Xanavi, nikt Ci nie odpowie, czy te dane są prawdziwe, czy nie. Maksymalnego pulsu nie otrzymasz na pewno ze wzoru - po prostu kiedyś/gdzieś pójdziesz w trupa, najlepiej oczywiście na zawodach - rywalizacja, adrenalina i takie tam różne i wtedy na pewno będziesz wiedział jaki jest Twój max. Wierz mi, będzie to na pewno znacznie więcej, niż na treningu.
Arnodzik, jestem zdecydowanym przeciwnikiem takiego trenowania, a właściwie jazd, bo o treningu tu chyba nie może być mowy. Z całym szacunkiem do Ciebie ale takie zajeżdzanie się jest totalnie bez sensu. Trening polega na łączeniu przemiennym treningów intensywnych, bardzo intensywnych i mało intensywnych o różnych objętościach. Potocznie zwana "forma" czy w kolarstwie "noga"

to przecież kombinacja trzech rzeczy: wytrzymałości, siły szybkości - niby proste a jakie trudne
