IQ2 miały być jako "dystanse" montowane pomiędzy normalnymi (każdymi) pedałami, a ramieniem korby. Minusem miał być większy QFactor. Ale jak się okazało to akurat najmniejszy problem, większy i nie do przeskoczenia to brak możliwości zapewnienia poprawnego poziomu wyliczania mocy, co spowodowało migrację w kierunku produkcji kompletnych pedałów z pomiarem mocy. Dla tych, którzy zapłacili za same dystanse pedały będą w dobrej cenie (czyli te $150), obecne przedpłaty to już wyższe ceny, choć €300 (dwustronny pomiar, stówa różnicy w stosunku do jednostronnego nie ma większego sensu, żeby ograniczać do lewej nogi, jednakże dla niektórych wydanie €250 może mieć sens w rozwiązaniu dylematu "kupić czy nie kupić") w przedpłacie faktycznie wygląda w miarę przyzwoicie. Później kolejna stówa wyżej, a to już raczej nie będzie "cena nie do pobicia", jednak w dalszym ciągu całkiem konkurencyjna na rynku.
Pedały MTB z pomiarem mocy - to chyba pierwsza oferta tego typu na rynku, jednak dla części zawodników pod znakiem zapytania pozostanie wytrzymałość mechaniczna w warunkach terenowych. Fakt, można używać pedałów IQ2 do treningów, a wytrzymalszych na zawody, aczkolwiek pozostaje pewien niedosyt. No chyba, że jednak będą wytrzymałe jak skała...
Przewidują rozpoczęcie dostaw od sierpnia 2019. Aczkolwiek raczej mam pewne wątpliwości, czy zdążą wyrobić się w tym terminie, zwłaszcza z masową realizacją zamówień. Już prędzej liczyłbym na wiosnę przyszłego roku...