Treningowe dylematy amatora i nie tylko
Started By
gringoboss18
, 10 maj 2009 12:43
2741 odpowiedzi w tym temacie
#1907 Gosc_beskidbike600_*
Napisano 30 sierpień 2019 - 19:28
3x 10x 30s(110-115% max mocy 5 minutowej)/30s 50% mocy cp5 na jednym treningu to przesada, czy w sam raz?
Ostatnio zrobilem 2 w drugim powt czulem sie nawet lepiej niz w pierwszym, mysle teraz nad trzema choć to wyjdzie 15 minut mocnego beztlenu 30 minut na vo2max praktycznie
Ostatnio zrobilem 2 w drugim powt czulem sie nawet lepiej niz w pierwszym, mysle teraz nad trzema choć to wyjdzie 15 minut mocnego beztlenu 30 minut na vo2max praktycznie
#1908
Napisano 31 sierpień 2019 - 07:30
Spoko do ogarnięcia, ale raczej w szczycie budowania formy. Sprawdź sobie średnie moce tych przejazdów czy jesteś w stanie w trzecim ją utrzymać i zobacz na wykresie W'bal do jakiej wartości spadłeś przy tym trzecim. Jeśli nie dochodziłeś już do 50% lub przekroczyłeś tę wartość raptem na kilka sekund, to trzeci interwał był bezsensowny i nie przyniósł spodziewanego efektu.
30minut na VO2 w tym nie wychodzi, mniej, znacznie mniej. Jak dasz radę być w tym zakresie 8/10 minut łącznie, to się ciesz.
Sprawdzaj to w podsumowaniu wyczerpania W'bal, powinieneś siedzieć najlepiej poniżej 25%, a wtedy osiągasz ok. 95% VO2max.
beztlenu to nawet nie muśniesz w tym Na beztlenie da się jechać do ok. 2:30min maksymalnej próby.
30minut na VO2 w tym nie wychodzi, mniej, znacznie mniej. Jak dasz radę być w tym zakresie 8/10 minut łącznie, to się ciesz.
Sprawdzaj to w podsumowaniu wyczerpania W'bal, powinieneś siedzieć najlepiej poniżej 25%, a wtedy osiągasz ok. 95% VO2max.
beztlenu to nawet nie muśniesz w tym Na beztlenie da się jechać do ok. 2:30min maksymalnej próby.
#1909 Gosc_tobo_*
Napisano 31 sierpień 2019 - 08:29
... nie jeżdżę dla mocy. Poza tym zobacz u siebie moc lepiej hipokryto.
Z mojego doświadczenia wynika że 99 procent internetowych mocarzy w warunkach polowej konfrontacji okazuje się fejkowymi młocarzami. Już nie mówiąc o tym że z reguły unikają jakiejkolwiek formy konfrontacji, co nie jest dziwne.
#1910 Gosc_beskidbike600_*
Napisano 31 sierpień 2019 - 08:35
Oczywiście 110-120% mocy cp5(140-150 mocy CP) to nie jest beztlen. Bite 5 minut w ciagu 10 minut. Szkoda słów. Arni oczywiście teoretykiem nie jest... Zaraz zaczne 3 powtorzenie. Dwa weszly pierwsze drewniane drugie lepsze trzecie zobaczymy
#1913
Napisano 31 sierpień 2019 - 09:08
Jak na pierwszym masz drewnuane nogi, to rób dłuższą rozgrzewkę, 40 a nawet 50 minut, a w niej ze 2x po 3min na ok. 80/85% czyli do LT1 by się nie zakwaszać niepotrzebnie.
Na następny dzień skontroluj sobie tętno na rozgrzewce czy pasuje ok. 70% do mocy 55%. Jak tak, to ok, nie bedziesz zmeczony, można dziabać.
Tobo, po co ciągle go atakujecie? Chłopak jest jaki jest i się nie zmieni, już chyba kazdy go poznał? Krzywdy nikomu nie robi, a wy go ciągle atakujecie. Ja chcę przeczytać merytoryczne posty, a nie ciągle o kimś jaki to jest. Bez sensu, dorośli ludzie a jak gimbaza.
I sorty, to nie on zaczął, a ty.
Na następny dzień skontroluj sobie tętno na rozgrzewce czy pasuje ok. 70% do mocy 55%. Jak tak, to ok, nie bedziesz zmeczony, można dziabać.
Tobo, po co ciągle go atakujecie? Chłopak jest jaki jest i się nie zmieni, już chyba kazdy go poznał? Krzywdy nikomu nie robi, a wy go ciągle atakujecie. Ja chcę przeczytać merytoryczne posty, a nie ciągle o kimś jaki to jest. Bez sensu, dorośli ludzie a jak gimbaza.
I sorty, to nie on zaczął, a ty.
- Prozor lubi to
#1920
Napisano 31 sierpień 2019 - 18:44
Nie jechał bym 5x5 po 5 minut
Na jakiej mocy? Na na pewno powyżej 105% To okrutna wartość czasowa, trzeba by bardzo ostrożnie lub poprostu z czasem mocy by się nie utrzymywało. Nie powiem ci na ile, 105 do 110% musiało by być. Ale tak jak mówię, na pewno bym takiego koszmaru sobie nie zapodał, nie utrzymał bym mocy. Klasyka w treningu spolaryzowanym mówi 4x8min lub 8x4min, nie ma sensu więcej, nie jesteśmy zawodowcami, by tak się przetrenowywać.
1:15h interwałów? Daj se spokój z czymś takim, 2 lub sporadycznie 3 zestawy 30/30 lub temu podobne w zupełności wystarczą.
Inne ćwiczenie, 30x30 5-7 zmian, 2min przerwy i dygasz 10s sprintu, od razu 20s na 150% i potem starasz się utrzymać przez kolejne 3 minuty 105%. Dwa zestawy, a pomiedzy 5 minut przerwy. Raz chciałem zrobić 3 i nie dojeżdżałem, ale to też polecam, też powinno się schodzić do niskich W'bal
Na jakiej mocy? Na na pewno powyżej 105% To okrutna wartość czasowa, trzeba by bardzo ostrożnie lub poprostu z czasem mocy by się nie utrzymywało. Nie powiem ci na ile, 105 do 110% musiało by być. Ale tak jak mówię, na pewno bym takiego koszmaru sobie nie zapodał, nie utrzymał bym mocy. Klasyka w treningu spolaryzowanym mówi 4x8min lub 8x4min, nie ma sensu więcej, nie jesteśmy zawodowcami, by tak się przetrenowywać.
1:15h interwałów? Daj se spokój z czymś takim, 2 lub sporadycznie 3 zestawy 30/30 lub temu podobne w zupełności wystarczą.
Inne ćwiczenie, 30x30 5-7 zmian, 2min przerwy i dygasz 10s sprintu, od razu 20s na 150% i potem starasz się utrzymać przez kolejne 3 minuty 105%. Dwa zestawy, a pomiedzy 5 minut przerwy. Raz chciałem zrobić 3 i nie dojeżdżałem, ale to też polecam, też powinno się schodzić do niskich W'bal