hmm, 3,12 - ja specjalnie zabralem blat 52 bo sądzilem ze moje 2,8 będzie za slabe ale bylo ok i nie musialem zmieniac. W ten weeekend na pewno nie będzie nas w Ż.
Kolarstwo torowe
Started By
Gosc_Dominik_*
, 01 wrz 2009 20:39
404 odpowiedzi w tym temacie
#62
Bury
-
- Moderator
-
- 799 postów
- SkądZłocieniec
Napisano 09 grudzień 2009 - 22:31
Wielka szkoda, że daleko mam do Żyrardowa :/ Jeśli ktoś chciałby pojeździć na torze, to dajcie znać. Może jakoś się z Wami bym zabrał. Miałem 6 miesięczny epizod z kolarstwem torowym i teraz baaardzo mi go brakuje. Ta prędkość, dzikość, napięcie, ostre koło, wiraże, ściany, stójki... To jest cała esencja toru dla mnie 
Jeździłem na torze w Szczecinie (400m), który jest kryty częściowo. Z tego co mi trener i Ratajczyk, Zieliński i Poper mówili, że OK na torze to wymogi UCI spowodowane bezpieczeństwem i maksymalnym wykorzystaniem siły mięśni a nie przerzutek. Każdy kolarz ma inne predyspozycje więc sprinterzy będą mieli wielkie przełożenia a średniodystansowcy mniejsze. Chodzi o dobór przełożenia do własnych możliwości.
Na ściankach nie jest tak źle, nie trzeba mieć dużej szybkości. Jak się uczyłem jeździć to niesamowicie bałem się jeździć po ściankach, dopiero trener spuścił 2 wielkie psy, które "atakowały" kolarzy. Siłą rzeczy musiałem się nauczyć jeździć po ścianach, by psy mnie nie dopadły
Jedno czego mi zabraniano, to jazda szosówką po torze (po kilku szlifach zrozumiałem dlaczego ). Oponki mieliśmy Tempo o szerokości 20mm napompowane do 10 czasem 12 atmosfer. Bałem się, że się ześlizgnę, ale na betonie jest większe tarcie opon niż na parkiecie, wiec szybko sobie przetłumaczyłem, że się da wolno jeździć na ściankach.
Z czego pamiętam, to jeszcze w Kaliszu jest jeszcze tor. Jeśli po przerwie zimowej chciałby ktoś pośmigać na torze, to ja się od razu piszę
Jeździłem na torze w Szczecinie (400m), który jest kryty częściowo. Z tego co mi trener i Ratajczyk, Zieliński i Poper mówili, że OK na torze to wymogi UCI spowodowane bezpieczeństwem i maksymalnym wykorzystaniem siły mięśni a nie przerzutek. Każdy kolarz ma inne predyspozycje więc sprinterzy będą mieli wielkie przełożenia a średniodystansowcy mniejsze. Chodzi o dobór przełożenia do własnych możliwości.
Na ściankach nie jest tak źle, nie trzeba mieć dużej szybkości. Jak się uczyłem jeździć to niesamowicie bałem się jeździć po ściankach, dopiero trener spuścił 2 wielkie psy, które "atakowały" kolarzy. Siłą rzeczy musiałem się nauczyć jeździć po ścianach, by psy mnie nie dopadły
Jedno czego mi zabraniano, to jazda szosówką po torze (po kilku szlifach zrozumiałem dlaczego ). Oponki mieliśmy Tempo o szerokości 20mm napompowane do 10 czasem 12 atmosfer. Bałem się, że się ześlizgnę, ale na betonie jest większe tarcie opon niż na parkiecie, wiec szybko sobie przetłumaczyłem, że się da wolno jeździć na ściankach.Z czego pamiętam, to jeszcze w Kaliszu jest jeszcze tor. Jeśli po przerwie zimowej chciałby ktoś pośmigać na torze, to ja się od razu piszę
#66
tr
-
- Użytkownik
- 214 postów
- SkądW-wa
Napisano 10 grudzień 2009 - 23:11
Chyba nie aż tak bo jednak trzeba zapłacić, ale to dobrze, że jest możliwość, wiadomo że nie każdemu spodoba się kręcenie w wielkiej wannie, ale miło spotkać fascynatów. Grunt żeby się na tym torze nie pozabijać wzajemnie i nie zryć nawierzchni bo się dostęp skończy.
#68
Gosc_Dominik_*
Gosc_Dominik_*
-
- Gość
#70
Gosc_Dominik_*
Gosc_Dominik_*
-
- Gość
#71
Gosc_Pegos_*
Gosc_Pegos_*
-
- Gość
Napisano 19 grudzień 2009 - 15:17
Cytat
Czy korzystał już ktoś może z oferty BGŻ arena w pruszkowie, chodzi mi o godzinną jazdę za 40zł? Znośne są te wypożyczane przez nich rowery? Mają może koszyki na bidon? Nie ma problemu z wkręceniem swoich pedałów?
Już szybciutko odpowiadam. Właśnie wróciłem z kolejnego takiego treningu.
Czy rowery są znośne? Sądzę że treki T1 Cie zadowolą.
Pedały jeśli masz swoje to dobrze bo SPD SL Pan Brodawka ma tylko jedne, Time i look chyba żadnych i kilka spd od leśnych rowerów.
Koszyków na bidon to nigdy w żadnym torowym nie uświadczysz. W przepisach UCI jest jak wół napisane że niewolno poza tym niema poco, zbędny balast, nie wytrzymasz tyle na torze abyś musiał pić. Co kilkanaście okrążeń zjeżdżasz za barierki i sobie pijesz.
Najprościej jest zadzwonić do Pana Brodawki(Tel masz podany) i się tam dowiesz wszystkiego. Trzeba rower sobie wcześniej zamówić bo ja dziś pojechałem bez zapowiedzi i mi wyczarował rower ale następnym razem może nie być tak łatwo.
Podejrzewam że nie jeździłeś nigdy wcześniej na welodromie drewnianym tu >>>{ http://www.gmtforum.....php?topic=20.0 }znajdziesz mały poradnik jaki z kolegami naskrobaliśmy po radach od Pana Szczepkowskiego, Brodawki i Langa.
Dziś obyło się przynajmniej do godziny 12 bez gleby co można uznać za sukces.
Pamiętaj o szacunku do toru jak i innych jego użytkowników, obserwuj i myśl nad tym co może spieprzyć ten przed tobą, uchroni Cię to przed niebezpiecznymi sytuacjami. Zauważyłem że koleżanki i koledzy z mtb śmigają inaczej niż szosowcy, o wiele mniej bezpiecznie.
#73
Gosc_Pegos_*
Gosc_Pegos_*
-
- Gość
Napisano 19 grudzień 2009 - 16:48
Cytat
ja bym chyba wolał 400, bo wtedy wchodzi 10 ludzi których znasz można być spokojnym o swoje bezpieczeństwo{przypominam że 400zł za godzinę jest ale może wejść dziesięć osób więc i tak wyjdzie 40zł} a nie tak jak dziś jeden typek nie dość że jechał jakoś nieskoordynowanie to i po niebieskiej linii się toczył, w połowie wirażu zjeżdżał z niebieskiej na trotuar, no szlak mnie trafiał jak robił to gdy ja byłem za nim ale na czerwonej.Pegos, czyli potwierdzasz słowa Dominik'a co do ceny (40zł)? Bo też słyszałem o 400zł za godzinę ...
Jeśli to 40zł, to chyba po świętach wsiądę w pociąg i na weekend zawitam do Wawy na ostrym
#74
maciej1986
-
- Użytkownik
- 3267 postów
- SkądPoznań
Napisano 19 grudzień 2009 - 17:37
Ogólnie niedzielni rowerzyści i większość tych którzy śmigają samemu, mogą stwarzać zagrożenie. Za nimi nie można jechać na zakładkę bo koleś nagle odbija o metr w lewo, a Ty leżysz. Trzeba takich szerokim lukiem omijać. Także lepsza opcja uzbierania swojej ekipy i wynajęcia całego toru.
#76
Bury
-
- Moderator
-
- 799 postów
- SkądZłocieniec
Napisano 19 grudzień 2009 - 20:38
Witam! Jakby ktoś w sezonie chciałby skosztować jazdy na torze w Szczecinie, to ja się piszę Mogę też załatwić wjazd (ale z tego co pamiętam, to kasy nie wołają). Szkoda, że nie mogę z Wami potrenować w Pruszkowie 
Kilka zdjęć toru:
http://burycs.webpark.pl/tor1.jpg
http://burycs.webpark.pl/tor2.jpg
http://burycs.webpark.pl/tor3.jpg
http://burycs.webpark.pl/peleton.jpg
Na koniec efekt szlifu na betonie ( O dziwo spodenki są całe !! )
http://burycs.webpark.pl/rana.jpg
Mogę też załatwić wjazd (ale z tego co pamiętam, to kasy nie wołają). Szkoda, że nie mogę z Wami potrenować w Pruszkowie Kilka zdjęć toru:
http://burycs.webpark.pl/tor1.jpg
http://burycs.webpark.pl/tor2.jpg
http://burycs.webpark.pl/tor3.jpg
http://burycs.webpark.pl/peleton.jpg
Na koniec efekt szlifu na betonie
( O dziwo spodenki są całe !! )http://burycs.webpark.pl/rana.jpg
#78
tr
-
- Użytkownik
- 214 postów
- SkądW-wa
Napisano 19 grudzień 2009 - 22:31
Piękny obiekt w Szczecinie. Wydaje się duży - ile metrów?
Gdzie są jeszcze dostępne tory? Macie jakieś zdjęcia? W naszej okolicy są trzy Żyrardów, i Orzeł w samej Warszawie, który podobno kiedyś wielkim nakładem sił budowano w czasach złotego kolarstwa, a teraz zamienił się w ponurą ruinę, którą widziałem tylko na zdjęciach i pewnie prędzej czy później jakiś blok postawią w jego miejscu.
Był przed wojną jeszcze na Dynasach, ale to już historia.
Gdzie są jeszcze dostępne tory? Macie jakieś zdjęcia? W naszej okolicy są trzy Żyrardów, i Orzeł w samej Warszawie, który podobno kiedyś wielkim nakładem sił budowano w czasach złotego kolarstwa, a teraz zamienił się w ponurą ruinę, którą widziałem tylko na zdjęciach i pewnie prędzej czy później jakiś blok postawią w jego miejscu.
Był przed wojną jeszcze na Dynasach, ale to już historia.
#79
Bury
-
- Moderator
-
- 799 postów
- SkądZłocieniec
Napisano 19 grudzień 2009 - 23:49
Cytat
Oczywiście! Na betonie jest troszkę gorzej ze względu na "płyty" które są łączone. Jadąc 50km/h przez 20 min za motorem trzeba było mieć do tego wytrzymałe ręce :mrgreen: Na parkiecie jest o wiele bardziej ślisko no i szybciej. Nie wiem jak jest z szytkami. Na betonie miałem Tempo 19 Continentala. Nie wiem jak jest na drewnianym, jakie się stosuje.beton a sosna to dwie różne bajki
Cytat
Jest dłuższy od tego w Pruszkowie. Tor w Szczecinie ma 400m. No i oczywiście wiraże są łagodniejsze.Wydaje się duży - ile metrów?
Cytat
W Kaliszu masz jeszcze i być może we Wrocławiu, ale mogę się mylić.Gdzie są jeszcze dostępne tory?
Dodaj odpowiedź
