Co zabieracie do kieszonek?
#1
Napisano 19 marzec 2007 - 21:47
W MTB zabierałem: zapasową dętke 2 szt , łatki, łyzki do opon (potrzebne są przy wspólczesnych oponach zwijanych?), pompkę obowiązkowo, skuwacz do łancucha, przybornik z imbusami, oraz kawłek szmatki i rekawice jednorazowe(coby łap nie uświnić :-P ).
Na szose chyba powinno wystarczyć: dętka, pompka piccolo, dwa-trzy podstawowe imbusy, może ze dwie łyżki do opon (jeśli sa konieczne). Mam rację :?:
Wiem że wszystko waży, ale w razie awarii gołymi rekami wiele się nie zrobi :-P
Pzdr
Greg Veinard
#2
Napisano 19 marzec 2007 - 22:30
Troche tego jest ale lepiej wozić niż "dawać z buta" ;-)
#3
Napisano 19 marzec 2007 - 22:48
w kieszonkach w bluzie/kurtce/koszulce mam telefon, klucze od chaty ;-), czasem jakiegos batonika, no i pompke(nie chcem i sie przykrecac uchwytu pod koszyk od bidonu :> )
ogolnie nie lubie wozic ze soba jakis lyzek, przybornikow itp.
#4
Napisano 20 marzec 2007 - 08:23
pozdro horny
#7 Gosc_Stas_*
Napisano 20 marzec 2007 - 15:21
- jedna lub dwie detki
- mala lekka pompka
- dwa klucze imbusowe (male lekkie)
- rekawice plastikowe jednorazowe (lekkie jak piorko)
- komorka Motorola (maly stary model niezwykle lekka)
- sluchawka + mikrofon do komorki (słuchawke mam prawie caly czas w uchu, czesto odbieram telefony w czasie jazdy, ponadto czesto rozmawiam w ten sposob przez telefon z kolega jadacym obok na rowerze)
- paczka rodzynek
- malenki klucz od klodki garazu
- lyzki plastikowe do opon
- czasami bidon z plynem w srodkowej kieszeni
To wszystko przemyslnie opakowane ...
Nie uzywam torebki podsiodlowej.
Pzdr
Stas
#8
Napisano 20 marzec 2007 - 16:07
detka, pompka(przy ramie),telefon. tyle wystarczy. ja zawsze do tego dokladam klucze do domu, mp3ke i cos co jedzenia. gdzie bym mial reszte taszczyc nie mam pojecia...
#9 Gosc_felipe_*
Napisano 20 marzec 2007 - 16:12
świetny pomysł, tym bardziej na wycieczki! trzeba go skopiować- rekawice plastikowe jednorazowe (lekkie jak piorko)
słuchawka przyklejona do ucha białym plasterkiem? :mrgreen:- sluchawka + mikrofon do komorki (słuchawke mam prawie caly czas w uchu, czesto odbieram telefony w czasie jazdy, ponadto czesto rozmawiam w ten sposob przez telefon z kolega jadacym obok na rowerze)
#13
Napisano 20 marzec 2007 - 21:26
Mój rower już prawie gotowy, jeszcze zakup i montaż kasety. W przyszłym tygodniu myślę ruszyć. Strasznie jestem ciekawy wrażeń, po tylu latach "nie szosy" :mrgreen:
Pzdr.
Greg Veinard
#14
Napisano 20 marzec 2007 - 22:48
#16
Napisano 21 marzec 2007 - 06:13
Przy torebce podsiodłowej pozostaję, jest malutka, doczepiana na szybkozamykacz i to jest właśnie miejsce na dętkę. Uniwersalny zestaw narzędziowy znika, (jest mały, ale mółby być lżejszy)... dwa imbusy w zupełności starczą, a w to miejsce wejdą klucze od chaty (zaciski od kół w razie potrzeby, posłużą jako łyżki). Do kieszeni włożę coś konkretnego do jedzenia, bo na 4-5 godzin intensywnej jazdy, batonik, albo ciacho, to zdecydowanie za mało, przynajmniej dla mnie :-P .
O mało bym zapomniał .... jeszcze gwizdek na skunksy :mrgreen:
pozdro horny
#18
Napisano 21 marzec 2007 - 10:50
#20
Napisano 30 marzec 2007 - 15:04
-pompka
-kilka imbusów
-dętka
-2 łyżki
-mała szmatka
-zestaw do klejenia dętek
Zestaw na trasy, gdy w prostej linii jestem od 50 km i więcej od domu, dochodzi (do małego, rowerowego plecaka):
-jeszcze jedna dętka
-2 szprychy
-zestaw narzędzi - przybornik "scyzorykowy"
-skuwacz
i, prosze się nie śmiać, tenisówki, gdybym np. miał problem gdzieś na Jurze, albo w Beskidach itp. Chodzenie w SPD-SL jest mało ciekawe.