Skocz do zawartości


Zdjęcie

Treningowe dylematy amatora i nie tylko


2741 odpowiedzi w tym temacie

#1981 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1383 postów
  • SkądSzczecinek

Napisano 11 grudzień 2019 - 13:17

Normalnie Sky/Ineos a już na pewno Word Tour :) Jeśli wszyscy się znają to mniej więcej wiedzą gdzie kogo można ugotować i jakie są mocne i słabe strony poszczególnych zawodników.

Widzisz. Jeden jedzie ogórki żeby się przejechać, jeden walczy żeby się utrzymać w peletonie a ja czasem coś ugram. Na wyścigach które jeżdżę w okolicy znam już kolarzy, widzę kto jedzie i mogę przewidzieć kilka scenariuszy. Mogę się na nie przygotować. Mogę sobie odpuścić kasowanie każdego skoku kiedy widzę, że Panowie którzy rozdają karty jadą spokojnie. Mogę sobie odpuścić jakiegoś mocarza kiedy widzę po Stravie że ma duży blok, jedzie żeby się zmęczyć bo pewnie za tydzień jedzie MP i nie chce się wyjechać. Jadę w odjazd z kimś z jego zespołu bo wiem, że będzie szukać okazji mogąc jechać na siebie. Oszczędzam siły i jestem wyżej od paru osób które mają większego CP ode mnie ;-) A skąd to wiem? Z wyścigów i strava.
Kolega z drużyny cały czas powtarza, że może nie jak Ineos ale sporo drużyn w amatorach działa organizacyjnie lepiej niż zawodowcy z niższych dywizji a zawodnicy trenują ambitniej niż w WT.

Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka
  • piotrkol lubi to

#1982 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 11 grudzień 2019 - 13:20

No to serio dobrze że nie dawz stravy. Organizacja i ambicje lepsze niż w WT...
Jeszcze ta lista sezonów długa jak książka telefoniczna😉 jak to się mówi inni poszli spać a Ty wciąż zaczynasz kolejne i kolejne sezony, po których inni poszliby spać już po jednym. Człowiek może w glebokie kompleksy wpaść, więc ogranicze sie do analizy treningów kolarzy z WT mało ambitnych.

#1983 Arked

Arked
  • Użytkownik
  • 910 postów

Napisano 11 grudzień 2019 - 13:39

Arked a 10x40s/20s gdzie 40 to moc z maksynalnego testu 5 minut a 20 50% podpada pod definicje szalonego czt wyważone wg Ciebie? 2-3 powt na treningu(oczywiście nie codziennie i w sezonie)

Ps. Ja strave juz mam dla followersow bo potem jakies oskarzenia o komy z wiatrem bez wysilku itd


3x 10 min 40-20 mieści się w racjonalnych granicach :) Choć oczywiście nie tydzień w tydzień. Raczej przez np. 3 tygodnie, 1x w tygodniu, przed planowanym szczytem formy.

#1984 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1383 postów
  • SkądSzczecinek

Napisano 11 grudzień 2019 - 13:39

No to serio dobrze że nie dawz stravy. Organizacja i ambicje lepsze niż w WT...
Jeszcze ta lista sezonów długa jak książka telefoniczna jak to się mówi inni poszli spać a Ty wciąż zaczynasz kolejne i kolejne sezony, po których inni poszliby spać już po jednym. Człowiek może w glebokie kompleksy wpaść, więc ogranicze sie do analizy treningów kolarzy z WT mało ambitnych.

I tak się kończy każda próba poważnej dyskusji z niepoważnym Panem. Dziękuję dobranoc ;-) Duma urażona. Zabieram swoje bidony i idę do innej piaskownicy. Adaś... interwały bym z Tobą pojechał po zmianach w beztlenie ale dłuższy trening psychicznie bym wysiadł.
Jesteś dobry, na serio. Najlepszy z tych co śledzę na forum.
Ja też robię KOMy z wiatrem. Nie da rady pod wiatr bo czasy są wyśrubowane na maksa. Jeżdżę 6 lat od dwóch się ścigam i trenuje systematycznie. Dzięki temu coś na ten temat już mogę powiedzieć.I tu już nie muszę jeździć. Wolę się ścigać. Po dwóch godzinach wyścigu mam czasem i 250 watów na sprincie. Jestem dobry. Ja to wiem. Wyścigi jeżdżę na kolegę, nie na siebie. Jak mam szanse to daje z siebie wszystko. Na 8 startów w tym sezonie 4 razy wróciłem z plastikiem. Dwa MTB, jeden na czas i jeden start wspólny. W zeszłym roku dwa razy leciałem na metę pierwszy. Fajnie smakuje. W tym nie było okazji. W każdym wyścigu na którym jechałem z drużyną lider miał pudło. Nic nikomu nic nie muszę udowadniać a w szczególności sobie. Tobie tej wiedzy też życzę.

Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka
  • Prozor, piotrkol i roadturysta lubią to

#1985 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 11 grudzień 2019 - 13:43

Ok super ja nie mam nic do tego co Ty jezdzisz, nawet nie widziałem. Ale serio przyznaje że z obecnym poziomem ogółu kolarzy w Polsce czy to startujących czy nie, wstyd się przyznawać że w ogóle jeżdżę na rowerze.

Po czym pokazać prawdziwego kolarza? Że w swoje urodziny jedzie 40/20
https://www.strava.c...181052/analysis
😅

Użytkownik Adaś :) edytował ten post 11 grudzień 2019 - 14:14


#1986 dywyn

dywyn
  • Użytkownik
  • 703 postów

Napisano 11 grudzień 2019 - 16:33

Moim zdaniem na podstawie danych ze stravy tak naprawdę nie poznasz możliwości wyścigowych kolarza. Dlatego ukrywanie danych treningowych u amatorów wydaje mi się mocno zabawne :) W sumie postępuje podobnie ale nie zawracam sobie głowy danymi z serwisów społecznościowych tylko patrzę na to co się dzieje na wyścigu. To, że ktoś w teorii powinien być zmęczony nie oznacza, że nie będzie miał dnia konia i nie będzie chciał tego wykorzystać. Jak ktoś się dużo ściga to bez zaglądania na stravę będzie znać mocne i słabe cechy rywali.



#1987 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 11 grudzień 2019 - 16:42

Ja dane mogę ukrywać co najwyżej ze wstydu, ale będzie szło ku dobremu...😉

#1988 roadturysta

roadturysta
  • Użytkownik
  • 83 postów

Napisano 11 grudzień 2019 - 16:45

Ale ja nie biłem do Ciebie.
To moje zdanie na temat, że CP w tabelce i porównywanie do nogi kobiety ludzi z forum jest bez sensu bo nie znasz wszystkich ani ich osiągów.
Adaś. Młody jesteś, jest off sezon i widać po tym co piszesz, że ciągle się porównujesz, szukasz porównania i oceniasz. Nic nie można koło Ciebie bo albo bierzesz do łba albo uważasz, że to dla panienek. Daj na luz. Żaden kowal jak kuje formę nie drze się głośniej od swojego młota, że coś tam wali. Daj ludziom usłyszeć młot i zobaczyć efekt a sami będą bić brawo.
Wspomniałeś Messa. Nie czytałem wątku żeby napisał, że ktoś jest cienias, że ma tyle watów i że na MTB jest kozak na mazowszu. Same cyferki robią wrażenie i człowiek bije brawo i pyta go jak to robi mistrzu.
Wyluzuj a będziesz miał lepsze recovery śpiąc spokojnie, mając w dupie co robią, piszą, jeżdżą inni. Oceniaj treść a nie intencje piszącego i wyciągaj wnioski ;-)

Wysłane z mojego HTC U Ultra przy użyciu Tapatalka

Amen.

 

Dalszych Twoich wpisów nie będę cytował, ale widać, że wiesz o co kaman, prawdziwy sprawdzian jest na wyścigach, a nie na Stravie, czy forum. Dobrze się to czyta.

Adaś, ty masz straszne parcie na rywalizację, porównania. Pochwal się gdzie startowałeś i jakie wyniki? 



#1989 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 22 grudzień 2019 - 13:42

https://www.welovecy...e-zastosowanie/

Znana metoda od kilkunastu lat czy więcej, ale teraz popularna. Bez wsparcia dietetyka albo bardzo dużej znajomości swojego organizmu i diety mocno ryzykowna. Przydatne przy schodzeniu do jednocyfrowego bf w szczególności a z koksem i hardcorowym treningiem działa cuda.

Jak widać mowa tu o obciążeniach jakie robi Froome czyli koło 1200-1300 TSS na tydzień
  • dywyn i Bolec lubią to

#1990 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 25 grudzień 2019 - 15:51

Zapisalem sie do Raphy500. Powiedzcie tylko czy 30 i 31 grudnia sie liczy? Bo akurat teraz wypada mi regeneracja a potem maja byc śniegi. Widzę że każdy jeździ w syfie żeby poczuć się męsko, a ja niewykluczone że zrobie Raphe w ostatnie 2 dni roku. Psuje mi plan to gowno bo 2x8h na początku 3 cyklu po kilku dniach wolnych to nie jest to o czym marzę, ale nie moge być gorszy jak turyści niedzielni jezdza raphe w tym desczczu. Wrr

Edit: wliczylo mi wczorajsze 90 km. No to raczej banal 2x6-7h na luzie ok 60% jako wprowadzenie nie brzmi juz tak źle

#1991 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 27 grudzień 2019 - 12:00

Widzę że każdy jeździ w syfie żeby poczuć się męsko

A później ci prawdziwi mężczyźni co innych warunków jak na Majorce nie uznają, "prowadzą rower" jak przychodzi co do czego. Pogody się nie wybiera, natomiast pogoda potrafi zrobić konkretną selekcję, bo czegoś brakło, siadła psycha,wytrzymałosć, technika, obeznanie ze sprzętem.

 

 

Bo akurat teraz wypada mi regeneracja a potem maja byc śniegi.

Zima to okres kiedy się nie nap..a typowych zagadnień pod starty, chyba, że masz jakieś przełąje w styczniu. Pokaż plan startowy.

 

 

Zapisalem sie do Raphy500. Powiedzcie tylko czy 30 i 31 grudnia sie liczy?

A to są jakieś specjalne zapisy? Mnie wystarczyło "join" ( dołącz). Wyraźnie jest tam napisane do kiedy trwa challenge. W ogóle to przy obecnych warunkach pogodowych powinien być 500 na raz, albo 1000km żeby wyłonić tych mężczyzn sposród niedzielnych turystów. ;)


CykloOpole !!! :)


#1992 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 27 grudzień 2019 - 12:18

A później ci prawdziwi mężczyźni co innych warunków jak na Majorce nie uznają, "prowadzą rower" jak przychodzi co do czego. Pogody się nie wybiera, natomiast pogoda potrafi zrobić konkretną selekcję, bo czegoś brakło, siadła psycha,wytrzymałosć, technika, obeznanie ze sprzętem.

 

jeden już chyba w Wigilię się wystraszył, żeby do Ciebie dołączyć :D

 

 

. W ogóle to przy obecnych warunkach pogodowych powinien być 500 na raz, albo 1000km żeby wyłonić tych mężczyzn sposród niedzielnych turystów. ;)

kilku "naszych" już zdążyło ukończyć bez zbędnych dyskusji np. https://www.strava.c...ties/2954059780

a ten się w ogóle nie p...lił tylko zrobił na raz :D https://www.strava.c...ties/2954608933



#1993 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 27 grudzień 2019 - 21:33

Ja powiem wiecej. Spojrzałem ma pogode i uznałem że w ogóle nie robię tej Raphy 😁 nie widzę jakiegokolwiek sensu poza rozwaleniem planu roweru zdrowia. Możecie mnie wyzywać od ciot leje na to 😁 ☺

Jadę swój plan żeby latem jeździć co chcę a nie taplać się w błocie i śniegu zimnie i ciemności 500 km, żeby pajace których nie lubie dali mi kudosa.

#1994 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 27 grudzień 2019 - 21:47

 

 

kilku "naszych" już zdążyło ukończyć bez zbędnych dyskusji np. https://www.strava.c...ties/2954059780

a ten się w ogóle nie p...lił tylko zrobił na raz :D https://www.strava.c...ties/2954608933

Bo nad czym tu gadać. Ja w sumie trochę źle rozplanowałem czas, bo gdybym wcześniej wpadł na to żeby to pstryknąć za jednym zamachem, to bym już dawno ten temat miał za sobą. Mógłbym teraz na weekend, ale praktycznie jestem na ukończeniu zatem spokojnie już dojadę swoje do końca roku.

 

Adam, roweru nie rozwalisz, nie jest z dykty.

Rozumiem rozsądek, ale jak się powiedziało A to trzeba to skończyć. Inaczej bele pierdoła i pojechane, a przecież to na zupełnie czym innym się opiera.


  • beskidbike lubi to

CykloOpole !!! :)


#1995 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 27 grudzień 2019 - 21:50

Jak mi zasponsorujesz lampki specjalnie żebym zrobił jakaś raphe, zasponsorujesz mi nowe koła support stery(wielokrotnie wymieniane zanim kupilem trenazer wlasnie po zimie) to pojade i naraz. Jeśli nie zasponsorujesz a bedziesz jedynie wymagał żebym pojechał to niestety ale przywitasz się z banem500. Jako wybitny specjalista od długich jazd w złych warunkach nie przeczę że dozyjesz jego konca ale na kim będziesz się wyzywał przez te długie lata i od kogo oczekiwal by za darmo jechal to co Ty chcesz żeby jechal?

To co podac nr konta czy blik? Lampki pokrycie strat w sprzecie zdrowiu jedzenie na trasie. Albo nie jadę robie swoj plan i daje bana na 500 lat na strave😁

#1996 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 27 grudzień 2019 - 22:02

Co wy myslicie że jestem kukielką pajacykiem na sznurku? Że będę robił 500 km w nocy w zimnie, po oblodzonych drogach z ryzykiem śniegu, w mrozie do -5 w nocy, kupował specjalnie oswietlenie, niszczył tylko sprzęt, zmieniał swoje plany, ryzykowal zdrowiem wywrotką itd żeby Kaido czy beskid dali "lubię to", dostać odznake na stravie i kilka komentarzy?

Haha, no niestety nie. Dajcie kasę na sprzęt oświetlenie, pokrycie uszczerbku na zdrowiu, strat w sprzęcie, na jedzenie na trasie i WTEDY WYMAGAJCIE ŻEBYM JECHAŁ 500 MROŹNĄ NOCĄ. Albo zwrot kasy. Wtedy będę jak płatny klaun który wywraca sie samotną nocą na lodzie dla uciechy gawiedzi ale chociaż odplatnie.

Co znaczy powiedziales a? Przysiegalem? Podpisywalem cos? Napisalem ze jak bede chcial i beda warunki ktore uznam to pojade. Narazie prognozy przewiduja inne warunki i mi sie odechcialo.

#1997 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 27 grudzień 2019 - 22:35

Ludzie.. Dla takich hipokrytów mam się płaszczyć?

Ptzeczytajcie oba komentarze i napiszcie czy nie widzicie sprzeczności. Żal i tyle. I ja mam jechać w mróz 500 km żeby zadowolić takich @!#&...

To drugie trzeba mocno powiększyć. Wyzywa tam pisząc że ktoś zrobił 500 a my leszcze do trzech kroli wyrobimy. W tym pierwszym że on nie jest dojna krowa i godzinka i do domu :D

Gość co ciekawe nigdy nie przekroczył 180 km. Moje dłuższe treningi komentował tak wystarczy 5 km żeby poczuć się słabym na jego segmentach 😂 Propozycji dłuższych jazd nigdy nie przyjął. Skur... Ynski hipokryta.

Załączone pliki



#1998 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 27 grudzień 2019 - 23:16

To kim ty jesteś że mamy cię jeszcze sponsorować? :P A ty powiesz że nie pojechałeś, bo jesteś niewyspany :D

Aaa...no i kto założył temat Rapha500, kto ci kazał, herosie?



#1999 tobo

tobo
  • Użytkownik
  • 3724 postów

Napisano 28 grudzień 2019 - 10:53

Co wy myslicie że jestem kukielką pajacykiem na sznurku? Że będę robił 500 km w nocy w zimnie, po oblodzonych drogach z ryzykiem śniegu, w mrozie do -5 w nocy, kupował specjalnie oswietlenie, niszczył tylko sprzęt, zmieniał swoje plany, ryzykowal zdrowiem wywrotką itd żeby Kaido czy beskid dali "lubię to", dostać odznake na stravie i kilka komentarzy?

Haha, no niestety nie. Dajcie kasę na sprzęt oświetlenie, pokrycie uszczerbku na zdrowiu, strat w sprzęcie, na jedzenie na trasie i WTEDY WYMAGAJCIE ŻEBYM JECHAŁ 500 MROŹNĄ NOCĄ. Albo zwrot kasy. Wtedy będę jak płatny klaun który wywraca sie samotną nocą na lodzie dla uciechy gawiedzi ale chociaż odplatnie.

Co znaczy powiedziales a? Przysiegalem? Podpisywalem cos? Napisalem ze jak bede chcial i beda warunki ktore uznam to pojade. Narazie prognozy przewiduja inne warunki i mi sie odechcialo.


Tak łatwo dajesz się wkręcić? Jakiś dystans do internetowych sugestii?

A jakbyś podpisał to byś musiał?

#2000 tobo

tobo
  • Użytkownik
  • 3724 postów

Napisano 28 grudzień 2019 - 10:55

Ja powiem wiecej. Spojrzałem ma pogode i uznałem że w ogóle nie robię tej Raphy 😁 nie widzę jakiegokolwiek sensu poza rozwaleniem planu roweru zdrowia. Możecie mnie wyzywać od ciot leje na to 😁 ☺

Jadę swój plan żeby latem jeździć co chcę a nie taplać się w błocie i śniegu zimnie i ciemności 500 km, żeby pajace których nie lubie dali mi kudosa.


Dlaczego 500 w ciemności? Dzień trwa obecnie 8 godzin co pozwala przejechać powyższy dystans w świetle dziennym.
  • beskidbike lubi to



Dodaj odpowiedź