Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chamstwo Na Drodze


317 odpowiedzi w tym temacie

#281 superfrog

superfrog
  • Użytkownik
  • 143 postów

Napisano 11 wrzesień 2017 - 22:26

Nie dalej jak wczoraj, jadę w miarę spokojnie samochodem, spory ruch, koniec zawodów i ludzie się rozjeżdżają. Zwalniam i wypuszczam auto z podporządkowanej. Z naprzeciwka też kilka aut. Koleś na szosie bierze mnie po lewej, dalej już nie wiem jak pojechał, bo się trochę wystraszylem, chyba nie tylko ja. No ale ok, najwyżej sobie zrobi krzywdę i napędzi strachu komuś w samochodzie.
Jadę dalej, kolega mocno nagina, widać mocny trening. Zaczynam wyprzedzać, a on w pewnym momencie odbija w lewo i wyprzedza innego rowerzystę. Nawet się nie obejrzał. Nedużo nam marginesu zostało. Odbiłem w lewo, zatrąbiłem na krótko, bo nie wiem czy wogole widzi, że jadę.
Po chwili koleś z buzią do mnie, pot kapie po brodzie, chyba jakieś bluzgi rzucał, że zaraz i tak będę stał na rondzie.
Wiem jak to jest, też jeżdżę szosą, może i będę stał na rondzie (wcale nie tak blisko), może i mnie tam wyprzedzi, ale co to zmienia?
Według mnie zabrakło mu kultury, obiektywności i instynktu samozachowawczego. Dobra, już mi lepiej.
Kolego, jak to czytasz, przedstaw proszę swój punkt widzenia.

#282 Tomek398

Tomek398
  • Użytkownik
  • 73 postów
  • SkądLubelskie

Napisano 12 wrzesień 2017 - 11:05

A ja jeszcze pamiętam, że milicjanci ruchu drogowego wykręcali rowerzystom wentylki, aby uniemożliwić dalszą jazdę - niejednemu dobrze by to zrobiło. A jakież to proste i wychowawcze było  :D

 

Pamiętam to :-) Dość skuteczna metoda zmuszenia do przemyślenia swojego działania. Oczywiście nie idealna, ale dobra :-)



#283 Krzysztof303

Krzysztof303
  • Użytkownik
  • 233 postów

Napisano 12 wrzesień 2017 - 11:11

Powiem Wam, że takie metody były dobre. Dla młodego chłopaka też było lepiej jak dostał porządnie pałą po głowie za drobne przestępstwo niż ciąganie to po sądach i niszczenie mu życia, bo taki incydent mógł to nagle naprostować.

#284 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 12 wrzesień 2017 - 12:05

Różnie - najczęściej za jazdę pod wpływem - po co zaraz mandat, albo do sądu (jest to jeszcze ?)

 

Pierdoły gadacie. Raz, żaden sąd (sądy były od poważniejszych spraw) ale KOLEGIUM d/s wykroczeń. Znaczy zbierała się grupa kolesi, społecznych i dowalała karę dla delikwenta. Na ogół, żeby dać przykład. To ja już wolę sąd, co prawda mam do tego i tak obiekcje (skostniałość, szybkość działania godna ślimaka), ale przynajmniej choć w teorii jakieś prawo funkcjonuje. Można się ciągnąć po sądach, ale przynajmniej choć cień nadziei jest, jeśli jest się niewinnym to nawet spory. A jak debile z ormo/zomo/milicji spałowali prewencyjnie to mogłeś się mamie pożalić. Skuteczna metoda? Pewno niektórzy tak by chcieli, nie podoba się z pyska, to w ryj pałą na wszelki wypadek. Milusio... Wentylki wykręcać? Pamiętam, że mi pan milicjant dowalił 50 zł mandatu za brak dzwonka. No fakt nie miałem, ale dla nastolatka 5 dych mandatu to wcale tak mało nie było (jeszcze przed hiperinflacją). No, który ma dzwonek na rowerze? Wszyscy możecie sobie wentylki wykręcać :P


  • 1415chris i parmenides lubią to

Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#285 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 12 wrzesień 2017 - 12:39

Zobaczcie do czego doszło w USA - zwykły obywatel boi się sięgnąć do kieszeni po dokumenty, bo policjantowi coś się ubzdura i palec na spuście mu drgnie (zwykle tak z 8-12 razy, ile tam w magazynku ma naboi). Na koniec jeszcze skuje denata w kajdanki, krzycząc "Don't move!"

Patrząc na interwencje niektórych amerykańskich stróżów prawa mam wrażenie, że u nas odpadliby od razu na psychotestach i sprawdzianach fizycznych. 

Ja wiem, że mają stresującą pracę i że do nich też strzelają, ale jednak coś za często giną tam niewinni ludzie podczas zwykłej kontroli drogowej.

Zaczynam coraz bardziej doceniać nasz kraj i naszą policję. 



#286 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 postów
  • SkądZgorzała

Napisano 12 wrzesień 2017 - 14:14

hamletyzujesz jak ten facio z filmu. 


  • przegibek lubi to

#287 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 12 wrzesień 2017 - 14:39

https://www.youtube.com/watch?v=VguYli_Uskw

 



#288 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 postów
  • SkądZgorzała

Napisano 12 wrzesień 2017 - 15:01

o matko. 

a mnie wczoraj zajechał jakiś kierowca drogę i zmusił mnie, żebym wjechał na pobocze. Jeśli bym pomyślał, że kierowcy to dupki, to sam będąc kierowcą dupkiem bym został...

Nie generalizuj. Wielu ludzi się tragicznie myli, zwłaszcza w 250-mln kraju, ale niczego to nie dowodzi. Nie hamletyzuj. 



#289 przegibek

przegibek
  • Użytkownik
  • 259 postów

Napisano 12 wrzesień 2017 - 15:03

Połowa z tych filmów to manipulacje mediów. Z samego obrazu mało co wynika, a  ty wierzysz napisom...



#290 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 12 wrzesień 2017 - 15:39

............Raz, żaden sąd (sądy były od poważniejszych spraw) ale KOLEGIUM d/s wykroczeń..........................

 

Pamiętam, że mi pan milicjant dowalił 50 zł mandatu za brak dzwonka. No fakt nie miałem, ale dla nastolatka 5 dych mandatu to wcale tak mało nie było (jeszcze przed hiperinflacją). No, który ma dzwonek na rowerze? Wszyscy możecie sobie wentylki wykręcać :P

 

Prozor, ja pytałem (w nawiasie), czy obecnie jeszcze tak jest, że jak się ma odpowiednią ilość promili, to kierują sprawę do sądu. Jakoś się to ostatnio zmieniło.

 

Wtedy było Kolegium, masz rację, ale za jazdę pod wpływem raczej był mandat, albo .... wentylki.  :D

 

Pierdoły gadacie. ......................

...............

Pamiętam, że mi pan milicjant dowalił 50 zł mandatu za brak dzwonka. No fakt nie miałem, ale dla nastolatka 5 dych mandatu to wcale tak mało nie było (jeszcze przed hiperinflacją). No, który ma dzwonek na rowerze? Wszyscy możecie sobie wentylki wykręcać :P

 

No cóż twarde prawo, ale prawo.  ;)

 

Nie mam dzwonków, odblasków, a także oświetlenia w niektórych rowerach, więc w ramach dobrowolnego podania się karze sam sobie upuszczam powietrze w oponach jak odkładam rower po przyjeździe (głównie w szosówkach).  :P

 

 

 

marvelo - tam są inne realia.

 

W USA każdy może mieć w aucie broń, różną, długą (myśliwska powinna być teoretycznie rozładowana, ale ....), krótką, ukrytą. Funkcjonariusz nie ma pewności na kogo trafi, a każdy po służbie chciałby do domu wrócić, więc się nie dziw, że podchodzą do auta z ręką na broni, a jak się coś nie spodoba, to wolą wyciągnąć ją jako pierwszy. Tam lepiej trzymać ręce na kierownicy, na widoku i się nie ruszać, dopóki nie padnie stosowne polecenie/prośba , np. o pokazanie dokumentów.


"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#291 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 12 wrzesień 2017 - 17:55

Połowa z tych filmów to manipulacje mediów. Z samego obrazu mało co wynika, a  ty wierzysz napisom...

 

Już z samego obrazu wynika bardzo wiele. Zresztą filmy z interwencji zamieszcza też sama policja (np. kanał. PoliceActivity). w trosce o transparentność swoich działań i jeśli manipuluje, to raczej na swoją korzyść.

Ja rozumiem, że w pewnym momencie trzeba użyć broni, ale już sam sposób jej użycia zbyt często jest nieadekwatny do zagrożenia. Amerykańscy policjanci strzelają tak, jakby pół życia spędzili grając w Call of Duty. Dla przykładu psychicznie chory człowiek wymachujący nożem, otoczony grupą kilku policjantów w bezpiecznej dla nich odległości nie jest bezpośrednim zagrożeniem i wpakowanie w niego od razu kilkunastu pocisków jest zwyczajną egzekucją, a nie użyciem broni w celu unieszkodliwienia. 

Zabójca Philando Castile oddał chyba siedem strzałów (cztery celne) do wnętrza samochodu, w którym znajdowała się jeszcze kobieta i dziecko, po wcześniejszym dobrowolnym przyznaniu się przez zatrzymanego, że posiada broń. To była typowa nadmierna, nieuzasadniona reakcja.  

 

Wiem, że w Ameryce są inne realia i że tamtejsza policja musi być bardziej brutalna, ale naprawdę mam wrażenie, że ze stanem psychicznym wielu tamtejszych funkcjonariuszy jest coś nie tak. 

Ze znajomością ludzkiej anatomii i fizjologii też jest kiepsko, skoro wymagają od wielokrotnie postrzelonego człowieka, wijącego się w konwulsji, aby się nie ruszał, albo by wyprostował ręce.

 

Ja chciałem tylko zasygnalizować problem tym filmem z rowerzystą (który oczywiście był pewnym "hamletyzowaniem") i nie chciałem wchodzić w drastyczne sceny (których jest mnóstwo). I myślę, że to nie jest tylko kwestia skali (wynikającej z liczby ludności), ale również proporcji.

 

Z drugiej strony mamy bezsilność policji europejskiej wobec choćby szalejących imigrantów.

 

 



#292 Karolcio

Karolcio
  • Użytkownik
  • 21 postów
  • SkądTarnów

Napisano 12 wrzesień 2017 - 18:22

Zobaczcie do czego doszło w USA 

Zaczynam coraz bardziej doceniać nasz kraj i naszą policję. 

Oj, nie wiem jakie masz doświadczenia, ale ja nie odważyłbym się porównywać naszej policji (jakkolwiek w ostatnich latach coś się zmienia na plus) do amerykańskiej. Mieszkałem w USA kilka lat, jakieś tam doświadczenia z ich policją mam, szczególnie nowojorską. W największym skrócie w porównaniu z naszymi - pomocni, uprzejmi, profesjonalni, dobrze wyszkoleni. A nasi - hmmm - jacyś tacy cwani, roszczeniowi, szukający dziury w całym. Ja też doceniam nasz kraj w wielu aspektach, bardzo wielu, dlatego mieszkam tu a nie tam, niemniej polska policja w porównaniu z amerykańską to jak grupa kilkulatków z ADHD w porównaniu ze studentami dobrego koledżu. 


  • 1415chris i Vegeta lubią to

#293 szosowykolarz

szosowykolarz
  • Użytkownik
  • 184 postów

Napisano 12 wrzesień 2017 - 19:35

Nigdy nic nie ukradłem, nigdy nic nielegalnego nie sprzedałem - ogólnie mówiąc, jestem bardzo grzecznym chłopcem i uczciwym.

 

Ale nie mam tego napisane na czole, no i żaden milicjant nie zna mnie osobiście, także gdy jestem traktowany mało przyjemnie to nie mam większych pretensji, ale te (cenzura) często i gęsto grubo przesadzają i taki ciul powinien być odizolowany od społeczeństwa - sporo jest niedorozwiniętych milicjantów i to nie tylko w naszym kraju.

 

 Po prostu, czasem się trafi jakiś zakompleksiony wsiur co go koledzy w szkole bili (lub gorsze rzeczy) i się wyżywa.

Taka już ludzka natura. Gdy ktoś mówi, że zachowuje się jak zwierzak, to ubliża zwierzętom.

 

Człowiek to najgorsze ścierwo jakie można sobie wyobrazić i czy się to komuś podoba czy nie, taka jest prawda.

Oczywiście (tego chyba nie muszę mówić, ale powiem) nie wszyscy, ale jest sporo takich ludzi co powinni być usypiani.


  • Greek lubi to

#294 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 13 wrzesień 2017 - 18:14

Ale jak - tradycyjne kołysanki, czy ekonomia polityczna do poczytanie do poduszki ?


"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#295 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 14 wrzesień 2017 - 12:13

 Mieszkałem w USA kilka lat, jakieś tam doświadczenia z ich policją mam, szczególnie nowojorską. W największym skrócie w porównaniu z naszymi - pomocni, uprzejmi, profesjonalni, dobrze wyszkoleni. 

Ciekawe, czy miałbyś takie same doświadczenia, gdybyś miał czarny kolor skóry (bo zakładam, że nie masz).

W dodatku Nowy Jork to nie całe Stany.



#296 Karolcio

Karolcio
  • Użytkownik
  • 21 postów
  • SkądTarnów

Napisano 14 wrzesień 2017 - 13:19

Ciekawe, czy miałbyś takie same doświadczenia, gdybyś miał czarny kolor skóry (bo zakładam, że nie masz).

W dodatku Nowy Jork to nie całe Stany.

Ano ciekawe, piszę po prostu o własnych doświadczeniach, przeżyciach, kontaktach, bez ambicji, że to jakieś prawdy objawione i jedynie słuszne. Jasne, że nie dotyczą całych Stanów, mieszkałem w zaledwie dwóch, zwiedziłem kilka. Kwestia koloru skóry to temat skomplikowany i chyba nie na forum rowerowe. Nie chcę napisać, że zachowania rasistowskie się nie zdarzają, ciekawy może być jednak fakt, że sprawcami sporej części z nich byli policjanci o ciemnym kolorze skóry. 

Podobnie z polską policją - kontakty z nimi miewam ograniczone i sporadyczne (pomijam służbowe bo to inna bajka) ale te które miałem bywały, pisząc delikatnie i ogólnie, mało profesjonalne z ich strony, przy czym akurat na procedurach i prawie trochę się znam. 



#297 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 14 wrzesień 2017 - 17:38

Gdyby ktoś się wybierał do Stanów, to te wskazówki mogą uratować mu życie (a raczej tylko zwiększyć szanse przeżycia, bo żadnych gwarancji nie ma):

 

Jak widać po sprawie zastrzelenia Philando Castile, nawet jeśli policjant popełni błąd, to zwykle nic mu nie grozi. Funkcjonariusz Jeronimo Yanez został ostatecznie uniewinniony, czyli nie odpowiedział nawet za nieumyślne spowodowanie śmierci, choć oddania siedmiu strzałów z bliskiej odległości moim zdaniem i tak nie można zakwalifikować inaczej, jak morderstwo. Zwolnienie go ze służby to jedyna konsekwencja która go spotkała, i to w głównej mierze pod wpływem opinii publicznej.

Znamienne jest to, że już w świadomości 4-letniego dziecka (dziewczynki, która była w samochodzie na tylnym siedzeniu, a potem wraz se swoją matką skutą kajdankami była zamknięta w radiowozie) policja jest zagrożeniem, bo jak inaczej interpretować jej troskę, by mama nie próbowała ściągać kajdanek, bo też zostanie zastrzelona.

Cała ta sytuacja jest dla mnie wstrząsająca.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


  • Greek i szosowykolarz lubią to

#298 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 14 wrzesień 2017 - 19:29

Tylko, że w Stanach policjantów i obywateli jest po prostu więcej. A o normalnych zatrzymaniach się nie mówi dlatego wydaje się, że agresywne zachowania to norma. Ale żeby w Polsce było lepiej? No nie powiedziałbym. Przede wszystkim nawet jeśli może i da się wyczuć większą stanowczość, oglądając jakieś zatrzymanie w wykonaniu amerykańskich policjantów to da się też w tym wyczuć swego rodzaju profesjonalizm, pewność działania czy zgodność z procedurami. Natomiast w przypadku tych naszych rodzimych zdarza się mi zobaczyć filmik na którym prezentują oni debilizm godny schlanego pseudokibica.

PS. Nie generalizuję i nie ma sensu tego robić :)


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#299 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 postów
  • SkądZgorzała

Napisano 14 wrzesień 2017 - 20:11

No dobra dziewczynki i chłopcy, a co to ma wspólnego z tematem wątku?

#300 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 14 wrzesień 2017 - 20:28

Odpowiedziałeś już wyżej dwa razy w tym "temacie nie na temat". Dlaczego obudziłeś się dopiero teraz? ;)


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 




Dodaj odpowiedź