404 odpowiedzi w tym temacie

[wiki]

Dopóki nie zrobią wyborów w PZKol-u i "ktoś" nie spłaci długów to będzie nieciekawie. Szkoda by było toru. Taki młody obiekt i miałby go szlag trafić ? Tam musi być grzane non stop zimą, inaczej drewno pójdzie w cholerę. Misza daj cynka co i jak z tym torem. Kto jak kto ale ty jesteś na bieżąco.

edit: Misza w tej samej minucie post napisałeś, cofam zatem pytanie.

[MiSzA]

Dzisiaj nawet ktoś jeździł z kamerą na kasku - aż się nawet za medialnie zrobiło na torze
Mam tylko nadzieję, że na spokojnie "panowie" usiądą i wymyślą sposób zarządzania torem który pozwoli na jego dalsze funkcjonowanie. To nie jest aż takie trudne. Może to mało popularna myśl, ale wreszcie "władze" muszą zrozumieć, że medale zdobywają zawodowcy, ale obiekty utrzymują amatorzy; gdzie się nie spojrzy w Europie - przy każdym torze organizowane są "ligi", "zawody" - na koronę obiektów ściąga się inne sporty. Na razie jest wypożyczalnia (dzieło jednego, dwóch ludzi), są sporty wrotkarskie (hokej) - ale to za mało; mam wrażenie że to wszystko dzieło "oddolne" i mało (nie mówię że wcale) wspierane przez "górę". A warto.

Ba - sam sprawdzałem - na przysłowiowego maila przyjedzie 4,6 osób z zagranicy żeby się pościgać... Więc niech mi nikt nie mówi, że nie da się ściągnąć 40, 50 lokalnie z kraju )

Ale się o polityce zrobiło, więc wracam do normalnego życia - wracam popracować trochę

[Bury]

MiSzA, a dalej planujesz zorganizować "wspólne zebranie" na torze, by się... pościgać? Moje kwietniowe plany to treningi na torze w Szczecinie, ale w marcu można zrobić jakiś zlot. Jeśli przyszłe władze zobaczą, że my amatorzy też chcemy tam jeździć i na swój sposób pomóc, to warto byłoby zorganizować taką imprezę.

[MiSzA]

Od razu "planujesz"...

Swego czasu rozmawiałem z "administracją" toru - i zapytany o głos prostego ludu powiedziałem że sprawdzę jaki byłby odzew w narodzie - i parę osób się odezwało.

Tak więc myślę, że jak się cokolwiek wyjaśni w kwestii władz PZKOLu, to popchnie się jakoś pomysł do przodu. Obsadę sędziowską da radę zorganizować - tu nie widzę problemu. Jedynie termin i pomiar czasu - bo z tego co wiem to instalacja jest tak dziwnie poprowadzona, że forma która to obsługuje czuje się dość... pewnie. Ale i to można będzie jakoś zorganizować - nie sądzę by o to miało się coś rozbić.

Istotna będzie frekwencja. 6 osób nie wystarczy
Tutaj - na tym forum - zgłosiło chęć parenaście; oczywiście bez terminu trudno coś bliżej powiedzieć, ale niech będzie, że uda się ściągnąć z tych parunastu - dziesięć. To już coś. Każda popyta - może kogoś zabierze. Nie ukrywam że liczę też na Norwegów.

Mam nadzieję że to wypali - ale na razie czekamy.
MŚ pod koniec marca - potem będzie luźno(niej) na torze.

[tr]

Warto tu dopisać, że pomimo narzekań w mediach, a co najgorsze nawet wśród rowerzystów internetowych obrażonych na przykład, że nie wjechali na tor na rowerach poziomych, na tor nie przychodzi tylko kadra i garstka wybranych osób ...

Wypożyczalnia chwyciła, 6 dni w tygodniu wypełniony grafik, stali bywalcy, napływ nowych ludzi. Jedno, dwa wejścia na tor nie wystarczą żeby wyrobić sobie zdanie. Nuda jazdy w beczce znika szybko... Tor z szosą czy mtb można porównać do słuchowiska radiowego z filmem kinowym... Na torze śledzi się nie wizję a prędkość, dynamikę, interakcje z innymi zawodnikami... deski, tło nie mają znaczenia.

Myślę, że w okresie zimowym, przejściowym jest możliwe pełne obłożenie tego obiektu, tak, że trudno będzie znaleźć dla siebie termin bez wyprzedzenia.
Odpowiednie pokierowanie tym obiektem jest możliwe i w to wierzę, mam nadzieję że na spłatę długów pzkol nie zostanie sprzedany za bezcen, może wykupią go Norwedzy, bym się nie zdziwił, za 15 milionów taką kubaturę Sam Pzkol dla mnie jest jak wszystko co zwapniałe... widzę ciemność... w tej chwili więcej dobrej roboty dla kolarstwa i promocji zdrowia robią komercyjnie nastawieni organizatorzy cyklów MTB, niż związek... Oczywiście doceniam istnienie toru ale to 90 milionów powinno pójść w Polskę, do mikrusów kolarstwa lokalnych trenerów itp po prostu żal, ale jest co jest... No to jedziemy...

[marceln]

Skandalem jest, że za pieniądze podatników zbudowano coś, czego przyszłość i koszty utrzymania łatwo było przewidzieć. W pierwszej kolejności to ten obiekt nie powinien nigdy powstać. Oczywiście nie miałbym nic przeciwko temu torowi, gdyby powstał z prywatnych inwestycji, ale budowanie obiektów sportowych za kase społeczeństwa to skandal. Dlaczego ktoś, kogo żaden tor nie interesuje ma za to płacić? No, ale cóż, od inwestycji w infrastrukturę, ważniejsze w tym kraju są igrzyska :roll:

[wiki]

marceln budowa toru kolarskiego to wielki krok naprzód jeżeli chodzi o rozwój kolarstwa w Polsce. I szczerze Ci powiem, że nie rozumiem twojego toku rozumowania. Ten obiekt był i jest potrzebny i teraz należy zrobić wszystko, aby go utrzymać. No ale to już jest w gestii PZKol-u, a tam dopóki nie będzie zmian to czarno to widzę.

Czytając twój post, dziwne, że się przejmujesz, że coś wybudowano za kasę społeczeństwa skoro jesteś jednostką antyspołeczną - tak wynika niestety. I boli szczególnie to, że słowa padają z ust młodego człowieka, a przecież to głównie młodym powinno zależeć na tego typu inwestycjach.

[Malik]

Cytat

marceln budowa toru kolarskiego to wielki krok naprzód jeżeli chodzi o rozwój kolarstwa w Polsce. I szczerze Ci powiem, że nie rozumiem twojego toku rozumowania. Ten obiekt był i jest potrzebny i teraz należy zrobić wszystko, aby go utrzymać. No ale to już jest w gestii PZKol-u, a tam dopóki nie będzie zmian to czarno to widzę.

Czytając twój post, dziwne, że się przejmujesz, że coś wybudowano za kasę społeczeństwa skoro jesteś jednostką antyspołeczną - tak wynika niestety. I boli szczególnie to, że słowa padają z ust młodego człowieka, a przecież to głównie młodym powinno zależeć na tego typu inwestycjach.

W pewny stopniu również podzielam zdanie marcelna.
Ten tor był potrzebny, ale nie za kasę społeczeństwa. Choć to akurat mi aż tak nie przeszkadza. Najbardziej denerwuje mnie podejście wszelkiego rodzaju władz.
Zróbmy tor za wszelką cenę, a później jakoś to będzie. No właśnie.. jak jest?

Pierwsza sprawa to koszt budowy samego toru. Miał kosztować ok 50mln złotych, a w sumie wyszło prawie 100mln złotych. Skąd taka różnica? Można się pomylić o te 10 do 20%, ale o 100% to już lekka przesada.
Takie rzeczy to tylko z prezesuniem Walkiewiczem.. na szczęście byłym prezesuniem.

Te tor to niezła kula u nogi dla PZKolu. Z miesiąca na miesiąc dług wobec wykonawcy rośnie i nie sądzę, aby w najbliższym czasie miały zajść jakieś zmiany.
Cud.. chyba tylko cud jest w stanie uratować ten tor.

[wiki]

Cytat

Te tor to niezła kula u nogi dla PZKolu. Z miesiąca na miesiąc dług wobec wykonawcy rośnie i nie sądzę, aby w najbliższym czasie miały zajść jakieś zmiany.
Cud.. chyba tylko cud jest w stanie uratować ten tor.

Malik z bardzo wiarygodnych źródeł wiem, że jest ktoś kto spłaci wszystkie długi (łącznie z długami za budowę toru). Ta osoba miałaby zostać jednocześnie prezesem PZKol-u. Gość jest związany z kolarstwem, ma łeb na karku, tylko ma jeden warunek: stare pryki robią AUT z zarządu, na co oni nie chcą się zgodzić. Podobno rozmowy trwają...oby.

[Malik]

Byłoby zacnie.
Żeby odejść trzeba mieć jaja, a zazwyczaj takie osły z zarządów nie mają ani jaj, ani odrobiny honoru. Będą się trzymać tych stołków do usranej śmierci.

[Virenque]

Wicklowman czyżby Pan Dariusz Miłek miał aż taki gest ?
pzdr

[wiki]

Cytat

Wicklowman czyżby Pan Dariusz Miłek miał aż taki gest ?
pzdr

Dokładnie tak. Ma pomysł, ma chęci i ma kasę. Ale czy to wystarczy ?

[travisb]

wicklowman, z ostatnich doniesień wynika co innego - że Pan Miłek nie jest już zainteresowany inwestowaniem w tor.
Polecam ten materiał filmowy (trochę trwa, ale dosyć dobrze wyjaśnia całe zamieszanie wokół toru) --> http://www.onet.tv/t...41,2,klip.html#
oraz ten wątek na innym forum --> http://www.forum.sup...opic.php?t=2051

P.S.: Sprawa nie jest już 'najświeższa', więc stąd moje zdziwienie poruszeniem tematu toru wyrażone w drugim poście w tym topic'u ...

[wiki]

travisb ostatnio mało czytałem także nie miałem zielonego pojęcia, że tak się sprawy mają.

[maciej1408]

Obecnie o torze w kaliszu mówią "lotnisko"

[MiSzA]

Coś czuję że jak się zrobi pogoda i będę w pobliżu to się do Kalisza po tym lotnisku pofatyguję pojeździć Jak mnie najdzie - to kogo trzeba zaczepić żeby tam wejść i pojeździć?

[sorton]

Cytat

wicklowman http://www.onet.tv/t...941,2,klip.html

bardzo ciekawy reportaż,to jest wina wszystkich nas powiazanych z tym sportem czy nie. Tworzymy narod,kraj zwany Polska (jestesmy panstwem tranzytowym,z mikro produkcja gospodarcza ).Jestem polakiem wiele razy widzialem i wiem,że gdzie by to nie bylo czy w kraju czy poza nim jestesmy cwaniakami a po alkoholu nawet wlodarzami swiata,kazdy z nas ciagnie w swoja strone oby jemu bylo jak najlepiej no czasem i jego rodzinie ale tylko najblizszym mezowi czy zonie reszta sie nie liczy,rodaka trzeba oszukac to jest cos a za granica to najwiekszym wrogiem na swiecie dla nas jestmy my sami.Moim zdaniem prezesa ktory przyczynil sie do powstania tego toru trzeba podziwiac za upor w sfinalizowaniu tej inwestycji,a ze trwala tyle lat i pochlonela duzo pieniedzy podatnikow to niewazne,jest namacalny dowod tego starania piekny jedyny w Polsce kryty tor kolarski a jesli ktos nie wierzy to niech jedzie do Pruszkowa zobaczyc osobiscie,ja juz bylem.Wiele juz bylo inwestycji ktore zostaly zrealizowane na papierze lub pochlonely fure kasy,ale dzieki temu rzadzacy lub ich swita (znajomi) mogli pobudowac sobie 3 a moze 4 wille kupic nowego mercedesa w salonie w Niemczech za nasze pieniadze ktore co miesiac oddajemy Panstwu by mogli sie dobrze bawic kosztem tych ktorych nie stac na bochenek chleba w cenie prawie 3 zł.Polska pilka nozna powinna sie nazywac ekstraklasa kopaczy i kelnerów w tym sporcie wogole sie nie liczymy,wiec czemu nie mozna dac szansy dyscyplinom w ktorych sa mozliwe sukcesy lub dofinansowac te gdzie juz sa wyniki,ale to nie przyjdzie od razu trzeba na to czasu i katorzniczej pracy.

a jakie to ma znaczenie czy polak napisze tak czy tak Polak jakie to ma znaczenie,jestemy mistrzami w gadaniu ,liczy sie cel a nie droga do nich Panie Bury

[Pacek]

Może nacisne komuś na odcisk ale uważam że co państwowe to chu...e
Kolesie kolesi załatwiają swoim kolesiom i potem jest tak jak widać, koszty rosną bo się podpisuje kontrakty, wykonawcy nie przestrzegają norm bo maja płacone z góry wiec robią jak najniższym kosztem zawyżając te koszty w kosztorysie jednocześnie żeby zarobic jeszcze wiecej, piramida rośnie i wkońcu okazuje sie że tor nie kosztuje 50mln tylko 90mln...
Gdyby tor był prywatny to by inwestor stawał na głowie żeby go wypromowac i ratwoac, że jest panstwowy wszyscy mają to serdecznie w d... bo po co się starac, po co robic skoro ewentualne zyski nie trafią do konkretnej kieszeni

Z reszta to tylko jeden tor, zobaczcie co sie dzieje we Warszawie powstaje tam stadion narodowy bez bieżni!!! ktoś widział podobną głupotę w świecie!? We warszawie są juz 2 statdiony piłkarskie po co trzeci? Po to żeby rozegrac 4 mecze euro i może 2 mecze rocznie naszej pokracznej reprezentacji? a przez reszte czasu co tam ma byc? cyrk? bazar? nazapraszają znowu bambusów?

Ale jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, tor nie nadarmo kosztował 2 razy wiecej a stadnio nie bez powodu jest 3 razy drozszy niż podobne stadiony za granica...biurokracja, bandyctwo, kolesiostwo 3 plagi tego kraju ktore spokojnie moga konkurowac z tymi egipskimi

PZKol to stajnia augiasza taka sama jak PZPN z ta różnica że w PZPN i piłke z niewiadomych przyczyn ładowane sa miliony i tylko dlatego to sie jeszcze jakos trzyma, co tu durzo gadac polskie zwiazki sportowe to ostoje komuny i dopóki tak bedzie mozemy sie pożegnac z uczciwoscia w tych miejscach...pozdrawiam wszystkich socjalistow

[bezdred]

Tak to jest jak nikt nie ponosi odpowiedzialności za swoje decyzje. Może i jest możliwość zarabiana na takim obiekcie w naszym kraju ale nie jestem do tego do końca pewny ale to mógłby ocenić ekspert czy ktoś kto ma pojęcie o zarządzaniu takimi obiektami. Te stadiony o których piszesz pacek też coś czuje, że będą lipą i studnią ale zobaczymy. Z drugiej strony przekazywanie takich obiektów za grosze w ręce prywatne jest działaniem na niekorzyść obywateli. Przypadek z mojego miasta potwierdza to dobitnie..
Gdyby wszystko było w rękach prywatnych, to w wielu przypadkach dostepnosć do niektórych obiektów byłaby uzależniona wyłącznie od stanu posiadania. Dofinansowanie do tego typu inwestycji ze strony państwa jest niejako jego obowiązkiem i w pewnym sensie leży w jego i "naszym" interesie. Problem to zarządzanie tym majątkiem wg mnie.
Pacek jeśli piszesz "ostoje komuny" i łączysz to z socjalizmem w ostatnim zadaniu to nie masz pojęcia czym jest jedno a czym drugie w takim razie. I kogo nazywasz bambusem?
pozdr