Skocz do zawartości


Zdjęcie

Treningowe dylematy amatora i nie tylko


2741 odpowiedzi w tym temacie

#441 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 04 październik 2011 - 18:22

Trening w grupie jest korzystniejszy dla początkujących zawodników. Chyba że się robi tlen to dla każdego jest to z korzyścią. Trening grupowy zaburza indywidualny plan treningowy i na tym cierpi forma. Jak ktoś się nie ściga za dużo to warto raz w tygodniu pojechać na ustawkę, ale przy dużej ilości wyścigów, w okresie startowym jak dla mnie nie jest to najlepszy wybór. Ja trenuję praktycznie cały czas sam i mi to służy, nie wyobrażam sobie wykonywania konkretnej roboty w grupie, resztę robi się na wyścigach. Inna sprawa do doświadczenie, mam swoje schematy budowania formy i to mi pasuje.

#442 MiSzA

MiSzA
  • Użytkownik
  • 805 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 04 październik 2011 - 19:18

Chyba że grupa jest szybka bądź dopuszcza podział zadań - np. robisz swoje ciągnąć grupę: oczywiście o ile wszyscy wiedzą o co chodzi i na to się godzą - czyli prowadzący ma solidny trening, reszta na kole - solidny tlen :) Oczywiście nie sprawdzi się to w dużej grupie; jednak faktycznie - jak robić ustrukturyzowany trening - to tylko samemu.

#443 manius

manius
  • Użytkownik
  • 13 postów
  • SkądKraków

Napisano 10 listopad 2011 - 18:42

Tak się zastanawiam.Jak będzie lepiej,trening aerobowy rano (1h),a siłowy(górne partie mięśniowe,obwodowy) wieczorem.
Czy może odwrotnie,siłownia rano,a tllenik wieczorem?
Jak będzie korzystniej,właściwiej,zdrowiej?

#444 Gosc_zenek_*

Gosc_zenek_*
  • Gość

Napisano 10 listopad 2011 - 20:54

Przecież to naiwnie proste.
Z rana jesteś wypoczęty i masz parę robisz trening aerobowy, po południu po całym dniu i lekkiej regeneracji poprawiasz bazę/tlen .

Na odwrót trening aerobowy nie będzie ''100%''
;-) :-D :lol:

#445 Faramir

Faramir
  • Użytkownik
  • 238 postów
  • SkądWierzbica

Napisano 10 listopad 2011 - 23:23

Przecież to naiwnie proste.
Z rana jesteś wypoczęty i masz parę robisz trening aerobowy, po południu po całym dniu i lekkiej regeneracji poprawiasz bazę/tlen .

Na odwrót trening aerobowy nie będzie ''100%''
;-) :-D :lol:


Baza/tlen to są aeroby...

Co do pytania, zależy, jeśli chcesz np. zrzucić zbędne kg przed sezonem to dobrą opcją jest siłowania, a potem aero (rower,biegi itd..). Następuje wtedy skuteczniejsze spalanie tłuszczu. Żeby już było cudownie i pięknie, można zaaplikować białko (BCAA) po siłowni, żeby uniknąć katalizowania mięśni.
Jeśli nie chcesz tracić masy to wg. mnie aero rano i siłka wieczorem jest w porządku.

Pozdrawiam

#446 Gosc_czonk86_*

Gosc_czonk86_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2011 - 09:44

Rano spalasz tłuszcze, koło południa robisz wytrzymałość, wieczorem siła. Tak działa organizm i w tych porach robić najlepiej te ćwiczenia.

#447 BartekO

BartekO
  • Użytkownik
  • 90 postów
  • SkądTuchów

Napisano 19 listopad 2011 - 14:26

W jakich przedzialach robi sie baze ? Czytalem ze 65-75% Hr max. Czy to dobry przedzial i ile godzin tygodniowo itp. robicie ?

#448 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 19 listopad 2011 - 16:55

W jakich przedzialach robi sie baze ? Czytalem ze 65-75% Hr max. Czy to dobry przedzial i ile godzin tygodniowo itp. robicie ?


Baz między 65-75% jak najbardziej, ja tak mniej więcej jeżdżę. A jeśli chodzi o objętość to zależy od zawodnika, jakie ma cele, ambicje i ile ma czasu. Jeden może zrobić 10h, a kto inny 20h, także nie ma co na to patrzeć.

#449 outoftimeman

outoftimeman
  • Użytkownik
  • 873 postów
  • SkądPruszków

Napisano 19 listopad 2011 - 21:24

Ale ze 3, 4 razy w tygodniu po min 2h to takie absolutne minimum.

#450 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 20 listopad 2011 - 15:43

Rano spalasz tłuszcze, koło południa robisz wytrzymałość, wieczorem siła. Tak działa organizm i w tych porach robić najlepiej te ćwiczenia.

hmm, to forum zawodowców czy amatorów ? :-) Jeżeli rzeczywiście tak trenują amatorzy jak piszesz to marny jest poziom amatorów u nas w kraju.

#451 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 postów

Napisano 20 listopad 2011 - 16:12

krzy1976, no a co ty myślałeś :lol: przecież tu wszyscy na samym makaronie żyją :mrgreen:

max dst:

412 km Kraków - Warszawa (2020)


#452 bezdred

bezdred
  • Użytkownik
  • 491 postów
  • SkądPTB

Napisano 16 styczeń 2012 - 16:44

Dopadł mnie dylemat treningowy amatora...
Obecnie od początku roku 3xtyg robię trening FBW i zaraz po nim ostatnio zdarzyło mi się pojeździć 30 min na stacjonarnym jako aeroby w celach redukcji tłuszczu. Do tego w łikend jeden dzień to rower 2-2,5 h leśnej jazdy w większości tlenowej.
I się zastanawiam czy tych aerobów po FBW nie zamienić na 1-1,5 jazdy w tlenie w dni miedzy treningami siłowymi? Chciałbym szybko zredukować tłuszcz i jeszcze przed sezonem lekko siłę poprawić i to nie tylko na rowerze.
Dylematem jest czy te sesje rowerowe w dni między treningiem siłowym traktować by można jako budowanie bazy tlenowej pod rower? Wtedy by wyszło 2-3 razy rower + 3 razy siłowo do kwietnia na tydzień.
Ewentualnie skupić się na redukcji szybkiej i robić HIIT w dni nietrenigowe ale czy to ma sens skoro i tak chciałbym robić bazę pod rower? :mrgreen:

#453 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 postów
  • SkądKT

Napisano 19 styczeń 2012 - 17:58

.
I się zastanawiam czy tych aerobów po FBW nie zamienić na 1-1,5 jazdy w tlenie w dni miedzy treningami siłowymi?


Jak najbardziej możesz wywalić aeroby z siłowni i dzień po treningu siłowy kręcić w tlenie. Jest to nawet wskazane, żeby rozkręcić nogi po ciężarach.
Co do redukcji tłuszczu to ważne żebyś trzymał dietę, samym treningiem szybko tłuszczu nie zgubisz.

Sticker-e1508358125669.jpgcrankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru

 


#454 bezdred

bezdred
  • Użytkownik
  • 491 postów
  • SkądPTB

Napisano 20 styczeń 2012 - 19:46

No właśnie od wczoraj zacząłem jeździć w dni między treningiem siłowym i byłem trochę styrany bo zrobiłem ponad 2 h po lesie bez jedzenia :-P ale myślę, że to będzie dobra opcja (nawet w domowych warunkach na stacjonarce bo pracuje do 16). Dieta jest ok myślę ale z drugiej strony dokładając 2 jednostki treningowe w tygodniu i łikendowa jazda to też spory bodziec i większe zapotrzebowanie na energię no i powinno teoretycznie pójść szybciej :-) Musi być dobrze w takim razie bo ten HIIT mi się teraz jednak do niczego nie przyda ...dzięki za odzew pozdr!

#455 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 26 styczeń 2012 - 11:01

Mam taki dylemat, od niedzieli meczy mnie katar, wtorek i sroda nie przespane, dzis juz jest naprawde zle, kaszel, zatkany nos. Nie mam chyba wysokiej temperatury, jest sens w ogole katowac trenazer w domu?

#456 localhost

localhost
  • Użytkownik
  • 368 postów
  • SkądMazowsze

Napisano 26 styczeń 2012 - 12:09

Lepiej odpuścić na dwa lub trzy dni, bo efekt może być dużo gorszy. Niby jest to delikatna infekcja, ale nawet może doprowadzić do zapalenia mięśnia sercowego.

#457 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 26 styczeń 2012 - 13:19

Mam taki dylemat, od niedzieli meczy mnie katar, wtorek i sroda nie przespane, dzis juz jest naprawde zle, kaszel, zatkany nos. Nie mam chyba wysokiej temperatury, jest sens w ogole katowac trenazer w domu?

Nie ma sensu ! Gdybyś miał jechać na jakąś super trasę to można by się zastanawiać ale trenażer...

#458 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 26 styczeń 2012 - 14:11

a nastepny tydzien mialem miec regeneracyjny... Nic no, trudno sie mowi... Lipa, ze akurat 3 tydzien mi wypada...

#459 localhost

localhost
  • Użytkownik
  • 368 postów
  • SkądMazowsze

Napisano 26 styczeń 2012 - 14:36

Czyli w tym tygodniu miala byc najwieksza objetosc? No coz, mowi sie trudno, ale trening w takim stanie nie przyniesie nic dobrego, moze przedluzyc infekcje.

#460 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 26 styczeń 2012 - 14:45

Organizm zamiast reagować na kolejne obciążenia będzie dodatkowo osłabiony walczył z chorobą i tylko pogorszyłoby to sytuację. Bo tak naprawdę nie trening jest ważny, a regeneracja po nim - a tu nie miałbyś żadnej.
pzdr



Dodaj odpowiedź