak jest ?

#29 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 31 marzec 2009 - 15:24

dadam, że na R7 Detonatory (zwinaje drutówki) i micheliny pr2race, nie sposób założyć bez łyżek.

#30 kubano

kubano
  • Użytkownik
  • 936 postów
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Napisano 31 marzec 2009 - 17:30

kot szosowiec, Ja potrafię tylko trzeba mieć na to dobry sposób ;-)

#31 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2254 postów
  • Skądkrakow

Napisano 31 marzec 2009 - 19:34

Aha, trzeba być Edwardem nożycorękim. pozdr

#32 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 31 marzec 2009 - 19:42

Piszcie coś o tych lanserskich fulcrumach bo się na takie napaliłem - a nie jakieś pitolenie o gumach :-o :lol:

#33 Gosc_kot szosowiec_*

Gosc_kot szosowiec_*
  • Gość

Napisano 31 marzec 2009 - 19:50

Cytat

kot szosowiec, Ja potrafię tylko trzeba mieć na to dobry sposób ;-)


Masz u mnie żel energetyczny, jak zdradzisz Swą tajemnicę :-D

[ Dodano: 2009-03-31, 20:52 ]

Cytat

Piszcie coś o tych lanserskich fulcrumach bo się na takie napaliłem - a nie jakieś pitolenie o gumach :-o :lol:


Kurdefelek, nie wiedziałem, że jestem lanserem.

#34 speedek

speedek
  • Użytkownik
  • 73 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 31 marzec 2009 - 20:14

Wystarczy posmarować brzeg opony płynem do mycia naczyń i wskakują beż używania łyżek w 90% przypadków pomaga.
Stary sprawdzony sposób. Tak zakładałem i uszczelniałem opony UST w traktorze.

#35 Gosc_kot szosowiec_*

Gosc_kot szosowiec_*
  • Gość

Napisano 31 marzec 2009 - 20:22

A na maratony też mam zabierać płyn do mycia naczyń ?

#36 Gosc_Qba_*

Gosc_Qba_*
  • Gość

Napisano 31 marzec 2009 - 21:28

Cytat

Wystarczy posmarować brzeg opony płynem do mycia naczyń i wskakują beż używania łyżek w 90% przypadków pomaga.
Stary sprawdzony sposób.


Nie do końca się zgadzam. Próbowałem tego sposobu i przy pierwszej próbie założenia opony ubabrałem paluchy w płynie a bardzo ciężko założyć oponę nie dotykając płynu z bręczy. Wtedy to już dupa totalna, nawet opony nie idzie utrzymać w palcach...
Pozdro!

#37 Gosc_kot szosowiec_*

Gosc_kot szosowiec_*
  • Gość

Napisano 31 marzec 2009 - 21:31

Czyli wychodzi na to, że trza mieć łychy przy sobie niestety :-/

#38 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 31 marzec 2009 - 21:38

Moje dwie łyżki pedrosa ważą 44g.

#39 Gosc_kot szosowiec_*

Gosc_kot szosowiec_*
  • Gość

Napisano 31 marzec 2009 - 21:42

No to ja jestem właśnie świeżo po ważeniu łyżek Continental (takie pomarańczowe).
1 sztuka waży 11 g.

#40 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 01 kwiecień 2009 - 06:28

Zamiast łyżek do ściągania/zakładania opon można używać.... zacisków kół o ile te wyglądają podobnie do tych.
Dołączona grafika

To jak opona wchodzi na obręcz zależy od wielu czynników... w sumie to od wszystkiego.
Od opony, od kół, od opasek, od umiejętności zakładającego/ściągającego ;-)
Najgorzej założyć nową oponę, po 2-3 razie zawsze jest już łatwiej.

Ostatnio zauważyłem spore zainteresowanie fulcrumami. W naszej wiosce co najmniej już 2-3 osoby je sobie sprawiły.



Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy