2332 odpowiedzi w tym temacie

[turistas]

Z tym dopasowaniem to jest różnie i jak ktoś zaczyna jeździć na szosie to obawiam się że do końca nie wie cóż to dopasowanie oznacza. I sugerowanie "idź znajdź dopasowany rower" nie za bardzo pomaga...

Mierząc się na http://www.competitivecyclist.comnie otrzymujemy jednego wyniku a trzy, każdy dla innego stylu jazdy i nie są to różnice kilku milimetrów.

Oczywiście należy odradzać pomysły typu kupno roweru 57 dla osobnika o 170cm wzrostu (no chyba że ma ręce do kolan lub świadomie takiego rozmiaru potrzebuje), natomiast rozmiar 54 tribana 500 jest w miarę odpowiedni na 170cm.

Triban jest rowerem stworzonym raczej do turystyki i pierwszych startów dlatego sugerowany rozmiar jest ciut większy (korzystając z decathlonowego kalkulatora przy zaznaczeniu opcji sportowej na wzrost 170cm sugerują rozmiar 53 czyli mniejszy)

W przypadku innych producentów na 170cm zazwyczaj sugerowany jest rozmiar S, w którym długość górnej rury to ok 530mm - czy te 1,5cm faktycznie zrobi aż tak dużą różnicę, przecież to mniej niż grubość kierownicy ?

I czy dla tych 15-25mm warto dopłacać parę setek i rezygnować z pełnej 9 rzędowej Sory na rzecz 8 rzędowego Clarisa ?
 

[rSaper]

Na stronie pojawiły się 500 w rozmiarze 57. Ostatnie chwile, żeby kupić je w starym kolorze i cenie.

 

Sytuacja jest bardzo dynamiczna, np. kilka dni temu nie było żadnych 500 w rozmiarze 57 w całej Polsce a wczoraj w Bydgoszczy pojawiło się sztuk 17 (! jeżeli to nie błąd na stronie). Podobnie w Gdańsku wczoraj wieczorem sprawdzałem i nie było żadnych 57 a dziś rano już są. Coś się ruszyło. Może ostatni rzut przed nową serią.

[adamoz]

I czy dla tych 15-25mm warto dopłacać parę setek i rezygnować z pełnej 9 rzędowej Sory na rzecz 8 rzędowego Clarisa ?
 

I powinieneś jeszcze do tego dopisać .... i mieć rower dopasowany, nie powodujący bólu pleców, szyi i ramion po 2 godzinnej jeździe. Tak warto. I nie koniecznie od razu na Clarisie. Za parę setek więcej znajdzie się też coś poza tribanem na sorze.

Wbrew pozorom 2,5 cm w długości roweru to nie jest mało. Poza tym inny rozmiar, to nie tylko długość ale tez chociażby wysokość główki ramy, nieco inne kąty, inna długość korby itd. Więc sprowadzanie wszystkiego do 15-25 mm różnicy w długości, to po prostu traktowanie tematu powierzchownie. Czasami zmiana o 1 cm, czy to w długości ramy, czy to wysokości siodełka potrafi przynieść niebagatelną poprawę komfortu na rowerze. 

Doradzanie komuś za dużego roweru (a triban 54 jest zdecydowanie za duży na 170 cm wzrostu), to podkładanie komuś świni. Za duży rower bardzo ciężko do siebie dostosować. Już łatwiej, gdy rower jest za mały, jest więcej możliwości.

Nigdy nie zrozumiem pędu za osprzętem za wszelką cenę. Nieważne, że rower za duży, ważne żeby miał sorę, a nie clarisa - taki niestety wniosek wynika z Twojej wypowiedzi.

[kamilzh]

Witam. Mam Tribana 500 w rozmiarze 57. Mój wzrost to 182 cm. Siodełko mam przesunięte na maksa do przodu i przy tym ustawieniu w pozycji szosowej jeździ się dobrze. Jenak kupiłem ten rower pod starty w triathlonie i chcę dołożyć do niego lemondkę ale przy obecnym ustawianiu nie wyobrażam sobie położenia się na kierownicy. Muszę się przesunąć jeszcze troszkę do przodu, dlatego chcę kupić sztycę bez offsetu. Teraz pytanie... W Tribanie jest sztyca o średnicy 29'8. Znalazłem w dobrej cenie sztyce carbonowe ale w średnicach 27,2 i 30,8. O ile z tą większą wnioskuję, że może być problem tym bardziej, że jest to carbon i łatwo można go uszkodzić to czy ta w rozmiarze 27,2 będzie pasowała.? Dociśnie się ją obejmą? Co myślicie? Czy muszę szukać czegoś 29,8? Choć one jakoś rzadko występują.

[mikroos]

Tolerancja dla sztyc to 0,2 mm i pod żadnym pozorem nie przekraczaj jej. Szczególnie w przypadku karbonu jest to niebezpieczne dla ramy, dla sztycy i przede wszystkim dla Ciebie.

Dostępne są tulejki redukcyjne w prawie każdym rozmiarze - gdybyś nie znalazł, daj znać na priv, pomogę.

[turistas]

I powinieneś jeszcze do tego dopisać .... i mieć rower dopasowany, nie powodujący bólu pleców, szyi i ramion po 2 godzinnej jeździe. Tak warto. I nie koniecznie od razu na Clarisie. Za parę setek więcej znajdzie się też coś poza tribanem na sorze.

Wbrew pozorom 2,5 cm w długości roweru to nie jest mało. Poza tym inny rozmiar, to nie tylko długość ale tez chociażby wysokość główki ramy, nieco inne kąty, inna długość korby itd. Więc sprowadzanie wszystkiego do 15-25 mm różnicy w długości, to po prostu traktowanie tematu powierzchownie. Czasami zmiana o 1 cm, czy to w długości ramy, czy to wysokości siodełka potrafi przynieść niebagatelną poprawę komfortu na rowerze. 

Doradzanie komuś za dużego roweru (a triban 54 jest zdecydowanie za duży na 170 cm wzrostu), to podkładanie komuś świni. Za duży rower bardzo ciężko do siebie dostosować. Już łatwiej, gdy rower jest za mały, jest więcej możliwości.

Nigdy nie zrozumiem pędu za osprzętem za wszelką cenę. Nieważne, że rower za duży, ważne żeby miał sorę, a nie clarisa - taki niestety wniosek wynika z Twojej wypowiedzi.

Uważam że te 2,5cm w długości spokojnie można ogarnąć mostkiem i kierownicą a nie rezygnować z roweru bo cyferki się nie zgadzają. Nasze ciało jest elastyczne i też potrafi się dostosować. 

 

Nie bardzo rozumiem tej korby z dopasowaniem roweru z dokładnością do milimetrów i uważam że 2 cm w długości ramy to nie aż taka wielka tragedia, która doprowadzi Cię do bólów, kontuzji i nie będzie umożliwiała jazdy lub ją upośledzała.

Trochę dopasujemy rower, trochę sami się dopasujemy (jakieś ćwiczenia rozciagające i wzmacniające) i będzie dobrze. W tak małym zakresie przy amatorskiej jeździe nie widzę z tym problemu (umówmy się, zawodowcy nie stoją przed wyborem Tribana 500).

 

I żebym został dobrze zrozumiany, najważniejszy jest prawidłowy rozmiar ramy i tym należy się głównie kierować przy wyborze jednak w przypadku osób rozpoczynających przygodę - jak to mówią "to nie apteka", jednemu bardziej pasuje mniejsza rama, innemu większa

 

Dopłacanie za rower na gorszym osprzęcie tylko dlatego że gdzieś tam w geometrii jest 1-2cm mniej bądż więcej jest trochę głupie.

[Senninho]

Turistas czy jak Ci tam jak masz takie herezje tworzyć to na swoim blogu a nie na forum szosowy. Po to ludzie wydają spore pieniądze na rower specjalistyczny bo nie jest to uniwersalna maszyna żeby spokojnie, bezpiecznie i komfortowo oddać się pasji czy to podczas treningu czy samej jazdy. Dopasowanie ma ogromne znaczenie i każdy kto jeździ dużo o tym wie. Lepiej jak przeczyta to tu niż kupi źle dopasowany rower i sie z nim będzie niepotrzebnie męczył.

Wysłano z mojej Xperia Z1 przy użyciu taptalka

[heja_banana]

Witam. Mam Tribana 500 w rozmiarze 57. Mój wzrost to 182 cm. Siodełko mam przesunięte na maksa do przodu i przy tym ustawieniu w pozycji szosowej jeździ się dobrze. Jenak kupiłem ten rower pod starty w triathlonie i chcę dołożyć do niego lemondkę ale przy obecnym ustawianiu nie wyobrażam sobie położenia się na kierownicy. Muszę się przesunąć jeszcze troszkę do przodu, dlatego chcę kupić sztycę bez offsetu. Teraz pytanie... W Tribanie jest sztyca o średnicy 29'8. Znalazłem w dobrej cenie sztyce carbonowe ale w średnicach 27,2 i 30,8. O ile z tą większą wnioskuję, że może być problem tym bardziej, że jest to carbon i łatwo można go uszkodzić to czy ta w rozmiarze 27,2 będzie pasowała.? Dociśnie się ją obejmą? Co myślicie? Czy muszę szukać czegoś 29,8? Choć one jakoś rzadko występują.

 

miałem ten sam problem, wybrali sobie rozmiar bez sensu:/ Znajdziesz sztycę bez offsetu w tym rozmiarze ale szału niema, jest np accent sp-408.

 

Tuleje mi odradzali bo ponoc można ramę uszkodzić.

 

Jakbyś potrzebował do lemondki sztycę z odwróconym offsetem to zapomnij o niej, bez tulei redukcyjnej się nie obędzie.

[adamoz]

 

Uważam że te 2,5cm w długości spokojnie można ogarnąć mostkiem i kierownicą a nie rezygnować z roweru bo cyferki się nie zgadzają. Nasze ciało jest elastyczne i też potrafi się dostosować. 

 

Nie bardzo rozumiem tej korby z dopasowaniem roweru z dokładnością do milimetrów i uważam że 2 cm w długości ramy to nie aż taka wielka tragedia, która doprowadzi Cię do bólów, kontuzji i nie będzie umożliwiała jazdy lub ją upośledzała.

Trochę dopasujemy rower, trochę sami się dopasujemy (jakieś ćwiczenia rozciagające i wzmacniające) i będzie dobrze. W tak małym zakresie przy amatorskiej jeździe nie widzę z tym problemu (umówmy się, zawodowcy nie stoją przed wyborem Tribana 500).

 

I żebym został dobrze zrozumiany, najważniejszy jest prawidłowy rozmiar ramy i tym należy się głównie kierować przy wyborze jednak w przypadku osób rozpoczynających przygodę - jak to mówią "to nie apteka", jednemu bardziej pasuje mniejsza rama, innemu większa

 

Dopłacanie za rower na gorszym osprzęcie tylko dlatego że gdzieś tam w geometrii jest 1-2cm mniej bądż więcej jest trochę głupie.

 

Ale my tu rozmawiamy o dość istotnej różnicy. Kolega ma 170 cm wzrostu. Triban 54 jest dla osób o wzroście co najmniej 175 cm - przymierzałem się do niego dość długo (mam 176 cm i jestem dość elastyczny) i bez skrócenia mostka o 1-2 cm rower byłby niewygodny. To o ile miałaby ten mostek skrócić osoba o wzroście 170 cm? Więc nie wiem, dlaczego ciągle powtarzasz, że chodzi o różnicę 1-2 cm. Taka różnica to może być kwestia dopasowania mostka pod indywidualne preferencje pod warunkiem, że rama jest prawidłowego rozmiaru, a nie ewidentnie za duża.

 

Popatrz jakie długości korb mają rowery w różnych rozmiarach. S mają zazwyczaj 170 mm, M 172,5 lub nawet 175 mm. 5 mm w różnicy długości korby to jest bardzo dużo.

 

Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że można dopasować się do za dużego roweru poprzez trochę ćwiczeń? Być może super elastyczny zawodowiec jest w stanie taką pozycję znieść, ale mowa tu o amatorach, u których z gibkością zazwyczaj nie jest rewelacyjnie.

Poza tym brniesz uparcie i powołujesz coraz bardziej absurdalne argumenty. Wbrew temu co piszesz, to nie my mamy się dostosować do za dużego roweru, ale to rower ma być idealnie pod nas dobrany i to jest najważniejsze, a nie to jakie przerzutki będzie miał. Każda pomyłka w rozmiarze, to ryzyko kontuzji, a co najmniej braku komfortu na dłuższych trasach. Nie kupuje się szosówki, aby dojeżdżać nią po bułki do sklepu, bo wtedy to rzeczywiście obojętnie jaki rozmiar weźmiesz.

 

Sam sobie przeczysz, bo piszesz, że najważniejszy jest prawidłowy rozmiar ramy, a obok że może być za duża, bo to przecież tylko amator i wszystko mostkiem wyreguluje. To jak to w końcu jest? Bo już zgłupiałem totalnie czytając Twoje wywody.

 

Głupie to jest doradzenie komuś aby kupił za duży rower, tylko dlatego, że będzie miał o 1 stopień wyższy osprzęt albo zaoszczędzi 500 zł. Zastanów się, czy sam byś tak postąpił kupując rower. Ja nie chciałbym trafić na takiego doradcę jak Ty.

[kamilzh]

miałem ten sam problem, wybrali sobie rozmiar bez sensu:/ Znajdziesz sztycę bez offsetu w tym rozmiarze ale szału niema, jest np accent sp-408.

 

Tuleje mi odradzali bo ponoc można ramę uszkodzić.

 

Jakbyś potrzebował do lemondki sztycę z odwróconym offsetem to zapomnij o niej, bez tulei redukcyjnej się nie obędzie.

 

Chyba jednak zaryzykuję z tą tuleją.  Nie wyobrażam sobie w jaki sposób może ona ramę uszkodzić... Coś takiego powinno dać radę myślę http://allegro.pl/tu...074688995.html 

[kamilzh]

miałem ten sam problem, wybrali sobie rozmiar bez sensu:/ Znajdziesz sztycę bez offsetu w tym rozmiarze ale szału niema, jest np accent sp-408.

 

Tuleje mi odradzali bo ponoc można ramę uszkodzić.

 

Jakbyś potrzebował do lemondki sztycę z odwróconym offsetem to zapomnij o niej, bez tulei redukcyjnej się nie obędzie.

 

Chyba jednak zaryzykuję z tą tuleją.  Nie wyobrażam sobie w jaki sposób może ona ramę uszkodzić... Coś takiego powinno dać radę myślę http://allegro.pl/tu...074688995.html 

[tomeeek07]

Są już zdjęcia Tribanów 540 w wersji fit jak i zwykłej.

http://www.decathlon...id_8322798.html

http://www.decathlon...id_8331275.html

 

 

[turistas]

@adamoz

Ja mam 170cm wzrostu i jeżdzę na tribanie w rozmiarze 54. Czasami czuję że jest na mnie ciut za duży, ale odczułem to dopiero gdy "na raz" przejechałem 140km i spędziłem w siodełku ponad 6 godzin. Na przymiarce w sklepie i bike fittingu było ok tzn. bardziej odpowiadał mi ten rozmiar niż mniejszy.
A uczucie że jest delikatnie za duży pojawiło się tylko w górnym chwycie z rękami na klamkomanetkach po dłuższym dystansie. Natomiast baranek ma to do siebie że można używać kilku chwytów a nie non stop siedzieć w jednej pozycji więc problem można po części rozwiązać wiercąc się na rowerze

Przez pewien czas jeździłem z mostkiem 80mm i sztycą odwróconą tak aby zmniejszyć "wyciągnięcie" na rowerze w górnym chwycie na klamkach. Na początku było ok ale po godzinie zacząłem czuć plecy i trochę zatęskniłem za tym "wyciągnieciem" i powróciłem do ustawień początkowych.

Także dopasowanie roweru jest sprawą bardzo indywidualną i to że dla Ciebie 54 jest za duży dla kogoś innego może być odpowiedni.

Dla 170cm wzrostu w większości przypadków będzie pasował rozmiar 52-53, natomiast 51 zapewni bardziej sportową sylwetkę a 54 bardziej turystyczną, chociaż nie jest to regułą i pewnie znajdą się osoby dla których się to nie sprawdzi.

Także dla wzrostu 170cm mamy 4 potencjalne rozmiary i dopóki porządnie nie objeździmy choćby jednego z nich to co kolwiek wybierzemy z tego zakresu, tragedi nie będzie.

Mam nadzieję że klarownie wytłumaczyłem o co mi chodziło z tym że rozmiar ma znaczenie i jednocześnie nie ma aż tak wielkiego

 

BTW. Projektanci z btwin'a też podkładają ludziom świnie sugerując rozmiar 54 na 170cm ?

[nick]

Piszesz dużo, ale niestety bez sensu. Od mieszania herbata nie będzie słodka, jak nie dasz cukru :-(   pozdr

[mikroos]

Dla 170cm wzrostu w większości przypadków będzie pasował rozmiar 52-53, natomiast 51 zapewni bardziej sportową sylwetkę a 54 bardziej turystyczną

Jakim cudem większa (=dłuższa) rama ma oferować bardziej wyprostowaną pozycję?

Także dla wzrostu 170cm mamy 4 potencjalne rozmiary

Nieprawda.

dopóki porządnie nie objeździmy choćby jednego z nich to co kolwiek wybierzemy z tego zakresu, tragedi nie będzie.

Niestety będzie. Chcesz powiedzieć, że (analogicznie) jeżeli kupisz buty o 3 rozmiary za małe, to tragedii nie będzie, dopóki nie wypróbujesz butów w optymalnym rozmiarze? Niestety nie pojmuję tej logiki, a mówiąc wprost, uważam ją za szkodliwą.

rozmiar ma znaczenie i jednocześnie nie ma aż tak wielkiego

Otóż niestety ma, i to absolutnie kluczowe.



BTW fitting w Decathlonie? Nowum dla mnie. Nazywajmy rzeczy po imieniu: skorzystałeś co najwyżej z przymiarki.

[Siara_iwj]

Te nowe Tribany kojarzą mi się z rowerami Hoy. Nie wiem czemu, ale jakoś podobne.

[MM91]

Niestety, ale te nowe Tribany to jakieś porażki. W porównaniu do 500, 520 C1 jest droższy o 200 zł., brzydszy i w dodatku posiada hamulce B'TWIN'y, a nie SORY.

 

540 to kolejne nieporozumienie jeśli chodzi o dobór komponentów. Klamkomanetki i przerzutki ze 105, kaseta Tiagra, korba jeszcze inna bo Prowheel OUNCE, a hamulce dali takie jak w 520 C1 czyli B'TWINA. Normalnie pomieszanie z poplątaniem.

 

Natomiast gdyby 540 FB było w wersji szosowej, a nie FIT i kosztował powiedzmy nawet więcej o te 2, 3 stówy to byłby to totalny wypas.

 

Jeśli chodzi o rozmiar roweru to lepiej kupić chyba mniejszy niż większy i nie bądźcie śmieszni. Nie uważam się za jakiegoś mistrza totalnego, który robi po 20 tys. km. w sezonie, ale Wy pewnie jako totalne laiki i amatorzy rozpisujecie się jak ważne są milimetry w rowerach, które są budżetowe? Człowiek, który zamierza jeździć bardziej PRO nawet tutaj nie wejdzie, więc nierozumiem tej całej dyskusji. Mam 190 cm i jakbym miał kupować Tribana 500 na ślepo to od razu wybrałbym 57 cm. Potem jest 60 cm, a w dół 54, 51 i 48. Naprawdę tak ciężko wybrać rower spośród TYLKO 5 dostępnych rozmiarów gdzie na wstępie odpadną pewnie pierwsze dwa i ostatni też?

[Senninho]

MM91 to teraz przelicz sobie cenę u konkurencji, popatrz na specyfikację bo nawet laik jak ja to co jakiś czas tak robi i szybko wyciągniesz podobne wnioski co ja. Na rynku nie znajdziesz roweru o tej specyfikacji, z kołami Aksium. Kwestie urody zostawiam. Kaseta Tiagra to żadena ujma, po prostu jedyny sensowny wybór przy napędzie 10 rz. i wielu producentów montuje tak napęd. Korba jest na ht2 i zapewne różnicy ogromnej nie robi a rower skalkulowany tak by być konkurencyjnym na rynku i takim jest.

Wysłano z mojej Xperia Z1 przy użyciu taptalka

[dav80]

Cytat ze strony Decathlonu:

 

Witam serdecznie. Chcialbym się dowiedzieć na kiedy przewidywana jest premiera nowego tribana 300? Czy osprzęt ulegnie zmianie? Czy malowanie będzie inne? Ogólnie co jak nowego na 2015. Pozdrawiam Piotr.

 

Odpowiedź marki

Dzień Dobry, 
Premiera nowe Tribana300, który w roku 2015 nazywać się będzie Triban500 planowana jest na początek kwietnia, dla większości rozmiarów. W okolicach 15 kwietnia rower powinien dostępny być już w sklepach. Rower otrzymał ramę wykorzystywaną do tej pory w rowerze Triban 500 2014r. Dodatkowo w porównaniu do Tribana 300, rower posiada lepiej dopasowaną kierownicę oraz nowe lżejsze siodełko. kolor roweru widoczny na zdjęciach: http://www.decathlon...id_8331913.html 

Pozdrawiam, 

Wojciech Wiktor B'Twin specialist DECATHLON

 

 

[adamoz]

@adamoz

Ja mam 170cm wzrostu i jeżdzę na tribanie w rozmiarze 54. Czasami czuję że jest na mnie ciut za duży, ale odczułem to dopiero gdy "na raz" przejechałem 140km i spędziłem w siodełku ponad 6 godzin. 

Czyli przyznajesz, że 54 jednak jest za duży na 170 cm. A co jak ktoś robi trasy 200-300 km?

 

 

 

A uczucie że jest delikatnie za duży pojawiło się tylko w górnym chwycie z rękami na klamkomanetkach po dłuższym dystansie.

Taki właśnie chwyt jest podstawowy i w nim spędza się większość czasu. Więc właśnie w tym chwycie rower powinien być wygodny.

 

 

 

więc problem można po części rozwiązać wiercąc się na rowerze

Serio?

 

 

 

Przez pewien czas jeździłem z mostkiem 80mm i sztycą odwróconą tak aby zmniejszyć "wyciągnięcie" na rowerze w górnym chwycie na klamkach. Na początku było ok ale po godzinie zacząłem czuć plecy i trochę zatęskniłem za tym "wyciągnieciem" i powróciłem do ustawień początkowych.

Czyli jak sam widzisz masz problem z za dużą ramą i musisz ostro kombinować pod górkę, aby na tym rowerze wysiedzieć. W ustawieniach początkowych jak sam napisałeś, też czujesz, że rower jest za duży. 

 

 

Także dla wzrostu 170cm mamy 4 potencjalne rozmiary i dopóki porządnie nie objeździmy choćby jednego z nich to co kolwiek wybierzemy z tego zakresu, tragedi nie będzie.

To sobie nieźle popłynąłeś. 4 rozmiary dla jednego wzrostu:) Rozumiem, że ktoś może być na granicy 2 rozmiarów i mieć dylemat, ale 4 rozmiary? Chyba musiałby być mutantem:)

 

 

Mam nadzieję że klarownie wytłumaczyłem o co mi chodziło z tym że rozmiar ma znaczenie i jednocześnie nie ma aż tak wielkiego 

Tym zdaniem właśnie przyznałeś, że nie ogarniasz tematu. Zresztą za duży rower, który sobie sam wybrałeś też o tym świadczy.

 

 

 

BTW. Projektanci z btwin'a też podkładają ludziom świnie sugerując rozmiar 54 na 170cm ?

Kalkulatorem decathlonu, który jest oparty tylko o wzrost zupełnie bym się nie sugerował. Tak, podkładają świnie, o czym świadczy chociażby ostatni komentarz na stronie decathlonu pod tribanem 500 : "Mam 183 cm wzrostu i dokładnie taką samą długość nogi wybrałem Tribana wg tabeli i polecenia sprzedwacy 57 jednak po dłuższym oswojeniu z rowerem twierdzę ze jest za duży i musiałem ratować się krótszym mostkiem. Polecam zatem bez wahania rozmiar 54. Chyba, że wyciagnięcie to jest to co lubisz"