witam
jakie opony mam wybrać do mojego Jaguara?
najtańsze szytki na allegro chodzą po 80-90zł za sztukę, ale widziałem też kilka aukcji z oponami szosowymi no i właśnie mam pytanie czym się różnią szytki od opon szosowych, i czy opony szosowe będą pasować do obręczy od Jaguara? czy takie opony wymagają dętek ?
Dziękuję za wszelką pomoc
Pozdrawiam
ZZR Jaguar
Started By
Elementary
, 24 sie 2009 14:28
877 odpowiedzi w tym temacie
#222
k1oor
-
- Użytkownik
- 111 postów
- SkądWarszawa
Napisano 21 wrzesień 2011 - 10:43
Zostałem nowym właścicielem niebieskiego Jaguara z tablica.pl.
Chciałbym zrobić z niego coś fajnego do jeżdżenia, ale nie wiem czy się z motyką na słońce nie porywam...
Sprzęt ma być do jeżdżenia na luzie że tak powiem, a nie do wyścigów czy treningów.
Czyli ma wyglądać tak ładnie jak się da.
Pierwsza i najważniejsza sprawa to rozmiar ramy. Zdaje się że jest to 530tka (wymiar środek suportu - środek rury poziomej) i dla faceta mierzącego 183 wzrostu nie jest to najlepszy wybór. Oczywiście można sobie pomóc wysuniętą sztycą i mostkiem, ale taka pozycja jest męcząca dla rąk (sprawdzone na góralu) i najlepiej chyba by było gdyby siodło było na wysokości kierownicy.
Rama wygląda ładnie jak na swój wiek (jakaś mała rdza w kilku miejscach). Lakier chyba oryginalny. Waży jakieś 2 kg.
Zastanawiam się nad różnicami między Huraganem a Jaguarem i pomijające te unikalne egzemplarze chyba najważniejsza to taka że Huragan miał przerzutkę przednią w formie "wajchy" i dwulinkową tylną i przylutowane do ramy mocowanie manetki , a Jaguar już obie przerzutki sterowane pojedynczymi linkami, a rama bez dolutowanych mocowań.
Zakładając że trafię na ramę właściwego rozmiaru - 570 to chyba jedyne akceptowalne minimum, ideał to 580, 590 chyba może być - zastanawiam się nad dwiema drogami budowy roweru
1) wszystko jak w oryginale na tyle jak się da czyli piasty, hamulce, suport, korby i kierownica. Jedyna zmiana to przeróbka obręczy szytkowych na 28 cali i założenie opon.
2) zostawienie ramy i widelca i założenie nowszych komponentów - suport na łożyskach maszynowych z korbami na kwadrat (mufa suportowa do głębszego nagwintowania?), nowsze hamulce (w stylu Shimano 600 tricolor), piasta z kasetą zamiast wolnobiegu, kierownica z klamkami Aero, nowsze przerzutki.
Rozwiązanie nr 2 na pewno droższe i ujmuje stylu, ale ułatwia serwisowanie i zwiększa trwałość całego sprzętu na dłuższą metę.
Największy problem jaki widzę to malowanie ramy (dobór koloru to mniejszy problem, ale wymalowanie nazwy od szablonu to już chyba musi być samoróbka bo żaden lakiernik pewnie się nie bawi w taki cuda) i odtworzenie naklejek (to już pewnie w ogóle jest niewykonalne).
Chciałbym zrobić z niego coś fajnego do jeżdżenia, ale nie wiem czy się z motyką na słońce nie porywam...
Sprzęt ma być do jeżdżenia na luzie że tak powiem, a nie do wyścigów czy treningów.
Czyli ma wyglądać tak ładnie jak się da.
Pierwsza i najważniejsza sprawa to rozmiar ramy. Zdaje się że jest to 530tka (wymiar środek suportu - środek rury poziomej) i dla faceta mierzącego 183 wzrostu nie jest to najlepszy wybór. Oczywiście można sobie pomóc wysuniętą sztycą i mostkiem, ale taka pozycja jest męcząca dla rąk (sprawdzone na góralu) i najlepiej chyba by było gdyby siodło było na wysokości kierownicy.
Rama wygląda ładnie jak na swój wiek (jakaś mała rdza w kilku miejscach). Lakier chyba oryginalny. Waży jakieś 2 kg.
Zastanawiam się nad różnicami między Huraganem a Jaguarem i pomijające te unikalne egzemplarze chyba najważniejsza to taka że Huragan miał przerzutkę przednią w formie "wajchy" i dwulinkową tylną i przylutowane do ramy mocowanie manetki , a Jaguar już obie przerzutki sterowane pojedynczymi linkami, a rama bez dolutowanych mocowań.
Zakładając że trafię na ramę właściwego rozmiaru - 570 to chyba jedyne akceptowalne minimum, ideał to 580, 590 chyba może być - zastanawiam się nad dwiema drogami budowy roweru
1) wszystko jak w oryginale na tyle jak się da czyli piasty, hamulce, suport, korby i kierownica. Jedyna zmiana to przeróbka obręczy szytkowych na 28 cali i założenie opon.
2) zostawienie ramy i widelca i założenie nowszych komponentów - suport na łożyskach maszynowych z korbami na kwadrat (mufa suportowa do głębszego nagwintowania?), nowsze hamulce (w stylu Shimano 600 tricolor), piasta z kasetą zamiast wolnobiegu, kierownica z klamkami Aero, nowsze przerzutki.
Rozwiązanie nr 2 na pewno droższe i ujmuje stylu, ale ułatwia serwisowanie i zwiększa trwałość całego sprzętu na dłuższą metę.
Największy problem jaki widzę to malowanie ramy (dobór koloru to mniejszy problem, ale wymalowanie nazwy od szablonu to już chyba musi być samoróbka bo żaden lakiernik pewnie się nie bawi w taki cuda) i odtworzenie naklejek (to już pewnie w ogóle jest niewykonalne).
#223
DAN-CTT
-
- Użytkownik
- 87 postów
- SkądWrocław
Napisano 21 wrzesień 2011 - 20:38
Jeśli kupiłeś rower bez tylnej szytki, z tylną przerzutką Favorit i manetkami z białymi nakładkami, to znaczy, że podkupiłeś sprzęt, który chciałem kupić :mrgreen:
Znalazłem - czy to ten? http://tablica.pl/of...nal-IDhiMW.html
Znalazłem - czy to ten? http://tablica.pl/of...nal-IDhiMW.html
#224
k1oor
-
- Użytkownik
- 111 postów
- SkądWarszawa
Napisano 21 wrzesień 2011 - 21:46
Zgadza się - to ten.
Sprzedający nic nie wspominał że ma innych chętnych :oops: .
Ciężko się domyślić że to Jaguar, bo napis na ramie zachował się z tylko z jednej strony, a i to w formie "J...r" .
Na pytanie czy napis na ramie głosi "580" powiedział że "tak", a jakoś sensownie mierzyć ramy nie potrafił. Na miejscu okazało się że "8" to chyba raczej "3". Czyli dla mnie raczej za mała.
Po wstępnej rozbiórce okazało się że stożek sterów nakładany na rurę widelca jest pęknięty (nie pamiętam z mojego starego Huragana żeby to było fabrycznie przewidziane
) i trzeba poszukać nowego. Piasty wyglądają na dobrze zachowane, ale co w środku jeszcze nie wiem.
A miałem taki prosty plan - zmienić obręcze i przesmarować i da się jeździć
.
Chciałeś ten rower dla czegoś konkretnego? Ramy, koła czy czegoś innego?
Sprzedający nic nie wspominał że ma innych chętnych :oops: .
Ciężko się domyślić że to Jaguar, bo napis na ramie zachował się z tylko z jednej strony, a i to w formie "J...r" .
Na pytanie czy napis na ramie głosi "580" powiedział że "tak", a jakoś sensownie mierzyć ramy nie potrafił. Na miejscu okazało się że "8" to chyba raczej "3". Czyli dla mnie raczej za mała.
Po wstępnej rozbiórce okazało się że stożek sterów nakładany na rurę widelca jest pęknięty (nie pamiętam z mojego starego Huragana żeby to było fabrycznie przewidziane
) i trzeba poszukać nowego. Piasty wyglądają na dobrze zachowane, ale co w środku jeszcze nie wiem.A miałem taki prosty plan - zmienić obręcze i przesmarować i da się jeździć
.Chciałeś ten rower dla czegoś konkretnego? Ramy, koła czy czegoś innego?
#225
DAN-CTT
-
- Użytkownik
- 87 postów
- SkądWrocław
Napisano 22 wrzesień 2011 - 07:16
Jeśli nie jest to tajemnicą, to ile za niego zapłaciłeś?
Moja niedoszła transakcja wyglądała w następujący sposób:
- zadzwoniłem i wyraziłem wstępne zainteresowanie,
- wysłałem maila z prośbą o przesłanie lepszej jakości zdjęć,
- po otrzymaniu zdjęć ponownie zadzwoniłem i uzgodniłem cenę - 160 PLN (brak tylnej szytki, mocno pordzewiały mostek)
- miałem otrzymać na maila dane potrzebne do wykonania przelewu
- 15.09.2011 o 13:40 otrzymałem sms z przeprosinami i informacją, że musimy się wstrzymać z transakcją, ponieważ pojawił się klient, który jest gotowy zapłacić 300 PLN
Uznałem tę zagrywkę jako próbę wycofania się z ustalonych wcześniej warunków. Przecież to oczywiste, że skoro jest wystawione ogłoszenie z ceną 200 PLN, to nikt nie zaproponuje 300 PLN
Mój plan na Jaguara/Huragana, to zakup kompletnego roweru, żeby od razu móc jeździć. Następnie w miarę możliwości finansowych chciałbym uzyskać efekt podobny do tych poniżej:
zdjęcie roweru Prozaka z forum
Uploaded with ImageShack.us
zdjęcie z aukcji Allegro (nick Culpe) http://allegro.pl/si...1824701617.html
http://img17.allegro...0/16/1824701617
Jeśli chodzi o niedoszłą transakcję, to cóż, takie życie.
Poradziłem sobie i namierzyłem kolejny obiekt zainteresowania, który kupiłem kilka dni temu. Dzisiaj powinna dotrzeć paczka z rowerem. Pochwalę się, jak tylko będzie na miejscu.
Moja niedoszła transakcja wyglądała w następujący sposób:
- zadzwoniłem i wyraziłem wstępne zainteresowanie,
- wysłałem maila z prośbą o przesłanie lepszej jakości zdjęć,
- po otrzymaniu zdjęć ponownie zadzwoniłem i uzgodniłem cenę - 160 PLN (brak tylnej szytki, mocno pordzewiały mostek)
- miałem otrzymać na maila dane potrzebne do wykonania przelewu
- 15.09.2011 o 13:40 otrzymałem sms z przeprosinami i informacją, że musimy się wstrzymać z transakcją, ponieważ pojawił się klient, który jest gotowy zapłacić 300 PLN
Uznałem tę zagrywkę jako próbę wycofania się z ustalonych wcześniej warunków. Przecież to oczywiste, że skoro jest wystawione ogłoszenie z ceną 200 PLN, to nikt nie zaproponuje 300 PLN
Mój plan na Jaguara/Huragana, to zakup kompletnego roweru, żeby od razu móc jeździć. Następnie w miarę możliwości finansowych chciałbym uzyskać efekt podobny do tych poniżej:
zdjęcie roweru Prozaka z forum
Uploaded with ImageShack.us
zdjęcie z aukcji Allegro (nick Culpe) http://allegro.pl/si...1824701617.html
http://img17.allegro...0/16/1824701617
Jeśli chodzi o niedoszłą transakcję, to cóż, takie życie.
Poradziłem sobie i namierzyłem kolejny obiekt zainteresowania, który kupiłem kilka dni temu. Dzisiaj powinna dotrzeć paczka z rowerem. Pochwalę się, jak tylko będzie na miejscu.
#226
k1oor
-
- Użytkownik
- 111 postów
- SkądWarszawa
Napisano 22 wrzesień 2011 - 07:40
Informacja o 300 zł była prawdziwa.
Jak zacząłem szperać po sieci (pewnie by mi to do głowy nie przyszło, ale odbierając na Nowowiejskiej części zobaczyłem odrestaurowanego Jaguara i wpadłem po uszy) (allegro, tablica) to znalazłem ciekawostkę w postaci dwóch ogłoszeń z takimi samymi zdjęciami. Pierwsze to był Huragan za 200 zł, natomiast później pojawiło się drugie - Jaguar za 300 zł. Zwróciłem uwagę sprzedającemu, że się takie dwa ogłoszenia pojawiły i otrzymałem wyjaśnienie że pierwsze ogłoszenie było błędne. Po otrzymaniu roweru w cale mnie to nie zdziwiło - jakbym nie miał kiedyś Huragana i nie widział Jaguara kolegi to po napisie na ramie pewnie był się nie zorientował że to Jaguar. Na dodatek sprzedający chyba w ogóle w tematyce rowerowej był niezorientowany, bo mi nawet ramy porządnie nie zmierzył. Poza tym skoro Huragan poszedł za 400 to Jaguar jako lepszy za 300 wydał mi się okazją.
Rower kosztował 300 wliczając w to koszty przesyłki. Pewnie to sporo za dużo, ale w porównaniu do Huragana którego na allegro zlicytowali za ponad 400 zł nie wydało mi się to drogo. Tak to jest jak się człowiek napali.
Jakbyś potrzebował jakichś części to daj znać na PW, może akurat uznam że się bez nich obejdę np. obręcze i szytka Vittoria.
Jak zacząłem szperać po sieci (pewnie by mi to do głowy nie przyszło, ale odbierając na Nowowiejskiej części zobaczyłem odrestaurowanego Jaguara i wpadłem po uszy) (allegro, tablica) to znalazłem ciekawostkę w postaci dwóch ogłoszeń z takimi samymi zdjęciami. Pierwsze to był Huragan za 200 zł, natomiast później pojawiło się drugie - Jaguar za 300 zł. Zwróciłem uwagę sprzedającemu, że się takie dwa ogłoszenia pojawiły i otrzymałem wyjaśnienie że pierwsze ogłoszenie było błędne. Po otrzymaniu roweru w cale mnie to nie zdziwiło - jakbym nie miał kiedyś Huragana i nie widział Jaguara kolegi to po napisie na ramie pewnie był się nie zorientował że to Jaguar. Na dodatek sprzedający chyba w ogóle w tematyce rowerowej był niezorientowany, bo mi nawet ramy porządnie nie zmierzył. Poza tym skoro Huragan poszedł za 400 to Jaguar jako lepszy za 300 wydał mi się okazją.
Rower kosztował 300 wliczając w to koszty przesyłki. Pewnie to sporo za dużo, ale w porównaniu do Huragana którego na allegro zlicytowali za ponad 400 zł nie wydało mi się to drogo. Tak to jest jak się człowiek napali.
Jakbyś potrzebował jakichś części to daj znać na PW, może akurat uznam że się bez nich obejdę np. obręcze i szytka Vittoria.
#227
k1oor
-
- Użytkownik
- 111 postów
- SkądWarszawa
Napisano 22 wrzesień 2011 - 22:52
Jak ocenić przydatność ramy jeśli jest pordzewiała? Zaopatrzyć się w suwmiarkę.
Spróbować skrobnąć nożem po rdzy z obu stron rury i porównać z lakierowanym fragmentem?
Jak różnica jest akceptowalna? Dla ramy Jaguar/Huragan na zwyczajnych rurkach.
Spróbować skrobnąć nożem po rdzy z obu stron rury i porównać z lakierowanym fragmentem?
Jak różnica jest akceptowalna? Dla ramy Jaguar/Huragan na zwyczajnych rurkach.
#228
k1oor
-
- Użytkownik
- 111 postów
- SkądWarszawa
Napisano 10 październik 2011 - 11:12
Jeśli ktoś byłby zainteresowany taką naklejką ZZR http://www.gromada.w...uar_A2B8544.jpg na Jaguara/Huragana proszę o kontakt na [email protected]. Większa ilość to mniejsza cena za sztukę. :mrgreen:
#230
tompajk
-
- Użytkownik
- 69 postów
- SkądKraków
Napisano 11 październik 2011 - 19:49
Sądzę, że ogólnie warte polecenia do malowania rowerów polskich z tego okresu są lakiery marki MOTIP (kolory metalic jakimi malowane były ramy mają swoje odpowiedniki w akrylowych lakierach do daewoo i fiata).Czy jest jakiś lakier w sprayu którego kolor odpowiada oryginalnej zieleni Jaguara/Huragana z ZZR?
Nie pamiętam jak dokładnie nazywa się zieleń butelkowa (podobna do zieleni metalic jaką było malowane min daewoo espero). Ja malowałem swojego Jaguara zielenią fluorescencyjną do cinquecento i wyszło bardzo dobrze. Do pomalowania ramy zużyłem niestety aż 4 "bomby" po 430ml/17 zł, ale sądzę, że efekt wart jest poniesionych kosztów.
#232
Prozak
-
- Użytkownik
- 29 postów
- SkądWałcz
Napisano 02 grudzień 2011 - 18:45
Ja mam takie pytanie . Mam kierownicę torową Csepel , nową z aluminium chyba popularne 6061 , średnica wewnętrzna to 19 mm , muszę poszerzyć do 20 mm . Przez taki zabieg grubość ścianki zmniejszy się z 2,3 mm do około 1,8 mm . Poszerzam bo nie chcą wejść klamki typu "czasówka" brakuje tego 1 mm . Więc poszerzenie będzie na odcinku około 2 cm od końców kierownicy . Pytanie czy nie osłabi to kierownicy ?
#234
tmkr
-
- Użytkownik
- 3 postów
- SkądGdansk
Napisano 28 grudzień 2011 - 21:18
Kłaniam się
jako że znalazłem to forum postanowiłem się wziąć za swoją zabytkową szosówkę
sprzęt dostałem, prosiłbym o identyfikację, w temacie renowacji tego sprzętu jestem zielony, aczkolwiek ogarniam trochę współczesne rowery.
W Jaguarze lata lekko korba, nie wiem czy można dostać taki suport, (mufa chyba 68), jeszcze tego nie zdejmowałem, koła są 32x630, jakies nieoryginalne, piasta z tyłu jest cała popękana i koło też ma luzy.
Szukać części na allegro? da się włożyć coś współczesnego?, to jest w ogóle Jaguar czy jakaś podróba?
http://dl.dropbox.co...ar/DSCF2210.JPG http://dl.dropbox.co...ar/DSCF2212.JPG
jako że znalazłem to forum postanowiłem się wziąć za swoją zabytkową szosówkę
sprzęt dostałem, prosiłbym o identyfikację, w temacie renowacji tego sprzętu jestem zielony, aczkolwiek ogarniam trochę współczesne rowery.
W Jaguarze lata lekko korba, nie wiem czy można dostać taki suport, (mufa chyba 68), jeszcze tego nie zdejmowałem, koła są 32x630, jakies nieoryginalne, piasta z tyłu jest cała popękana i koło też ma luzy.
Szukać części na allegro? da się włożyć coś współczesnego?, to jest w ogóle Jaguar czy jakaś podróba?
http://dl.dropbox.co...ar/DSCF2210.JPG http://dl.dropbox.co...ar/DSCF2212.JPG
#235
Prozak
-
- Użytkownik
- 29 postów
- SkądWałcz
Napisano 28 grudzień 2011 - 22:59
Co do ramy to na 100 % jest albo Jaguar albo Huragan zrobiony na Jaguara o czym mogą świadczyć zaklepane do wewnątrz rurki tylnego trójkąta . Jest troche nieoryginalnych części , wiadomo koła , pownny być alu pod szytki , spinki do kół tez z innej parafii , przeżutki obce . Rok produkcji - od '73 do lat 80 . Sam sobie sprawiłem teraz wreszcie Jaguara , taki sam kolor jak ten , rury niezaginane , archaiczne przeżutki , wszystko sygnowane ZZR , siodełko Brooks , chromowany przedni widelec , koła miałem nieoryginalne ale kupiłem oryginały na Alle... bedzie trochę czasu to zrobie go na "nówkie" , nie oddam nikomu . Jutro się pochwale zdjeciami .
#237
Prozak
-
- Użytkownik
- 29 postów
- SkądWałcz
Napisano 29 grudzień 2011 - 13:46
Gdy kupowałem swojego miałem w nim takie koła jak w twoim które montowano to Pasatów Orkanów i tym podobnych i kupiłem oryginały aluminoiwe , z ciekawości zważyłem oba komplety . Koła stalowe z oponami , detkami , tylna szyszką i śrubkami ważą 4,96 kg naotomiast koła aluminiowe z szytkami Kowalit , szyszką i zapinkami ważą 2,93 kg czyli różnica to ponad 2 kg !!!
#238
h/k
-
- Użytkownik
- 1388 postów
- SkądRumia
Napisano 30 grudzień 2011 - 11:56
Ten z fotek to jest Jaguar. A zaklepane rurki o niczym nie mówią. Widziałem zarówno Jaguary i Huragany z wklęsłymi zakończeniami, natomiast ramy z takimi ścięciami i wieczkami to jedynie część Jaguarów.
Pewnikiem w rozpoznaniu Jaguara to pojedyncza przelotka na linkę tylnej przerzutki - Huragan, przynajmniej starego typu ma podwójną. Też o tym chyba pisałem.
Rury ramy zapewne zwykłe, po prostym zakończeniu wpustu na sztycę to wnioskuję. Takie zagłębione zakończenia zazwyczaj były średnicy zewnętrznej 26,4 mm, co wskazuje na obecność co najmniej jednej rury w ramie - podsiodłowej - z lepszej stali. Grubsze tylne haki z regulatorkami i hakiem na przerzutkę często występowały w Jaguarach Special, choć prawdopodobnie czasem bywały w nich i te zwykłe blaszane.
tmkr, generalnie szkoda go przerabiać, ładnie się prezentuje. Wizualnie jedynie napis odświeżyć i tyle. ;-) Rozumiem jakby sama rama była z widelcem i dosłownie parę szpejów oryginalnych to można się pokusić o złożenie roweru odmiennego od fabryki, ale tu dużo osprzętu masz w klimacie. Do takiej rekreacyjnej i lekko sportowej jazdy po bardzo wnikliwym przeglądzie powinien starczyć. Ale myślę, że pedały i łańcuch na start do wyrzucenia - ich uszkodzenie w efekcie zmęczenia materiałowego grozi naprawdę poważnym upadkiem. No i widelec bardzo dokładnie obejrzeć i opukać gumowym młotkiem.
Co do piasty, to ciężko bardzo dostać oryginalną, ale jeśli chcesz mieć rower jak fabryka dała, to może poszukaj kompletu kół ZZR pod szytki w stanie dobrym w niezłej cenie.
Z suportem to jeśli chcesz pozostawić korby fabryczne, to oczywiście wpierw rozbierz cały wkład i sprawdź bieżnie, jak bez wżerów to składaj. Jeśli są wżery to raczej zdobyć suport z jakiegoś roweru z korbami na klin, co ma obie ściągane i ośkę zgadzającą się co do długości i średnic pod korby z tą starą od Jaguara. Uwaga - kliny maja średnicę 9mm, nie jak w wielu rowerach 9,5! Pisałem jeszcze o procedurze ściągania klinów na forum - poszukać.
A na kwadrat? Znajdziesz pełno wkładów, co pasują pod mufę BSA 68 mm.
Pewnikiem w rozpoznaniu Jaguara to pojedyncza przelotka na linkę tylnej przerzutki - Huragan, przynajmniej starego typu ma podwójną. Też o tym chyba pisałem.
Rury ramy zapewne zwykłe, po prostym zakończeniu wpustu na sztycę to wnioskuję. Takie zagłębione zakończenia zazwyczaj były średnicy zewnętrznej 26,4 mm, co wskazuje na obecność co najmniej jednej rury w ramie - podsiodłowej - z lepszej stali. Grubsze tylne haki z regulatorkami i hakiem na przerzutkę często występowały w Jaguarach Special, choć prawdopodobnie czasem bywały w nich i te zwykłe blaszane.
tmkr, generalnie szkoda go przerabiać, ładnie się prezentuje. Wizualnie jedynie napis odświeżyć i tyle. ;-) Rozumiem jakby sama rama była z widelcem i dosłownie parę szpejów oryginalnych to można się pokusić o złożenie roweru odmiennego od fabryki, ale tu dużo osprzętu masz w klimacie. Do takiej rekreacyjnej i lekko sportowej jazdy po bardzo wnikliwym przeglądzie powinien starczyć. Ale myślę, że pedały i łańcuch na start do wyrzucenia - ich uszkodzenie w efekcie zmęczenia materiałowego grozi naprawdę poważnym upadkiem. No i widelec bardzo dokładnie obejrzeć i opukać gumowym młotkiem.
Co do piasty, to ciężko bardzo dostać oryginalną, ale jeśli chcesz mieć rower jak fabryka dała, to może poszukaj kompletu kół ZZR pod szytki w stanie dobrym w niezłej cenie.
Z suportem to jeśli chcesz pozostawić korby fabryczne, to oczywiście wpierw rozbierz cały wkład i sprawdź bieżnie, jak bez wżerów to składaj. Jeśli są wżery to raczej zdobyć suport z jakiegoś roweru z korbami na klin, co ma obie ściągane i ośkę zgadzającą się co do długości i średnic pod korby z tą starą od Jaguara. Uwaga - kliny maja średnicę 9mm, nie jak w wielu rowerach 9,5! Pisałem jeszcze o procedurze ściągania klinów na forum - poszukać.
A na kwadrat? Znajdziesz pełno wkładów, co pasują pod mufę BSA 68 mm.
#240
charliebrzoza
-
- Użytkownik
- 107 postów
- SkądBliski Wschód
Napisano 01 styczeń 2012 - 23:42
witam szanowne grono.
Mam pytanie czy ktoś z Was byłby w stanie rozpoznać rodzaj rowera w kolorze zielonym ? To Huragan ? Dla ułatwienia załączam rownież zdjęcie 100% Huragana. Obie ramy znalezione w czeluściach piwnicy. Jest ambitny plan je odrestaurować
http://imageshack.us...02/dsc0653.jpg/
http://imageshack.us...6/dsc0654a.jpg/
http://imageshack.us...6/dsc0655s.jpg/
http://imageshack.us...02/dsc0653.jpg/
http://imageshack.us...6/dsc0654a.jpg/
http://imageshack.us...6/dsc0655s.jpg/
pozdrawiam
Mam pytanie czy ktoś z Was byłby w stanie rozpoznać rodzaj rowera w kolorze zielonym ? To Huragan ? Dla ułatwienia załączam rownież zdjęcie 100% Huragana. Obie ramy znalezione w czeluściach piwnicy. Jest ambitny plan je odrestaurować
http://imageshack.us...02/dsc0653.jpg/
http://imageshack.us...6/dsc0654a.jpg/
http://imageshack.us...6/dsc0655s.jpg/
http://imageshack.us...02/dsc0653.jpg/
http://imageshack.us...6/dsc0654a.jpg/
http://imageshack.us...6/dsc0655s.jpg/
pozdrawiam
Dodaj odpowiedź
