Napisano 22 listopad 2009 - 21:47
cyryl3000, no i LUCJAN to 100% kultury , a nie "burkniecia" TOMPOZA.....
Dam Ci rade TOMPOZ ; badz troszke milszy dla NIEZGADZAJACYCH sie z Toba we wszystkich kwestiach , a juz zyskasz mase zwolennikow ( do dyskusji przynajmniej ). Dopoki bedziesz zachowywal sie jak BULLDOG , nie licz na milosc i zrozumienie.
LUCJANA "znalazlem" na innym foorum i od slowa do slowa zostal moim
"TRENEREM NA ODLEGLOSC" gdyz do tej pory "trenowalem" raczej bardzo chaotycznie. Pomimo to ,ze wyniki jakies przyszly postanowilem moja prace usystematyzowac pod okiem kogos kto sie na tym zna. Milo sobie korespondujemy , poswiecil mi naprawde wiele czasu , przeslal MASE POZYTECZNYCH materialow do przestudiowania i ulozyl nawet mini plan treningowy na zime i wiosne. Zrobil ile mogl nie widzac mnie "na zywca" i wszystko w fachowym , ale jakze przystepnym jezyku ( osobiscie nie "operuje" slownictwem TOMPOZA , wiec niewiele z jego postow rozumiem). Nie wywyzsza sie kim to on nie jest, tylko robi to co kocha : TRENUJE kolarzy . I robi to chyba dobrze , bo chlopaki lapia sie na pudlo !!!
P.S LUCJAN ; prosze Cie nie brnij w to.... NIE MA SENSU !
Nie jestes pierwszym i zapewne nie ostatnim.
Z ALFA i OMEGA metodyki treningu kolarskiego nie wygrasz ;-)